[Kapitol] Mieszkania

Avatar Creepy_Family
-Właściwie to nic. -zaśmiała się po czym wybiegła z pralni wracając do biblioteki.

Avatar gulasz88
Właściciel
Po chwili pojawiła się tam Anita. - Więc co, moja kolej? -

Avatar Creepy_Family
Dziewczyna skinęła tylko głową czekając na to, aż pokojówka zacznie liczyć.

Avatar gulasz88
Właściciel
Stanęła w kącie i zaczęła liczyć. - Raz...dwa...trzy...-

Avatar Creepy_Family
Okita jak oparzona zerwała się do biegu. Przez chwilę myślała nad tym, gdzie się schować. Ostatecznie wybrała piwnicę gdzie było dość ciemno.

Avatar gulasz88
Właściciel
W piwnicy było bardzo ciemno, a na dodatek przepaliła się żarówka. Mogłaś się schować w pralni, piwniczce z winami, oraz po prostu za pudłami porozstawianymi prawie wszędzie.

Avatar Creepy_Family
Po cichu weszła do piwniczki z winami. Przy każdym kroku uważała na skrzynki, przez które mogłaby się przewrócić.

Avatar gulasz88
Właściciel
Udało ci się zaszyć w miłym i co najważniejsze ciemnym kącie, między butelkami. Jak na razie było cicho...

Avatar Creepy_Family
Westchnęła zwycięsko. Poprawiła włosy patrząc na butelki. Zaśmiała się cicho nasłuchując czy aby na pewno pokojówka już nie odkryła jej kryjówki..

Avatar gulasz88
Właściciel
Usłyszałaś jakieś tupanie nad tobą, ale póki co nikt nie wszedł do piwnicy. Choć słyszałaś jakieś dziwne chrobotanie w pobliżu jednej ze skrzyń.

Avatar Creepy_Family
Skuliła się. Czyżby jakiś szczur...? Wolała o tym nie myśleć. Oddychała cicho poruszając się niespokojnie przy każdym usłyszanym dźwięku.

Avatar gulasz88
Właściciel
Cokolwiek to było, miało na tyle siły by przesunąć jedną z większych skrzyń które stały w przy ścianie. Chrobot powoli się nasilał...

Avatar Creepy_Family
Dziewczyna przestała się ruszać. Wstrzymała oddech wychylając się zza butelek. Szczerze, trochę przestraszyła się tą sytuacją...

Avatar gulasz88
Właściciel
Po chwili zza skrzyń wyszło monstrum, niewiele większe od dużego psa. Jego czerwone oczy nie raz przeszły urywkiem po twoim ciele, ale na szczęście bestia cię nie zauważyła. Póki co.
Zdjęcie użytkownika gulasz88 w temacie [Kapitol] Mieszkania

Avatar Creepy_Family
Okita otworzyła buzię z niedowierzaniem. Skuliła się, z powrotem chowając się w kącie. Drżała modląc się w duchu, żeby potwór się do niej nie zbliżył. Nie chciała myśleć o tym co jej zrobi ale już miała straszne wizje.

Avatar gulasz88
Właściciel
Potwór rozglądając się zauważył twoją skuloną postać i wywalił język na zewnątrz. Już zaczął się zbliżać gdy otworzyły się drzwi piwnicy. Bestia wystraszyła się i pośpiesznie uciekła skąd przybyła.

Avatar Creepy_Family
Dziewczyna drgała ze strachu. Nie miała odwagi poruszyć się w jakikolwiek sposób. Cały czas prze oczami miała czerwone ślepia potwora.

Avatar gulasz88
Właściciel
Przez drzwi weszła Anita. Przez chwilę się rozglądała po czym spojrzała na ciebie. - Ha! Znalazłam cię! - Wykrzyknęła, lecz jak tylko podeszła bliżej i zauważyła w jakim jesteś stanie przyklęknęła przy tobie i powiedziała. - Wszystko w porządku? -

Avatar Creepy_Family
-T-tak... -mruknęła cicho a jej oczy zaszły łzami. Wytarła je szybko i podniosła się chwiejnie. -C-chodźmy stąd...

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dobrze. - Wzięła cię w ramiona i razem wyszliście z piwnicy. Jej dotyk był bardzo miły i ciepły, a ty czułaś się bardzo bezpiecznie.

Avatar Creepy_Family
Okita oddychała ciężko. Próbowała zapomnieć o tym potworze ale na niczym nie mogła skupić myśli...

Avatar gulasz88
Właściciel
Anita zabrała cię do twojego pokoju i usiadła razem z tobą na łóżku. Przetarła delikatnie twoje czoło i zapytała. - Co się tam stało? -

Avatar Creepy_Family
-M-monstrum... -szepnęła cicho. Nadal drżała. -N-nigdy czegoś ta-takiego nie widziałam...

Avatar gulasz88
Właściciel
- W piwnicy jest potwór? - Zapytała zaskoczona. - Jesteś pewna że to nie był kot, lub po prostu ci się nie przewidziało? -

Avatar Creepy_Family
-N-nie! Po-potwór tam był. Miał czerwone oczy... -dziewczyna spuściła wzrok patrząc w jeden punkt na ziemi.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dobrze, wierze ci. - Powiedziała pocieszająco. - Mogę coś dla ciebie zrobić. -

Avatar Creepy_Family
Dziewczyna przetarła oczy wzdychając. Przez chwilę patrzyła na Anitę lecz nie zbyt długo, odwróciła wzrok.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Zaczekaj tutaj, przyniosę ci coś do picia. - Pocałowała cię w czoło i powoli wyszła z twojego pokoju.

Avatar Creepy_Family
Okita położyła głowę na poduszkę i spojrzała w sufit, próbując o wszystkim zapomnieć...

Avatar gulasz88
Właściciel
Po chwili wróciła Anita z dzbankiem soku malinowego, szklanką i miską malutkich ciasteczek.

Avatar Creepy_Family
Dziewczyna przewróciła się na bok i spojrzała na nią uważnie.
-N-nie musiałaś t-tego przynosić.. -stwierdziła cicho.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Oczywiście że musiałam. Jesteś moją panią, i muszę o ciebie dbać. - Postawiła jedzenie na szafcę obok i usiadła obok ciebie, obejmując cię.

Avatar Creepy_Family
Westchnęła cicho i przytuliła się do Anity.

Avatar gulasz88
Właściciel
Poczułaś przyjemne ciepło jej ciała oraz słodki, lecz delikatny zapach jej perfum.

Avatar Creepy_Family
Okita zamknęła oczy wzdychając cicho. Tak bardzo była wykończona... Za dużo emocji...

Avatar gulasz88
Właściciel
Pokojówka jeszcze mocniej przycisnęła cię do swojego serca, starając się cię pocieszyć.

Avatar Creepy_Family
Dziewczyna uśmiechnęła się lekko.
-Tylko mnie czasem nie uduś...

Avatar gulasz88
Właściciel
Odpowiedziała lekkim uśmiechem po którym spojrzała ci głęboko w oczy. Miała je wielkie i niebieskie niczym niebo.

Avatar Creepy_Family
Okita patrzyła w jej oczy najwyraźniej zamyślona.

Avatar gulasz88
Właściciel
Ona też wyglądała na bardzo zamyśloną, po chwili zaczęła zbliżać swoje usta do twoich...

Avatar Creepy_Family
Dziewczyna oblała się rumieńcem nie wiedząc jak zareagować.

Avatar gulasz88
Właściciel
Anita dając porwać się emocją i nie widząc twojego sprzeciwu, pocałowała twoje usta. Na początku nieco nieśmiało, lecz szybko zrobiło się o wiele bardziej namiętnie.

Avatar Creepy_Family
Okita parzyła na nią zdziwiona. Po chwili niepewnie odwzajemniła pocałunek.

//Ehh... Takiego czegoś się nie spodziewałam...

Avatar gulasz88
Właściciel
Pokojówka ułożyła delikatnie swoje dłonie na twej twarzy, czerpiąc przyjemność z pocałunku.

//Nie miałem coś pomysłu na wątek, a znając twoje wyczyny z BW myślałem że ci podpasuje.

Avatar Creepy_Family
Po chwili Okita oderwała się od pocałunku całkiem czerwona. Odgarnęła kosmyk włosów ze swojej twarzy i odwróciła zmieszany wzrok.

//Cii~ Na tych innych związkach bazuję, taki pierwszy raz prowadzę...

Avatar gulasz88
Właściciel
Zauważyłaś że twarz Anity też jest czerwona od rumieńca. Odwróciła wzrok i cicho powiedziała. - Przepraszam... nie powinnam tego robić. -

//Nie skłamię jeśli powiem że ja też.

Avatar Creepy_Family
-Mmm... -mruknęła cicho. W sumie nie wiedziała czy powinna ją skarcić... Czy może raczej siebie, że jej nie powstrzymała... Miała mętlik w głowie.

Avatar gulasz88
Właściciel
Nie tylko ty nie byłaś pewna co zrobić. Choć twoje mruknięcie dało pokojówcę nadzieje że jednak nie zrobiła nic złego.

Avatar Creepy_Family
-N-nic się n-nie stało... -mruknęła cicho przyciągając do siebie nogi. Położyła na nich głowę, patrzyła gdzieś w przestrzeń.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Emmm... to ja może już pójdę... - Skrępowana udała się w kierunku drzwi.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku