Donia

Avatar Creepy_Family
-Umm... -przez chwilę tępym wzrokiem wpatrywał się w słup. Niewiele brakowało... Podniósł głowę o góry i spojrzał na mężczyznę. -Emm... Dzięki... -mruknął pod nosem patrząc tym razem w ziemię. Usilnie starał się nie patrzeć na Gina. Znowu zapomniał o rzeczywistości... Głupek ze mnie.. Stwierdził w myślach.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Elfa raczej poznał od razu, był to Cedric, z którym spotkał się w Kreeou na popijawie. Z elfką, która skryła twarz w klatce piersiowej chłopaka było trudniej, ale zorientował się, gdy odwróciła się do niego. Zella.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Gino szturchnął go w ramię.
- Wyglądasz jakbyś szedł na pogrzeb. Rozchmurz sieci Yukki i nie orzejkuj takimi pierdołami. - uśmiechnął się.

Avatar gulasz88
- Szybko znalazła sobie nowego... - Mruknął cicho do Kamy wracając do kotleta. - Nie mam jej tego za złe, ale podobno jest wręcz legendarną świętoszką. -

Avatar Creepy_Family
-Oj tam. A co ty byś powiedział, gdyby ktoś uratował cię przed uderzeniem w słup tylko dlatego, że myślałeś nad czymś głupim? -westchnął cicho poprawiając okulary.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- To w sumie był jej narzeczony. Oboje z tej dziury, dwa świętoszki. Coś im się ubzdurało, że głupio, że kompletnie nie umieli się... kochać. - dokończyła zdanie z wahaniem. - No a teraz... będzie z nimi święty spokój.

Avatar gulasz88
- Czyli wszystko dobre co się dobrze kończy. - Odpowiedział zajadając swój obiad.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Sam zamyśliłem się kiedyś i spadłem ze schodów. Wiesz jakie to uczucie dwa tygodnie mówić "Mam złamaną rękę bo się zamyśliłem."?

Avatar Creepy_Family
Yukki uśmiechnął się pod nosem.
-Jeszcze nie wiem. I nie mam zamiaru sprawdzać tego na własnej skórze.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Najwyraźniej. - Kama mruknęła i skrupulatnie zajęła się swoim daniem. Zapadła cisza przerwana rozmową Cedrica i Zelli po elficku.

Avatar gulasz88
- Coś tak zmarkotniała? - Zapytał po chwili.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Najgorsza z babskich cech. Zazdrość. Jestem ostatnią singielką w naszym małym gangu. Jednej się ślub szykuje, druga ma narzeczonego, ba, moja kuzunka, jeszcze niedawno z pazurami na facetów, ma swojego. Mniejsza, że przy niej on jak zabawka taki drobny. Jak tak dalej pójdzie zostanę alkoholikiem.

Avatar gulasz88
- Prędzej starą panną z kotami. - Zaśmiał się. - I nie zostaniesz sama. Martwisz się na zapas, a to nie zawsze jest dobrym pomysłem. A na pewno nie w tych sprawach.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Nie lubię kotów. W sumie możesz mieć rację. - westchnęła, oblizując palce. - Idziemy dalej na naszą wyprawę?

Avatar gulasz88
- Oczywiście. No chyba że będziesz dalej narzekać jak to samotna jesteś. Wtedy cię albo uciszę, albo zostawię.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Dobra, temat skończony. Ale na odchodne - czym byś mnie uciszył? - zapytała wstając od stołu.

Avatar gulasz88
- A czym byś chciała? - Zapytał z sugestywnym uśmiechem.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Sam dobrze wiesz, nie trzeba nawet pytać. - zaśmiała się. - Uwielbiam takie tematy~ - zaśmiała się.
Gdzieś w oddali dało się usłyszeć oklaski.

Avatar gulasz88
- W sensie wypełnione przekazem podprogowym? Tak, ja też je uwielbiam. - Zaśmiał się.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Dobra, ale teraz to mam ochotę coś porobić cikeawego. Mam niezłego czuja do momentów, w których dostaję co mi trzeba. - mruknęła, wieszając się na drzwiach od knajpy. - Chodź, mam czuja że naprawdę będzie fajnie.

Avatar gulasz88
- Kama, ufam ci. - Powiedział żartobliwie i z szerokim uśmiechem.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Dziewczyna ruszyła uliczką, by w końcu dotrzeć do otoczonego grupą gapiów faceta z dwoma sporymi ostrzami. Sądząc po jego uzbrojeniu i ubiorze, był kimś w deseń wojownika do wynajęcia.
- Kto mnie pokona mając jedynie dobre ostrze? - zapytał, rozglądając się po twarzach zgromadzonych.
Kama podeszła do niego i podniosła porzucony miecz z ziemi.
- Miło, dawno nie było okazji na coś takiego. - zaśmiała się, sprawdzając jakość ostrza.

Avatar gulasz88
Stanął w pierwszym rzędzie widowiska i skrzyżował ręce na piersi.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Uroczo. Wampirka.
- Ale nie bierz sobie ze mnie trofeum, jakby mi się nie udało, co? - mruknęła Kama.
- Nie obiecuję. - rzucił krótko i zaatakował.
Dziewczyna momentalnie uchyliła się przed jednym atakiem, a drugi sparowała. Sama zaatakowała śpiesznie, zwinnie i mocno, lecz znów się nie udało trafić. Tak raz po raz. Kama po kilku cięciach zarobionych w ramię zachwiała się, ale walczyła dalej, momentami gapie nie nadążali z obserowaniem.

Avatar gulasz88
Sam był jednym z nich, więc jedynie cicho obserwował wydarzenie. Kibicował oczywiście wampirzycy.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Szybko okazało się, że żadne z nich nie było lepsze. W końcu wojownik westchnął o odłożył miecze.
- Godna z ciebie przeciwniczka, choć się chwiejesz. Nie chciałbym przynudzić publiczności kilkugodzinnym pojedynkiem, ale kiedyś to powtórzymy. Mogę poznać twe imię?
- Kama. A ty?
- Serrit. Twojemu towarzyszowi wystają karty z kieszeni, wnioskuję więc, że je zbieracie. - zaśmiał się i wyjął z kieszeni kartę.

Avatar gulasz88
- Ano zbieram, dziękuje. - Chwycił kartę nieznajomego.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//Lawrence nie słyszał o Serritcie, a ty?

Serrit westchnął z uśmiechem, puścił oko do wampirzycy, po czym poszedł w swoją stronę, porzucając gapiów.
- No i fajnie.

Avatar gulasz88
- Odnośnie tego że może kogoś sobie znajdzisz... - Powiedział powoli.

//Coś mi świta ale nie wiem w którym wiedźminie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- To żeś wymyślił, z wiedźminem mnie dopasować. - zaśmiała się Kama. - Choć w sumie to i tak lepiej niż z jakimś demonem. Idziemy się rozejrzeć dalej?

Avatar Creepy_Family
//Ymm... ;--; nie czepiam się czy coś... Ale czekam na odpis... Albo zwyczajnie jestem ślepa.

Avatar gulasz88
- Czemu nie. W końcu potrzebuje jeszcze tylko jednej karty stąd. - Odpowiedział.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Chyba jednak już masz kartę Gino. - mruknęła Kama. - Ta, miałeś ją już. Możemy się zbierać do Królestwa.

Avatar gulasz88
- No to jedźmy! - Zawołał radośnie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Wobec tego wrócili do wozu i pojechali dalej.
- A tak w ogóle to chyba się nie dowiedziałam, co ty tak w ogóle robisz w Świecie.

//a teraz już wiesz czy wciąż niezbyt?

Avatar gulasz88
- Zbieram karty. - Wzruszył ramionami.
//Tak, przypomniałem sobie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Tam też? - Kama uniosła brew i spojrzała na Lawrenca.

Avatar gulasz88
- Tylko nie pojedynczo, a całe talie. Zabytkowe, kolekcjonerskie i tym podobne. Takie małe hobby. -

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A grasz nimi czy jedynie na nie patrzysz jak Rafi na malowane regały?

Avatar gulasz88
- Nie tymi najcenniejszymi. Tymi z dołu lub z środka półki.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Mhm... - westchnęła i zamyśliła się. Powoli wyjeżdżali z miasta, jadąc brzegiem błyszczącego w słońcu jeziora.

Avatar gulasz88
- O czym rozmyślasz? - Spróbował podtrzymać rozmowę.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- O fantazjach... - urwała resztę odpowiedzi z nieco niejednoznacznym uśmiechem. - A co, mam tak głupią minę?

Avatar gulasz88
- Nie, ale to widać a mi się znudziła podróż w ciszy.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- O, to zacznij gadać o swoich fantazjach. - zaśmiała się Kama. - Na pewno nie będzie cicho.

Avatar gulasz88
- Nie jestem wymagający. Wystarczy by kobieta była piękna i miała piękne nogi.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Hm, więc prawdopodobnie pasuję do schematu. Dawno mi nikt nie mówił że mam ładne nogi. - zaśmiała się.

Avatar gulasz88
- A to dziwne, bo masz naprawdę ładne nogi. - Powiedział z miłym uśmiechem.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Dziękuję. - westchnęła Kama. - A tak w ogóle, to pewnie całkiem ci się tu podoba, nie? Co krok to następna się za tobą ogląda...

Avatar gulasz88
- Nie mogę zaprzeczyć. To całkiem miłe, zwłaszcza to że oglądają się za mną, a nie ja za nimi. -

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właściciel: Abbei_The_Toy_Maker
Grupa posiada 13269 postów, 40 tematów i 10 członków

Opcje grupy Black Wonder...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Black Wonderland [PBF]