Gdy tak też zrobiła on ruszył do swojego pokoju dziennego żeby spędzić czas na wypoczynku. Bo skoro miał okazję to powinien skorzystać..
Tak więc zaraz gdy wszedł do pokoju zawiesił płaszcz i kapelusz na wieszaku, wybrał jakąś książkę z wielkiej biblioteczki i przysiadł na jednym z dwójki wygodnych foteli stojących przy jego ulubionym kominku. Położył jednak najpierw książkę na małym stoliczku tuż obok świeczki po czym przysunął sobie mały podnóżek i wreszcie gotów do wypoczynku wczytał się w strony owej książeczki żeby czas szybciej mu minął.