Pałac Księcia Wampirów

Avatar Kuba1001
Moderator
- Zanim się zgodzę lub odmówię powiedz coś więcej o tych swoich zdolnościach, które możesz mi zaoferować.

Avatar Angel_Kubixarius
- Arcynekromanta z długim stażem w tych sztukach, potrawię wskrzesiç praktycznie wszystko szsem z pomocą akolitów ale to już musi być istota o podobnym poziomie mocy lub jakieś wielkie i silne monstrum np. Smok. Do tego jestem demonologiem i sługą Pani Chaosu na tyle blisko, że umiem wejść w stanie medytacji duchowo do jej świata by zdobyć potrzebne mi od niej rozkazy. Po za tym jestem jednym z lepszych zielarzy oraz alchemików pod względem maści i balsamów z zebranych ziół. Zanim jednak ja się zaciągnę stawiam kilka wymogów, pierwsze to asystent w postaci wskrzeszonek, może być nawet przeze mnie maga krwii z waszych lochów, po drugie tego iż jestem wolny inaczej też ujmując nie muszę ciągle tu siedziedzieć i czytać księgi tajemne itp. To nie ma sensu, no chyba że na siłę chcesz mnie nauczyć mutagenizmu i magii krwi... po trzecie dostanę odpowiednie ostrze ze stopu cieniostali i obsydianu by przerobić mój kostur w kosę, jaką posługują się niektórzy nekromanci do walki wręcz nie tracąc nq kosturze mocy potęgującej nekromancję no i ostatnie to to, że kiedyś zostanę wampirem. Dlaczego nim nie jestem ? Dlatego iż zamiast być sobą siedzę w chaotycznym orku....
Tu Khoron znów się uśmiechnął.
- Mam jeszcze parę pomniejszych zdolności w tej, lub mocniejszych w prawdziwej formie ale to mniejsza większość.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Nekromantą sam jestem, a Magi Krwi nie jestem w stanie Cię nauczyć. Nie jestem pewny czy znajdę minerały na kosę, ale powiem, że się zgadzam. Jeśli znajdziesz sobie asystenta możesz go zabrać.

Avatar Angel_Kubixarius
- Dobrze.
Skinął i ruszył szukać swojego celu - ciała maga krwii.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Jego ciało leżało w jednym z bocznych pomieszczeń, wyglądał jakby najzwyczajniej w świecie siedział na fotelu .

Avatar Angel_Kubixarius
Wszedł w stan medytacji by skontaktować sie z duchem:
'- Duchu maga krwii proszè cię poinformuj panią krwii o tym, że wkradłem się i nie nie zdradziłem jej zaufania, tylko zamierzam być konspiratorem i szpiegiem w szeregach księcia, po czym wróć tu do mnie i wróć w swe ciało, dołącz do mnie i razem budujmy spisek przeciw władcy wampirów.'

Avatar Bilolus1
Właściciel
W świecie duchów nic nie spostrzegłeś, jego dusza dawno była już w Chaosie . Musisz użyć nekromancji żeby go ożywić .

Avatar Angel_Kubixarius
Cóż, przechodzę na chwilę świata chaosu by tylko prosić Panią Chaosu o wybaczenie zabrania tej jednej duszy bezpośrednio z chaosu, po czym wracam i przyzywam jego duszę w jego ciało i wskrzeszam go.
- Witaj przyjacielu.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Pani po prostu wyrzuciła cię z chaosu, byłeś tylko jednym z setek tysięcy demonów i przychodziłeś w tak błahej sprawie że nawet cię nie wysłuchała .

Avatar Angel_Kubixarius
Tak czy inaczej wziąłem duszę krwawego maga i wskrzesiłem go.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Nie wziąłeś jego duszy, była dla ciebie całkowicie niedostępna . Mogłeś go tylko ożywić za pomocą nekromancji .

Avatar Angel_Kubixarius
No i człon. Wskrzeszam go nekromancją.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Podniósł się i rozejrzał po pomieszczeniu gdy cię dostrzegł niebezpiecznie drgnął .

- Kim jesteś ?!

Avatar Angel_Kubixarius
Jestem tym, który cię wskrzesił.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Dziękuję za to serdecznie, ale gdzie jestem i gdzie do cholery jest Kordiana, Micheal i ten nowy ?

Avatar Kuba1001
Moderator
- Zbierz kilku strażników i przyślij tu Śmierć i Zwycięzce. Mam złe przeczucia co do tego Nekromanty. I tak miałem go zabić.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Tak jest panie .- szkielet pochylił się i wypowiedział coś półgłosem, było to w niezrozumiałym dla ciebie języku -.


W pokoju pojawił się Śmierć, Zwycięzca i..Głód .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Dobrze, że jesteście, ale... Głód co Ty tu robisz?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Przybyłem Panie by cię poinformować o moim zdobyciu Shar'dam'ka i zamienieniu tamtejszych mieszkańców w naszych sługów .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Świetnie. A więc mamy kolejne tereny... A wracając do sprawy: Pewien człowiek beztrosko tu przybył chcąc zabrać zwłoki jednego z moich rywali i być może z jego pomocą mnie obalić. Zbierzcie kilku strażników i usuńcie go.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Po ukłonie ruszyli w stronę sal do których nie tak dawno zmierzał Ork, nie zabrali straży .

Avatar Angel_Kubixarius
- Dobrze mój asystencie na pytania co do twoich przyjaciół oraz tamtej wampirki z zewnątrz przyjdzie czas kiedy zdobęde nam jakiß gabinet lub salè w której będzie można odpocząç. Teraz aktualnie mam złe przeczucia co do księciunia, pewno już wysłał swoich dlatego bàdź grzeczny na chwilę obecną. Jakby nigdy nic. Aktualnie pracuje nad zyskaniem ostrza na zmianę kostura w kosę do zbierania dusz na użytek własny. Jedyny sposób kontrabamdy tak cennego materiału po za potępieniem boginki.

Avatar Angel_Kubixarius
Szukał drogi ucieczki jednocześnie przygotowujàc się do roli opieszałego arcynekromanty, który cieszy się ze swojego nowego pomocnika. W razie co szykował się do demonicznej bramy gdyby książęce pachoły zaczęły lgnąć za daleko w sprawach ewentualnej próby zabicia tych dwóch.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Nie miałeś żadnej drogi ucieczki, do pomieszczenia - przez jedyne drzwi weszła dwójka ludzi . Jeden w pięknym złotym diademie uosabiał wielkiego wodza, nosił przy pasie długi miecz a na sobie miał piękny pancerz . Drugi miał zasłoniętą twarz, za broń służyła mu długa kosa na sobie nosił czarną powłóczystą szatę .

- Książę posyła pozdrowienia -. stwierdził ten pierwszy dobywając broni-.

Avatar Kuba1001
Moderator
//Angel masz przeje**ne :V Znaczy się chyba...//

Avatar Bilolus1
Właściciel
//Napomnę tak tylko że każdy z nich jest twórcą poszczególnej dziedziny chaosu . Śmierć pokazałem w walce z FD a zwycięzca.. no cóż zaraz się dowiecie ;v .//

Avatar Angel_Kubixarius
- Powiedzcie, że dziękuję za pozdrowienia i równiesz ma pozdrowienie ode mnie i mego nowo nabytego pomocnika. Od czego radzilibyście rozpoczęcie naszej roboty wielcy jeźdźcy apokalipsy i aspektowie chaosu ? Jakieś zlecenia od księcia ?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Mamy niestety bardzo złą wiadomość musi pan zostać unicestwiony .- odpowiedział Śmierć wtrącając się Zwycięzcy który już szykował odpowiedź, zobaczyłeś że twój nowo-ożywiony towarzysz zmienia się w nietoperza i próbuje uciec przez okno jednak jakaś siła znowuż zamienia go w człowieka i strąca na ziemię .

Avatar Angel_Kubixarius
- Baroera odporna na magię.. imponujące... jednakowoż jeżeli mogę spytać, to dla jakiej cholery wasz książe chce mnie zabić ? Pprzecież zna me moce i wie że wrócę, pomijajàc fakt że nie ms on podstaw do podejrzeń. Jeßliście słudzy Pani Chaosu jakem i ja, dacie mi spokojnie pracować dla księcia, bo alboście z nim związani cyrografem albo po prostu znudzeni brakiem roboty, a przeto ja wam powiadam jako demon i sługa waszej Pani, puśćcie mnie, gdyż nie jestem wobec was wrogi i nie widzę sensu abyście wy byli wrodzy dla mnie. My jedno plemie pod rozkazy bogini, a nie wrogowie byśmy sobie wbrew robili.
Żekł arcynekromanta i powolnym krokiem zbliżył siè do jeźdźców.
- Jeßliście sługi mej Pani dajcie mi tu pracowaç alboć wypuśćcie... niebyłem walczyć ale tego tu nędznika wskrzesić by swoimi czynami naszej Pani służył.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- My nie służymy twojej pani, my służymy tylko sobie . I osobie która jest godna abyśmy do niej dołączyli .- w pewnym momencie poczułeś że nie możesz postawić kroku dalej, mogłeś tylko się cofnąć -.

Avatar Angel_Kubixarius
Stał niewzruszony.
- W takim razie skoro nie służycie jej, a szukacie kogoś godnego siebie to idźcie do jednego z obozów orków i popytajcie o czarnoksiężnika, gdyż oczywistym jest że im dłużej będziecie odcięci od chaosu tym słabsze są wasze moce, tak samo jako tych upadłych szamanów.
Jedna strona jego twarzy podniosła się w lekko szyderczym grymasie, po czym cofnął się i wyszepczał jakieś słowa w języku chaosu będące modlitwą do Pani Chaosu o odebranie mocy jego przeciwnikom. Inkantował to tworząc ma podłodze znak chaosu i w kumulacyjnym momencie rytuału spuścił sobie trochę krwi w ofierze dla Pani Chaosu by wysłuchała jego modłów. Po skończonej inkantacji podszedł do maga krwi i spytał.
- Jakiś pomysł ? Ja przybyłem tu tylko po ciebie.
Po za tym czekał na usłyszenie alarmu z powodu hordy nieumarłych i mutantów u bram. W razie dłuższego jego braku skomunikował się przez chaos z nieumarłymi i Krwawą Księżniczką z zewnątrz.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Pani chaosu zapewne tak po prostu nie odbierze mocy twoim przeciwnikom . I tak się stało, ich moc była pełna a zanim zdążyłeś pokropić krwią to co utworzyłeś już byłeś na ścianie przygnieciony mocą śmierci .

Avatar Angel_Kubixarius
*khe khe khe khe*
Wykaszlał śmiejąc się nekromanta.
- Śmierć..... od zawsze walczyłem z twoją mocą.... i odnosiłem zwycięstwa.... na przykład tu.... na arcymagu krwii..... nsdal się nie poddam....
Użył swej nekromanckiej magii łamiàcej śmierć by znów wstać i wrócić do starej pozycji.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Podniosłeś się i wstałeś ale zaraz zobaczyłeś kolejne pociski zmierzające w twoją stronę, zwycięzca właśnie zdekapitował Mistrza Krwi .

Avatar Angel_Kubixarius
Próbował uniknąç pocisków oraz znaleźć jakiś słaby punkt wroga.
- Wiecie panowie niehonorowo jednak będzie walczyć dwóch na jednego tym bardziej kiedy wy jesteście silni i w dobrej kondycji, a ja... pff marny starzec...

Po za tym starał się niejako przykuć magią duszę maga krwii do jego martwego ciaka tworząc ducha, który to niematerialny a zdolny do magii mógłby już powędrować do Księżniczki Krwii jak Khoron przywykł nazywać zleceniodawczynię tego chorego przedsięwzięcia.

// Bil co do tego bendowania ducha, weź pod uwagę długie lata umacniania mocy nekromanckiej. ;/ //

Avatar Bilolus1
Właściciel
Nie zatrzymałeś jego ducha.. bo on nie miał duszy . Wcześniej tylko ożywiłeś jego ciało, a przed pociskami dałeś nura w dół unikając ich .

- Mnie honor niewiele obchodzi -. stwierdził śmierć a zwycięzca spojrzał na niego krytycznie -.

Wydawali się nie mieć słabych punktów, no może poza zwycięzcą który nie osłaniał głowy .

Avatar Angel_Kubixarius
- Przynajmniej jeden porządny.
Odrzekł spoglądając na Zwycięzcę.
- Nadal nie mogę zrozumieć czemu chcecie mnie zabić. Skoro sami decydujecie dla kogo, jak i kiedy pracujecie to otwórzcie oczy i zauważcie że książe pomiata wami jak swymi szkieletami. Tak nie trakture się równych sobie lub nawet silniejszych, a jednak wy wypeoniacie jego rozkazy. Jeżeli można spytać, jaki wasz w tym interes ?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Nie pojmiesz tego, powstaliśmy wiele światów przed tym i mamy zadanie ważniejsze niż wasze małe wojny .- śmierć zaczął się do ciebie zbliżać -.

Avatar Angel_Kubixarius
Stał bez ruch i bez strachu.
- Chętnie wièc usłyszè waszą historię. Wiedzcie jednak iż tacy mocarze jak wy nie powinni dawać sobà pomiatać ustocie niższej, a w tym przypadku nędznemu księciulkowi wampirów. To tylko wam uwłacza... tym bardziej iż widzę, że chociaż jeden z was ceni honor toteż wnioskuję ceni swą godność, toteż nie powinien uniżaç się przed tym wampirycznym pomiotem lecz samemu mu rozkazywać.
To ostatnie rzekł tak by Zwycięzcy dość ostro obiło się o uszy.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Poruszyłeś najwyraźniej Zwycięzce, patrzył przed siebie zamyślonym wzrokiem aż.. spojrzał na niego śmierć

- Nawet nie myśl o zdradzie ! Masz chyba tyle rozumu żeby nie sprzeciwiać się Pradawnym !?- "Pradawni" nigdy nie słyszałeś tego określenia na żadnego z bogów, słowa Śmierci poruszyły Zwycięzce bo otrząsnął się i znowu przygotował miecz do walki . Wokół śmierci zaczęły się materializować błyskawice -.

Avatar Angel_Kubixarius
- Drodzy panowie, jeśli można spytać, kto to "pradawny" ? Po za tym ten wampir chyba nie jest jednym z nich, gdyby tak było nie potrzebowałby za pewne was do usług, ale sam wykonał swojà wolę...

Avatar Bilolus1
Właściciel
Śmierć był już zirytowany rozmową więc rzucił w ciebie swoją bronią, ta lecąc wywijała koła, jedno z cięć rozcięło ci lekko ramię . Kosa wbiła się w ścianę za tobą .

Avatar Angel_Kubixarius
Chwycił kosę próbując ją wydobyć z muru, w razie niepowodzenia zaczął tworzyć szczelinę do Chaosu.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Kosę udało ci się wyrwać, ale gdy tylko jej dotknąłeś przeszył cię prąd mocno raniąc . Szczelinę udało ci się utworzyć .

Avatar Angel_Kubixarius
Chwycił bezwładne ciało maga krwi i szybko wszedł w Chaos zamykając za sobą szczelinę. W chaosie położył na podłożu ciało i po raz drugi je wskrzesił. Po tym, zaczął pracować nad otworzeniem szczeliny do obozu Księżniczki Krwii.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Zanim jednak to wszystko się wydarzyło usłyszałeś śmiech, wprawił w on osłupienie Zwycięzce, twoje wrota zaczęły się błyskawicznie zamykać .

- Naprawdę myślałeś że dam ci tak po prostu wyjść .- śmierć wpatrywał się w ciebie, jego maska budziła w tobie lekki strach . Kosa drgnęła a następnie poleciała do rąk swego właściciela . Gdy tylko w nich wylądowała zobaczyłeś dziesiątki błyskawic materializujących się w pomieszczeniu, śmierć była pewna .

Avatar Angel_Kubixarius
//pewna czego ? *ba dum tss* //
Aby zmniejszyć moc przewidzenia prądy zarzucił na się bardziej swój płaszcz, który po pierwsze jako czarny jedwab mniej przewodził, a po drugie przeplatany microwłóknami magii miały bezpiecznie rozniećś magię wokół nekromanty a nie w niego samego.
Rzucił uśmiechem aka trollface
- Le problemo ?
Spytał jeźdźcę.
// còż nie pisałem jak wykonana była szta, gdyż nie miałem czasu jednak w ferie ( jeszcze 1 tydz. Szkolny) uzupełnie kp dokładniej ;) //

Avatar Bilolus1
Właściciel
Pierwsze dwie błyskawice uderzyły w ciebie.. wybuchając i zapalając twój płaszcz czarnym ogniem . Kolejne dwie trafiły cię w brzuch potężnie raniąc . Następne dwadzieścia miało cię unicestwić ale przed tobą pojawiła się Kordiana tworząc przed sobą tarczę magiczną o czarnym kolorze, wszystkie uderzenia trafiły w tarczę . Piątka przebiła tarczę i uderzyła w Kordianę prawie ją zabijając

- Chodź tu orku !- ledwie wydyszała leżąc na ziemi -.

//Nie dodawaj sobie tyle rzeczy ;v, w twoim KP nie było na początku nic o Arcymistrzostwie nekromancji//

Avatar Angel_Kubixarius
Wziął ją przez ramię i trupa arcymaga krwii przez drugie i ruszył w szarży do wyjścia.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku