Teren zamknięty [EVENT ZAKOŃCZONY]

Temat edytowany przez niemamnietu - 3 maja 2019, 15:50

Avatar
niemamnietu
KORWIN

Było w nim Sako TRG 22. Pistolet glock 18 dwa noże do walki wręcz i 10 do rzucania, AK 12

Avatar Historyjka
Sillen

- Romeo, dobry piesek! - ucieszona przykucnęła i pogłaskała psa, na moment przekładając worek do ręki z Sig Sauerem. Mogła to zrobić, bo Romeo był psem zombie, więc jej dotyk nie działał na niego - i tak tak jakby był martwy. Pewnie dlatego tak kochała psinę. Jedyna istota, którą może dotknąć i nie szkodzi mu to wcale.

Wstała i spojrzała na Kershmę.
- To miejsce jest niebezpieczne. Żeby się stąd wydostać, musimy współpracować. Nawet kiedy odzyskamy swoje rzeczy i nie będziemy ze sobą skuci. Zgoda? - wyciągnęła do niego wolną rękę na zgodę. To była ta skuta, więc chłopak mógł wymienić uścisk za pomocą tej, która u niego była wolna. Sillen natomiast miała zamiar nie puścić jego ręki, jeśli ten mu ją poda. Zabije go, pies odgryzie mu rękę, żeby nie musiała wlec za sobą jego ciała, a potem przeszuka jego rzeczy i sprawdzi, czy coś może jej się przydać. To dobry plan.

Avatar
niemamnietu
Natasza

W środku była amunicja do DSZK Iwana.

Clyde

Po dłuższym chodzeniu zauważasz velociraptora, który chowa się w krzakach i coś obserwuje.

Avatar
GrandAutismo
MECHA KU*WIN
Wziął Sako TRG 22 do ręki. Resztę wziął na ramię (czyli zostawił w worku i wziął worek)

Avatar Koteczek_21
Kociarz

Bierze jeden batonik i próbuje mu go jakoś przekazać

Lilith

Spakowana i przygotowana wyrusza w głąb jaskini.

Avatar
niemamnietu
Kociarz

Zwierzę czując zapach jedzenia zjadło batonik razem z papierkiem. Zamruczał. Spojrzał na ciebie, jakby chciał więcej.

Lilith

Wkrótce zrobiło się ciemno i wilgotno.

Avatar Deuslovult
Moderator
natasza
-ok-wyciągnęła rzeczy z worka. Odwróciła się i zpoliczkowała iwana
-a to moje, oddawaj-

Avatar Koteczek_21
Kociarz

Daje mu drugi batonik.

- Cóż. Być może będziemy przyjaciółmi

Lilith

Wyciąga latarkę i ustawia na prawie najsłabszy tryb, aby cokolwiek widzieć i żeby nikt jej nie znalazł

Avatar
GrandAutismo
Mecha ku*win
Aktywował termowizję i ogląda teren w okół niego.

Avatar
niemamnietu
Natasza

Iwan obudził się natychmiastowo.

- C-co~? O co chodzi? Gdzie my jesteśmy? I co tu robi Korwin?

Avatar
niemamnietu
Kociarz

Dinozaur zamerdał ogonem z otwartą paszczą.

Lilith

Grupka nietoperzy obudziła się i poleciała we wszystkie strony.

KORWIN

Nic nie widzisz, oprócz wody i więcej wody. Gdzieś w tle jest dżungla.

Avatar Creepy_Family
Kersma

- Mówiłem już, że zgoda. - nawet nie spojrzał na jej dłoń. - Już po siebie idę. Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi. - zmrużył żółte ślepia. - Ten twój piesek wywęszy wyjście stąd?

Avatar
GrandAutismo
Mecha Ku*win
Sprawdził poziom paliwa w Jet packu.
//Korwin to miał być taki terminator. Więc to jest Korwinator.

Avatar Koteczek_21
Kociarz

Daje mu trzeci baton

- Jeżeli znajdziesz wyjście to dostaniesz kolejne 3.

Lilith

Była nieco wystraszona. Wyciąga z plecaka mapę i oświetla ją, aby dokładniej zapoznać się z terenem

Avatar
niemamnietu
KORWINATOR

Pełny.

Avatar Deuslovult
Moderator
natasza
-sama bym chciała wiedzieć, a mieliśmy misję w caracas do wykonania kurna jego mać, -powiedziała do iwana
-ku*win zwrócisz mi moją broń? -Odwróciła się do ku*wina a potem do iwana
-to jest mechaku*win a nie korwin.- A i masz twoja amunicja
Podała mu amunicję do DSZK i zaczęła szukać samego karabinu

Avatar
GrandAutismo
Korwinator
Spróbował określić długość od łodzi do Dżungli.

Avatar
niemamnietu
Kociarz

Zwierz nie zrozumiał.

Lilith

Mapa przedstawiała duży labirynt tuneli. Wyjście powinno być niedaleko. Aczkolwiek zaznaczone jest też 5 innych jaskiń.

Avatar
niemamnietu
Natasza

Nie widzisz go nigdzie. Może jest na zewnątrz?

KORWINATOR

Powinieneś dać radę przelecieć ten dystans sam, lub z jedną osobą.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Clyde

Przykucnął i zaczął oglądać jego zachowanie

Avatar Koteczek_21
Marek Kociarz

Rozgląda się

- Ciekawe jak ożyłem. Ma dusza była zniszczona. Być może odtworzyła ją doktor Alphys, lecz to miejsce nie wygląda na znajome jej.

Lilith

Idzie w kierunku wyjścia

Avatar Burger2004_09
John wziął błoto do ręki
- Ah, jakbym był w Wietnamie.

Avatar
GrandAutismo
Korwinator
Cel: Zniszczyć dwa byty życiowe zwane potocznie furry i szatanistami
Cele poboczne: Brak. A nie. Nie daj się zapie**olić

Aktywował Jet Pack i poleciał w stronę Dżungli

Avatar
niemamnietu
Clyde

Wygląda jakby coś jadł. Teraz widzisz, że ktoś tam jeszcze jest.

Kociarz

Myśląc tak zauważasz kogoś kto wygląda jak cowboy.

John

Ahh… wspomnienia...

Lilith

Dotarłaś do rozwidlenia. Masz dwa wyjścia: w lewo i w prawo. Lewo doprowadzi się do wyjścia, a prawo do jednej z jaskiń.

Avatar
niemamnietu
KORWINATOR

No to lecisz!

Avatar Koteczek_21
Kociarz

Próbuje szybko się wycofać. Wyrzuca jeden batonik gdzieś w krzaki, aby dino odszedł.

Lilith

Idzie w lewo. Wyciąga glocka

Avatar
GrandAutismo
Korwinator
Kieruje się w kierunku dżungli.

Avatar Deuslovult
Moderator
natasza
-ty złodzieju!-Krzyknęła za odlatującym ku*winem
-suka!- zaczęła szukać wioseł by pożeglować do brzegu

Avatar Burger2004_09
John obsmarował se ryj błotem. Ponoć pomaga w nie wysyłaniu ciepła. A nie wie, kim są ten chłopak i dziewczyna. Może mają zdolność widzenia w podczerwieni?

Avatar
niemamnietu
Kociarz

Dino poszedł szybko w tamtym kierunku.

Clyde

Widzisz jak velociraptor pobiegł gdzieś, gdzie coś upadło. W krzakach coś się poruszyło.

KORWINATOR

W końcu dotarłeś.

Lilith

Wyszłaś z jaskini. Na zewnątrz była dżungla. Niedaleko jest sobie grupa diplogoków. //To te dinozaurowate wersje żyraf.//

Avatar
GrandAutismo
Korwinator
Przeskanował dżunglę oraz sprawdził poziom paliwa.

Avatar Koteczek_21
Kociarz

Wykorzystuje moment, aby gdzieś się schronić, bo w dżungli nie czuje się bezpiecznie

Lilith

Rozgląda się, czy nikogo nie ma w pobliżu.

Avatar
niemamnietu
Natasza

Nie ma ich tutaj. Może są za zewnątrz? Poza pokojem?

Jonh

I prawidłowo.

Avatar wiewiur500kuba
Szuka kolejnych drzew, najlepiej czterech największych w okolicy.

Avatar Deuslovult
Moderator
natasza
Szuka drzwi od pokoju

Avatar
niemamnietu
KORWINATOR

Stan paliwa był zadowalający. Wyniki skanu: Jedna osoba w pobliżu.

Lilith

Nikigo nie widzisz, ale słyszysz odgłos wyłączanych silników.

Clyde

Coś ruszyło się w krzakach.

Avatar
niemamnietu
Natasza

Drzwi były na prawo od ciebie.

Andrzej

Wszystkie były podobnej wielkości i były praktycznie wszędzie.

Avatar Koteczek_21
Lilith

Wychodzi niepewnie z jaskini. Obserwuje teren w okół siebie z przygotowanym glockiem

Avatar wiewiur500kuba
Wziął cztery najbliższe, zrobił z nich wielkie, długie śmigła i chciał by obracały się wokół niego, kosząc okolicę. Szukał kogoś żywego.

Avatar
GrandAutismo
KORWINATOR
Poszedł w kierunku tejże osoby.

Avatar
niemamnietu
Lilith

Słyszysz odgłos przemieszczania się czegoś dużego i metalowego.

Andrzej

Tak też się stało. Nie widzisz jednak niczego przed cztery wielkie drewniane śmigła kręcące się wokół ciebie.

KORWINATOR

Jesteś coraz bliżej.

Avatar Koteczek_21
Kociarz

Próbuje dokonać ewakuacji w sposób taki, aby nikt go nie widział. Wyciąga uzi.


Lilith

Wbiega do jaskini i idzie w jej głąb szukając innego wyjścia

Avatar
GrandAutismo
Korwinator
Stanął i przyszykował Sako TRG przy okazji sprawdził zawartość magazynka.

Avatar wiewiur500kuba
Szedł gdziekolwiek. Chciał by śmigła kręciły się w pewnej odległości od niego, by nie było tak, że pociął sam siebie.

Avatar
niemamnietu
Kociarz

Wszystko fajnie, gdyby nie to, że tamten velociraptor podbiegł do ciebie.

Lilith

Jesteś znowu na rozwidleniu. Możesz iść prostu, żeby dojść do jaskini lub w prawo, ale tam już byłaś.

KORWINATOR

Magazynek był pełen.

Andrzej

W pewnym momencie mech się potknął i poleeeeeeciał przed siebie. Prosto na śmigła.

Avatar
GrandAutismo
KORWINATOR
Zaczął celować w kierunku tej postaci. A dokładniej w jej tchawicę.

Avatar
niemamnietu
KORWINATOR

Postaci już nie było. Zdążyła uciec.

Avatar Koteczek_21
Kociarz

W myślach

Co za uparte zwierzę.

Bierze kolejny baton, lecz rzuca nim znacznie mocniej. Przy okazji szuka schronienia np. jaskini


Lilith

Siada i bierze łyka wody z butelki

Avatar wiewiur500kuba
Sprawił by cześć w której się znajduje odleciała byle daleko od śmigieł. Chciał też, by te przestały się kręcić.

Avatar
GrandAutismo
Korwinator
Więc kroczy przed siebie i skanuje dżunglę w celu odszukania innych form życia.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku