niemamnietu
Helena
Twoja laska uderzyła o coś miękkiego. O miękką ziemię. Hm. Ciekawa sprawa
Moderator
Helena
Zatrzymuje się i lekko laską sprawdza co to.
niemamnietu
Helena
- O! Widzę, że znalazłaś mój bunkier! - słyszysz Genowefę za sobą - Zapraszam, znajdzie się miły kącik dla ciebie.
Moderator
Helena
- Czym on jest przykryty?
niemamnietu
Helena
- Radioaktywną ziemią! Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie w niej grzebał! To idealna kryjówka!
Moderator
Helena
Odskakuje w tył
- To skrajnie niebezpieczne dla nas wszystkich.
niemamnietu
Helena
- Ty akurat nie powinnaś w tym widzieć żadnego niebezpieczeństwa. - zaśmiała się głośno ze swojego żartu
Moderator
Helena
- To nie jest zabawne.
niemamnietu
Helena
- Trochę dystansu dziewczyno. Jesteś strasznie spięta. Masz, rozchmurz się. - podała ci coś
Moderator
Helena
Dotykiem sprawdza co to.
Moderator
Helena
- Tabletki? Nie, dzięki.
Oddaje jej te piguły.
niemamnietu
Helena
A ona ich nie wzięła
- Spoko, to tylko cyjanek. Dostaniesz ostrej fazy i się trochę ogarniesz.
Moderator
Helena
- Cyjanki to bardzo niebezpieczne substancje.
niemamnietu
Helena
- Nie no, już brałam kilka razy i nic mi nie jest. A nie. Ja jestem nieśmiertelna. Wiesz co? Może jednak wolisz zwykłą maryśkę?
Moderator
Helena
- Konopie zawierają wiele szkodliwych substancji, lecz mogą zostać wykorzystane w celach medycznych.
niemamnietu
Helena
- Jesteś robotem czy jak? Bo czuję się, jakbym gadała z wikipedią.
Moderator
Helena
- Ukończyłam studia.
niemamnietu
Helena
- Ja też i co to zmienia?
Moderator
Helena
- Zależy jakie studia.
niemamnietu
Helena
- Łopatologistyczne. A ty?
Moderator
Helena
- Ogólne. Dodatkowo chodziłam na kółko teatralne.
niemamnietu
Helena
- A ja chodziłam na kółko graniaste! Nawet zastępcą prezesa byłam!
Moderator
Helena
- A co robiliście na tym kółku?
niemamnietu
Helena
- Okradaliśmy ludzi. Było fajnie. Ale potem wszyscy się rozeszli i do widzenia.
Moderator
Helena
- Kradzież jest niezgodna z prawem.
niemamnietu
Helena
- Brawo, Ciociu Wikipedio! - zaczęła ci klaskać
Moderator
Helena
- Możesz przestać?
niemamnietu
Helena
- Tak. - odpowiedziała nadal klaszcząc
Moderator
Helena
Dosyć zdenerwowana idzie przed siebie uderzając laską o ziemię.
niemamnietu
Helena
- Zróbmy religię na podstawie twojej osoby! - krzyczy Genowefa idąc za tobą i dalej klaszcząc
Moderator
Helena
- Możesz zostawić mnie w spokoju?
Moderator
//Opis charakteru w ogóle nie pasuje do postaci. Helena jest zbyt sztywna, jak dla mnie. I serio istnieją studia ogólne? To nie tak, że każde to inny kierunek?
niemamnietu
//Naprawdę nie przyzwyczaiłeś się jeszcze do tego, że jakakolwiek postać by nie była to Kociarz będzie prowadził ją, jakby była manekinem?//
Moderator
Helena
- Nie zrozum mnie źle, ale serio mam zły dzień.
Powiedziała to ze spokojem w głosie
//Czemu się akurat mnie uczepiłeś Max?\\
Moderator
//Bo jesteś za sztywny... Coś jak nmmt u historyjki, ale obecnie się poprawił. No i ogólnie twój styl pisania mnie boli. Kojarzy mi się z surowym stylem uczonym w szkole. Te opisy lokacji z powtarzalnymi zdaniami, ogólnie powtórzenia na początku zdań w opisach i prowadzenie postaci, które też jest sztywne. Nie wiem co poradzić, poza wrzuceniem jednego postu lub linku z lepszym prowadzeniem postaci, abyś się patrzył i się uczył...
niemamnietu
Helena
- A. Spoko, "te dni". Okej, jak będziesz chciała pogadać to wiesz, gdzie mnie szukać. - słyszysz cichnące kroki
//Postacie prowadzone przez Koteczka to tak naprawdę wszytko to samo i nie ma różnicy. Wiem, bo prowadziłem już ich kilka i czułem się, jakby to była ta sama osoba//
Moderator
Helena
- Jasne.
Opukała laską okolicę. Cóż, ta cała sytuacja była dziwna
//Nie wiem, czy to mój normalny styl pisania, czy to przez gimnazjum.\\
niemamnietu
Helena
Drewno. Chyba jakiś taras, albo co.
//Nie wiem jak ci zaradzić, ale może stworzenie postaci totalnie niezgodnej z twoją osobowością pomoże//
Moderator
//To pbf, a pbf to rp, rp to odgrywanie roli, więc je odgrywaj, zachowuj się nimi tak, jak miało być w zamyśle. Czy twoim zdaniem miła i życzliwa osoba zachowywałaby się tak jak Helena? No i czy ty sam, jak rozmawiasz, to też mówisz tak bezpłciowo, bez określenia tonu, jak robot, stojąc sztywno w miejscu? Chyba nie. NPC nmmt i tak się wysławia dość fajnie i nie trzeba tu jakoś określać dodatkowych rzeczy, coby nakreślić charakter tej postaci. Dobór słów, opis myśli postaci, jej zachowań, nawet takich drobiazgów jak ton wypowiedzi lub mowa niewerbalna, ale nie zawsze, coby nie stało się to stricte schematyczne...
Zrobienie osoby z innym charakterem i jego świadomość od samego początku, to dobry pomysł.
Moderator
Helena
Zatrzymała się. Zaczęła rozmyślać nad tym co ona zrobiła. Nie zdarzało się to jej wcześniej.
niemamnietu
Helena
Twoje rozmyślania przerwał stukot laski. Był przytłumiony, ewidentnie za drzwiami
Moderator
Helena
- Kto tam?
Jest zaniepokojona.
niemamnietu
Helena
Otwierają się drzwi
- To ja się pytam kto. Co robisz przy moim domu? - stuk laski - Kim jesteś? - pyta jakiś mężczyzna
Moderator
Helena
- Jestem Helena i jestem niewidoma przez co nie wiem gdzie jestem.
Mówiła najspokojniej jak się da.
niemamnietu
Helena
- Ciekawa sprawa, ja też. Teraz już wiem skąd ta laska. - podaje ci laskę. Od razu czujesz, że to twoja
Moderator
Helena
Bierze swoją laskę
- Dziękuję. Ta musi należeć do pana
Podaje temu panu laskę, którą miała wcześniej (nie swoją)
niemamnietu
Helena
Wziął ją
- Czekaj, wymontowałaś ostrze! Będziesz płacić!