Krewlod [Archiwum]

Temat edytowany przez Hookey - 20 lutego 2019, 06:04

Avatar Omeg12
- Skoro mamy to już z głowy, zabierzmy się do bardziej praktycznych rzeczy. Macie ze sobą namiot?

Avatar Kuba1001
- Mamy, ale nie jest w najlepszym stanie.

Avatar Omeg12
- Więc się świetnie składa, że nam się ostatnio jeden zwolnił. Wiecie, po tej masakrze, o której z pewnością nie macie pojęcia.

Avatar Kuba1001
- Jasne, jasne. A ten nasz da się jakoś załatać?

Avatar Omeg12
- Chyba mamy coś do szycia w którymś z plecaków.

Avatar Kuba1001
- A ktoś zna się na szyciu? - zapytał, a pytanie to było skierowane do wszystkich, zarówno bywalców oazy jaki i jego oddziału.

Avatar Omeg12
Dwóch żołnierzy nieśmiało podniosło ręce. Jeden z oddziału Niemców, drugi z komunistów.

Avatar Kuba1001
- No to naprawicie namiot. Dacie radę, nie?

Avatar Omeg12
Dwaj żołnierze popatrzyli się na siebie niezbyt przyjaźnie, ale po chwili skinęli głowami.

Avatar Kuba1001
Nie dowodził tu (jeszcze, lel), więc czekał, aż ktoś inny odezwie się.

Avatar Omeg12
- Nie znam się na szyciu, ale chyba w dwójkę raźniej - odezwał się dowódca komunistów - Spróbujcie to naprawić. Reszta niech zajmie się swoimi sprawami, jakiekolwiek by one nie były. Jutro musimy ponownie rozstawić miny, bo obecne ustawienie jest wyraźnie mało skuteczne.

Avatar Kuba1001
- Miny? To spodziewacie się tu kogoś?

Avatar Omeg12
- No cóż... o ile nie wątpimy w zwycięstwo nad faszystami, nie znaczy to, że nie wolimy zachować środków bezpieczeństwa na wypadek, gdyby odkryli tę oazę.

Avatar Kuba1001
- Jasne, rozumiem.

Avatar Omeg12
- To by było na tyle. Rozejść się.

Avatar Kuba1001
To ten, rozszedł się.

Avatar Omeg12
Faktycznie, niewiele innego było do roboty. Większość żołnierzy usiadła w jednej z dwóch zbitych grup, z dość oczywistych przyczyn mając broń w zasięgu rąk, dwójka "szewców" poszła obejrzeć namiot, a dowódca gdzieś zniknął.

Avatar Kuba1001
Cóż, chyba wiadomo, do której grupy się dosiadł.

Avatar Omeg12
Grupa ta powitała go z wyraźną radością. Cichą, gdyż nie było zbyt wiele do powiedzenia, acz wyraźną. W zasadzie, to cisza była lekko niezręczna.

Avatar Kuba1001
Przerwałby ją chętnie, ale nie miał zbytnio nic do powiedzenia, a i palnąć coś bez sensu głupio, więc milczał.

Avatar Omeg12
- Um... to chyba dobry moment, żeby do nich jakoś zagadać. Albo alternatywnie zacząć strzelać - zasugerował Martin

Avatar Kuba1001
- No, zagadałbym, ale za bardzo nie mam o czym. O wojnie raczej nie będziemy gadać.

Avatar Omeg12
- Czemu nie? Dowiedzielibyśmy się może, na co się piszemy. Kto wie, może ci cali faszyści... - dodatkowo ściszył głos - Także prowadzą rekrutację.

Avatar Kuba1001
- Rekrutacja? No w sumie to nie głupie. Zaraz pójdę ich wypytać.

Avatar Omeg12
- Śmiało. W razie czego cię osłaniamy

Avatar Kuba1001
Wsparcie nie tyle mentalne co w postaci kilku sztuk broni dodało mu odwagi, więc wstał i poszukał przywódcy komuchów. Jeśli go znalazł podszedł do niego.

Avatar Omeg12
Po chwili znalazł go, akurat w trakcie podlewania krzaków. Wyjaśniało to, czemu odłączył się od reszty.

Avatar Kuba1001
Podszedł nieco z boku i chrząknął cicho.
- Oaza nie wystarcza? - zapytał, wskazując na krzaki.

Avatar Omeg12
- Miejsce dobre jak każde inne - odparł po chwili, zapinając rozporek - Jest jakiś powód, dla którego do mnie przychodzisz?

Avatar Kuba1001
- Chciałbym wiedzieć z kim dokładnie walczymy. Jaki mają sprzęt, bazę materiałową i w ogóle.

Avatar Omeg12
- Pytasz o szerszy obraz, czy tylko naszą obecną sytuację?

Avatar Kuba1001
- Im więcej wiem, tym lepiej zorganizuję swoich ludzi.

Avatar Omeg12
- Chyba mogę powiedzieć to i owo - odparł po krótkim zastanowieniu - Uzbrojenie mają tej samej klasy co my, choć nam udało skombinować się parę pojazdów opancerzonych. Nie pytaj skąd. Nasza główna przewaga wynika z liczebności - na wszystkich frontach mamy przewagę mniej więcej pięciu do dwóch. Co prawda ostatnio przegraliśmy jedną bitwę - miały sku*wysyny paru magów w armii - ale przy odrobinie szczęścia więcej się to nie powtórzy.

Avatar Kuba1001
- Czyli nie jest źle.

Avatar Omeg12
- Wręcz przeciwnie, jest całkiem dobrze. Chcesz wiedzieć coś jeszcze?

Avatar Kuba1001
- Ta nasza sytuacja... Przewaga jaką mamy, tyczy się wszystkich innych stronnictw, tak?

Avatar Omeg12
- Nie mamy zbyt wielu godnych przeciwników w tej części sfery. Mongołowie, Asyryjczycy, ci świrnięci Śiwatowie.... Naturalnie gdyby wszyscy się zjednoczyli przeciw nam mielibyśmy marne szanse, ale na to się raczej nie zanosi. O ile o to ci chodziło.

Avatar Kuba1001
- Tak, właśnie o to.

Avatar Omeg12
- No to masz swoją odpowiedź. To tyle?

Avatar Kuba1001
W odpowiedzi skinął głową i oddalił się.

Avatar Omeg12
- Towarzyszu - usłyszał jeszcze Werner - Gdybyście mieli jeszcze jakieś wątpliwości, proszę rozważyć ogólną sytuację. Nasi przeciwnicy utrzymują jedność tylko dzięki wspomnieniom upadłych imperiów czy ideologii. Ich liczebność pozostaje w stagnacji a ich wola walki topnieje. Nam nic takiego nie grozi. Nasze idee są nieśmiertelne i obecnie wyznawane przez najliczniejszy naród współczesnego świata. Mówię to oczywiście dla dodania otuchy.

Avatar Kuba1001
- Oczywiście, oczywiście. Mimo wszystko, mam pewne wątpliwości. Jak zawsze zresztą.

Avatar Omeg12
- Cóż, wszyscy jakieś mamy. Nawet jeśli chodzi o słuszność naszej sprawy i lojalność towarzyszy.

Avatar Kuba1001
- Nie, bardziej martwi mnie to, że mogą się zjednoczyć przeciw nam. W sensie wrogowie.

Avatar Omeg12
- To zrozumiała obawa, ale raczej nie ma się czym martwić. Te dzikusy mają większą szansę na powybijanie się nawzajem, niż stawienie zbiorowego oporu.

Avatar Kuba1001
- Więc wybrałem odpowiednią stronę tego konfliktu.

Avatar Omeg12
- Miejmy nadzieję - mruknął rozmówca, po czym głośniej dodał - Słońce niedługo zajdzie. Dobrej nocy towarzyszu!

Avatar Kuba1001
- Nawzajem! - odkrzyknął i skierował się do swoich ludzi.

Avatar Omeg12
Ci zgromadzili się pod jednym z nielicznych drzew, najwyraźniej chcąc zminimalizować wciąż panujący gorąc. A także nudę. Dwóch z nich grało w łapki, dwóch w kółko i krzyżyk a mag bawił się kroplą wody.

Avatar Kuba1001
- No, panowie. - rzekł siadając przy nich. - Mam wieści.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Hookey
Właściciel: Hookey
Grupa posiada 6114 postów, 22 tematów i 9 członków

Opcje grupy Plac budowy ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Plac budowy [Na chwilę obecną]