Konto usunięte
-Jesteśmy na Cytadeli czyli... Wyślij paru ludzi do prezydium, niech się popytają o oficera SOC, Jasona Gerdalla, jasne?
Właściciel
- Jasne. Jakieś cechy szczególne?
Konto usunięte
-Łysy, w podeszłym wieku, ma bliznę na oku.
Właściciel
Odwrócił głowę
- Słyszeliście. Ej, co jest...?
Wokół ciebie pojawiła się biotyczna łuna, tak jak w więzieniu po medi-żelu
Konto usunięte
- Pewnie gdyby przywiązać cię do krzesła jak w więzieniach to byś podniósł też krzesło. Za dużo Medi-Żelu. Będziesz miał tak co jakiś czas przez kilka dni.
Właściciel
- Może uda się nad tym zapanować, nie możesz się przemęczać. I uważaj z biotyką bo może dojść do porażenia nerwów
Konto usunięte
-Eh... To mam tak tu leżeć?
Konto usunięte
-Sam nie wiem. - Starał się wstać.
Właściciel
Czułeś ból całego ciała le udało ci się usiąść
Właściciel
Na twój omni-klucz przyszła wiadomość
Konto usunięte
-Dobra, kto jest głodny? Idę poszukać jakiegoś jedzenia.
Właściciel
Mark się przeciągnął
- Weź coś dla wszystkich. Tylko patrz na to jakie aminokwasy tam są
Właściciel
"Mamy go, siedzi przy kawiarni. Ściągnąć go tutaj?"
Właściciel
Po jakimś czasie wszedł Gerdalla
- To tu ten wyp... Co tu się dzieje?
Weszli ludzie posłani do Prezydium, zablokowali drzwi i go ogłuszyli. Przywiązali go do krzesła
Konto usunięte
-Witaj ponownie śmieciu... - Spojrzał na swoich ludzi. - Uciąć mu palec u dłoni
Właściciel
Mark stanął przy drzwiach. Ktoś z twoich ludzi jednym cięciem odrąbał mu wszystkie palce
- Aaaaaa...! Ku*wa! Co wy robicie?!
Konto usunięte
-Zemsta Gerdall. To ja, John pamiętasz? To za te 6 lat w pierdlu. - Weźcie coś gorącego.
Właściciel
Jeden z twoich ludzi wysunął omni-klucz z ostrzem
- Ja pie**ole! O czym ty mówisz?!
Konto usunięte
-Już zapomniałeś?! Wyrwijcie mu ząb.
Właściciel
Wyrwano mu górną jedynkę
- Sso się sieje?! Sego ty sesz?!
Konto usunięte
-Kłamiąc nic nie zrobisz. Walnął bym cię biotyką, ale wolę tego nie robić.
Konto usunięte
-John Quentin! Idioto... A może chcesz stracić rękę, co?
Właściciel
- Sohn... Sohn...
Szerzej otworzył oczy
- Sohn!
Konto usunięte
-No, już sobie przypomniałeś?
Właściciel
- Sohn! Staly dluchu! Lak tam? Ilesmy sie nie wicieli?
Konto usunięte
Wiedząc że nie powinien tego robić, użył jak najwięcej biotyki i strzelił w niego rzutem, tak żeby daleko, daleko wyleciał przez okno.
Właściciel
Jason wyleciał przez okno a ty ponownie zemdlałeś. Obudziłeś się dopiero w dokach
Konto usunięte
Rozejrzał się.
-Gdzie ja jestem?
Właściciel
- W Dokach Tymczasowych. Ku*wa, mówiłem ci że masz nie używać biotyki!
Konto usunięte
-Eee tam. Zasłużył sobie. A po co tu jesteśmy?
Właściciel
- Żeby zwijać się w podskokach. Podnieś ręce
Leżałeś na plecach i dopiero teraz poczułeś przeszywający ból
Konto usunięte
-Argh...Ku*wa! - Obrócił się.
Właściciel
- Co jest?
Mark przytrzymał cię za ramię
Konto usunięte
-Co ty robisz?! Boli jak cholera.
Właściciel
- Popatrz na mnie
Włączył omni-klucz
Konto usunięte
- Przyniosłem wam żarcie. Ta, ta patrzyłem na aminokwasy.
Konto usunięte
Spojrzał na Marka.
-Cooo?
Właściciel
Przeskanował mu głowę
- Patrz na mnie i się nie ruszaj
Konto usunięte
-Ehe... - Nie ruszał się.
Właściciel
- Wygląda na to że wszystko w miarę... Tylko ramię dłużej będzie Ci się goić
Właściciel
- Raczej na złom, nie wiem czy ktoś naprawi go nam na czarno
Konto usunięte
-Eh... Napisz do Darnera. A co do zapłaty, powiedz mu żeby mnie pocałował w dupę.
Właściciel
- Lepiej nie ryzykować...