[Kapitol] Mieszkania

Avatar Bilolus1
- Stawiam że najprzedniejsza, ale co odegramy następnym razem ?

Avatar gulasz88
Właściciel
- A no co miałbyś ochotę? Tyle jest na świecie fantazji... - Obróciła się na brzuch.

Avatar Bilolus1
- Nie mam pojęcia moja droga, z tych wszystkich znanych światu niewiele jest mi znanych.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Widać że mało podróżowałeś. - Odpowiedziała. - Naprawdę powinieneś zobaczyć kawałek świata.

Avatar Bilolus1
- Zaraz po tym jak skończę wszystkie projekty może się gdzieś wybierzemy ?- spytał wpatrzony w sufit -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- A gdzie byś chciał? Tyle państw, tyle możliwości. -

Avatar Bilolus1
- Powiedz co może wydać się ciekawe człeku który od lat żyje tylko w Introis ?

Avatar gulasz88
Właściciel
- To zależy co chciałbyś zobaczyć. Cudowne zabytki, stare budowle, pasjonujące święta i festiwale, piękne widoki... - Przeciągnęła się.

Avatar Bilolus1
- Piękne widoki właśnie mi gwarantujesz .- stwierdził ze śmiechem obracając głowę w jej stronę -. Powiedzmy że owe święta i festiwale.

Avatar gulasz88
Właściciel
- No to zostaje najlepszy będzie Yersk. Od czasu zakończenia wojny prawie każdy dzień jest tam świętem. Choć w Higanie, za trzy dni będzie festiwal Jesieni, a to jest coś co trzeba zobaczyć przed śmiercią.

Avatar Bilolus1
- Nie wiem czy wyrobię się w trzy dni.. ile potrwa droga na miejsce ?

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jeden dzień morskiej żeglugi. A impreza trwa tam od nowiu do pełni, więc powinniśmy się wyrobić.

Avatar Bilolus1
- Tak więc pozwolę sobie na kilka dni wolnego i ruszamy..hmm może już jutro ?

Avatar gulasz88
Właściciel
- To brzmi jak dobry plan. - Zaśmiała się. - Czyli udało mi się wyciągnąć ponurego naukowca z jego norki, hmm?

Avatar Bilolus1
- Żeby od razu ponurego ?- spytał z rozbawiony -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- No to bardzo samotnego. Choć pewnie gdybym ja lub ty nie przyszedł na ten bal, to pewnie znalazłbyś szczęście u innej pokojówki...

Avatar pan_hejter
gulasz88 pisze:
- To brzmi jak dobry plan. - Zaśmiała się. - Czyli udało mi się wyciągnąć ponurego naukowca z jego norki, hmm?



//Najpierw on wyciągnął ciś z jej norki\\

Avatar Bilolus1
- Nic nie poradzę że mam ten urok osobisty .- stwierdził przewracając się na bok -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Nie pochlebiaj sobie! - Zachichotała. - Może po prostu obie mamy kiepski gust! -

Avatar Bilolus1
- W takim razie mogę sobie przyznać chociaż to że mam niezwykłe szczęście.- zaśmiał się -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- I to aż nazbyt wielkie. - Zaśmiała się i pocałowała cię w usta.

Avatar Bilolus1
Odwzajemnił ów pocałunek po czym stwierdził.

- Niech chociaż te moje szczęście trwa jak najdłużej.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Na chwilę obecną nie zamierzam zmieniać zdania co do ciebie. - Zaśmiała się.

Avatar Bilolus1
Udał na chwilę poważną minę.

- Widzę że jednak naprawdę masz fatalny gust..- po czym zaśmiał się szczerze -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Oj i to bardzo. - Wróciła na pozycję na plecach.

Avatar Bilolus1
Zbliżywszy się nieco do Chell objął ją .

- Przydałoby nam się wyspać.. jutro będę musiał kupić statek.- stwierdził nieco rozbawiony tym zdaniem -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Nie baw się w burżuja. - Odpowiedziała. - Lepiej wykup bilety na luksusowy rejs wary więcej niż połowa mieszkań w porcie.

Avatar Bilolus1
- Taniej wyjdzie jak kupię nam luksusowy statek..bo to nie będzie zapewne moja ostatnia wyprawa. No chyba że lubisz towarzystwo innych burżujów którzy zapewne z nami będą płynąc.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Nie masz pojęcia o żegludze, a taki własny statek to nie kupno wazonu do salonu. To trzeba przemyśleć i to poważnie.

Avatar Bilolus1
- No dobrze..nie umiesz bawić się po burżujsku..- stwierdził z udawanym smutkiem -. W takim razie pomyślimy o statku w czasie naszej podróży.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Od razu lepiej. - Posłała ci promienny uśmiech.

Avatar Bilolus1
- Leoncouer.. człowiek który zbudował ochronę Rochenoir nie może się oprzeć prośbie pewnej pięknej, nie tak dawno pokojówki..- stwierdził po czym dorzucił ze śmiechem -. Uwielbiam cię..

Avatar gulasz88
Właściciel
- Pokojówką jestem tylko dla ciebie. - Odpowiedziała z zadziornym uśmiechem.

Avatar Bilolus1
- Z tego co widzę mam szczęście jeśli chodzi o pokojówki .- stwierdził rozbawiony -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- I to szalone szczęście. - Pocałowała cię w usta.

Avatar Bilolus1
- Muszę jednak pamiętać że moc uwodzenia pokojówek to nie tylko potęga, to także wielka odpowiedzialność..ale żeby być odpowiedzialnym muszę spać .- stwierdził także ją całując -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dobranoc superbohaterze. - Ułożyła się obok ciebie i powoli zasypiała w twoich objęciach.

Avatar Bilolus1
Pozwolił sobie na zaśnięcie w takiej pozycji, nieważnie czy było mu niewygodnie..głupio by było teraz budzić Chell i mówić jej żeby się przesunęła, nieprawdaż ?

Avatar gulasz88
Właściciel
Ano tak. Na szczęście byłeś w całkiem wygodnej pozycji. Po chwili zasnąłeś i obudziłeś się wcześnie rano z dziewczyną w ramionach.

Avatar Bilolus1
Teraz pora na użycie tajnych technik mężczyzny usuwającego śpiącą kobietę ze swych ramion tak aby jej nie obudzić. Tak też spróbował uwolnienia rąk po czym powoli wycofał się z łóżka żeby ubrać się tak jak zazwyczaj, wziąć ze sobą laseczkę i na końcu ubrać maskę. Gdy był gotów powoli, i najciszej jak potrafił otworzył drzwi po czym je zamknął z taką samą ostrożnością.

Dalej ruszył do Pani Hepburn żeby omówić kilka spraw.

Avatar gulasz88
Właściciel
Siedziała jak zwykle w swoim biurze, wypełniając papiery którymi nie musiałeś zadręczać głowy.

Avatar Bilolus1
Tak więc wchodząc do środka zapukał w drzwi żeby dać jej znak swojej obecności i stwierdził.

- Dzień Dobry, chciałem z panią.. w sumie jak zwykle porozmawiać o kilku sprawach.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Oczywiście panie. Proszę mówić. - Odpowiedziała podnosząc nos znad popierów.

Avatar Bilolus1
- Przez kilka najbliższych dni mnie nie będzie, wyjeżdżam za miasto. Co się tego tyczy zostawiam willę w pani rękach.. a i w owym wyjeździe przydałby mi się jeden służący do załatwiania pomniejszych spraw.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Rozumiem. Ktoś konkretny? - Zapytała.

Avatar Bilolus1
- Nie, niech kogoś pani wybierze. Tu i tak beze mnie i Chell nikt się nie przyda.

Avatar gulasz88
Właściciel
-Oczywiście. Jak długo pana nie będzie?

Avatar Bilolus1
- Trzy cztery dni, zależy jak potoczą się sprawy .-

Avatar gulasz88
Właściciel
- Rozumiem. Coś jeszcze?

Avatar Bilolus1
- Nie, to wszystko. Nie będę już pani przeszkadzał.- stwierdził wymykając się z pomieszczenia, teraz ruszył ku stajni aby poszukać Timmiego -.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5452 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Introis [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Introis [PBF]