Królewska Przystań

Avatar wiewiur500kuba
Poszedł tam gdzie powinien by odbyć praktyki.

Avatar Psychopata_
- To czas się zbierać - wstała od stołu.

Avatar Vader0PL
Również wstał i udał się na kolejne zajęcia.

Avatar FD_God
Właściciel
Wiewiur:
W końcu trafiłeś pod swoją salę praktyk, a tam zebrali się już wszyscy początkujący magowie żywiołu ognia.

Psycho:
Zajęcia praktyczne alchemii jakoś nie odbiegały szczególnie od tych zwykłych, ale teraz będziecie mieć jakąś szansę potworzyć mikstury.

Vader:
Tak jak cała reszta, udałeś się pod salę praktyk magii elektryczności wraz ze swoimi znajomymi, a zaraz po chwili mogliście wejść do środka.

Avatar wiewiur500kuba
Czekał więc na to co się wydarzy.

Avatar Psychopata_
- To do zobaczenia - ruszyła pod sale.

Avatar FD_God
Właściciel
Wiewiur:
-Dobra, dzieciarnia. Mam was wszystkich nauczyć być w każdej chwili gotowym na zabicie długouchego. Jako przyszli magowie ognia macie to wyjątkowo ułatwione, bo nawet nie musicie się do niego zbliżać, wystarczy płomień, a z elfa zacznie schodzić skóra.

Psycho:
Dotarłaś tam całkiem prędko, a za tobą i przed tobą reszta uczniów. Weszliście do sali i dobraliście swoje stanowiska.
-Słuchajcie młodzieży, jak wiecie w naszej naturze leży głównie wspomaganie naszych magów i wojowników. A robimy to przez mikstury dające siły czy też takie potrafiące naprawić jakieś rany.

Avatar Psychopata_
Jak będzie tak długo gadać to Regine zaraz tutaj zacznie destylować bimber... chyba.

Avatar wiewiur500kuba
Jeśli to co powiedział ten gość, to wszyscy tu obecni pójdą do armii. Jak tak pomyśleć to można to nazwać takim obozem szkoleniowym, czy czymś podobnym. Słuchał dalej.

Avatar FD_God
Właściciel
Psycho:
-No to najpierw spróbujmy wykonać jakąś podstawową miksturę leczenia, tak na start. Pamiętajcie, gorąca woda, do niej posiekany Uruin, dosypać mieszankę Bolli i Trela, a następnie warzyć na powolnym ogniu. Testujecie na sobie, więc się nie pomylcie.

Wiewiur:
Trochę ciężko, by magia ognia służyła do czegoś innego, niż destrukcja.
-Dobra, nauczę was czegoś co pomoże głównie waszym sojusznikom, mianowicie będziecie mogli podpalić czyjąś broń, co działa bardziej na korzyść, niż na szkodę.- Powiedział, a następnie wyciągnął swój stalowy miecz i przejeżdżając dłonią po ostrzu sprawił, że cała klinga stanęła w ogniu.

Avatar wiewiur500kuba
Czekał aż nauczyciel powie jak zrobić takie cudo.

Avatar Psychopata_
To czas do pracy. Tylko chyba trzeba pozbierać składniki. Gdziesz one są? Przed nią czy gdzieś w szafce?

Avatar FD_God
Właściciel
Wiewiur:
-To jeszcze wyjątkowo proste, wystarczy naciąć delikatnie skórę na dłoni, a następnie przejechać tą krwią po płazie broni jednocześnie ją podpalając. Murowany efekt tego, że elf zesra się pod siebie i będzie znacznie mniej skłonny do walki.

Psycho:
Znajdowały się zaraz na stoliku pośród wielu innych składników oraz buteleczek.

Avatar Psychopata_
To czas zabrać się do pracy. Wykieszała wszystko zgodnie z instrukcją.

Avatar Vader0PL
A więc pora wejść do środka.

Avatar wiewiur500kuba
Cóż, patrzył czy inni próbują tej sztuczki.

Avatar FD_God
Właściciel
Psycho:
No, wszystko za tobą, teraz pozostaje czekać, aż mikstura się uwarzy.

Vader:
Wszedłeś do środka tak jak pozostali, a zaraz potem zaczęła się lekcja.
-Dobra, tak jak każdego dnia, pierw ćwiczymy nasze zdolności na kukłach, a potem możliwie uczymy się czegoś nowego. Andaren, wystąp i pokaż młodzikom co robić z elfami.- Powiedział, wasz nauczyciel, a następnie z grupy wyszedł jeden z magów stając kilka metrów od kukły.

Wiewiur:
Problem był taki, że nikt z was nie miał mieczy, a na drewnianych lepiej nie próbować tej sztuczki...

Avatar wiewiur500kuba
To czekał co zrobi nauczyciel, w końcu to ma być praktyka to trzeba jakoś tego spróbować.

Avatar FD_God
Właściciel
Wiewiur:
-Dobra, no to teraz będzie wasza kolej.- Powiedział, a następnie spojrzawszy ponownie na ostrze, ugasił je.

Vader:
Ten zaś powoli przygotowywał się do użycia jednego ze swoich znanych czarów, błyskawicy. Ciężko odetchnął i zaraz posłał w kierunku kukły błyskawicę, jednak coś się stało. Jego ciało zadrgało, a to spowodowało ruszenie dłonią wystrzeliwującą błyskawicę, ta zamiast trafić w kukłę, trafiła w sufit w rogu sali, a zaś stamtąd spadło nieco sufitu.
-No, na drugi raz celuj w kukłę...- Powiedział wasz nauczyciel wzdychając, a cała klasa na ogół zaczęła się śmiać.

Avatar Vader0PL
Również parsknął ze śmiechu. Ciszej się zwrócił do swoich znajomych.
-Żeby nie było, to jeszcze nic.

Avatar FD_God
Właściciel
-A dla mnie to jednak coś.- Powiedział w twoim kierunku ten, z którym się zakładałeś.

Avatar Vader0PL
-Tobie to wszystko wystarcza.

Avatar wiewiur500kuba
Cóż, czekał co zrobią pozostali.

Avatar FD_God
Właściciel
Vader:
-A tobie to nigdy dosyć, co? Chyba prędzej anuluję ten zakład, jeśli tak to ma wyglądać.

Wiewiur:
Mieli przed sobą takie zadanie co sam nauczyciel, każdemu się udawało, aż w końcu przyszła kolej na ciebie. W końcu to całkiem proste zaklęcie.

Avatar Vader0PL
Wrócił do obserowania uczniów.
-Możliwe...

Avatar wiewiur500kuba
Chwycił miecz po czym lekko naciął sobie dłoń, tak jak radził nauczyciel. Przejechał naciętą dłonią po płazie, podpalając krew.

Avatar Psychopata_
To usiadła na krześle i patrzyła jak się to wszystko warzy.

Avatar FD_God
Właściciel
Vader:
-Zawołaj tu teraz Ivarna, niech mag ziemi zajmie się naprawą tego dachu, pójdzie mu to najszybciej.- Powiedział nauczyciel do Andarena, a ten pokiwał głową i od razu ruszył go szukać. To my sobie chwilę poczekamy, w razie jakby trzeba było znowu coś naprawić.

Wiewiur:
Ogień buchnął tak, że o mało nie wypalił ci brwi, ale jak wiadomo się to uspokoiło, a zaraz po chwili i zgasiło.
-No, troszkę za dużo mocy, ale jest potencjał.

Psycho:
Nie było to najciekawsze, a przy okazji nauczyciel chodził między wami i oceniał jak komu idzie.
-Pojętna dziewczyna.- Mruknął przechodząc obok twojej ławki.

Avatar wiewiur500kuba
Pokazał co umiał, więc wrócił do innych uczniów. Nie wiedział co ma odpowiedzieć, więc po prostu to przemilczał.

Avatar Psychopata_
Zaczęła rozglądać się po innych, patrząc jak im idzie.

Avatar FD_God
Właściciel
Wiewiur:
-Dobra, to teraz przejdźmy do bardziej ciekawych sposobów na załatwienie elfa, eksplozji. Do tego przydaje nam się pomoc alchemików, którzy tworzą o to.- Powiedział wyjmując z mieszka niewielką kulę, jakby glinianą.

Psycho:
Cóż, widziałaś tyle, że prawie wszyscy nie zaczęli jeszcze procesu warzenia, jedynie o dziwo kilka kobiet.

Vader:
Ten zaraz z nim wrócił, pan Ivarn bowiem był jednym z jedynych krasnoludów na całym uniwersytecie, to nawet on pomagał przy budowie wielu sal tutaj.
-Ku*wa, żadnej przerwy. To dach zniszczą, to ścianę przebiją... To tylko jest ku*wa u was.- Powiedział gburowato i ruszył swoim krokiem pod szczelinę, by następnie pod sobą wykonać ogromny filar, który podciągnął go bardzo blisko sklepienia, a stamtąd już zaczął naprawę.

Avatar Psychopata_
Kobiety góra! Dobra koniec tego rozglądania, trza spojrzeć jak tam jej miksturka.

Avatar wiewiur500kuba
Ciekawe... Czekał na rozwój wydarzeń. W końcu to co trzyma nauczyciel niewiele mu mówi.

Avatar FD_God
Właściciel
Psycho:
Już powoli przyjmowała różany kolor, ale nadal nie jest to ta energiczna czerwień, więc trzeba trochę jeszcze poczekać.

Wiewiur:
Teraz przy odpowiednim nachyleniu kulki zauważyliście sterczący z niej krótki sznurek.
-Dobra, to teraz się odsuńcie.- Powiedział podchodząc w waszym kierunku z glinianą kulką, gdy już przystanął przy was, a wy rzecz jasna odsunęliście się w tył to on zapalił lont i rzucił nią, w kierunku kukły, ta zaś na moment przed uderzeniem w nią wywołała małą eksplozję, która rozniosła kukłę na strzępy.

Avatar Psychopata_
Położyła się na ławce. Może ten pomysł z bimbrem nie był taki zły?

Avatar wiewiur500kuba
Fajne to, coraz bardziej te zajęcia mi się podobają . Czekał, był uradowany tym że nauczyciel nie gada czegoś przez pół lekcji i dopiero potem robi coś ciekawego.

Avatar FD_God
Właściciel
Psycho:
A kto to wie, każdy sposób na zarobek może być wyjątkowo dobry. Gdy tak chwilę odpoczywała to mikstura już przyjęła odpowiedni kolor, a zaś zaraz obok pojawił się twój nauczyciel.
-No to teraz pora próbę tego wywaru, czyż nie?- Spytał i wskazał ci wzrokiem skalpel, a następnie poszedł dalej.

Wiewiur:
Ten zaś zakasłał kilka razy przez kurz jaki powstał i kilka razy machnął ręką.
-Tego w waszym treningu nie uwzględnią, ale dostaniecie takie kulki jak dołączycie do Pogoni. Wystarczy wiedzieć, że musicie szybko zapalić lont i jeszcze szybciej rzucić tą kulką w kogoś, bo inaczej może się to wyjątkowo źle skończyć.

Avatar wiewiur500kuba
Czekał na rozwój wydarzeń. Nie miał za bardzo o co pytać, a z ludźmi tez mu się rozmawiać nie chce.

Avatar Psychopata_
Czyli ma się najpierw ciachnąć? W takim razie czas zacząć test. Użyła tego skalpela na swojej ręce a później napiła się wytworzonej przez siebie mikstury. Zaraz, wróć, to było do picia czy smarowania, czy jeszcze innego użytku?

Avatar FD_God
Właściciel
Wiewiur:
-Dobra, na dzisiaj to chyba będzie na tyle z tych ciekawych sztuczek, jutro pokażę wam coś ciekawego, ale to zaprezentuję na świeżym powietrzu, obecnie ogłaszam koniec zajęć.- Powiedział, a następnie podszedł do sznura i pociągnął za niego kilkukrotnie.

Psycho:
Zasadniczo to stosowało się go prawidłowo w obu przypadkach, ale głównie na rany zewnętrzne jako coś do posmarowania rany, a jako miksturę do picia w przypadku uszkodzeń wewnętrznych.

Avatar wiewiur500kuba
Jakieś jeszcze zajęcia?

Avatar FD_God
Właściciel
No niestety nie, teraz do końca dnia macie czas wolny.

Avatar Vader0PL
Nadal obserwacja.

Avatar wiewiur500kuba
Poszedł więc do swojego pokoju.

Avatar FD_God
Właściciel
Vader:
Ten zaś po chwili skończył swoją robotę i wyszedł zostawiając was z powrotem w dawnej liczbie.
-No to teraz wszyscy dobrać się pary, zaczynamy mały sparing.- Powiedział nauczyciel zaśmiawszy się.

Wiewiur:
Nie trudno było tam dotrzeć, to na pewno.

Avatar FD_God
Właściciel
Twoich współlokatorów jeszcze nie było, to na pewno.

Avatar wiewiur500kuba
Rozejrzał się po pokoju.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku