Archipelag Sztormu

Avatar Kuba1001
Właściciel
Może i tak, ale to grono akurat jest na tyle spore, że musisz swoje odczekać, jeśli chcesz wcisnąć się na wolne miejsce i dołączyć do gry.

Avatar FD_God
No to może jednak warto spróbować szczęścia w kości, zasadniczo ta sama gra, a tutaj przynajmniej od razu zagra.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nikt nie miał nic przeciwko Twojemu towarzystwu i tak zaraz wręczono Ci kości do gry.

Avatar FD_God
Skoro i miał je gotowe i była jego tura, to trzeba nimi zagrać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po rzucie Twój wynik wynosi łącznie sześć, co plasuje Cię po środku wyników.

Avatar FD_God
Chyba można wykonać przerzut, nie? To teraz tylko ustalić jakie wymienić.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//O tej grze to ja tak tylko z grubsza czytałem, więc możemy przewinąć nieco do przodu?//

Avatar FD_God
//Proszę bardzo :v//

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Uff...//
I tak też po kilku rundkach odniosłeś całkowite zwycięstwo. Poza gratulacjami kompanów i samą wygraną nie było nagrody, ale zauważyłeś kapitana z kuflem w ręku, który wszedł do kambuza, a po nim kilku marynarzy stawiających na stołach skrzynki, także może jednak nagroda będzie, a do tego wysokoprocentowa?

Avatar FD_God
No to pora chyba się upić po dobrej zabawie, czyż nie?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Panowie... - zaczął kapitan, patrząc na każdego z Was i zapewne szykując się do dłuższej przemowy, jednakże po chwili zrezygnował i zamiast tego rzucił jedynie: - Należy Wam się.
Chwilę później pociągnął łyk z kufla i opuścił kambuz.

Avatar FD_God
No i to były najważniejsze słowa, pierw jednak pozwolił całej bandzie dobrać się do chlańska, samemu najwyżej ruszyłby po nie jako ostatni.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No niestety, nic nie zostało dla ostatniego w kolejce. Ale nim zacząłeś ronić łzy, marynarze donieśli więcej.

Avatar FD_God
No to wypada teraz obsłużyć się jakimś alkoholem z wszystkich dostępnych.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dostępne było wino i piwo ze statku oraz rum, grog i pędzony na boku bimber znaleziony na pirackiej wyspie, także jest w czym wybierać.

Avatar FD_God
Wszystko brzmi biednie, zostaje więc wypić wino.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Może i Tobie te pospolite trunki nie przeszły przez szlachetne gardło, ale reszta marynarzy nie miała tego problemu, było nawet więcej dla nich. Ach, no tak: Winko było dobre, obecnie nikt nie jest nim zainteresowany, więc nawet lepiej dla Ciebie.

Avatar FD_God
No to najlepiej jak tylko dla niego zostaną, pora więc dalej pić i patrzeć co może się dzieje.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak na razie marynarska brać wypiła za mało, żeby zrobiło się ciekawie.

Avatar FD_God
No to wypada im pozwolić dalej pić, samemu jednocześnie tego nie przerywając.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W końcu alkohol wszedł w kilku wypadach na tyle mocno, że ton i rodzaj głosu zmieniły się w charakterystyczny sposób, a także zaczęto opowiadać sobie pijackie historyjki, każdą zaś kwitowano wybuchem pijackiego śmiechu.

Avatar FD_God
No to wypada chyba jakiejś usłuchać, może też zacząć podśpiewywać jakąś morską szantę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Aż tak pijany nie byłeś, a i ze słowami kiepsko.

Avatar FD_God
No to może marynarska brać będzie w stanie coś zaśpiewać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Gdyby gdziekolwiek rozgrywano konkursy pijackiej pieśni to Twoi kompani mogliby śmiało stanąć do walki o pierwsze miejsce.

Avatar FD_God
No to czemu, by nie zarządzić jakiegoś konkursu, ale co prawda dosyć słabo u niego z nagrodami.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pomysł niegłupi, a i marynarze zaczęli się rozkręcać w miarę zwiększenia ilości alkoholu w ich krwi.

Avatar FD_God
No to teraz wypada chyba podłapać się pod jakąś grupę i zaoferować im dodatkowy głos przy śpiewaniu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I tak przystąpiłeś do pijackiego koncertu, słowa były na tyle łatwe, a oni na tyle spici, że nie słyszeli fałszu lub błędów w tekście.

Avatar FD_God
No to teraz i pić i śpiewać do końca, to jest do upadłego lub do końca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I śpiewałeś, nie była to dziś Twoja ostatnia piosenka, ostatnia była chyba dziewiąta, bo wtedy urwał Ci się film i obudziłeś się rankiem na podłodze, z olbrzymim kacem, pustynią nirgaldzą w ustach i dobrymi wspomnieniami w głowie.

Avatar FD_God
To teraz wypada chociaż pozbyć się pustyni, może leży gdzieś blisko jakaś woda?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jedyna ciecz, jaką znalazłeś w pobliżu, to piwo, a zapijanie nim kaca to na pewno dobry pomysł?

Avatar FD_God
Cholera, może będzie jakiś soczysty owoc w pobliżu, przecież nie będzie pił wody z morza.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Owoców nie ma, ale zapasy wody słodkiej już pewnie gdzieś są, bowiem wątpliwe, żebyście dopłynęli aż tutaj bez niej, na samym alkoholu.

Avatar FD_God
No to lepiej się pośpieszyć z jej szukaniem, bo pewnie długo nie potrzyma z takimi odczuciami w ustach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szczęśliwie dobrałeś się do kilku butelek, jednocześnie oddalając od siebie tę groźbę. Ale woda to woda, na suchość w ustach pomogła, z resztą już może być inaczej.

Avatar FD_God
Woda od zawsze była początkiem, więc teraz wypada szukać jakiegoś głębszego obrazu, to jest czegoś do zjedzenia, może się przyjmie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Miałeś dostęp do tego wszystkiego, co zostało po wczorajszej libacji, a więc owoców, warzyw, pieczywa, mięsiwa, nabiału i grzybów.

Avatar FD_God
Zdecydowanie najlepiej będzie chyba nie jeść mięsa, chyba warto skonsumować jakoś nabiał z pieczywem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kryzys został częściowo zażegnany, ale i tak wyglądasz jak półżywy, tudzież półmartwy.

Avatar FD_God
Lepszego efektu i tak po takim piciu nie mógłby się spodziewać, no ale może jakaś morska bryza mu pomoże, w ogóle to dowie się gdzie są.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Cóż, nadal widziałeś wszędzie wokół siebie najrozmaitsze wyspy i wysepki. A jeśli chodzi o bryzę, to rzeczywiście pomogła, ale kołysanie się galery już niekoniecznie.

Avatar FD_God
W sumie pod pokładem też się kołysze, więc niezbyt może mieć na to jakiś sposób jak próba jakiejś stabilizacji siebie względem kołysania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Złapałeś się więc pobliskiej poręczy na burcie i w sumie pomogło, ale na jakiś czas, bo potem zwróciłeś zawartość żołądka prosto w morską toń.

Avatar FD_God
Może rybki się najedzą, wypada jeszcze otrzeć usta z tego całego syfu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udało się, acz nieprzyjemny posmak pozostał. Choć dzięki temu czujesz się już nieco lepiej.

Avatar FD_God
Może przynajmniej drugi raz nie będzie wymiotował, spróbował obejrzeć się gdzie teraz dokładnie są i na co jest kurs.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak było uprzednio powiedziane, są gdzieś na morzu, otoczeni przez różne wyspy... Co w sumie było dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że wczoraj znaleźliście tak bogate złoża akwamarynu.

Avatar FD_God
Cóż, może przynajmniej Kapitan stoi trzeźwo na nogach gdzieś na pokładzie?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku