Pałac Księcia Wampirów

Avatar Bilolus1
Właściciel
Główna siedziba księcia wampirów położona na południu wschodniego kontynentu, niewielu żywych widziało to miejsce, książę wpuszcza tu tylko inne wampiry oraz nieumarłych .

Zdjęcie użytkownika Bilolus1 w temacie Pałac Księcia Wampirów

Avatar Bilolus1
Właściciel
Pojawiłeś się obok Julki, stałeś na jakiejś ścieżce przed ogromnym pałacem .

Avatar
Konto usunięte
-No... Też taki bym chciał... Dobra nieważne. Idziemy?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Oczywiście .- powiedziała z uśmiechem i radośnie ruszyła przed siebie, gdy już poradziliście sobie ze schodami stała przed wami wielka brama chroniona przez dwóch gigantycznych mutantów .

- Czego chcesz !?- warknął jeden na Julkę i dobył swojej broni -.

- Zaprowadź mnie do swego pana marny pomiocie -. odpowiedziała swoim głosikiem, wyglądało to co najmniej śmiesznie że taka mała dziewczyna stawia się prawie pięciometrowemu potworowi . Ale w jednym momencie głowa mutanta pękła, a drugi wyglądał stał się o wiele spokojniejszy -.

- Oczywiście -. pchnął wielką bramę ukazując wam gigantyczną salę tronową -.

Avatar
Konto usunięte
Razem z Julką szedł na powitanie z Księciem

Avatar Bilolus1
Właściciel
Sala była praktycznie cała wykonana ze złota, tysiące kamieni szlachetnych układało się w zapierające dech w piersiach wzory . Na wprost od bramy szła droga wykonana z czarnego kamienia, po jej bokach stali ubrani w czarne zbroje sześciometrowi mutanci z gigantycznymi berdyszami .

Na końcu czarnej ścieżki stał wielki i ozdobny tron . A na nim siedział Książę, wiercił wzrokiem pełnym nienawiści Julkę, na ciebie jakby nie zwracał uwagi . Powoli szliście w jego kierunku, dziewczynka radośnie podskakiwała wygwizdując ten sam rytm który pamiętasz z miasta..

Avatar
Konto usunięte
Szedł dalej. Widząc wzrok Księcia na Julke wiedział że za nią nie przepada. Sam Revan ekscytowal się sala tronową jak i mutantami. Sam chciał zostać mutagenistą ale przeszkodziło mu zajście w Dorfbergu

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Po coś tu przylazła Ark'al'Eash ?- Książę wstał z tronu podpierając się włócznią, dostrzegłeś teraz że był ubrany w czarną zbroję płytową a jego skóra była ciemnozielona, tak jak skóra mutantów -. Wiesz że nie jesteś tu mile widziana .

- Przyszłam z kimś kto pomoże mi wykonać twoje życzenia -.zatrzymała się tuż przed pierwszym schodkiem tronu -.

- Kolejny posłaniec który zginie już przy pierwszym ?- prychnął, dopiero teraz zwrócił na ciebie uwagę -.

Usłyszałeś bardzo cichy szept, jakby w swojej głowie, był wypowiedziany głosem księcia
Jesteś tego pewny ?

Avatar
Konto usunięte
Kiwnął głową w stronę księcia

Avatar Bilolus1
Właściciel
Książę zaczął schodzić z tronu, bardzo powoli cały czas wpatrując się swoimi czerwonymi oczyma w Julkę, wyglądał jakby ledwie się powstrzymywał od zaatakowania jej, po chwili spojrzał na ciebie łagodnie, jakby po ojcowsku .

- Moim pierwszym życzeniem jest abyś przyniósł mi koronę ostatniego Cesarza ludzi, i każ jej nie wracać dopóty nie spełnisz tego życzenia .

Avatar
Konto usunięte
-Niechaj tak będzie. To wszystko?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Mam trzy życzenia, ale wątpię że temu jednemu podołasz -.

Avatar
Konto usunięte
-Zdziwisz się. A więc wrócę jak najszybciej. - Kierował się do wyjścia

Avatar Bilolus1
Właściciel
Po raz kolejny mutant otworzył ci bramę, Julka gdzieś znikła . Gdy wyszedłeś stałeś znów przy schodach, Dziewczynka siedziała na najwyższym stopniu i nuciła coś pod nosem .

- Nie mogę ci dać tej korony, ale mogę cie zabrać tam gdzie jest .

Avatar
Konto usunięte
-Najpierw to mnie zabierz do jakiegoś dobrego płatnerza. Mam całe podziurawione szaty i kolczuge

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Na miejscu znajdziesz, zamknij oczy -.

Avatar
Konto usunięte
Zrobił to co kazała

Avatar Bilolus1
Właściciel
Znowu te dziwne uczucie spadania..

//Zmiana tematu//

Avatar Bilolus1
Właściciel
Tym razem pojawiliście się tuż przed bramą, drugi strażnik na widok Julki drgnął, ten po lewej zapewne nie wiedział co spotkało jego poprzednika .Ten drugi praktycznie od razu otworzył bramę, bez pytania . Julka po cichu wcisnęła ci koronę do rąk

Zauważyłeś pewną ciekawą rzecz, w okolicach pałacu księcia musi cały czas panować noc, jakieś kilka sekund temu byłeś w mieście krasnoludów, w samym środku południa a teraz ? Staliście w pałacu oświetlonym licznymi świecami . Ale wracając do samego pałacu, gdy Julka wcisnęła ci koronę ruszyliście do księcia . Znowuż siedział na swoim tronie, patrzył na to co niosłeś z niedowierzając .

Avatar
Konto usunięte
Wziął koronę i zbliżył się do księcia.
-Twoja korona. - Pokazał mu koronę

Avatar Bilolus1
Właściciel
//Edytowałem ;-; .

- Ark'al'Eash, postarzałaś się ?- spytał książę . Dziewczynka, a raczej dziewczyna która obok ciebie szła wyglądała na 15-18 lat, nawet nie zauważyłeś kiedy Julka się zmieniła -.


- Kobiecie nie wypomina się wieku drogi książę, i tak dobrze wiesz że jestem wieleset razy starsza od ciebie .

- Więc twój posłaniec wykonał zadanie ?- spojrzał na ciebie niosącego koronę -. Możesz mi ją dać ?

Avatar
Konto usunięte
-Oczywiście. - Podał koronę księciu

Avatar Bilolus1
Właściciel
Ten najzwyczajniej w świecie spalił ją w swoim ręku .

- Moim drugim życzeniem jest to abyś za pomocą tego -. Nagle w jego ręce pojawiła się mała szpilka -. Skaził chaosem wielkiego mistrza obu zakonów pogranicza . Uważaj żeby się nią nie ukłuć .

Avatar
Konto usunięte
Spojrzał na szpilke
-Niech będzie.

Avatar Bilolus1
Właściciel
//Dobra jutro będziem szli dalej ;v//

Avatar
Konto usunięte
// Ok ;(

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Więc żegnam -. Julka odpowiedziała i bez pytania was gdzieś teleportowała -.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Pojawiłeś się na miejscu gryząc jakiś kamień, Julka najpewniej specjalnie cię tak teleportowała .

- No jak przestaniesz się bawić możemy iść .

Avatar
Konto usunięte
Przestał gryźć kamień.
-Ku*wa. Bardzo śmieszne... -Kierował się w stronę tronu księcia

Avatar Bilolus1
Właściciel
Jak zwykle mutant otworzył wam drzwi, przeszliście przez nie idąc do tronu . Książę patrzył na ciebie z lekkim podziwem .

- Nie spodziewałem się że przetrwasz w takim miejscu jak Malbenrok, brawo . Trzecie życzenie.. sprowadź tu mutanta który pokona mojego najpotężniejszego strażnika .

Avatar
Konto usunięte
Przeklnął pod nosem.
-Tak, tak. Żegnam. - Wyszedł z sali tronowej

Avatar Bilolus1
Właściciel
Julka coś gwizdała pod nosem .

- A zatem do Dirny wampirku -, otworzyła przed tobą bramę - magiczny teleport -. Uznałam że to dla ciebie bezpieczniejsze . Gdybym wcześniej przy zwykłej teleportacji się rozkojarzyła mogło by cię rozpołowić

Uśmiechnęła się i przeszła przez bramę, zapewne ty też to zrobiłeś .

//Zmiana tematu//

Avatar Bilolus1
Właściciel
Pojawiliście się tuż przed tronem księcia, najwyraźniej Julka nie chciała już się bawić w uprzejmości, za wami potwór uderzył w ziemię jedną ze swoich łap i ryknął potężnie . Jednak gdy książę na niego spojrzał skulił się pod jego wzrokiem

- Widzę żeś nie byle Wampir jeśliś takiego mutanta stworzył, ale to nie koniec życzenia . Nadal musi pokonać mojego najpotężniejszego strażnika -.


Przed tron wyszedł wielki mutant, dzierżył miecz i tarczę patrzył groźnie na swego niedoszłego przeciwnika . Nie był większy od twojego mutanta ale zapewne siłą mu nie ustępował .


- Możesz się jeszcze poddać . Revan .

Avatar
Konto usunięte
-Nie poddam sie. Nigdy się nie poddaje

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Ambitnyś, haha -. coś ci się rzuciło w oczy, książę był widocznie słabszy niż wcześniej, i jakby się postarzał.. najwidoczniej Moc Julki która czyniła go nieśmiertelnym słabła . Najwyraźniej każde życzenie jakie wypełniałeś powoli go zabijało .

Mutanty bez ostrzeżenia rzuciły się sobie do gardeł, twój zaszarżował na strażnika niemalże go przewracając . Niemalże . Strażnik utrzymał się na nogach i pchnął twego potwora mieczem, broń odbiła się od jego twardej skóry tylko nieznacznie go raniąc, w tym samym czasie dirnijski potwór wyprowadził uderzenie które odtrąciło tarczę strażnika, posypał teraz serię krótki ale silnych ciosów które wojownik dzielnie odbijał, w pewnym momencie twój zawodnik osłabł a rycerz to wykorzystał zadał silny cios którym odrąbał mu jedną z łap, potwór krwawił . Powoli nie dawał radę, zaraz po pierwszym ciosie na twojego ruszyło kolejne uderzenie, tym razem odrąbując drugą rękę . Walka wydawała się bliska końca, potwór stał bujając się na nogach gdy jakiś atak ku*wicy spowodował szarżę . Szarżą nabił rycerza na róg, przebijając jego pancerz i prawdopodobnie go zabijając . Niesamowitym szczęściem wygrałeś, potwór ryknął triumfalnie, zrzucił rycerza z rogu..i padł nieżywy .

Usłyszałeś znajomy gwizd i cichy śpiew który jakby wypełniał całą salę

Liczko ma gładkie i mowę kwiecistą.
Czarci ten pomiot z naturą nieczystą.
Życzenia twe spełni, zawsze z ochotą.
Da ci brylanty i srebro i złoto.
Lecz kiedy przyjdzie odebrać swe długi.
Skończą się śmiechy, serdeczność, przysługi.
W pęta cię weźmie, zabierze bogactwo.
Byś cierpiał katusze, aż gwiazdy zgasną.


Książę ze szczytu swego tronu patrzył na to wszystko z nie dowierzając .

- MIELIŚMY SPOTKAĆ SIĘ W NA SZCZYCIE GÓRY ŻEBYŚ DOTRZYMAŁA UMOWY !


Nagle tron i cała okolica zaczęła się wypiętrzać, bardzo wysoko tworząc to o czym napomniał książę

Julka zeskoczyła z rycerza .

- Czas to zakończyć .

Avatar
Konto usunięte
Nie zamierzał się wtrącać. Jedynie co zrobił to chichotal pod nosem
// Toś się rozpisal

Avatar Bilolus1
Właściciel
Wampir dobył miecza, patrząc na Julkę hardo . Stał w gotowości do walki, gdy dziewczyna była już na długość kroku zamachnął się na nią ale.. miecz błyskawicznie zardzewiał i się skruszył, rozpędzony nie miał jak się zatrzymać . Wpadłby na Julkę gdyby nie to że.. ta złapała go za głowę i podniosła nad ziemię . Zaczął błyskawicznie się starzeć, najpierw po prostu zmieniał wygląd ale potem.. wychudł, mogłeś zobaczyć wszystkie jego kości, skóra znikła został tylko szkielet który zaczął się kruszyć, niszczyć i rozpadać . Na koniec Julka stała tylko z czaszką w ręce . Powoli się do ciebie zbliżyła podrzucając ją

- Możesz zażyczyć sobie wszystkiego Wampirku, ale pamiętaj aby dobrze formułować życzenia -. uśmiechnęła się przerażająco -.

Avatar
Konto usunięte
-A potem skończyć jak Książę? Sam nie wiem...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- On zawarł ze mną pakt, tobie daję wolną wolę . Pamiętaj, mogę zrobić wiele .

Avatar
Konto usunięte
-Hm... Chciałbym najpotężniejszy miecz na świecie. Ale taki żeby dało się go unieść oczywiście.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Przed tobą pojawiło się niepozorne długie całkowicie czarne ostrze .

- Przetniesz tym każdy pancerz, ma też moc która będzie potęgować twoją siłę, zaopatrzyłam go w moc magiczną.. ale nie pytałeś jak jej używać, hihi . Do zobaczenia wampirku.. spotkamy się na końcu twej drogi -. puściła ci oczko . Po tym jak znikłeś poczułeś jakby ziemia się pod tobą zapadła.. -.


//Zmiana tematu//

Avatar Bilolus1
Właściciel
Kuba i Bupr

Pojawiliście się w gigantycznej, przepięknie zdobionej sali . Po obu waszych stronach stali strażnicy a na końcu ścieżki którą wytyczali stał tron, a na nim młoda blond-włosa dziewczyna nucąc jakąś piosenkę .

Avatar
Konto usunięte
Podeszła do swojej pani.
-Pani, przyprowadziłem Arena Giovanniego

Avatar Bilolus1
Właściciel
Skinęła głową

- Zajmij się resztą, ja mu opowiem .

Avatar
Konto usunięte
-Dobrze. - Teleportowała się do Michaela Capro

Avatar Kuba1001
Moderator
- A więc o co w tym wszystkim chodzi? - zapytał Wampir rozglądając się po pałacu.
//Załóżmy, że zdążyłem zabrać ze sobą miecz jednoręczny, sztylet i pelerynę, ok?//

Avatar Bilolus1
Właściciel
Wnętrzem tego pałacu dało się określić definicję przepychu . Praktycznie wszystko wykonane było ze złota . Wysokie kolumny, sufit, podłoga . Na suficie znajdowały się mozaiki z kamieni szlachetnych . Ze złota nie był wykonany tylko tron i ścieżka prowadząca do niego . Były wykonane z niesamowicie głębokiej czerni która po dłuższym patrzeniu wydawała się jakby cię wciągała .

- Mam pewne zawody dla kilku wampirów a ty wpisujesz się na ich listę -. usłyszałeś młody głos ze szczytu tronu-.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Obok Arena pojawił się kolejny jegomość, był ubrany w długi płaszcz i ozdobny kapelusz . Ukłonił się

- Witam .- Spojrzał na ciebie po czym obrócił się w stronę Pani Chaosu -. Wzywałaś mnie ?

Avatar Kuba1001
Moderator
- A ilu ma być członków tych... "zawodów dla Wampirów?"

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Czterech -. uśmiechnęła się do ciebie uroczo -.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Bilolus1
Właściciel: Bilolus1
Grupa posiada 10380 postów, 63 tematów i 13 członków

Opcje grupy Serriva [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Serriva [PBF]