Revir pisze:
pie**oleni członkowii11!!

1. Kultura
2. Wyjdź

Pomaga go nieść.

// Demon zmartwychwstał ! BUHAHAHA

krzysbor pisze:
// Demon zmartwychwstał ! BUHAHAHA

// Dafuq?

- co tu się ku*wa dzieje?- wychodzi z krzaków słysząc jakieś zamieszanie- nawet nie można spokojnie się zdrzemnąć...

-Takie życie , mój pół - bracie

- a ktoś mnie oświeci co się tu wyprawia?

-Nic się nie wyprawia.

<Rozmyśla co robić >
-Podpalę las ? Nie.
- Zabiję elfa ? Nie albo... Nie.
-Nic ciekawego co robić można.

Obudziła się Shyvana.
-Ojej! Chyba zasnęłam pod drzewem!
Wstała i oparła się o pień

-Witaj , jak się spało ?

-Eee... Dobrze.
Powiedziała patrząc na demona.

//Demon, tak?

// Tak.

Jest w postaci nietoperza. Wisi na drzewie, obserwując las.

<Wchodzi w cień drzewa i przeskakuje między kolejnymi.>

Widzi ledwo widoczny ruch, w głębi dziękując za swój wampirzy wzrok. Zeskoczyła na ziemię podczas spadajia zamieniając się w człowieka. Podeszła do miejsca gdzie przed chwilą była postać.

<Cień rozdziela się i jest teraz w każdym z cieni drzew.>

-Byłam pewna, że przed chwilą ktoś tu był...
Rozgląda się.

<Nic nie robi.>

<rzuca na siebie zaklęcie niewidzialności i ich obserwuje jakiś 1 metr od cienia>

-Dziwne. Zazwyczaj się nie mylę.
Znów zamieniła się w nietoperza i poleciała w stronę Cintry.
// ( ͡° ͜ʖ ͡°)

<Cień materializuje się za demonem.>

*Cieniu wyjdź z moje ciała jestem demonem i czuje twoją obecność* <Rzekł telepatycznie do cienia>

*Nie jeden padł mą ofiarą.*

*Cieniu słuchaj nie można mnie zabić maksymalnie mnie odwołać*

*Zapominasz o Inwokacji.*

<przestał rozmawiać z cieniem i rzekł>

Mój panie , lordzie mój .Niech ta kreatura z ciała mego wyjdzie i nie wraca !

<gdy to powiedział nad nim utworzył się odwrócony pentagram który zaświecił się na czarno >

<Rzekł coś w innym języku> Asss... Holsen siniten hel... <pentagram zniknął a cień odłączył się od jego ciała > Nie możesz już do mojego ciała z powrotem


(fuuu chyba koksze ;-; )

Wampirzyca ląduje na drzewie. Uśmiecha się kpiąco.
//Kto będzie naszą starą znajomą, esencją? Ja się nie nadaje ;-;

Wampirzyco z czego się śmiejesz ? <rzekł pokazując postać demona i wznosząc się na smoczych skrzydłach>


//do kogo z tą esencją ? ;-;

Patrzy, trochę zdziwnona na demona.
-Pani wciąż żyje.
//Ty byłeś wtedy kiedy była esencja? Ktoś musi nią być.

Wiem... Jesteśmy z tego samego miejsca tylko ja jestem demonem ty wampirem <rzekł wyjmując swój miecz który wbił w ziemie i nagle znikł>

//Aha ;_; jaka esencja ?

//Nie skojarzysz :D
Wamporzyca zamieniła się w nietoperza, nie bardzo przejmując się demonem.

<Mknie cieniem.>

Stała się niewidzialna. Zaczęła ich obserwować.

//Woohoo!!! Party hard¡¡¡

<Nic nie robi.>

//Uwaga!!!
Śpi.

<pojawia się w niewidzialnej postaci i szepcze skomplikowane słowa w których można coś przez chwile zrozumieć> You will die in dream... <jego postać zmieniła się w dym i weszła do ciała wampirzyczy >

//DAFUQ ?

<Cień skacze w stronę wampirzycy i wyskakuje z niej z demonem.>

//Czo to wizardzie robisz? Skopał cię ktoś kiedyś?
Nagle budzi się i od razu zamienia się w człowieka. Rozgląda się poszukując napastnika.

//wizard jak to wizard ;-;

<poprzez zamknięcie bariery sennej został zmuszony wyjść z jej ciała a dym wstąpił w jeża który był niedaleko wampirzycy>

*Jesteś podatny nas mój atak w czyimś ciele.*
<Owija jeża ciemnymi mackami i miażdży go a następnie więzi demona wśród macek.>

<dym zamienił się z powrotem demona rozrywając macki a demon sam zniknął na widok krzyża na niebie>

Westchnęła i zwróciła się do cienia.
-Dzięki.

*Nie ma sprawy, wchłonąłem część jego mocy, teraz go wyśledzę i pochłonę, potem ciebie, na razie nie mam czasu ma ciebie.*
<Goni demona.>

Spojrzała się na niego, a jej oczy zaświeciły na zielono.
-Dobre i tyle.
Powiedziała zmienionym głosem i zamieniła się w zieloną mgłę.
//Wygraliście ;-; Ja będę esencją, która wchłonęła się we mnie...

//zagrajmerka usuwa konto? chyba mam wzrok popsuty

Revir pisze:
//zagrajmerka usuwa konto? chyba mam wzrok popsuty

(Demon weń wstąpił.)

as13zx pisze:
(Demon weń wstąpił.)

//Biedna nie spodziewała się, że esencja będzie tak potężna, że usunie jej konto...

//e be be D: chciałem ci coś w snach przekazać >.<