i?

Z tego testu to praktycznie wogóle nie wynika.

Po dłuższej przerwie w robieniu tego testu widzę jak kiepsko są w nim zbudowane pytania i w ogóle.

Ojczyzna socjalizm rodzina to coś czym bym opisał kobzę

ojczyzna socjalizm rodzina i dzwig

Jaki dźwig

To_masz___Problem pisze:
Ojczyzna socjalizm rodzina to coś czym bym opisał kobzę

Uważam, że socjalista w Polsce dążyć musi do niepodległości kraju, a niepodległość jest znamiennym warunkiem zwycięstwa socjalizmu w Polsce i zgadzam się też przy tym, że sam międzynarodowy, ateistyczny bolszewizm jest właściwie czysto rosyjską chorobą i nie zapuszcza on głęboko korzeni w krajach, które nie są rdzennie rosyjskie.

niepodleglosc sie z internacjonalizmem nie wyklucza

Ale z kosmopolityzmem tak. Chociaż rzeczywiście jestem sam w pewnym rodzaju internacjonalistą. A co do tego dźwigu to kojarzę o co Ci chodzi - stalinistę udaję tylko na KCD :)

ze tez zacytuje Krzesloczlowieka Malego "Can a Communist, who is an internationalist, at the same time be a patriot? We hold that he not only can be but also must be. The specific content of patriotism is determined by historical conditions. There is the "patriotism" of the Japanese aggressors and of Hitler, and there is our patriotism. Communists must resolutely oppose the "patriotism" of the Japanese aggressors and of Hitler. The Communists of Japan and Germany are defeatists with regard to the wars being waged by their countries. To bring about the defeat of the Japanese aggressors and of Hitler by every possible means is in the interests of the Japanese and the German people, and the more complete the defeat the better.... For the wars launched by the Japanese aggressors and Hitler are harming the people at home as well as the people of the world. China's case, however, is different, because she is the victim of aggression. Chinese Communists must therefore combine patriotism with internationalism. We are at once internationalists and patriots, and our slogan is, "Fight to defend the motherland against the aggressors." For us defeatism is a crime and to strive for victory in the War of Resistance is an inescapable duty. For only by fighting in defense of the motherland can we defeat the aggressors and achieve national liberation. And only by achieving national liberation will it be possible for the proletariat and other working people to achieve their own emancipation. The victory of China and the defeat of the invading imperialists will help the people of other countries. Thus in wars of national liberation patriotism is applied internationalism. "

I dlatego w obliczu czyhającej japońskiej inwazji chińscy komuniści prali się po mordach z (socjalistycznym!) Kuomintangiem

przeciez to Chiang Kai-shek przeprowadzil czystke partii komunistycznej, mieli stac i patrzec?

Ale ta wojna była od lat dwudziestych chyba

wojna domowa rozpoczela sie w sierpniu 1927, czystka byla w kwietniu

Codzienna przypominajka, że Japończycy chyba nigdy nie przeprosił Chińczyków za drugą wojnę światową.

Nigdy nie przeprosili bo za co? To naturalne że silniejszy próbował zjeść słabszego

Ale wykrajanie żołądków jeńcom i patrzenie jak giną z głodu już nie

Deuslovult pisze:
Nigdy nie przeprosili bo za co? To naturalne że silniejszy próbował zjeść słabszego

dobra nie zesraj sie z tym swoim "tak dziala swiat" faszolku

W naturze tak działa. A okrucieństwo to też cecha zwierząt

Deuslovult pisze:
Nigdy nie przeprosili bo za co? To naturalne że silniejszy próbował zjeść słabszego

Po prostu przyznaj że jesteś niepoprawny weebem.

hehe tak po prostu dziala swiat ludzie wcale nie trzymaja siebie do wyzszego standardu moralnego hehe

Deus, czy w takim razie gdybym zaje**l ci babke czy cos to nie mialbys problemu bo "byl silniejszy, tak dziala swiat"?

Nie. Uznałbym że muszę się zemścić. Ale wiedziałbym że to naturalne działanie. Że tak działa natura. Oczywiście musimy dążyć do wyższego poziomu od zwierząt i reszty

kiedy ty uczyles sie majcy ja studiowalem tajemnice miecza

Co ci da wiedza o szablowaniu jak wpadniesz w wilczy dół? Lub wypijesz trutkę na krety wymieszaną z lekami nasennymi?

Wiesz ja uważam że Japończycy zrobili okropną rzecz w chinach ale po co przepraszać za coś co było 80 lat temu? Większość świadków już nie żyje i to było typowe prawo silniejszego. Rzecz której nie lubię ale wiem że niestety ciągle żyje.

xD jak malo self-awareness mozna miec

No cóż widzę że nie zostałem zrozumiany ale chodziło mi o to że prawo silniejszego jest złe ale naturalne i siedzi głęboko zakorzenione w ludzkiej psychice, okrucieństwo też jest zakorzenione ale poprzez normy społeczne i wychowanie i jedno i drugie jest skutecznie zwalczane ale u niektórych osobników ono przetrwa, no i to były lata 30! Wtedy państwa kierowały się prawem silniejszego a chiny były słabe, japonia silna więc wykorzystała to. Potem japońscy dowódcy zachowali się karygodnie przyzwalając na zbrodnie wojenne. Od tych wydarzeń minęło już 80 lat i większość świadków nie żyje i dlatego nie ma po co przepraszać. Co szwedzi mają nas przepraszać za potop? Dajmy sobie dosyć z takimi przeprosinami itp. Bo to tylko rozdrapuje stare rany. No i prawo silniejszego dzisiaj ciągle działa ale w biznesie gdzie wygrywa ta firma która lepiej działa czyli jest silniejsza

nawet nie o to mi chodzilo

Czas przemija ten kto jest teraz silniejszy jutro być nie musi. Przykład? Proszę bardzo! Sparta i Ateny czy polacy i Ukraińcy na Wołyniu. Japonia i chiny. RON i Rosja. A zemsta nie musi być natychmiastowa. Podobno zemsta najlepiej smakuje na zimno.

po co wypłacać polsce reparacje, przecież to było 80 lat temu

Zgodzę się. To było 80 lat temu. Nie fair by było by pokolenie niemców co nawet z opowieści rodzinnych od ich bezpośrednich bohaterów nie zna wojny pracowało na polskiego janusza co siedzi na terenach które były niemieckie i stały się częścią niemiec wydartą z nich brutalnie przez aliantów jako reperacje i jeszcze domaga się więcej pieniędzy ,,bo mu się należy" postawa polski w tej sprawie przypomina typową karynę ,,bo mi się należy"

kolega widze fan niemiec ze takiego emocjonalnego jezyka uzywa by opisac zmiane granic

Nie jestem fanem niemiec a fanem europy a to. Że niemcy są najlepszą nacją europejską obecnie to fakt i liczę że Europa się zjednoczy

Did someone said Union of egoists?

Korwin jest bardziej prawicowy!

> militaryzm
> akap

Skąd te wojsko, jeśli państwo nie istnieje?

W akapie każde PAO ma swoje siły.

A tu mój Dichotomy Test - Filozofia.

Dobry człowiek z cb.

Myślałem, że będzie jednak więcej w moralizm i altruizm.

Wiesz, nie można popadać skrajności. Wszystko jest na świecie potrzebne. Nihilizmu i egoizm też.

Wiadomo.

Schopenhauer aproves

Deuslovult pisze:
Zgodzę się. To było 80 lat temu. Nie fair by było by pokolenie niemców co nawet z opowieści rodzinnych od ich bezpośrednich bohaterów nie zna wojny pracowało na polskiego janusza co siedzi na terenach które były niemieckie i stały się częścią niemiec wydartą z nich brutalnie przez aliantów jako reperacje i jeszcze domaga się więcej pieniędzy ,,bo mu się należy" postawa polski w tej sprawie przypomina typową karynę ,,bo mi się należy"

Jeśli ktoś zadał ci poważne rany przez co mniej zarabiasz, to logiczne że powinien ci wypłacać odszkodowanie aby uzupełnić te straty. Nie mówiąc już o tym że niemcy przegrały więc zgodnie z hehe prawem silniejszego powinny wypłacać bez gadania

Wypłaciły w formie Śląska i innych ziem odzyskanych gdzie są duże złoża naturalne. Mamy dzięki temu szczecin i złoża węgla na Śląsku warte obecnie 1 billion dolarów oraz 600 km wybrzeża i nowy port w formie szczecina

+1, ale to nie odpowiada na "to było 80 lat temu".

Bo ta sytuacja wygląda nawet z najbardziej pro-reperacyjnej perspektywy (PRL to w ogóle nie rząd polski, a rosyjski), że ktoś ci żądał poważne rany przez co mniej zarabiasz. Mogłeś wywalczyć sobie odszkodowanie, ale ktoś (ZSRR) wywalczył ubezwłasnowolnienie cię i w twoim imieniu odmówił tego odszkodowania.
Po kilkudziesięciu latach, po twojej śmierci i śmierci osoby "winnej" odszkodowanie twój syn pozywa syna osoby która cię zraniła o to dawne odszkodowanie.

PRL był rządem polskim zależnym od moskwy i skoro jego decyzje w tej sferze się nie liczą to może układ z 7 grudnia 1970 roku z RFN w sprawie granicy na odrze się też nie liczy? Nie ma nic za darmo. Niemcy swoje zapłacili a po reparacje możemy iść do federacji rosyjskiej która jest następcą ZSRR w prawie międzynarodowym

Nimcy:
-eksterminują polską inteligencję,
-prowadzą przez kilka lat rabunkową gospodarkę na Polsce i Polakach,
-kradną i niszczą nasze dzieła sztuki,
-przeprowadzają Holokaust naszych Żydów i mordy zwykłych, nadwiślańskich cywili,
-rozdupcają naszą infrastrukturę i miasta,
-wywołują konflikt, przez który zostajemy sprzedani Sowietom i mamy 40 lat prawie zastoju
A ciul, zabraliśmy im Śląsk i Pomorze, w sumie git
W sumie jakby się zastanowić to dostaliśmy tak srogo po dupie, że aż dziw że jeszcze istniejemy. Chyba jedynym powodem dlaczego ten naród nie wymarł to robienie na złość sąsiadom.

Zamykam offtop.
Proszę kontynuować tu: grupy.jeja.pl/topic,72595,relacje-polsko-niemieckie,0,0.html#post2399635