Ta ankieta trafnie opisała moje poglądy na osi politycznej

A suprise, to be sure, but a welcome one

A suprise, to be sure, but a welcome one

A surprise to be welcome but a sure one.

CzarnyGoniec pisze:
A suprise, to be sure, but a welcome one

suRprise

nc

Nie będę dawał wykresów bo 1 po co mam KOMUŚ INNEMU kazać opisać MOJE poglądy 2 nie chce mi się
No więc tak
Ateista (raczej z powodów takich że żadna wiara mnie nie przekonuje niż ból dupy na katolicyzm)
Skrajny rewolucjonista i antynaturalista, lubie się opisywać jako cybernofil ale nie wiem czy takie słowo istnieje ani czy dobrze z niego korzystam jeśli istnieje.
Chodzi mi o to że nie uważam w żadnym wypadku że to co naturalne jest lepsze ani nawet równe z tym co jest syntetyczne przez sam fakt tego że coś jest naturalne. Jeśli coś jest naturalne I lepsze to oczywiście, ale jak nie ma różnicy w jakości to nie ma jej dla mnie wcale.
Poza tym czekam tylko na moment w którym człowiek będzie mógł porzucić mięsną skorupe i okuć się blachą.
Poza tym mam dość nietypową definicje człowieczeństwa. To dla mnie wszystko to co jest charakterystyczne tylko dla człowieka w kontekście natury. Czyli emocje się nie liczą, a bardziej logika i kreatywność.
Poza tym jestem tolerancyjny ale nie wierzę w równość (czyli są lepsi i gorsi ale nie ma najlepszych i najgorszych. Każdego należy traktować tak jak na to zasługuje)
Z tego powodu demokracje w obecnym wydaniu uważam za głupotę. Sama w sobie jest dobra i po paru zmianach by była idealna ale obecny stan mi nie odpowiada

Marequel pisze:

Z tego powodu demokracje w obecnym wydaniu uważam za głupotę. Sama w sobie jest dobra i po paru zmianach by była idealna ale obecny stan mi nie odpowiada

A co myślisz o scjentokracji?

Chciałem dopisać że popieram ale zapomniałem jak się pisze xD

Jak dla mnie właśnie to że np 10 ogrodników ma większą władzę odnośnie decyzji o budowie elektrowni niż logistyk/elektryk po paru latach studiów jest największą wadą obecnej demokracji.

Sokrates też nienawidził demokracji. Uważam, że ma rację i że decyzja specjalistów będzie dużo częściej racjonalniejsza niż ogółu.

Może załóżmy nowy temat odnośnie tego ustroju? To jest jednak temat specjalistyczny i tak trochę nie wypada, a o tym można gadać i gadać

Done

grupy.jeja.pl/topic,66162,scjentokracja.html

TANSTAAFL!

Przepraszam bardzo, ile na ten kapitalizm? xD

No nie powiem, jestem zaskoczony tymi wynikami. Ale faktycznie, czuję się jak taki socjalista i internacjonalista. Ale czuję też, że jestem patriotą. Więc... No nie wiem

Nie jestem w stanie określić swoich poglądów, ale są one w pewnym sensie liberalizmu i konserwatyzmu. Uważam że demokracja i wolność słowa to podstawy naszej egzystencji i na nich powinniśmy się opierać. Nie lubię socjalu, myślę że państwo powinno zapewniać bezrobotnym miejsca pracy a nie świadczenia (np. sławetne 500+) Innowacje są jak najbardziej na plus, ale trzeba też pamiętać o zachowaniu jakichś etycznych i moralnych zasad. Myślę że tradycja jest również istotna, jednak nie powinna blokować naszego rozwoju. Nie toleruję za to różnych dewiacji, no może nie tyle nie toleruję co nie wyznaję, mój błąd. Jeśli jacyś geje albo lesbijki chcą się kochać to proszę bardzo, ale obnoszenie się z tym jest nie na miejscu, a wielu ludzi jakich spotkałem właśnie tak robiło. Wiem że to forma wyrażenia siebie, ale musimy pamiętać o naszym społeczeństwie, które w naprawdę srodze skrajnym wypadku może w ten sposób wyginąć. W żadnym wypadku nie uważam tego za chorobę, po prostu ktoś taki jest. Nie jestem religijny, nie chodzę do kościoła co niedziela, ale wyznaję chrześcijańskie święta. Czasami też lepiej cofnąć się krok wstecz aby móc pójść trzy do przodu. Nie jestem nazistą ani komunistą wbrew temu co wielu mówi i myśli. To, że czasem napiszę "Hehe wujek stalin" albo udostępnię mema z hitlerem, nie jest w żadnym wypadku związane z moją ideologią, której zresztą nawet nie umiem określić. Wiem że w mojej wypowiedzi jest dużo sprzeczności, ale taki jestem i nic na to nie poradzę.

zyl15 pisze:
Wiem że w mojej wypowiedzi jest dużo sprzeczności, ale taki jestem i nic na to nie poradzę.

Cóż, każda dojrzała osobowość łączy w sobie sprzeczności.

Ciekawe poglądy. Niby konserwatysta, ale taki który nie jest chodzącym nieporozumieniem

W sumie moje poglądy to taki trochę narodowy socjalizm, więc dlatego takie zje**ne.

Populizm?

Tak.

Nie sugerowałbym się tymi rekomendacjami

Wiem. Ale pisze populizm.
Czyli na pytanie o populizm, to napisany tam populizm.
Mimo iż nie czuje się populistą

WladcaAwarow pisze:

AdvBioSys, nie patrz.

O ne
Lewagi

Nie, on nie lubi kapitalizmu powyżej 50%.

Zrobiłem kolejny i ten chyba bardziej oddaje moje poglądy

Sprawiedliwość karna... Produktywizm nad ekologią
brr!

Biutiful ajdia
Dobre poglądy

CzarnyGoniec pisze:
Sprawiedliwość karna... Produktywizm nad ekologią
brr!

Aż mi się Beholder przypomniał.

Produktywizm nad ekologią mogę zrozumieć, ale sprawiedliwość karna...
Ja tą oś zawsze postrzegałem jakby jej nie było, jakby nigdy tam nie pojawiała się sprawiedliwość karna

Sprawiedliwość rehabilitacyjna jest dobra wtedy, gdy faktycznie jest sprawiedliwością. A nie rozdawaniem przestępcom wygód za środki odebrane siłą uczciwym obywatelom.

Ale wymiar sprawiedliwości nie musi być sprawiedliwy (heh). Ważne, by po wyjściu przestępca stał się normalnym obywatelem. Sprawiedliwość to cel opcjonalny, a jej definicja strasznie subiektywna.

Chyba że zyski dla społeczeństwa z normalnego obywatela będą niższe od kosztów uczynienia go normalnym.

Celem jest kara, która odstrzasza innych.

To z odstraszającym efektem kary jest akurat słabym argumentem.

Bo?

Bo udowodniono, że to nie działa.

Mijak pisze:
Chyba że zyski dla społeczeństwa z normalnego obywatela będą niższe od kosztów uczynienia go normalnym.

Ja preferuję nie bycie badziongiem i dawanie ludziom szansy, bo tak to moglibyśmy po prostu wszystkich skazywać na śmierć.

Ta da!
Wolność. Równość. Braterstwo.
Zostanie lokalnym patriotą i federacjonistą sporo zmieniło.

Wow, zupełnie jak nowy człowiek

CzarnyGoniec pisze:
Wow, zupełnie jak nowy człowiek

Sporo myślałem, czytałem i skapłem się, że najpewniej jestem homoseksualistą. Stąd zapewne ta zmiana.

WladcaAwarow pisze:
i skapłem się, że najpewniej jestem homoseksualistą

Ło ku*wa. Nigdy bym nie pomyślał, że myślenie o tym Cię dopadnie

Burger2004_09 pisze:
Ło ku*wa. Nigdy bym nie pomyślał, że myślenie o tym Cię dopadnie

A jednak. Zresztą to dość dziwna historia.

WladcaAwarow pisze:


Ta da!
Wolność. Równość. Braterstwo.
Zostanie lokalnym patriotą i federacjonistą sporo zmieniło.

Podoba mi się stosunek kapitalizmu do komunizmu u ciebie, akurat realne jak na dzisiejsze czasy

Dobra z nudów zrobiłem ten test
Ta przewaga produkcji nad ekologią to poje**na wyszła trochę
Spodziewałem się co najmniej odwrotnego stosunku
I jeśli dobrze zrozumiałem pierwszą oś jako konstruktywizm-świat jest obiektywny i esencjalizm-świat można obiektywnie opisać, to jestem na ten moment całkowicie za tym drugim.

Dobry teścik, polecam.
dichotomytests.com/
Nad paroma pytaniami musiałem się dłuższą chwilę zastanawiać, niektóre wiedziałem od razu, co zapewne widać... :')
Zabawnie jest mieć świadomość, że już podjęło się wybór swojej filozofii w połowie...
No i jestem zadowolony z obiektywizmu.