Obóz Redarda

Temat edytowany przez Killroy - 21 sierpnia 2017, 17:44

Avatar maxmaxi123
Wrócił do obozu i znów się rozejrzał.

Avatar Rafael_Rexwent
Shibshi
- Twoja mieć czysta woda? Burżuj dzidowany w zad. - Murzyn skomentował to w swoim stylu.
- Da mnie ta zioło. Biegać szybciej - dobre. Srać więcej - dobre. Srać podczas biegania szybciej - idealne. - Shibshi wyciągnął rękę po zioło i wodę.

Avatar
Konto usunięte
Wszyscy w obozie
Redard wyszedł z namiotu i ogłosił- Słuchać! Zawarliśmy pakt pokojowy z żaboludami, więc nie wolno wam ich atakować bo inaczej przyjdzie tu ich królowa większa nawet od Olafa.-Olaf odpowiedział-Ty h*ju!-Znowu Redard-To wszystko miłego budowania palisady.-Wrócił do namiotu.

Avatar
Konto usunięte
Troyus
Wróciłaś, a laska się ocknęła. Inni w obozie wpi***alali obiadki, widziałeś drewno przyszykowane na palisadę.

Avatar Kuba1001
Moderator
Palisada palisadą, ale najpierw to trzeba coś zjeść, więc tym też się zajął.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Zaczął szukać jakiegoś medyka. Może z nimi nie porozmawia, ale kto by nie chciał leczyć tak pięknej pannicy?

Avatar
Konto usunięte
Udało cię się opie**olić dupę wilka z wczoraj, słyszysz? UDAŁO CI SIĘ!

Avatar
Konto usunięte
Znalazłeś medyka, białasa z białym afro na głowie.-Co?-Zapytał

Avatar maxmaxi123
Poszedł do przyszłej palisady, szukając zajęcia.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Nie wiem czy z nią wszystko w porządku, mógłby pan jej pomóc? Może i się mnie pan nie posłucha, bo nie umiem rozmawiać, ale może pana przekonać że brzydka ona nie jest.

Avatar Kuba1001
Moderator
W takim razie pora ruszyć w kierunku palisady, sama się ku*wa nie zbuduje.

Avatar
Konto usunięte
Uther i Wulfgar
Wszczęto pracę nad palisadą pierwsze co macie zrobić to wykopać, może lepiej nie mieczem?
Troyus
-Hehe dobra mogę się nią "zająć".-Uśmiechnął się jak rasowy gw**ciciel.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Będę tak na wszelki wypadek stał i pilnował.- Sprawdził czy kobieta ma se sobą miecz. Swój zostawił w ciele barana.

Avatar maxmaxi123
Poszukał łopaty. Kiedy znalazł zaczął kopać.

Avatar Kuba1001
Moderator
To może toporem? Hmmm... Nie, jednak poszukał łopaty.

Avatar
Konto usunięte
Uther i Wulfgar
Znaleźliście łopaty, a teraz zapi***alać!
Troyus
Znalazłeś miecz.-Eh no dobra...-Widać nie podobało mu się to, że jej tak bronisz, a to sku*wiel.

Avatar Kuba1001
Moderator
No to kopał, nie?

Avatar maxmaxi123
-Za króla!
Zakrzyknął, po czym zaczął kopać.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Wziął sobie miecz i położył ją przy tym gościu. Prawdopodobnie czekał aż ten zacznie ją leczyć czy coś. Sam nie wiedział czy została ona jakoś ranna.

Avatar
Konto usunięte
Troyus
Dotykał pod cyckami, cieszył się, a teraz skończył-Ma dwa połamane żebra.
Uther i Wulfgar
No ten macie kopać dookoła obozu. Bawcie się dobrze. Jak skończycie to napiszę bo trochę to zajmie.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Ile zajmie panu leczenie? To coś poważnego?

Avatar
Konto usunięte
-Minimum 3 tygodnie zrastania się, wtedy nie może za bardzo się ruszać tylko leżeć w łóżku i odpoczywać, jeść owocki i w ogóle. Dam ci ziółka przeciwbólowe.-W tym czasie nałożył jej przepaska na tą okolicę i mogłeś popatrzeć na cycki, ale wciąż w staniku. Doktorek podał ci słoik ziółek.-Ma to rzuć jak przestanie mieć gorzki smak to wypluć.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Pewnie mnie zabije. Mogłaby tutaj chwilę poleżeć? Pójdę zdam raport do tego naszego szefunia.

Avatar
Konto usunięte
-Może poleżeć, już jej tykać nie będę bo wolę te cycuszki w akcji zobaczyć.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Wyszedł z namiotu i skierował się w stronę dowódcy.

Avatar
Konto usunięte
Troyus
Wszedłeś do środka fak yeah.-Coś ciekawego?-Zapytał szefuńcio.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Znalazłem jakąś taką żyłkę w skale, nie wiem co to jest. Mieczem raczej się tego wydobyć nie da. A i jest jeszcze jakiś olbrzym co to myśli że barany umieją mówić. Mam szefuńciu prośbę, znalazłby się jakiś namiot dla tej co to ze mną wyruszyła? Prze zemnie została ranna.

Avatar
Konto usunięte
-Ku*wa co jest nie tak z tą wyspą?-Powiedział do siebie.-Jaki kolor miała ta żyłka? A olbrzym pokojowo nastawiony? Namiot się znajdzie, jak została ranna?

Avatar Angel_Kubixarius
To jak coß...

Dal murzynowi zioło i wodę i poszedł na obiad.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- To był takie szarawe żyłki. Olbrzym raczej neutralny spał sobie, i miał przy sobie klucz do czegoś! Tylko może być taki mały problem, gdyż zabiłem mu barana który miał mu czegoś pilnować. Nie wiem ile on zazwyczaj śpi. Ten baran co go zabiłem to ją potrącił. Ma złamane dwa żebra, czy jakoś tak.

Avatar
Konto usunięte
-Barany pilnują stada kóz, były tam kozy? Dziewczyna wydobrzeje. Co do klucza, jest taka zasada przetrwania: Nie wku*wiaj olbrzyma.

Avatar
Konto usunięte
Alchemik Eclipsion
Usmażona dupa wilka z wczoraj, czy fi*t z wilka wczoraj? Wybierz.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Raczej był. Ale olbrzym wyszedł i zaczął rozmawiać z baranem, znaczy ja byłem tym baranem bo przygniotło mnie jego truchło. Nakłamałem mu że będę wypatrywać czy z oceanu ktoś nie przypłynie.

Avatar Angel_Kubixarius
- Niech bedzie dupa.
Stwierdzil biorac co swoje.

Avatar
Konto usunięte
-Dobra, nie komentuję. Jakieś lasy były?

Avatar
Konto usunięte
Kubiksarius Antykwariusz
Brałeś dupę wilka.

Avatar Rafael_Rexwent
Shibshi
Murzyn wziął zioło i wodę. Popatrzył powoli na jedno, potem na drugie. Uśmiechnął się i... przyczepił bukłak do pasa, a zioło schował w kieszeni opaski. Będzie na zaś.
Shibshi po wykonaniu tego jakże skomplikowanego ruchu ruszył w kierunku miejsca, gdzie powinien być wódz.

Avatar
Konto usunięte
Shibshi i Troyus
Murzynek wtargnął do namiotu "wodza" w trakcie rozmowy z jakimś tam sobie zwiadowcą deklem.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
// Angel mogłeś penisa, może by Ci urósł? ;v //
- Raczej nie, aczkolwiek moja kompanka mogła znaleźć jakiś las. Kiedy się ocknie trzeba by było ją o to zapytać. Jeszcze jedno pytanko, mógłby mi pan pokazać gdzie mam ją zabrać, żeby wypoczęła?

Avatar Angel_Kubixarius
Takze wziął tę dupe wilka, obejrzal czy chociaz czysta, jak nie czysta to oplukal wodą, jak czysta to zeżarł

Avatar Angel_Kubixarius
wiewiur500kuba pisze:
// Angel mogłeś penisa, może by Ci urósł? ;v //
- Raczej nie, aczkolwiek moja kompanka mogła znaleźć jakiś las. Kiedy się ocknie trzeba by było ją o to zapytać. Jeszcze jedno pytanko, mógłby mi pan pokazać gdzie mam ją zabrać, żeby wypoczęła?

// ja w przeciwieństwie do ciebie nie musze sie o niego martwić, z tego co sie domyslam ktos z 1 charyzmy ledwo co ma tam cokolwiek ekhem //

Avatar Rafael_Rexwent
Shibshi
Murzynowa inteligencja podpowiedziała mu, żeby poczekał grzecznie, aż zwiadowca skończy pitolić o głupotach. A że inteligencja ta jest bardzo mądra, to Shibshi postąpił wedle jej zaleceń.

Avatar
Konto usunięte
Shibshi i Troyus
-Ma swój namiot, jak się ocknie to ci powie gdzie.-Zauważył murzyna.-A ty co? Bambo?

Avatar
Konto usunięte
Ecke
Opie**oliłeś bardzo smaczną dupę. Była czysta jak pupka niemowlęcia.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- To ja już pójdę.- Wyszedł z namiotu, ignorując murzyna i poszedł tam gdzie zostawił kobietę.

Avatar Rafael_Rexwent
Shibshi
- Ja chcieć robić coś. Ja dobrze biegać, ja chcieć biegać i patrzeć. A potem mówić to ja wcześniej patrzeć. - Odpowiedział Shibshi Dowódcy.

Avatar
Konto usunięte
Troyus
No dziewczyna dupy nie ruszyła, ale ocknęła się.
Shibshi
-Domyślam się. Dobra bambo, a masz jakąś broń?

Avatar Rafael_Rexwent
Shibshi
- Ja mieć łuk, dzida, moja pitoka i moja wierny towarzysz.

Avatar
Konto usunięte
-Towarzysz?

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Powiedz mi gdzie jest twój namiot, to Cię tam zaniosę.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku