Wilst Werlon

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ten... Ja tam nic o żadnym oddziale nie wiem, ale powiem, że na palcu prawej ręki miał sygnet. Srebrny, skrzydlaty smok na zielonym tle.

Avatar Bilolus1
Zastanowił się czy potrafi rozpoznać ów znak .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Coś Ci to mówiło, ale nie za wiele. Zresztą same informacje o sygnecie to trochę mało.

Avatar Bilolus1
- Opisz go z twarzy, to ważne . Jeśli udaje mnie będę musiał go zabić .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Czarne włosy do ramion, opalona twarz, blizna zaczynająca się pewnie na głowie, przechodząca przez prawe oko i kończąca się gdzieś na szyi. Niebieskie oczy.

Avatar Bilolus1
- Nikogo takiego nie znam..pewnie jakiś najemnik albo ktoś kto stara się wybić na czyichś zwycięstwach -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Chyba obozuje pod miastem, więc może pan sam z nim pogadać.

Avatar Bilolus1
- Dziękuję za pomoc.- mruknął wychodząc, po czym ruszył w stronę bram miasta -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jakoś nikt nie miał ochoty Cię zatrzymywać, więc szybko opuściłeś miasto.

Avatar Bilolus1
Rozejrzał się pod miastem za jakimś obozem, jeśli nie zobaczył nikogo to spytał któregoś ze strażników .

- Nie widziałeś aby tu jakiegoś sku*wysyna w takiej czapce jak ja ? Prawdopodobnie będzie trzeba go powiesić za podszywanie się pod sługę Krzyżowców Argentu .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zastanowił się chwilę.
- No... Obozuje gdzieś w lesie, jeśli jeszcze tu jest.

Avatar Bilolus1
- Zwalniam cię z warty, prowadź mnie tam .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Tyle, że ja nie wiem gdzie. Po prostu wyszedł z lasu i tyle. A jeśli wyszedł to pewnie ma tam obóz.

Avatar Bilolus1
- W takim razie ruszam sam..- jak powiedział tak zrobił, ruszył tam szybkim krokiem -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dość długo przeczesywałeś las, ale w końcu Twój trud został nagrodzony: Niedaleko jest ognisko, a co za tym idzie obóz, sądząc z dymu na niebie.

Avatar Bilolus1
Ruszył tam wolnym krokiem, starając się nie robić hałasu . Gdy znalazł się blisko rozejrzał się za kimkolwiek .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nikogo.
Kary koń pasł się niedaleko, było też ognisko z pieczonym mięchem, butelka czegoś co mogło być alkoholem, i duży, czarny wór.

Avatar Bilolus1
Rozejrzał się po okolicy po czym podszedł do konia, sprawdził czy nie ma juk .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Koń gotowy do natychmiastowej drogi, a lepiej byłoby sprawdzić ten wór.
//Nic z niego nie wyskoczy... Serio ;-;//

Avatar Bilolus1
Dobył sztyletu po czym przeciął wór na boku .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wypadło z niego sporo bełtów do kusz wykonanych w całości ze srebra, dwie małe kusze, w sam raz do jednej ręki, i było tam coś jeszcze. Coś dużego.

Avatar Bilolus1
Wziął jedną kuszę i zebrał bełty po czym spojrzał na ostatnią rzecz .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Również kusza, ale o wiele większa. Miała celownik, wykończono ją głową barana pod miejscem, z którego wylatywały bełty. Dodatkowo wszystkie bełty znajdowały się w małym cylindrze, w pobliżu spustu. Wygląda na magiczną lub krasnoldzuką robotę. Albo to i to.

Avatar Bilolus1
- Hmm.. przyda się .- stwierdził ją też zabierając po czym przysiadł przy ogniu i czekał -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Właściwie to długo nie czekałeś, bo szybko zza Twoich pleców nadbiegło:
- Czego tu szukasz? - pytaniu towarzyszył odgłos odbezpieczania dwóch kusz.

Avatar Bilolus1
Spróbował użyć na nim magii światła zmuszając go do wypuszczenia kusz z rąk, lub jeśli potrafił się obronić po prostu skonfundowania go .

- Oszusta który nosi strój Łowcy Demonów .

Avatar Kuba1001
Właściciel
O dziwo nic na niego nie podziałało.
- Łowcę Demonów? - zapytał po czym dodał: - Pod nikogo się nie podszywam. Ciebie szkolił Argent, a mnie Inkwizycja. Znaczna różnica, ale zajmujemy się tym samym.

Avatar Bilolus1
- Nawet te same uniformy nam dali ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie wiem jak Ty, ale ja mogę udowodnić swoją wersję.

Avatar Bilolus1
- Ja też mogę ją bez problemu udowodnić .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Więc odłóżmy broń, spróbujmy udowodnić swoje racje i dopiero po tym strzelajmy do siebie. Zgoda?

Avatar Bilolus1
- Niech będzie .- odrzucił od siebie kiścień oraz kusze, jednak zostawił przy sobie nóż ukryty w bucie i eliksiry -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
On również odrzucił kusze, nóż, miecz i szablę.
- Może byś się odwrócił? Wolę patrzeć ludziom w oczy.

Avatar Bilolus1
Tak też zrobił, gdy już go widział przyjrzał się mu dokładniej .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Z twarzy taki jak opisał Ci kowal. Poza tym nosił podobną, ale nie taką samą, czapkę, długi, skórzany płaszcz, buty podszyte metalem, spodnie, koszulę i przewieszony przez ramię bandolier na amunicję i noże do rzucania. Pod jego stopami leżał długi nóż, dwie kusze jednoręczne, szabla i miecz. Broń biała ze srebra i żelaza, a kusze dodatkowo wzmocnione srebrem i srebrną amunicją.
Podszedł do Ciebie i pokazał Ci najpierw sygnet, a później wypalony tatuaż na przedramieniu. I to nie byle jaki. Tatuaż Inkwizycji Światła. Takiego nie dało się podrobić.
- Mów mi Van Helsing. - powiedział, gdy obejrzałeś już jego dowody.

Avatar Bilolus1
- Ja jestem Von Carstein, oprócz mojego uniformu reszta dowodów pozostała w mieście .- stwierdził -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wierzę Ci. Z daleka wyglądasz jak ten od Argentu. - stwierdził. - A właściwie to co Cię tu sprowadza?

Avatar Bilolus1
- Nekromanta, nie mogę wykluczyć tego iż Wampir lub Lisz . Urządził się w ładnym zamku gdzieś za miastem .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jest ich przynajmniej dwóch. - rzekł łowca. - Ten Twój i Wampir, którego tropiłem z Kasuss. Dziwne, że zaszedł tak daleko.

Avatar Bilolus1
- Możliwe że współpracuje z tym moim, mam zamiar oblężyć zamek.. chyba że znasz Magię Ziemi, w tym przypadku obydwoje moglibyśmy sobie pomóc .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Amhiranta szkolił mnie trochę w Magii Światła, ale poza tym to nie znam żadnej Magii. - powiedział i postanowił zmienić temat: - Pracujesz tylko dla Krzyżowców czy działasz też czasem sam?

Avatar Bilolus1
- Pracuje dla krzyżowców, ale często zajmuję się jakimiś sprawami osobiście lub pracuję dla kogoś innego .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Byłbyś chętny na małą robótkę w górach? Zanim zapytasz to tak: Chodzi o Smoka.

Avatar Bilolus1
- Chętnie, zawsze to jakaś odmiana .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Świetnie. Ruszymy jak tylko rozwiążemy ten zgniły problem w okolicy.

Avatar Bilolus1
- Niech będzie . Wątpię że moja sprawa potrwa jeszcze długo, a drugi znawca Magii Światła tylko skróci moje zadanie .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Kiedy masz zamiar atakować?

Avatar Bilolus1
- Czekam na katapulty i wsparcie od miejscowego szlachcica, mówił że do jutra powinni się wyrobić .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeśli nie zrobi Cię w ch*ja to powinny być.

Avatar Bilolus1
- Jak zrobi mnie w ch*ja to sprawię że naprawdę mocno tego pożałuje, ale mniejsza o to, niestety pozbawiłeś miejscowego kowala wszystkich zapasów srebra jakie posiadał . Byłbyś skory do odsprzedania sztyletu lub bełta ? Potrzeba mi czegoś do walki z Wampirem .

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku