Korytarz {ARCHIWUM PBF'a}

Temat edytowany przez niemamnietu - 12 kwietnia 2019, 17:04

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Obraca się szybko. Skanuje twoją sylwetkę wzrokiem, po czym błędnie na twarzy. Oczy trochę błyszczą.
-Chyba wiesz jak mam na imię. Zoe...

Avatar LittleBoy
— Idziemy do wychowawcy? — spytał Auggie po zamknięciu drzwi. Odetchnął nieznacznie, w końcu nadal jakiś szaleniec był w ich pokoju.

Avatar
GrandAutismo
No i cyk. Nataszka sobie kuca na parapecie. Nie wiadomo jak tam wlazła i jak się dostała do szkoły..

Avatar kosmiczny_kamien
//Znowu nie wiem, czy kontynować, czy czekać na niemamnietu :v//
- I to najlepiej biegiem - Powiedział z nutką zestresowania w głosie.
On tylko czasem udaje, że ma wyje**ne i mówi poważnym tonem do osoby zdolnej go zabić ale tak naprawdę to w środku umiera
Ale ciiiii, takie emocje są dla leszczy, nie przyzna się do posiadania ich

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Patrzy się na ciebie, trochę zarumieniona. No cóż... Stres...

Avatar Historyjka
JD:

- Ta, wiem, Zoe Terkses. Przedstawiłem się raczej z uwagi na nową - spojrzał na Zoe i uśmiechnął się krzywo, ale... ciepło.

//Nowa w sensie ta od kwiatka.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Pokiwała głową i odwzajemniła uśmiech. Może nieśmiały, ale przynajmniej szczery.

Avatar Historyjka
JD:

- Swoją drogą... - jako iż teraz miał materialną formę, wyciągnął z kieszeni płaszcza papierosa i swoją mocą ognia odpalił - ...co dzisiaj było na lekcjach? Jakoś tak nie chciało mi się przyjść. Miałem coś innego na głowie - zapytał i zaciągnął się dymem nikotynowym.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Nerwowy śmiech
-Na początku akcja ra-ratunkowa nauczyciela... Potem matematyka, gdzie przedstw-przedstawialiśmy się i jakąś laska wysko-wyskoczyła z herbatą. Potem wuef, na którym nauczyciel zdechął chwilowo. Następnie byliśmy na po-podwórzu, gdzie dwoje ludzi zemdlało.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
No i wyjęła papierosa.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-W cholerę tu cicho... zbyt cicho...
Puściła dymek tytoniowy.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-To co teraz ?...
Przeszła się dalej po korytarzu i opuściła swój parapet.

Avatar kosmiczny_kamien
Tay i August wyszli z sekretariatu.
Boże ile oni dzisja łażą.
Tay zatrzymał się, oparł o najbliższą ścianę i syknął wkurzony.
- Ch*jowy dzień tbh

Avatar LittleBoy
— Nawet bardzo. Przy najbliższej okazji spytam się o te kamery, dzisiaj już nie mam siły. Kiedy już mamy spokój, co chcesz obejrzeć?

Avatar kosmiczny_kamien
- Jakąś komedię, nie mam humoru na poważne filmy. Ewentualnie możemy obejrzeć Titanica bo z jakiegoś powodu ten film również mnie śmieszy - Odpowiedział rozchmurzając się

Avatar LittleBoy
Idąc do pokoju August spotkał doręczyciela pizzy, odebrał pudełko i zapłacił. Potem skierował się z przyjacielem do pokoju.

Avatar Historyjka
JD:

- Czyli dzień jak codzień? - zaśmiał się lekko, paląc dalej swojego papierosa.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
A ona też pali papierosa. Kucając oczywiście. Robi to przy ścianie, bo czemu by nie.

Avatar Kwiatuszkowa
Kirish
#fakesmile

Niby nie widać że coś jest nie tak, bo wygląda "normalnie" i się usmiecha ale jednak chyba coś jest na rzeczy

Avatar kosmiczny_kamien
//Ej weźcie dodajcie do tej konwersacji Nataszę bo aż przykro//

Avatar Historyjka
Isaac:

Wszedł do środka szkoły.

Avatar Creepy_Family
Adrien wlazł tuż za nim, naśladując jego kroki.

//znowu jak dziecko, krok za krokiem, chyba wiesz o co mi chodzi ;^;

Avatar kosmiczny_kamien
Tokoyami wszedł do szkoły zaraz za Isaaciem i usiadł na parapecie w bezpiecznej odległości od niego.
Akurat obok Nataszy.
- Możesz sobie posłuchać, o czym mówią - Powiedział do Dark Shadowa po czym znów założył ręce na klatce piersiowej.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
A ona nadal Kuca i pali.

Avatar Historyjka
Isaac:

- Masz w planach się odczepić?

Avatar Creepy_Family
- W najbliższych nie.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
-Nie na to moja psychika była przy-przy-przygotowana, ale chyba tak. - uśmiechnęła się

Avatar Historyjka
JD:

- W tej szkole już tak jest, prawdopodobnie.

Isaac:

- Jesteś upierdliwy - stwierdził obojętnie.

Dante:

Wyszedł z gabinetu pielęgniarki.
Skierował się do pokoju numer 13.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
-Nadal jednak hoduję nadzieje, że to jednorazowe. - mruknęła rozbawiona.

Avatar Historyjka
JD:

- Nadzieję mieć można. Nikt tu jej ci raczej nie wydrze - wydmuchał obłoczek dymu.

Avatar Creepy_Family
- Uznam to za komplement.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Spojrzała nieco zdziwiona, ale delikatnie pokiwała głową. Ten człowiek na pewno ma coś za sobą...

Avatar Historyjka
Isaac:

- ...poważnie?

JD:

Ma taką... pokaleczoną duszę. I jakby przedartą na pół między dobrem a złem.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Patrzy się na niego, ale tak serio to na duszę. Jeszcze takiej nie widziała... Piękny okaz. Jak do oglądania. W każdym razie najlepiej aby pozostała taka, a nie tylko czarna.

Avatar Historyjka
Isaac:

- Twoje podejście do życia jest ku*ewsko niezdrowe, zdajesz sobie sprawę?

JD:

- Ej, co to za spojrzenie? - zapytał z lekkim rozbawieniem, mając już prawie wypalonego papierosa.

Avatar kosmiczny_kamien
Tokoyami zaczynał czuć się nieprzyjemnie w wypchanym korytarzu ale postoi tu jeszcze jakieś 15 minut, żeby Dark Shadow przestał marudzić.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
-Em... - myśl szybko, myśl szybko - pokarcila siebie w myślach - Em... Sama nie wiem, zamyśliłam się... - powiedziała z coraz większym rumieńcem

Avatar kosmiczny_kamien
Hans stanął przy ścianie dalej robiąc jako podpora Ellie.
- Więc... Gdzie zamieszkujesz na ten moment?

Avatar Creepy_Family
- Tak, tak. Wiem. Brat też mi to cały czas powtarzał!

Avatar Historyjka
Isaac:

- No i twój brat miał rację. Odczepisz się może tak wreszcie ode mnie, zanim się wkurzę? - spojrzał na niego krótko.

Ellie:

- N-nie wiem... jestem nowa, nikt mi nie powiedział, gdzie mam mieszkać...

JD:

-Aha.

Chyba jej odpowiedź mu wystarczyła, bo dopalił papierosa i zgasił go na podłodze, przydeptując. Spojrzał na Nataszę.

- A ty co tak cicho siedzisz, hę?

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-A siedzę tak bez celu.
Uśmiechnęła się delikatnie.
-A ty?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Patrzy się na duszę JD.

Avatar
niemamnietu
//Zaraz pewnie będzie chciała, żeby jej oddał swoją duszę, skoro taka ładna.//

Avatar
Filizaneczkaherbaty
//:')//

Avatar Creepy_Family
- A co mi zrobisz, kiedy się wkurzysz~?

Avatar kosmiczny_kamien
Historyjka pisze:
Ellie:

- N-nie wiem... jestem nowa, nikt mi nie powiedział, gdzie mam mieszkać...

//Ok, skoro są już pokoje to mogę kontynuować//
- Musimy pójść do recepcji i się dowiemy - Uśmiechnął się pogodnie, i tak najgorsze już za nimi, teraz powinno być już spokojnie.
W końcu nic głupiego nie powinno się już stać.
A przynajmniej taką ma nadzieję.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Halo?
Wzruszyła ramionami oraz wypaliła papierosa.

Avatar Historyjka
JD:

- Ja w sumie też tak bez celu tu stoję. Zapalić można wszędzie. Jedyną różnicą jest towarzystwo - stwierdził obojętnie, opierając się swobodnie o ścianę.

Isaac:

- Nie chcesz wiedzieć.

Ellie:

- D-Dobrze ^^"

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
-Ładna dusza. - powiedziała w końcu, patrząc na JD.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 32203 postów, 155 tematów i 23 członków

Opcje grupy JJ GO! [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie JJ GO! [PBF]