Warszawa

Avatar Zohan666
- Błyskawica? Skąd taka nietuzinkowa nazwa?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Spi***alaj. - odmruknął Ci mężczyzna tak samo jak tamtemu, najwyraźniej wciąż naburmuszony.
- Kiedyś się dowiesz. Przy flaszce albo konserwie rozwiązuje mu się jęzor. - powiedział Robert, chyba przywódca tej małej grupki. - Masz pewnie w cholerę pytań, co nie?

Avatar Zohan666
- Kilka tylko. - Pogłaskał dłonią swoją brodę. - A wy macie jakieś?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Coś by się znalazło, ale śmiało, wal pierwszy.

Avatar Zohan666
- Dużo was tu jest? Jakieś dzieci?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Czterdzieści osiem osób, trzy kolejne w drodze. - odparł, marszcząc brwi. - Po co Ci to wiedzieć? - dodał, mając za pewne na myśli drugie pytanie.

Avatar Zohan666
- Jeżeli jest dużo ludzi w grupie, to jest większe prawdopodobieństwo, że są bardziej zorganizowani i ludzcy. Ot, taka teoria.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- No i w sumie słuszna. Chociaż nie zawsze. Na przykład w jednym z centr handlowych też siedzą tacy jedni, dobrze wyposażeni. Niby nienawidzą Bandytów i mają własne osiedle ocalałych, ale w praktyce to chore sku*wiele. Niedawno, za trochę żywności i medykamentów, wykupiliśmy z ich niewoli jedną kobietę, wcześniej była Bandytką, ale teraz pomaga nam i w pełni wykorzystuje drugą szansę, którą dostała.

Avatar Zohan666
- Nie boicie się, że przyjdą do was któregoś dnia?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Utrzymujemy bezpieczny status quo, a gdy to zawiedzie, mamy się czym bronić.

Avatar Zohan666
– To teraz wasza kolej z tymi pytaniami.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jak przeżyłeś apokalipsę i na czym się znasz?

Avatar Zohan666
– Trochę czasu siedziałem w domu i handlowałem z kim się dało. Na czym się znam? Umiem naprawiać samochody, ciężarówki i tym podobne.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- No, przydasz nam się, odkąd nasz poprzedni mechanik zginął razem z dwójką swoich pomocników. Został tylko jeden, chętnie pokaże Ci co i jak.

Avatar Zohan666
– Chętnie poznam tego jednego. Jakieś procedury zanim wejdę?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Skoro odstawił Cię tu Zygmunt to niekoniecznie. Chcesz iść od razu do warsztatu?

Avatar Zohan666
— Od razu do warsztatu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Skinął głową i zaprowadził Cię do jednego z murowanych budynków, podzielonego na dwie części, gdzie się pożegnali i odeszli w Twoją stronę. Jeśli chodzi o podział, to lewa część budynku była najpewniej mieszkalna, bo z prostymi drzwiami, a druga służyła jako wspomniany warsztat, ponieważ prowadziła do niego dwuskrzydłowa metalowa brama, obecnie zamknięta, ale wystarcz tylko wyjąć rygiel, aby to zmienić.

Avatar Zohan666
Skoro brama jest zamknięta, to pewnie mechanik siedzi u siebie. Zapukał parę razy w drzwi, które należą do mieszkalnej części budynku.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Twoje przewidywania najpewniej były słuszne, bo po kilkunastu sekundach w drzwiach stanął młodszy od Ciebie, mający może dwadzieścia lat, mężczyzna, z kilkudniowym zarostem na twarzy i w typowo roboczych ubraniach. Gdyby miał jeszcze ubrudzone smarem ręce do łokci, to ciężko byłoby o bardziej typowego mechanika.
- Tak? - zapytał, przyglądając Ci się. - A Ty kto?

Avatar Zohan666
— Zwą mnie Maciek. Podobno mogę się przydać jako kolejny mechanik.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- No na pewno, zwłaszcza że po tym, jak tamten poprzedni zginął, to mam od cholery roboty, a sam nie jestem w stanie wszystkiego zrobić. Za dużo tego, a niektóre rzeczy zwyczajnie nie są na moją głowę.

Avatar Zohan666
— Pokażesz mi warsztat? — zapytał.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwał głową i wrócił na chwilę do domu. Potem zamknął za sobą drzwi i odsunął rygiel w bramie, zapalając światła. Wewnątrz ukazała Ci się rozległa hala, wyposażona w podnośnik, półki pełne części zapasowych, narzędzia leżące luzem na meblach pokroju stołków i krzeseł lub w specjalnie do tego przeznaczonych skrzynkach, oraz pojazdy, a więc dwa samochody osobowe i motocykl.

Avatar Zohan666
— Widzę, że masz tutaj wszystko, co jest potrzebne. — podszedł do najbliższego samochodu i go obejrzał.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opel Sintra z 2009 roku, porządny samochód z dużym bagażnikiem i miejscem dla pięciu pasażerów, co czyni go bardzo przydatnym w tych warunkach. Ten konkretny był całkowicie wybebeszony, więc nie możesz dokładnie określić, co jest przyczyną jego usterki.

Avatar Zohan666
Rzucił okiem na drugi samochód oraz motocykl. Gdy już je obejrzał, to zapytał:
— Kiedy zaczynasz pracę?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Właściwie to niedawno skończyłem, ale mogę Ci z czymś pomóc albo poopowiadać o tych zabawkach. Zresztą, moglibyśmy zabrać się do roboty od razu, bo strasznie gonią mnie terminy, zwłaszcza, że samemu ciężko to wszystko uciągnąć.

Avatar Zohan666
– Najpierw muszę ogarnąć sobie miejsce do spania i dowiedzieć się podstawowych rzeczy, bo jestem tutaj dosłownie pięć minut i na razie poznałem tylko Roberta, Jacka i... Błyskawicę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na wieść o tym ostatnim uśmiechnął się pod nosem.
- Gość przed apokalipsą ograł chyba wszystkie możliwe tytuły traktujące o Zombie, przeczytał sporo książek i komiksów, a nawet zaczął bunkrować sprzęt i jedzenie na wzór prepersów, czy jak nazywają się Ci poje**ńcy, z USA. Wszyscy mieli go za idiotę, ale ostatecznie to on miał rację. Szkoda tylko, że tak naprawdę gówno potrafi zrobić, co nie pozwala mu wywyższać się przy każdej możliwej okazji.

Avatar Zohan666
– On tu rządzi czy kto inny przejął inicjatywę?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jest taką pierdołą, że trzymają go tu chyba dlatego, że miał od cholery tych zachomikowanych zapasów albo dlatego, że boją się, że jak każą mu spieprzać, to się wygada o wszystkim Bandytom albo innym ocalałym. Nigdy nie był i nie będzie kimkolwiek rządzić.

Avatar Zohan666
– To kto tutaj zarządza tym wszystkim?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mamy demokrację, czyli wszyscy. Wybieramy sześć osób, które w naszym imieniu rządzą całą społecznością. Wszyscy bali się dać całą władzę jednej osobie.

Avatar Zohan666
– Mądra decyzja. Myślisz, że powinienem się gdzieś zgłosić, skoro jestem tutaj nowy?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Teraz to już raczej zbędne, skoro znaleźli Ci mieszkanie i fuchę.

Avatar Zohan666
– No fuchę to wiadomo, ale mieszkanie? No chyba, że obok warsztatu...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mamy wspólną kuchnię, łazienkę i salon, ale są tu pokoje dla pięciu osób, które mogą żyć w nich w dość komfortowych warunkach, także nie jest źle. Zwykle mieszkał tu mechanik, albo mechanicy, ze swoimi pomocnikami, ale po tym, jak wszyscy poza mną zginęli, to zostałem tu sam.

Avatar Zohan666
– Mi tam pasuje. Skoro mamy razem mieszkać, to chciałbym poznać twoje imię.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Robert jestem, a Ty to od teraz mój nowy szef. - odparł, wyciągając do Ciebie dłoń.

Avatar Zohan666
Zdziwiło go to, że ledwo co tu jest, a już został czyimś szefem. Uściskał mu dłoń.
– Zostawię te klamoty, zjem coś i możemy się brać do roboty.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Brzmi jak plan. - odparł i bez słowa ruszył z powrotem do części mieszkalnej.

Avatar Zohan666
Poszedł za nim i po drodze się zapytał:
– Długo tu jesteś?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jakieś pół roku. - powiedział, zamykając z powrotem garaż i wchodząc do środka domu.

Avatar Zohan666
– Nie tak długo. – wszedł do środka. – Ja już nawet nie wiem ile ten burdel już trwa.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Zależy, od kiedy liczyć, jedni mówią, że trzy, inni, że dwa, a jeszcze kolejni, że krócej, bo do nas to dość późno dotarło.

Avatar Zohan666
Wyjął z plecaka dwie konserwy i butelkę wody, a sam plecak rzucił gdzieś w kąt.
– Chcesz jedną? – zapytał i zaczął się jedną zajadać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokręcił głową i zostawił Cię w niewielkim korytarzu, przechodząc od razu do jednego z trzech innych pomieszczeń, do których tenże prowadził.

Avatar Zohan666
Rozejrzał się po mieszkaniu i w międzyczasie zajadał się jakże pyszną konserwą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Najpierw trafiłeś do wspólnej kuchni, o której mówił mechanik, gdzie znałazłeś większość podstawowych narzędzi i sprzętów, choć żadnych zasilanych energią elektryczną, ale była za to kuchenka gazowa, przy której Robert gotował coś właśnie w sporym garnku.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku