Bellator
Na końcu długiego, pustego korytarza dojrzałeś drzwi windy. Może ona zaprowadzi do zbrojowni. Podbiegliście do niej. Benedykt czym prędzej nacisnął guzik i winda szybko przyjechała. Nie czekając długo Benedykt wszedł do niej i nacisnął guzik.
//tak, czynię z Benedykta NPC//
Xezus
Nagle poczułeś jakby wiatr uderzający Cię w plecy. Z ogromną prędkością poleciałeś w stronę wyjścia z piętra więziennego. Leżałeś na brzuchu i czułeś ból kręgosłupa oraz stóp. Vader zatrzymał się i nie podchodził do Ciebie.
- Twoi towarzysze mogli wybrać lepszy moment na ucieczkę. Teraz stąd nie uciekną.
Alice
Blaster dalej ma tryb ogłuszania. Szybko również ustawiłaś tryb szybkostrzelny. Broń była w każdej chwili gotowa do strzału.
W Centrali Bezpieczeństwa było 6 osób. Pięciu przy panelach, jedna osoba stała i piła kawę. Zajebiste wykonywanie obowiązków. Kawosz miał pagony świadczące o tym, że służy na tym okręcie w stopniu porucznika.
Tor
Karaluch wszedł do celi i tańczy.