Londyn

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- A jestem?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- jesteś - uśmiechnął się. - pewnego dnia będziesz ogromna! Zaufaj mi, mam znajomego który jest Rayquazą. Może chcielibyście się spotkać?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
Po upadku otrzepuje się i rozgląda

- Co to za miejsce? - mówi z niepokojem

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

Jakaś dziewczyna spadła na ziemię, a chibi Rayquaza uciekła

Avatar Koteczek_21
Moderator
Koteczek_21 pisze:
Helena
Dalej patrząc na te malowidła mówi do Mark'a

- Co tam robisz?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
//Ray jest offline, więc nie przypominaj, bo jak wejdzie to i tak będzie miał powiadomienie//

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

Zignorował słowa Marty i pobiegł za Rayquazą.
- zaczekaj! Nie uciekaj proszę! Jesteś jedyną osobą której nie chcę zabić!

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

W swojej glutowatej formie niezbyt ci to szło przez co ją zgubiłeś

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
Wzrokiem szuka czegoś do jedzenia

Helena
Dalej przygląda się malowidłom

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

Przybrał swoją furry formę po czym zaczął szukać tropów.
- zaczekaj na mnie!

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Marta

Rośnie sobie z boku krzaczek z jakimiś jagodami

Helena

W sumie nie ma nic ciekawego, jakieś drzewo i wielki czarny nudel, dinozaury z klocków lego czy też facet stojący przed lustrem, w którym jest kobieta

Mark

- Kim ty jesteś?! - o, znalazłeś. Była pod kamyczkiem. Chyba chciała się tam schować

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- to tylko ja - przybrał slime'ową formę. - widzisz?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena i Marta

Pośrodku jaskini zmaterializował się stalaktyt. Albo stalagmit? W każdym razie wystaje z ziemi

Mark

- Aha...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- możesz mi zaufać. Jeśli chcesz to mogę zmienić wygląd. Co tylko zechcesz.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Wylazł z Tardisa i zaczął rekonesans.
- a co to za miejsce? I gdzie jest Mark?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
Podchodzi do niego, aby się przyjrzeć

Marta
Podchodzi do tego krzaka jagód i się przygląda im uważnie, aby przypadkiem nie zjeść trujących

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

Wyszedł z niego wielki czarny nudel

Marta

Kij wie. Wyglądają tak:

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

Alabaster

Naprzeciw ciebie stanęła taka tam zwykła dziewczyna:

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

Mark

- Słyszałeś? Coś się tam stało. - popełzła w stronę, z której przyszłeś

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- zaczekaj na mnie! - pobiegł za nią, podskakując jak na żelka przystało.

Alabaster

- cześć, dlaczego masz taki wyzywający wygląd Mark?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- Ja? Nie jestem Mark. Jestem Helena. - mówi zdziwiona

Marta
Zrywa jeden owoc i je go.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
//Dzięki za powiadomienie. Zapomniałem, że mam wam odpisać//

Mark

Jaskinia się zmieniła. Po środku stał teraz stalaktyt (a może stalagmit?), a także shiny mega Rayquaza

Ray

Z korytarza po lewej wybiegły dwie istoty. Raz: niebieski szlam. Dwa: chibi Rayquaza!

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

Helena

To samo co Ray oraz, stalaktyt jest większy w środku

Marta

Jagoda była słodka, więc pewnie nie jest trująca. Czekaj, co to tam w tych krzakach leży:

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- To musi być nieznana technologia obcych. - mówi lekko podekscytowana

Marta
Podnosi tą kulką i ją dokładnie ogląda

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Powoli pochylił się nad chibi Rayquazą z trudem powstrzymując łzy.
- nigdy nie sądziłem, że coś jeszcze doprowadzi mnie do płaczu - uśmiechnął się. - nie istnieją słowa które wyrażają to, jak bardzo jestem teraz szczęśliwy...

Mark

- no maluchu, poznaj swojego adoratora, Ray McCloud, zdrowo kopnięty Teksański pokemon.

Alabaster

- Wystarczy Alabaster, a dla ciebie maluchu mogę być nawet wujkiem.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

- Podoba się? - ze środka usłyszałaś głos - To wchodź!

Marta

Kula się otworzyła

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

- No nareszcie! Czekaj, jesteś Mark'iem czy nie?

Alabaster

- Ale dlaczego? To przeze mnie? - w łapkach Raquaziątka zmaterializowała się chusteczka - Proszę, niech pan otrze łzy.

Mark

O, zauważasz wyjście. W suficie jest mała szczelina, z której dobiega światło

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- nie, to nie przez ciebie - uśmiechnął się. - tylko dzięki tobie. Odzyskałem wiarę w ludzkość i przebaczyłem swojemu przyjacielowi.

Mark

- to może ja się ulotnię?

Alabaster

- myślałem, że jestem sam w tym łez padole ale myliłem się. Jesteś i ty. Maleńka, urocza i pełna potencjału Rayquaza która jakby czekała na dzień w którym ktoś ją stąd zabierze.

Mark

- no świetnie, a ten znowu odpalił tryb filozofa...

Alabaster

- chodź ze mną a pokażę ci rzeczy których twe maleńkie oczy nigdy wcześniej nie widziały...

Mark

- czy jest już za późno na rozwiązanie rozejmu?

Alabaster

- ...rzeczy o których zwykły śmiertelnik może tylko zamarzyć...

Mark

- to tylko dzieciak. Daj jej czekoladki to pójdzie za tobą w ogień.

Alabaster

- ...Ja, Alabaster, nie, Raymond Von McCloud przysięgam, że u mego boku będziesz czuć się bezpiecznie...

Mark

Zaczął uderzać głową w ścianę. - niech - pac. - ktoś - pac. - mnie - pac. Wreszcie - pac. - zabije...

Alabaster

- ...nie pozwolę nikomu cię skrzywdzić maleństwo. Będę się tobą opiekować niczym bezcennym skarbem.

Mark

- skończył? Nareszcie! Myślałem, że go zabiję...

Alabaster

- czy mogę prosić o twoje zaufanie?

Mark

- dwa słowa. Zamknij. Się.

Avatar Maks9o
//Ray, masz jakieś problemy psychiczne?//

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
//skąd te wnioski?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
//W sumie to trochę śmiesznie, jak jedna twoja postać "obraża" inną//

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
- Nie. Czym ty jesteś? - mówi zaskoczona

Helena
Wchodzi podziwiając to co jest w środku

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Rayquaziątko zaczęło płakać wystraszone

Mark

Na ścianie została mokra plama z ciebie

Marta

- Kosiarzem. Gdzie jest Mark?!

Helena

Pośrodku była konsola z tubą, przy której stała wysoka dziewczyna z rudymi włosami sięgającymi do kostek i bardzo bladej skórze

- No cześć. Witam w TARDIS. Z kim mam zaszczyt?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
- A kto to jest?

Helena
- Jestem Helena, dawniej niewidoma dziewczyna, teraz nie wiem co.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Marta

- Taki zmiennokształtny gaz. Ostatni raz go widziałem w formie niebieskiego gluta.

Helena

- W takim razie wyjaśnię. - przesunęła ekran w twoją stronę. Widziałaś na nim siebie w pełnej okazałości - Oto Lilithmon. Digimon będący jednym z Siedmiu Wielkich Władców Demonów. Uosobienie grzechu pychy. - kliknęła coś na konsoli, po czym na ekranie wyświetliło się to:

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

- Zmienia się z Lady Devimona, który zaś zmienia się z - znowu klik i na ekranie pojawił się kot:

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

- Black Tailmona. Ten zaś powstaje z - kolejne kliknięcie

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

- Plotmona. Ten ma też dwie niższe formy, ale myślę, że ci wystarczy. Cóż, Lilithmon jest na pozomie ostatecznym. Tylko skąd Digimon w świecie realnym?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
- Niestety nie widziałam. Dopiero co tu spadłam z góry.

Helena
- Więc jestem demonem? Być może jest to spowodowane tą dziwną rzeczą, którą otrzymałam. Nie wiem czy nadal jest przy mnie.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- czekaj, nie płacz! Nie chciałem cię wystraszyć! Zaczął energicznie wymachiwać lapami.
- jak by tu... Wiem! - położył się plackiem na ziemi, tuż przy niej.

Mark

- czy ty właściwie wiesz coś i wychowaniu dzieci?

Alabaster

- mam córkę.

Mark

- dobrze wiedzieć. Płacisz alimenty?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Marta

- Kim ty właściwie jesteś?

Helena

- Nie wiem, nie interesuje mnie to. Chcesz gdzieś polecieć? Dawaj, wybierz miejsce. Dowolne, w czasie i przestrzeni.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Rayquaza uciekła od ciebie do niebieskiego gluta i przytuliła się do niego

Mark

^

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
- Jestem Marta. Straciłam rodzinę i po dziwnych podróżach trafiłam tu.

Helena
- W czasie i przestrzeni? - mówi zdziwiona

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- chciał dobrze - przytulił się do niej. - ale niestety nie zdaje sobie sprawy ze swojego rozmiaru. Jest jak duże dziecko.

Alabaster

- przeżywam kryzys wieku średniego... - obraził się.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Marta

- Podobnie do mnie. - mówi z lekkim śmiechem - Ja tu przybyłem z innego świata i utknąłem w tej formie. Nawet nie potrafię się poruszać.

Helena

- Alternatywne wszechświaty również, jeżeli jesteś zainteresowana.

Mark i Alabaster

- Ja chcę z tobą... - powiedziała tylko do Mark'a

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
- Mogę pomóc.

Helena
- Próbuję zrozumieć jak to możliwe, że możesz podróżować w czasie i przestrzeni.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Marta

- A masz technologię międzywymiarową?

Helena

- Właśnie jesteś w miejscu, które jest większe wewnątrz, niż w środku. Jak myślisz?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
- Nie.

Helena
- Czy jesteś kosmitą?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- na pewno? Ja kompletnie nie nadaję się na opiekuna. Może i teraz wydaję się przyjazny ale na dłuższą metę jak poznasz moją prawdziwą naturę to zapewne mnie znienawidzisz.

Alabaster

- mam nadzieję, że Brianna pilnuje Tardisa... - zaczęło go martwić, jak zostawił swoją córkę. - oby nic jej się nie stało. Zostawiłem ją bez zastanowienia i teraz ktoś może spróbować się włamać. Niedobrze...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Marta

- No to chyba nie pomożesz.

Helena

- Wszyscy jesteśmy kosmitami, bo wszyscy pochodzimy z Kosmosu. Ale tak, nie pochodzę z Ziemi. Jestem pół Władczynią Czasu, a pół Oodem. A to TARDIS. - zatoczyła krąg ręką wskazując na miejsce, w którym jesteś

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

Chyba zasnęła

Alabaster

Nie widzisz tamtej kobiety, którą spotkałeś na wejściu, więc kto wie?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- weź ją - zwrócił się do Ray'a. - ty będziesz mógł się nią zająć. Ja zabrnąłem zbyt głęboko w mroczne ścieżki. Jest już za późno na powrót - przybrał wygląd kostiumu hazmat po czym poprawił maskę gazową.
- gdybym zabrał ją ze sobą, zginęłaby już pierwszego dnia. Wciąż nie panuję nad swoją wściekłością.

Alabaster

Delikatnie wziął Rayquazę na ręce.
- ale ona chciała iść z tobą...

Mark

- ona nie zna mojej prawdziwej natury. Teraz wydaję się przyjazny ale jutro może się to zmienić. Poza tym - odwrócił się od Ray'a. - ona jest taka jak ty. Pasujecie do siebie.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Rayquaza lekko przewróciła się na drugi bok w twoich rękach, ale się nie obudziła

Mark

Kiedy się obróciłeś zauważyłeś kolesia w czarnych spodniach, bluzie itd, z kominiarką zasłaniającą również oczy. Trzymając siekierę, z karabinem na plecach zapytał:
- Jak ty się tu dostałeś? Przecież pilnowałem przejścia!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- pilnowałeś przed czym?

Alabaster

Ostrożnie zabrał ją do Tardisa.
- Bri... - szepnął. - chodź zobacz.

Avatar Koteczek_21
Moderator
Marta
- No to szkoda - mówi nieco zasmucona

Helena
- Czym jest Ood i kim są Władcy Czasu?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 13478 postów, 67 tematów i 16 członków

Opcje grupy AM: Zero [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie AM: Zero [PBF]