Właściciel
Błyskawica uderzyła.. w ścianę zrobioną z wody i rozeszła się po niej .
Moderator
Przywołał ogniste kule i rzucił nimi w przeciwnika.
Właściciel
Zamroził je, wystrzelił w twoją stronę kilkanaście lodowych kolców .
Moderator
Postawił ścianę z kamienia. Kiedy kolce się o nią roztrzaskają pchnął ją na przeciwka.
Właściciel
Ten uderzył w nią piorunem który przebił się przez nią w tym samym czasie puszczają dwie kule ognia . Jedna cię uderzyła rzucając tobą kilka metrów do tyłu . Nie zapaliła cię .
Moderator
Stworzył dwie lodowe lance i obiema rzucił w przeciwnika. Nie tracąc czasu na podziwianie efektu wystrzelił też sporo błyskawic. Zawczasu postawił ścianę z kamienia.
Właściciel
Przebiły szkieleta mocno go raniąc a błyskawice wgniotły już bezbronnego w ścianę . Wygrałeś tą walkę, a obok ciebie pojawiła się Julka .
- Brawo . Ta korona czyni cię nowym księciem Wampirów .
Moderator
- Te moce... Zostają na stałe? Mogę kontrolować każdy rodzaj magii nie znając nawet podstaw?
Właściciel
Uśmiechnęła się uroczo
- Dopóki chcę, tak .
Moderator
- A jeśli nie będziesz chciała? - zapytał.
Właściciel
- Korona zeżre twoją moc i duszę, ale nie będę chciała gdy zrobisz coś naprawdę głupiego .
Moderator
- Rozumiem. Mówiłaś coś o zadaniu dla tego, który przeżyje zawody...
Właściciel
- Wykonałeś je podczas mojej nie obecności . A tak w ogóle poznaj ostatniego księcia wampirów -. wyciągnęła rękę w stronę tronu wskazując ci szkieleta -.
Moderator
Kiwnął mu głową po czym zapytał:
- Czy mogę robić co mi się żywnie podoba czy może jednak masz specjalne zastrzeżenia co do mojej posady?
Właściciel
- To pierwsze, no może z jednym ograniczeniem .- spojrzała ci w oczy -. Nie wchodź mi w drogę .
Moderator
Czekał aż Julka coś powie lub odejdzie. Czuł się nieswojo w jej obecności...
Właściciel
- Nie wiem czy wiesz ale mogę czytać twoje myśli i wiedzieć jak się czujesz -. odsunęła się od ciebie na krok, ukłoniła i znikła -.
Moderator
- Świetnie. - mruknął po czym chciał sprawdzić jeden z aspektów Magii, do której miał dostęp. Na początku spróbował się teleportować do przeciwległego końca pałacu.
Właściciel
Udało ci się, czyli masz dostęp do zaawansowanej czarnej magii .
Moderator
W takim razie postarał się teleportować do swojej wieży.
Właściciel
Wyrzuciło cię tuż przed nią
//Zmiana tematu, ty zaczynasz ;v//
Moderator
Aren wrócił do Pałacu, położył torbę obok tronu i zaczął przechadzać się po Pałacu sprawdzając ile ma komnat i jakie.
Właściciel
Komnat było bardzo wiele, zmęczyłeś się po dłuższym spacerze . Nie licząc tronowej to za nią kolejno miałeś swój salon i sypialnię . Z sali tronowej wychodziły dziesiątki pomieszczeń i po dłuższym kluczeniu dotarłeś do skarbca... były tam dosłownie góry złota .
Moderator
Bez dwóch zdań szczęśliwy wrócił do sali tronowej, zabrał torbę i poszedł z nią do sypialni. Tam rozpakował wszystko co wziął z wieży.
Właściciel
Rzeczy rozpakowane . Ale zaskoczyła cię jedna rzecz... nie do końca wiesz jak mogłeś ich nie zauważyć ale dopiero teraz dostrzegłeś pięciometrowych mutantów stojących w każdej sali niczym posągi, w sali tronowej było ich jak nic dwudziestu .
Moderator
Podszedł do jednego z nich i będąc na bezpiecznej odległości pięciu metrów zapytał:
- Słyszycie mnie?
Właściciel
Gdy do niego przemówiłeś przykląkł stawiając nogę niemalże przed tobą
- Tak panie -. usłyszałeś metaliczny głos -.
Moderator
- Świetnie. Jak wielu jest Was w pałacu?
Właściciel
- Czterdziestu, ale naszą siłą możemy bronić ten pałac przed całą armią wszystkich książąt ludzi .
Moderator
Kiwnął mu głową i wyszedł z pałacu. Mając taką armię potrzebuje tylko Nieumarłych w roli kamerdynerów i kucharzy.
Właściciel
Trupów było pewno.. nawet Micheal i Kordiana leżeli na swoich miejscach z nienaruszonymi ciałami .
Moderator
Ożywił 20 zwykłych trupów i spróbował ożywić ich.
Właściciel
Wstali rozglądając się jakbyś ich wskrzesił.. a nie ożywił .
Moderator
Czekał na jakąś reakcję, ale też szykował się do porażenia ich błyskawicami.
Właściciel
- Cco się do cholery stało ?- spytała Kordiana rozglądając się za swoim kapeluszem, sięgała po muszkiet -.
Micheal stał i rozglądał się niewyraźnie .
Moderator
- Radzę to zostawić jeśli chcesz żyć. Chociaż nie wiem czy żyć jest dobrym czasownikiem. Zginęliście, a ja Was ożywiłem. I nie będę mieć problemów, żeby odesłać Was do zaświatów z powrotem.
Właściciel
- Ożywiłeś Wampira ! Hahaha ! Głupcze ! -. skoczyła po muszkiet i natychmiast gdzieś się teleportowała, Michael stał nadal osłupiały -.
Moderator
Żeby nie ryzykować temu ściął głowę i wrócił do pałacu.
Właściciel
Upadł na ziemię, ale gdy odchodziłeś zobaczyłeś jak jego ciało pokracznie zabiera głowę i gdzieś znika.. wróciłeś pod pałac . Widząc cię strażnicy otworzyli bramę .
Moderator
//W skali od jeden do dziesięć jak bardzo sobie tym przeje**łem? ;-;//
Usiadł na tronie i polecił kucharzom przygotować posiłek.
Właściciel
Jeden z mutantów wyciągnął jakby znikąd stół i postawił go przed tronem, kucharze zabrali się za gotowanie i po chwili miałeś najróżniejsze rarytasy przed sobą i wielki kieliszek wina
//Jeszcze zobaczysz, liczyłem na to że ich wskrzesisz <3 //
Moderator
//Bilo oszczędź ;-;//
Zabrał się więc do jedzenia, wypił wino i wrócił na tron.
Właściciel
Mutantci stali posępnie, nic się nie działo aż.. z czaszki u szczytu pomieszczenia wystrzeliło coś w rodzaju lasera który rozbijał się przed tobą i pokazywał ci aktualną mapę świata..
Moderator
Zaskoczony Wampir przyjrzał się jej ciekawy sytuacji na świecie.
Właściciel
Zobaczyłeś że Slavenia utrzymuje tylko niewielki kawałek wybrzeże otoczona przez Hekojovię . Dirna dziwacznie się rozszerzała.. ale inna rzecz przykuła twoją uwagę . Było to państwo nie zaznaczane na żadnych mapach kontrolowało północ wschodniego kontynentu i niedawne wschodnie siedziby ludzi..
Moderator
Ocenił odległość od swojego pałacu i z ciekawości zapytał:
- Co to za państwo...
Właściciel
Jakiś szkielet w podłużnej szacie i z dziwaczną czapką pojawił się obok ciebie jakby znikąd, gdy spytałeś o państwo spojrzał na mapę
- To twoje państwo, książę. Na tych ziemiach żyją nieumarli i demony naszego ostatniego władcy . Jeśli chcesz mogę wezwać Generałów .
Moderator
- Moje państwo? Ten pałac ma wiele tajemnic... - powiedział do siebie, a do Nieumarłego:
- Tak. Sprowadź ich.