Warszawa

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Szedłeś więc.

Avatar ThePolishKillerPL
Idzie w stronę wyjścia z Warszawy, kierunek - Iława.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Po kilometrze znalazłeś się w przedmieściach Warszawy.

Avatar ThePolishKillerPL
Idzie dalej, gotowy na wszelakie Zombie i Mutanty.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Te jednak się nie zbliżały, albo nie próbowały atakować.

Avatar
Konto usunięte
//A weź mu takiego szewca daj, to zobaczymy czy gotowy. ;^://

Avatar Vader0PL
Właściciel
//heh///

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Idziesz dalej.
///Chcesz mutanta?

Avatar Vader0PL
Właściciel
//Nie no, spoko.
Usłyszałeś hałas za swoimi plecami.

Avatar ThePolishKillerPL
Szybko się odwrócił w stronę hałasu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
A za tobą stał...

a raczej stały..

Tolki. W liczbie pięć. Coś musiało być na rzeczy, skoro wyszły o tej prze dnia.

Avatar ThePolishKillerPL
Wycelował w te sukinkoty odbezpieczonymi pistoletami, po czym otworzył ogień w ich najsłabsze punkty.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Czyli głowy. Pech chciał, że te cztery mutanty schroniły się za piątym, który przyjął na siebie pierwsze kule. Reszta tylko korzystała z niego jak z osłony. Martwej już osłony.

Avatar ThePolishKillerPL
Wykorzystał z ok. 3 pociski z każdego pistoletu, który trzymał. Przestał chwilowo strzelać.
-No chodźcie tu!

Avatar Vader0PL
Właściciel
Te jak na zawołanie odrzuciły ciało poległego towarzysza i rozdzieliły się- dwóch na lewo, jeden na prawo, jeden stoi w miejscu. Jeżeli cię okrążą...

Avatar ThePolishKillerPL
Zaczął jak najzwyczajniej spi*rdalać w takim tempie, by go nie okrążyły, ale żeby też nie zgubił ich i by nie dogoniły go. Zaczął oddawać precyzyjne strzały w głowę tych gnid.

Avatar
Konto usunięte
Butem ściągnął zwłoki z nowej broni i spróbował na kolejnym, odciąć mu głowę zamierzał. Jednak nie robił tego, żeby sprawdzić umiejętności broni, tylko aby się pobawić.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Przez pośpiech i przyśpieszone tętno nie zawsze trafiałeś, ale i tak wyeliminowałeś dwa mutanty.

Michalros
To również się udało. Głowa efektownie spadła na ziemię.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
I po stracie całych dwóch magazynków z radością mogłeś stwierdzić, że te mutanty nie będą ci już przeszkadzać... no chyba że w koszmarach.

Avatar ThePolishKillerPL
Idzie dalej, ze schowanymi u boku zabezpieczonymi pistoletami - teraz ma w prawej ręce wzięty z plecaka taki nóż motylkowy sklep.lentus-militaria.pl/userdata/gfx/8706408f473c64abfeaf0668a3a29879.jpg ,który jest u jego boku już od ucieczki z misji transportowej.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Szedłeś więc.

Avatar ThePolishKillerPL
Idzie dalej, pogwizdując sobie...

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Szedłeś dalej.

Avatar ThePolishKillerPL
Od tego biegania dosyć się zmęczył. Szuka w pobliżu jakieś bezpieczne miejsce na postój.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Może przystanek autobusowy? Albo blok mieszkalny?

Avatar ThePolishKillerPL
Przystanek autobusowy byłby szczerze zbyt groźny dla niego na postój. Szuka jakiegoś bloku mieszkalnego, w którym mógłby chociaż się przespać.

Avatar Vader0PL
Właściciel
No były. Naprzeciwko tego śmiercionośnego przystanka autobusowego.

Avatar ThePolishKillerPL
Vader0PL pisze:
No były. Naprzeciwko tego śmiercionośnego przystanka autobusowego.

//Zdjęcie użytkownika ThePolishKillerPL w temacie Warszawa
Mi chodziło o pożarcie przez zombie/mutanty podczas snu...//
Wchodzi do jednego z nich.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
///Śmiesz wątpić w moje możliwości?
Szklane drzwi zamknięte.

Avatar ThePolishKillerPL
Kopnął drzwi w celu wybicia szyby.

Avatar
Konto usunięte
//Killer, lepiej nie zadzieraj z Vaderem. Podczas eventu moja postać była jedną z ostatnim które przeżyły, a Vader napisał coś w stylu: "Potknąłeś się i upadłeś, uderzenie głową było mocne, lecz to spadnięcie z pociągu Cię zabiło". //
Nie mogąc się powstrzymać podbiegł do następnego, jednakże najpierw skierował broń w jego nogi by pozbawić go możliwości chodzenia.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Udało się.

Michalros
//Konieczne, bo wszyscy już chcieli to zakończyć ;-; Mogłeś wspomnieć o kaczuszkach, albo o ziemniakach halucynogennych ;-; I dawno wizji nikt nie miał.
Uderzenie urwało mu jedną kończynę. Raczej nie ucieknie.

Avatar ThePolishKillerPL
Wchodzi do budynku, przeto się rozglądając, czy nie ma tam żadnej "niespodzianki" w postaci Zombie lub mutanta.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Na twoje szczęście nie. Ale w kącie zauważyłeś kilka ciał, które na zarażonych nie wyglądały.

Avatar ThePolishKillerPL
Podszedł do nich, i przeszukał je. Bóg wie, może coś mają?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Jeżeli coś mieli przy sobie, to już zostało to zabrane.

Avatar ThePolishKillerPL
Przeszukuje budynek. Jeśli nic nie było, to siada w kącie bez trupów i zasypia.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Obudziłeś się trzy godziny później w wyniku hałasu poza budynkiem.

Avatar ThePolishKillerPL
Wstał troszkę przymulony po śnie i udał się w kierunku wyjścia z budynku. Gdy wyszedł, przeszukał teren za źródłem hałasu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
To rozległo się koło przystanka autobusowego, ale źródło hałasu już znikło.

Avatar ThePolishKillerPL
-Ja pierdzielę...
Rozgarnął się, po czym zaczął iść dalej.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Charlie
Szedłeś więc dalej.

Avatar
Konto usunięte
//Wiem, nie mam Ci tego za złe. :V Ale i tak zabicie żołnierza poprzez uderzenie głową w podłogę jest dość debilną śmierć, mogłeś już lepiej napisać, że kaczuszka mi wybuchła czy cuś.//
Dobił go miażdżąc mu głowę stopą, skierował się aby dalej zabijać trupy. Przynajmniej to mógł zrobić dla tego świata, im mniej trupów tym lepiej.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Michalros
//Pamiętam PBF, w którym osoba zginęła próbując wejść do zlewu, także ten ;-;
No i tak hasałeś niczym Hans na polu parówek siekając na lewo i prawo.
Im mniej trupów, tym więcej trupów.

Avatar
Konto usunięte
Vader0PL pisze:
Im mniej trupów, tym więcej trupów.

//Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Warszawa
Ja pamiętam jak na kogoś krowa z nieba spadła. :P//
Po zabiciu przynajmniej 10 kolejnych trupów po raz drugi w końcu złapał lekką zadyszkę i rozejrzał się za jakimś sklepem spożywczym w którym mógłby znaleźć potencjalny obiad.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Micharlos
///Ostatecznie nie spadła, na groźbach się skończyło :V
Ano był. Ale to była restauracja Gessler...

Avatar
Konto usunięte
Nie był Polakiem, więc nazwa niezbyt mu się skojarzyła. Skierował się do środka z siekierą w rękach, była ona już jedną z jego ulubionych broni.
//Szkoda, ale to Modziaczek miał dostać, dobrze pamiętam?//

Avatar Vader0PL
Właściciel
Micharlos
////Modziaczkowi łeb rozerwało za próbę użycia Mocy, by uruchomić London Eye ;-;
W środku nikogo nie było, a na zapleczu były kartony. Może z żywnością?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]