Nie o to mi chodziło. Tu mi chodziło o nawiązanie, że mam w nicku Koteczek, a konserwatyzm 90% (a progresizm 7%)

Mmm konserwa no patrzcie na to cudeńko ale bym to ofandzolił no po prostu mmm

Tak z ciekawości, dlaczego jesteś konserwatystą? Nie czytasz książek? Nie oglądasz interesujących filmów? Nie rozmawiasz z rodzicami/dorosłymi na poważne tematy? Zamknąłeś się specjalnie w jakiejś bańce informacyjnej i żyjesz w swoim safespace?

Bo livarilizm to nie bańka D

Architekt_Chaosu pisze:
Tak z ciekawości, dlaczego jesteś konserwatystą? Nie czytasz książek? Nie oglądasz interesujących filmów? Nie rozmawiasz z rodzicami/dorosłymi na poważne tematy? Zamknąłeś się specjalnie w jakiejś bańce informacyjnej i żyjesz w swoim safespace?

Głównie dlatego, że obecnie widząc co się dzieje na świecie zaczynam się martwić tym, że tradycje naszych przodków, coś co było pielęgnowane od pokoleń jest zapominane i zanika z świadomości ludzi z powodu "postępu". Ja osobiście nie uważam, że chodzenie z duchem czasu jest złe, jednak należy też pamiętać o tradycjach będących częścią naszego narodu, historii oraz kultury.

Jakby kogoś to obchodziło.

Co to jest wolnościowy socjalizm

Mnie bardziej zastanawia czemu socjalizm

A czemu nie?

Powiedz nam dlaczego socjalizm?

a dlaczego by tak nie wyzyskiwac ludzi?

Kapitalizm to nie wyzyskiwanie ludzi. Gdzie to wyczytaliście?

po prostu żyje na tym świecie

Nie jestem socjalistą. Nie wiem kim jestem, ale patrząc na to co studiuję i jak chcę się rozwijać, pozostanie przy jednej opcji byłoby obrzydliwe.
Najlepszym sposobem jest obracanie się o 180 stopni, Czytasz akapową Rand, która twierdzi, że podstawą świata są elity i geniusze? Po skończeniu zacznij czytać anarchistycznego Kropotkina, który twierdzi, że to właśnie robotnicy podtrzymują świat i są najważniejszą grupą.
Dlatego pytam dlaczego sam siebie ograniczasz? Najważniejsze w poznawaniu świata jest to, aby patrzeć jak najszerzej tylko możesz.
Czasy się zmieniają, ale już antyczni na to narzekali, a jeden z najstarszych zachowanych tekstów to gliniana tabliczka skryby narzekającego na swojego syna.

No i co takiego się dzieje na świecie? Po prostu wyłącz telewizor, nie słyszałeś o tym, że rząd używa zagrożenia terroryzmem, aby jak najmocniej umocnić swoją pozycję? Podstaw dowolne inne wywołujące skrajne emocje słowo zamiast `terroryzm` i już masz przepis na to jak odwrócić ludzi od ważnych spraw.
Co mnie obchodzi problem aborcji czy mniejszości seksualnych? Zajmij się sobą. A czy gdy odejdziesz od komputera/telewizora widzisz te wszystkie zagrożenia, o których Ci mówią?

Zamachy terrorystyczne? To europejska specjalność, IRA, RAF, Czerwone Brygady. To było i najpewniej jeszcze długo będzie. Gospodarka pada, za parę lat będzie globalny kryzys, ale ch*j tam, trzeba bronić tradycyjnych wartości, bo geje wyszły na ulice.

Ja pie**olę.

znaczy USA wzór kapitalizmu, własność prywatna juppi
ludzie:
boją się dzwonić po karetkę żeby nie wpadać w długi
boją się chodzić do szpitali żeby nie wpadać w długi
szkoły kosztują kilkadziesiąt tysięcy
biuro ochrony konsumentow?????? co to :D

Kapitalizm to wyzyskiwanie ludzi. Masz w polskiej wersji, abyś zrozumiał.

khy, khy Obama, khy.

nei wiem do kogo piszesz ale idc tbh

Ogólnie polecam obejrzeć te materiały na Youtubie.

Ogólnie polecam poczytać klasyków, a nie jakieś biedakanały, które nawet nie podają źródeł i tworzą od razu przetworzoną papkę tak abyś nawet nie musiał zastanowić się `co autor miał na myśli`.
To tak jakbyś czytał nowe wydanie książki, w którym połowa zawartości to przypisy redaktora, który robi własne tłumaczenie...

A oglądałeś chociaż?

mamo tato przepraszam za bycie anarchosocjalistką :(

żart niczego nie żałuję

Słucham właśnie po co własność prywatna. 2 minuty wstępu i słowo klucz; `czyli...` i lektor zaczyna SWÓJ wywód. Zrozum to co napisałem Ci wcześniej. Zacznij myśleć sam. Wiem, że to trudniejsze niż słuchanie ładnie zrobionych obrazków z miłym lektorem, ale o wiele bardziej wartościowe. Z tego co pamiętam, z całej `lewej` literatury kojarzysz jedynie `Manifest`. Jest tego trochę więcej i uwierz mi, jeśli nawet sam pomysł Ci się nie podoba, jest to ciekawe.

Ja za bardzo nie znam tych co pisali te swoje wypracowania, bo wiedzę czerpię głównie ze szkoły, a w internecie głównie czytam newsy i siedzę na Jeja.

Architekt_Chaosu pisze:

To tak jakbyś czytał nowe wydanie książki, w którym połowa zawartości to przypisy redaktora, który robi własne tłumaczenie...

W sumie jest jedna książka, gdzie chyba połowa to przypisy, ale jak można się domyślić, nie jest pisania na poważnie... Chociaż świat ma dla mnie ciekawy.

a w szkole masz nauczyciela, który powie Ci, że w Polsce za PRL był komunizm, a w Niemczech byli faszyści. To tylko człowiek, może popełniać błędy i przekazywać błędne przemyślenia.
W gimnazjum historyczka nie potrafiła zrozumieć, że to carowie byli ostatnimi królami Polski, a w liceum historyk był największym obrońcą Solidarności.

Nie masz więc wiedzy, nie masz dobrego jej źródła = nie sądzę, abyś sam mógł wytworzyć coś wartościowego.

Maksiu, chodzi mi o nowe wydania książek, które są wydawane, np. przez jakieś frakcje polityczne i redaktor stara się na siłę przerobić zdania sprzed kilkudziesięciu lat na coś zupełnie innego.

Więc co polecasz mi na początek do przeczytania?

Osobiście polecałbym klasykę filozofii, jakieś prace Arystotelesa czy innego Platona. Jeśli interesujesz się historią to oczywiście Herodot. Podstawy podstaw, bo warto nauczyć się chodzić zanim zacznie się biegać, a i warto iść z rozwojem historii, bo ciężko byłoby od razu przestawić się na sposób pisania Kanta czy Hegla.
Chyba, że chcesz się bawić w politykę to Rand może Ci się spodobać ze swoim `Żródłem` czy innym `Atlasem Zbuntowanym`, a i odpowiednia do Twojego wieku.
(obym tylko przez to nie zrobił z Ciebie akapka...)

Historia jest w miarę ciekawa. Jednak jakie głównie prace polityczne mi proponujesz? (Spokojnie, nie da rady zrobić ze mnie anarchisty)

`Marks, Engels, Lenin o niepodległości Polski` Masowo wydawana książka, na pewno w rodzinie ktoś ma, a jak nie to na allegro za 4zł.
Zbiór artykułów w/w autorów. Temat ciekawy, a i poznasz trzech naraz.

Marksa i Engelsa kojarzę z tego, że napisali "Manifest Komunistyczny", a Lenina głównie za bycie dyktatorem ZSSR

Lud potrzebuje dyktatorów

Imagine: kapjtalizm to nie tylko USA!!!

imagine: wszedzie poza USA jest albo gorzej albo socdemy probuja zakleic plastrami otwarte rany kapitalizmu zanim kapital wyciagnie swoja ostatnia karte i przerodzi sie w faszyzm

Koteczek_21 pisze:
Kapitalizm to nie wyzyskiwanie ludzi. Gdzie to wyczytaliście?

gdyby pracodawcy wyplacali pelna wartosc twojej/czyjejkolwiek innej pracy to nie mieliby z zatrudnienia ciebie zadnego zysku (poza praca ktora sama wykonuja, jezeli wgl)

to jest to co nazywamy wyzyskiem



nie mowie, ze kapitalizm jest inherentnym zlem - jest czescia rozwoju ludzkosci, jednym z etapow, ale nie jest on koncem historii

Bankrutujący kapitalizm powołał faszyzm i hitleryzm do walki z ideą wolności i społecznego wyzwolenia. Uzbroił go w najpodlejsze kłamstwo, nikczemne oszustwo i okrucieństwo bestialskie, by po złamaniu socjalistycznego ruchu wyzwoleńczego robotników wyniszczyć wszelkie życie wolne. I nasze klasy posiadające radowały się postępem nowego barbarzyństwa. I u nas oklaskiwano pogrom bohaterskiego powstania robotników wiedeńskich, modlono się za Franco i święcono jego krwawy tryumf nad ludem hiszpańskim. Aż przyszedł dzień, gdy hordy faszystowskie, rozzuchwalone powodzeniem, wzmocnione grabieżą i zabezpieczone tajną umową z Sowietami, uderzyły na Polskę, rozpoczynając największą w dziejach wojnę światową. Teraz Polska, cała Europa, cały świat składa krwawą daninę za tę politykę międzynarodowego kapitału, politykę obszarników i fabrykantów, politykę strachu przed ruchem robotniczym i nienawiści do sprawy wolności, demokracji i socjalizmu.
Centralne Kierownictwo Ruchu Mas Pracujących Polski. Polska Partia Socjalistyczna - Wolność, Równość, Niepodległość. (Dla koteczka przypomnę, że polscy patrioci)
Dziękuję dobranoc

Ale wszystko gra, przecież jak pracodawca ma oddawać nam całość wykonanej pracy? On też musi zarabiać. To jest równa wymiana-miejsce pracy-zysk. W komunizmie coś takiego nie miałoby miejsca, tak samo jak POSTĘP.

Czekaj co, jak to postęp w komuniźmie nie miałby miejsca

Normalnie, ludzie bez marchewki a jedynie z samym kijem, nie rozwijali by się.

Nie, ku*wa, w ogóle. xD
Najlepiej wszystko co jest antykapitalistyczne = komunizm.
No ale pie**olisz po całości.

To ja tu dodam jeszcze jeden ciekawy test: filteries.com/politics
Działa na zupełnie innej zasadzie niż te dotąd tutaj podawane, bo zamiast odpowiadać na pytania definiuje się właściwości swojego idealnego państwa. Od tego czym jest suwerenna jednostka (od jednej osoby do całej Ziemi), przez system rządów, prawa kobiet, kary za różne przestępstwa, czy regulacje środowiskowe, po określanie tego w jakim stopniu państwowe mają być różne sektory, podatków, czy wydatków na programy socjalne.

Mój wynik:

Co tak dużo w rewolucję?

Dlaczego wyszło mi imperial, mimo że zaznaczyłem pacifist?
Aha - zanA żyłem 100% w public natura resources myśląc że chodzi o lasy itp, ale zdałem sobie sprawę, że to chodzi o minerały itp. Więc wtopa..

Jastrzab03 pisze:
Dlaczego wyszło mi imperial, mimo że zaznaczyłem pacifist?

Bo Imperial zależy chyba od autonomii regionów.
Przy Unequal Autonomy zawsze chyba jest Imperial.

Jastrzab03 pisze:
Ale wszystko gra, przecież jak pracodawca ma oddawać nam całość wykonanej pracy? On też musi zarabiać. To jest równa wymiana-miejsce pracy-zysk. W komunizmie coś takiego nie miałoby miejsca, tak samo jak POSTĘP.

czemu pracodawca ma zarabiac pieniadze z mojej pracy? czy pracodawca jest niezbedny? worker co-opy istnieja i o ile same w sobie nie sa socjalistyczne to pokazuja ze miejsce pracy bez twardej, autorytarnej hierarchii nie jest niezbedne


co do postepu - naukowcy i wynalazcy nie pracuja dla samego zysku lmao, np: wszystko co czyni iPhone'a smartfonem powstalo w sektorze publicznym

I co najważniejsze wynikają z naszej słowiańskiej tradycji

Skoro worker co-opy istnieją i są lepsze od tradycyjnych firm, to mogą je wyprzeć w drodze uczciwej konkurencji. I gotowe, mamy obalenie kapitalizmu bez przemocy. Oczywiście najprawdopodobniej potrwa to wiele pokoleń.