Właściciel
-Nawet się nie pytam- po prostu wstaje.
Moderator
Widzisz kilka droidów leczniczych, nie zauważają ciebie.
Moderator
-Naprawdę, nie wiem co to mogło być.
Właściciel
Łapie jakąś taksówkę.
-Do świątyni Jedi.- wcześniej dopilnowawszy, że jej rzeczy wróciły do niej.
- W takim razie sam to rozkminię - powiedział pewnie - Czy lepiej nie drążyć tematu i udać, że to przewidzenie? - zapytał. Był pełny obaw w tej kwestii.
Moderator
Shmi:
-Tyle że pani jest w świątyni.
Aleks:
-Może, może na księżycu Endora rozegra się jakaś, jakaś wielka bitwa?
Właściciel
-To przepraszam-idzie do swojego pokoju pogmerać przy droidowi z serii B. Typ 1
Moderator
W świątyni było tylko kilka droidów strażniczych, ale ciebie wpuściły.
Właściciel
Idzi do swojeo pokou igrzebie przy drodzie B1.
-Ty... Jeden...
Lunaaax
- Dobrze. Wyruszyć natychmiast? Gdzie są żołnierze, z którymi mam wyruszyć?
Moderator
Shmi:
Droid B1 nie jest zbyt rozbudowany, nie trzeba mocno grzebać.
Mira:
-Żołnierze są w bazie wojskowej, niedaleko Senatu.
Właściciel
Rozbiera go i składa w kółko, aż jej nerwy nie opadną.
Lunaaax
- A więc idę. Do zobaczenia, Mistrzu Kenobi.
Opuściła salę i skierowała się do miejsca wskazanego przez Obi-Wana.
Moderator
Shmi:
W pewnym momencie przez przypadek droid się aktywował.
-Huh? To Jedi! Gdzie moja broń? Aaaa!
Mira:
Przed świątynia czeka na ciebie kanonierka.
Właściciel
Odrywa mu głoowę.
-Nie jestem w sosie, więc ci daruję.
Lunaaax
Rozgląda się za jakimś żołnierzem-klonem.
Moderator
Shmi:
Powoli za oknem zza wieżowców pojawia się słońce.
Mira:
Dwóch klonów czekało w kanonierce.
Właściciel
-No dobra, dprawdźmy co masz pod kopułą...
- To mogłoby być dobre wytłumaczenie. Dziękuję mistrzu - powiedział z lekkim uśmiechem.
Moderator
Shmi:
Droid nic nie zareagował.
Aleks:
-Nie wiem, przyszłość ciągle w ruchu jest.
Moderator
Pamięć, jedyne co to wspomnienia z bitwy o Geonosis.
Właściciel
-Nieźle...-stara się go przeprogramować.
Moderator
Ledwo ledwo ale coś tam się udaje, oprogramowanie nadal nie jest zbyt stabilne.
Właściciel
-Dobra, teraz lekka zmiana osobowości... Może droid protokolarny?
Moderator
Potrzebowała byś oryginalnego oprogramowania, raczej ciężko będzie uczyć ręcznie paru milionów języków.
Właściciel
-Durny pomysł... A możeby tak nauczyciel?
Moderator
Taaa, były droid bojowy z niestabilnym oprogramowaniem który roztrzeliwał Jedi będzie doskonałym opiekunem dzieci ._.
Właściciel
-Pierdzielę, medytuję-deaktywuje go i idzie pomedytować.
Moderator
Medytujesz, medytujesz i tak mija dobre parę godzin.
Właściciel
Idzie do sali treningowej.
Moderator
Mija ciebie jeden z mistrzów.
-A ty nie będziesz za chwilę prowadzić zajęć z padawanami?
Właściciel
-Racja, przepraszam mistrzu.-idzie prowadzić zajęcia z Padawanami.
Moderator
Wchodzisz do sali, a tam kilkoro dzieci się kłuci.
-To mój miecz! Oddawaj!
-To nie jest miecz którego szukasz.
-To nie jest miecz.. Zaraz, oddawaj!
Właściciel
-Ekhem, a ja wam nie preszkadzam?-powiedziała stojąc przy drzwiach i kręcac swoimi blond włosami.
Właściciel
-Może tak. Ja wam przepołowię ten miecz i każdy będzie miał po równo.
Moderator
-Może po prostu oddaj mi go.
-No dobra... Chciałem jak niektórzy mistrzowie posługiwać się dwoma...
Właściciel
-"Niektórzy mistrzowie" Mają więcej oleju we łbie niż Ci się wydaje. Wracając, co ostatni robiliście? I nie nabierajcie mnie.
Moderator
-Potwornie nudne omawianie planet zewnętrznych rubieży, konkretnie Tatooine. Dziś miało być Hoth.
Lunaaax
Podchodzi do żołnierzy w kanonierce i się im przedstawia.
- Witajcie, jestem Mira Monasterio. Czy aby na pewno to ja mam wami dowodzić a nie ktoś bardziej doświadczony?
Właściciel
-Sama na tych zajęciach spałam. no nic. Planta Hoth jest to planeta tak zimna, że nawet serca Sithów mają więcej ciepła w sobie niż ta zapomniana przez wszystkich planetach na Zewnętrznych rubieżach. Chociaż trzeba przyzać, że kiedyś było tam gorąco.
Moderator
Mira:
-Tak, to pani.
Shmi:
-To znaczy, kiedy?
Właściciel
-3631 lat temu, kiedy istniało jeszcze Imperium sithów, rozegrała się tam największa bitwa Zimnej Wojny, co było adekwatne do warunków.. Ścieraliśmy się z nimi, było kilka wielkich bitew...
Moderator
-Tylko skąd aktualny klimat i czy żyło coś poza Tauntaunami i Wampami?