Seyo

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Brian skończył jeść i odłożył talerz.
- Trochę to zajmie, Shin. Najpierw trzeba wrócić do Donii i ci wyrobić to pozwolenie.

Avatar Creepy_Family
-Pozwolenie?- spojrzał na Briana zszokowany.- Nie mówiłeś nic o pozwoleniu..- mruknął.- W takim razie wracajmy do Donii..

Avatar
Konto usunięte
-Dlaczego?Powiedział by odpowiedz bez zastanowienia czy nie zna się na zagadkach jak ja?-Mówi z lekkim uśmiechem.

Avatar
Konto usunięte
-Bardzo dziękuję - powiedziała uśmiechając się. Schowała kartę do torby obok karty Susła i swojej - A właściwie to czemu nie lubisz Susła? Wydaje się bardzo miły

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Abbei_The_Toy_Maker pisze:

Brian pożegnał się z kobietą i powoli schodził na dół.
- Teraz to zależy od ciebie, czy wyruszymy do Seyo, czy do urzędu Donii, po pozwolenie dla ciebie na wstęp do Elfiego Lasu.


Pati
- Mówiłem. Wracajmy.
Brian wyszedł z pizzerii i czekał przy drodze na Shina.

Gość & Paranormal

- Suseł jest skrycie moją wielką fanką. Udusiłaby mnie ze szczęścia, gdyby tylko mnie zobaczyła. jest nachalna. Poza tym leniwa. - mruczał Izaya naburmuszony.

Avatar Creepy_Family
Wyszedł za nim.
-Zapomniałem o tym..- mruknął cicho patrząc w ziemię. -Yhh.. Jedziemy tą samą dorożką?

Avatar
Konto usunięte
-Czekaj... Fanką? Udusiłaby? A czy Suseł nie jest przypadkiem mężczyzną? - spytała niepewnie. W końcu nie wiedziała zbyt dużo o Suśle

Avatar
Konto usunięte
-Powinieneś się cieszyć że masz fankę...Zaraz,Suseł to facet!?-Mówi zdziwiona.

Avatar
Konto usunięte
-Tak. Przynajmniej tak myślę. Wyglądał jak facet... - Ashley sama zaczęła wątpić w swoje słowa

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Gość & Paranormal

- Hehehhe~ Przecie starczy spojrzeć na tą kartę, by się przekonać! Spójrzcie i powiedzcie, jako kogo znacie Susła! - Izayę najwyraźniej bawiło to wszystko.

Pati

- Zobaczy się.
Szli razem, aż spotkali znajomą dorożkę.
- Aha, tak czułem, że warto poczekać. Wsiadajcie!

Avatar Creepy_Family
Shin wsiadł szybko i spojrzał za okno.
-Ciekawe czy będzie dane mi tutaj wrócić.. Piękna okolica..

Avatar
Konto usunięte
Szybko wyciągnęła z torby kartę Susła i zaczęła jej się przyglądać. Po chwili przekazała ją też Jessice, by i ona się przyjrzała.
-Nie oglądałam tej karty wcześniej zbyt dokładnie...

Avatar
Konto usunięte
Przyjrzała się dokładnie Karcie Susła
-Ja nigdy jeszcze nie widziałam Susła...-Mówi z uśmiechem.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Paranormal & Gość

- Jak ja kocham te wasze ludzkie relakcje! - uśmiechnął się. - A z was jest doprawdy zabawny duet. Cóż, mogę wam opisać, jacy ludzie w Seyo mają karty, to na pewno wam pomoze.

Pati

Brian wsiadł za nim, a dorożkarz popędził konia. Dorożka pojechała zostawiając Seyo za sobą. Brian jakby znikąd wyciągnął książkę i zatopił się w lekturze.

Avatar
Konto usunięte
-Tak, dziękuję - powiedziała Ashley, która była teraz dziwnie zamyślona. Najpewniej próbowała zrozumieć, jakim cudem Suseł potrafi zmieniać swoją płeć.

Avatar Creepy_Family
Spojrzał zdziwiony na książkę, westchnął i spojrzał zamyślony w okno.
-Brian.. Przepraszam, że się wtrącam gdy ty czytasz książkę.. Ale skąd ty ją wziąłeś?- spojrzał na niego.- I o czym jest?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Paranormal & Gość

- Cóż, po pierwsze Shizuo Heiwajima. Jest widoczny z daleka, ale o pewnych porach wartałoby go unikać. Wysoki blondyn, na mój widok wyjątkowo wkurzony. Po drugie William Turner i Lewis Carroll, aktualnie przebywający w porcie. Pierwszy ma typowo piracki wygląd, drugi wiecznie siedzi w swych notatkach, pisarz od siedmiu boleści. Później Weron, na którego raczyłbym uważać. Jest najemcą i bywa niebezpieczny, ukrywa się w budynkach targu rybnego, chodzi w ciemnej szacie i ma wiele blizn. Aktualnie ta czwórka.

Pati

- Z kieszeni płaszcza. To takie zbiorowisko historii z różnych krain, pisane starym dialektem z wioski, z której pochodzę. Taka pamiątka z dzieciństwa.

Avatar Creepy_Family
Kiwnął głową na znak, że zrozumiał. Podparł podbródek o rękę.
-Opowiedz mi coś o sobie.. O twoim dzieciństwie..-mruknął cicho patrząc za okno pustym wzrokiem.

Avatar
Konto usunięte
-Dziękujemy panu za pomoc - powiedziała z uśmiechem. Najpewniej w końcu otrząsnęła się z szoku spowodowanego dziwną wiadomością o Suśle. Wstała z kanapy - W takim razie chyba będziemy się już zbierać.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Pati

- Mało komu o tym opowiadam, bo za bardzo nie ma o czym. Pochodzę z pewnej zapomnianej wioski, gdzie wychowałem się razem z bratem. Mieszkaliśmy tam dość długo, ale z powodu pewnej kłótni musieliśmy się wynieść. Ja, zainteresowany i obyty w sztukach magicznych zostałem cyrkowcem, a mojego brata dostrzegła Trefl, więc chcąc nie chcąc, służy jej. A ty?

Paranormal & Gość

- Wobec tego miłego dnia, moje drogie panie. I prostej drogi!
Izaya zabrał się za grę planszową, najwyraźniej ostatecznie kończąc rozmowę.

Avatar
Konto usunięte
-Do widzenia - pożegnała się i ruszyła powoli w stronę wyjścia. Spojrzała w stronę Jessici, czekając, aż dziewczyna ruszy za nią.

Avatar Creepy_Family
-Ja.. -przygryzł wargę.- Z tego co pamiętam moja matka zmarła bardzo wcześnie.. Nie zdążyłem jej poznać..- westchnął.- Wychowywał mnie ojciec, wszystko było dobrze. Przeprowadziliśmy się żebym mógł kontynuować naukę tam poznałem Tome i resztę.. I dziewczynę ale.. Ojciec zaczął pić.. Potem zabił człowieka w swojej pijackiej furii.. Wszyscy myśleli, że to ja zabiłem tego człowieka.. Odrzucili mnie tylko Heroine przy mnie została, i oczywiście Toma.. Ale potem i oni sie ode mnie odwrócili a ja próbowałem sie zabić..- spuścił głowę i zaczął bawić się rękawiczką.- Ehh.. A później obudziłem się na kanapie Sullyego..

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Brian schował książkę i mimowolnie objął Shina ramieniem. Nadal milczał, chyba uznając, że nie potrafiłby dobrać słów.
- Czasem Kizuka mówi, że chciała kroplę dobrego czasu zamknąć w Krainie. - powiedział w końcu. - Żebu w Krainie każdy mógł się zatrzymać i uśmiechnąć. Chociaż wielu Jokerów psuło jej ideę, ona nie przestaje wierzyć. Nadal uparcie twierdzi, że dla każdej smutnej osoby znajdzie się kolor, miejsce, inna osoba, cokolwiek, co sprawi, że ta smutna się uśmiechnie.

Avatar Creepy_Family
Nadal bawi się rękawiczką.
-A jeżeli któryś Joker.. Nie zasługuje na to żeby być szczęśliwym? Ani tutaj ani na Świecie?- westchnął. -Czy ona wie co każdy z nas przeżył? Czy też była kiedyś człowiekiem?- mruknął. Przez chwilę patrzył w ziemię ale potem uśmiechnął się lekko.- Dobra.. Pozwolenie, wszystkie karty i odzyskanie Sullyego.. A potem użalanie się..

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Tego nie wiem, czy jest, czy była człowiekiem. Wiem za to, że spotkałem Jokerów, którzy nie zasłużyli na szczęście. I oni dostali karę, nie zebrali prawie w ogóle kart i marnie skończyli. Byli zbyt Światowi, zbyt chciwi, zbyt... Treflowi.
Brian zamilkł, a dorożka jechała dalej.

Avatar Creepy_Family
-Rozumiem..- szepnął cicho i spojrzał za okno z cieniem uśmiechu na twarzy.- Ile zajmie wyrabianie tego pozwolenia?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Z godzinę albo dwie. Spokojnie.
Koniec końców, dojechali. Jarmark w Donii trwał nadal, ale już nie tak wypełniony. Brian wręczył dorożkażowi swoje karty, a ten przeszczęśliwy pojechał dalej.

//zmiana tematuuu... again

Avatar
Konto usunięte
-Dziękujemy.-Mówi po czym wychodzi.
-Może najpierw chodzmy do portu?Tam możemy zdobyć dwie karty za jednym zamachem.-Mówi do Ashley uwalniając Chipa.

Avatar
Konto usunięte
-Sądzę, że to dobry pomysł. Przy okazji wydaje się to najbezpieczniejsze - powiedziała ruszając powoli w stronę portu.

Avatar
Konto usunięte
Również idzie w stronę portu.
-Nadal nie wiem o chodzi z Susłem.Jest zmiennokształtny?-Pyta Ashley.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Obie ruszyły w stronę portu, mijając mnóstwo ludzi. Wokół pachniało wszelkimi potrawami, bo mijały mnóstwo knajpek. Tu i ówdzie stali przewodnicy po mieście, aktualnie kreślący mapki dla innych podróżnych.

Avatar
Konto usunięte
-Nie mam pojęcia, ale to dość prawdopodobne... - odpowiedziała Jessice.
Zaczęła rozglądać się szukając wzrokiem kogokolwiek podobnego do spotkanego już pana Carrolla i opisanego przez Izayę pana Turnera.

Avatar
Konto usunięte
Rozgląda się za jakimś człowiekiem który coś czyta lub pisze lub człowieka z pirackim wyglądem.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
W porcie na drobnych łódeczkach także było sporo ludzi. Koniec końców, dojrzały dwóch opisanych mężczyzn, grających w kości na pokładzie statku. Trap na owy statek znajdował się całkiem blisko obu dziewczyn.

Avatar
Konto usunięte
Podeszła do statku i stanęła tuż przed trapem.
-Przepraszam panów. Czy moglibyśmy zająć panom chwilkę? - spytała poprawiając włosy

Avatar
Konto usunięte
Również podchodzi do statku i dodaje.
-Jesteśmy tutaj w sprawie kart.-.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Jak nas ogracie, to pogadamy. - zaśmiał się Will. - A na co takim uroczym dziewczynom karty?
Lewis się nie odzywał, w milczeniu notując wyniki gry.

Avatar
Konto usunięte
-Ja próbuję wydostać się z krainy, a Jessica wraz z swym psem Chipem mi w tym pomagają - odpowiedziała lekko się uśmiechając.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Ach tak?
- Will, to dobre grzeczne panienki, z nimi przypłynąłem.
- Grzeczność w Seyo jest mało warta. Lepsza jest mądrość. Przeszkodzi paniom jeśli zadam zagadkę, a w zamian za odpowiedź dam kartę?

//No, zobaczymy czy mam lepszą.

Avatar
Konto usunięte
-Miejmy nadzieję że tym razem pójdzie mi lepiej...-Mówi

Avatar
Konto usunięte
-Spróbujemy rowiązać tę zagadkę - odpowiedziała krótko.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A więc mój ojciec, który trudził się podobnym zawodem do mnie, był świadkiem wyrzucenia za burtę w rafy trzech winnych kamratów. Pierwszy, najlżejszy i drobny, dopuścił się zabójstwa swego przyjaciela, drugi przele... - tu Lewis go szturchnął. - uwiódł kobietę kapitana, a był jednym z bardziej umięśnionych i trochę ważył, a trzeci, co brzuch miał szerszy od steru, pożarł ich zapasy. Zostali zrzuceni bynajmniej nie ze zwykłego trapu, ale nawet z widowiskowego podwyższenia. Który z nich wpadł pierwszy w rafę?

Avatar
Konto usunięte
//ile jest szans?Bo obstawiam trzeciego ale to chyba nie takie proste.//

Avatar
Konto usunięte
//Ja mam kilka odpowiedzi, ale nie wiem, która jest właściwa i boję się zaryzykować

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//Rly? Podpowiem, że odpowiedź Paranormal jest błędna, ale na wrazie wu macie dwie szanse

Avatar
Konto usunięte
//Zagadki to zło. Wyrażę swe emocje za pomocą emotikona >:(

Nastała długa cisza, podczas której dziewczyna myślała nad odpowiedzią.
-To zależy, który z nich został pierwszy zrzucony... - odpowiedziała w końcu

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Will roześmiał się, a Lewis zaczął klaskać, po czym podał dziewczynie te karty.
- No trochę ci zajęło, ale niezła jesteś w te klocki. Powodzenia na przyszłość.

//zapamiętać, nigdy więcej nie dawać gościowi zagadek, bo się załamie

Avatar
Konto usunięte
//Już się załamałem

-Ładnie dziękuję. Do widzenia - powiedziała z uśmiechem chowając karty do torby od Susła po czym zwróciła się do Jessici - Po czyje karty pójdziemy teraz?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//gdzie ja mam superglue....

Avatar
Konto usunięte
-Myślę że najniebezpieczniejsze warto by było zachować na koniec...Ale nic nie wiemy o położeniu Shizuyo...Zaryzykowałabym w końcu niedługo może zmienić miejsce a Shizuyo jest widoczny z daleka,przynajmniej tak nam powiedział Izayia.-Mówi z lekkim zwątpieniem.Chip wyraznie się zasmucił jakby wiedział gdzie mogą za chwilę się udać.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku