Akademia T.A.R.C.Z.Y.: Nowy Jork

Avatar Zygarde
Właściciel
Zeromous:
Nagle słyszycie rakiety.
Kuba;
Żołnierze zaczęli wychodzić z łodzi, zauważyłeś że tam była nie tylko wasza łódź, były jeszcze trzy. Wasze.

Avatar Zeromus
Darkuss: - Zajmiemy się tym później .. Najpierw trzeba sprawdzić, co to było

Avatar Kuba1001
Odczekał jeszcze chwilę, gdyż pierwsi żołnierze zawsze byli mięsem armatnim. Ruszył na ląd wraz z drugą falą.

Avatar Zygarde
Właściciel
Zeromous:
Włączył się alarm.
-Jesteśmy atakowani!
Kuba:
Więc tak zrobiłeś, widzisz Hydrowców walczących z Tarczą. Carnage po prostu rozrywa ludzi.

Avatar Zeromus
Darkuss: - No to trzeba koniecznie coś zrobić ... Lepiej będzie, jak ktoś tu zostanie w środku i przypilnuje naszego "gościa" ... Pozostali lepiej niech dołączą do obrony ... - Kieruje się ku wyjściu na zewnątrz
Squall: - Ale .. Ja też mogę pomóc

Avatar Skwarek218
Moderator
//Nie sądzę żeby Ci zaufali.

Avatar Zygarde
Właściciel
Zeromous:
-Zostanie z tobą nasz Tygrys z Antarktydy.

Avatar Zygarde
Właściciel
Fronterin;
Widzisz Carnaga. Tego samego co spotkaliscie w porcie.
-Znów się spotykamy....

Avatar Skwarek218
Moderator
Jedna ręka zmienia się w Chłostacza a druga w Ostrze. Na czas walki maska samoistnie zmieniła wygląd na taki: Zdjęcie użytkownika Skwarek218 w temacie Akademia T.A.R.C.Z.Y.: Nowy Jork

Avatar Zygarde
Właściciel
Carnage zamienił ręce w miecze i ruszył na ciebie.

Avatar Skwarek218
Moderator
Zaczął na niego szarżować a kiedy był blisko to wykonał wślizg i złapał Carnage'a za nogę,chłostaczem.

Avatar Zeromus
Darkuss: Wychodzi na zewnątrz

Squall: - Czemu nikomu nie można tutaj zaufać !

Avatar Zygarde
Właściciel
Squall:
-Rawr.
Darkuss;
Widzisz Avengers walczących z Hydrą, Fronterina z Defenders walczącym z Carnagem...
Fronterin:
Zdążył odskoczyć. Rzucił w ciebie miecz.

Avatar Skwarek218
Moderator
Zablokował miecz tarczą,która szybko zastąpiła ostrze. Przyciągnął się do Carnage'a za pomocą Chłostacza a tarcza zmienia się w Mocarną Pięść,która uderza Carnage'a.

Avatar Kuba1001
Opuścił łódź i przyjrzał się sytuacji.

Avatar Zeromus
Darkuss: - Trzeba coś zrobić ... Azarath, Metriom Zinthos ! - Wokół siebie zbiera energię, która następnie formuje się w "szpony", którymi atakuje hydrowców
Squall: - Spokojnie ... Przecież nic ci nie zrobię ... Chociaż widzę, że to mogłoby zadziałać

Avatar Zygarde
Właściciel
Zeromous:
Zaczynają strzelać do ciebie.
Squall:
Tygrys się położył obok ciebie.
Fronterin:
Kiedy go przyciągnąłeś on ci przyłożył. Nie mieczem. Ręką.
Kuba:
Widzisz wiewiórę, Iron Spidera, Power Mana, Tygrisicę i reste walcząca z Hydrą, Carnage walczy z kimś w stroju Venoma. Zamieszanie. W dodatki do walki dołączyli Avengers.

Avatar Skwarek218
Moderator
//No weź...sztuczniak? A zresztą to ja się do niego przyciągnąłem.
Uniknął ciosu a potem złapał Carnage'a za rękę i go wywrócił. Potem Chłostacz zmienił się w Ostrze,które Fronter wbił w tułowie Carnage'a.

Avatar Kuba1001
Sprawdził czy jakaś łódź jest zupełnie opuszczona lub ze szczątkową załogą.

Avatar Zygarde
Właściciel
Fronterin:
Udało cię się. Symbiot zszedł w ostatnim momencie z niego. Zabiłeś go. Symbiot zaczął iść w strone jakiejś postaci przy łodziach.
Kuba:
Nagle widzisz jak jakaś czerwona maź pełznie w twoją stronę.

Avatar Skwarek218
Moderator
Samoistnie macka wystrzeliła w stronę pełznącego symbionta. Uwięziła ją.

Avatar Kuba1001
Odruchowo posłał w niż błyskawicę z palców.

Avatar Skwarek218
Moderator
Macka wykonała unik nadal blokując czerwony symbiont.

Avatar Kuba1001
Ponownie wystrzelił, chcąc pozbyć się tego gówna. Jednocześnie wszedł do jednej z łodzi, bo wiedział kiedy bitwa jest przegrana. Postanowił obezwładnić załogę i wrócić do kryjówki.

Avatar Zygarde
Właściciel
Kuba:
Udało ci się.
Fronterin:
Widzisz jak symbiot się miota, potwornie.

Avatar Skwarek218
Moderator
Twarz symbionta zmieniła się w normalną. Zaczął kilka razy nawalać o ziemię aby symbiont się uspokoił.

Avatar Kuba1001
//Mam rozumieć, że załoga już obezwładniona i mogę płynąć?//

Avatar Zeromus
Darkuss:
Tym razem już bez wypowiadania żadnego zaklęcia otacza się energią jednocześnie atakując kulami "mroku"

Avatar Zygarde
Właściciel
Darkuss:
Kolejne fale Hydry. Hydra wdziera się do środka Akademii.
Kuba:
Teoretycznie, tak. Gdy już Miałeś ruszać, nagle zobaczyłeś nóż obok ramienia.
Fronterin:
Tuż obok ciebie przeleciał pocisk od jednego z Hydrowców.

Avatar Zeromus
- Cholera, przebili się. Trzeba coś z tym zrobić Necronom Hetzberek Mortis !! - atakuje "piorunami" (energia tak się formuje) w niektórych, którzy się przebili

Avatar Skwarek218
Moderator
Uniknął pocisku. Symbiont Frontiera zablokował czerwonego symbionta i stworzył dla niego taką jakby klatkę. Strzelił Alexanderowi siecią w twarz.

Avatar Zygarde
Właściciel
Darkuss:
Większość została trafiona. Część jest w środku.
Fronterin:
Za późno.

Avatar Kuba1001
Wszedł, więc do łodzi i ruszył, żegnając się z bohaterami wiele mówiącym gestem w rodzaju środowego palca.

Avatar Zeromus
- Oby agenci się nimi zajęli. - Wraca do atakowania Hydrowców na zewnątrz

Avatar Skwarek218
Moderator
-Zabiję tego szmaciarza...

Avatar Kuba1001
//Ja ja mogę zrobić to samo z Twoją postacią :V
I nie tylko tutaj :V//

Avatar Skwarek218
Moderator
//Ta weź :V Wezwę wsparcie i padniesz

Avatar korobov
Moderator
//W sumie wsparcie leci... I jest ostro wku*w...

Avatar Zygarde
Właściciel
Hawk i Vanetina:
Strzelają do was.
Fronterin:
Biegnie w twoją stronę Hydrowiec.
Kuba:
Widzisz w środku fiolkę, w środku była ta sama maź. Żywa. "Na wypadek ucieczki Carnage".

Avatar Skwarek218
Moderator
Strzelił w Hydrowca siecią.

Avatar korobov
Moderator
Hawk strzela do tamtych Hydrowców, ich łodzi i innych, a Vanetina zaczyna rzezius Maximus Hydrowców totalus. W akr9cie, armageddon dla nazistów.

Avatar Zeromus
- Hmm .. No dobrze, teraz pora na coś innego - Otacza energią jakieś przedmioty, które leżą na polu bitwy po czym rzuca nimi w przeciwników

Avatar Kuba1001
Którą postanowił zostawić w swoim miejscu, ale mieć pod ręką, w razie czego. Niemniej, dalej kierował się na Nowy Jork.

Avatar Zygarde
Właściciel
Kuba:
Żywe coś w środku wyglądało tak samo, ale było niebieskie. Płynąłeś gdy nagle usłyszałeś kroki.
Fronterin:
Przewrócił się.
Hawk:
Udaje ci się to.
Vanetina:
Więc tak robisz.
Zeromous:
Trafiłeś kilku.

Avatar korobov
Moderator
Hawk krąży i sprawdza zniszczenia, a Vanetina toruje drogę do wnętrza Akademii.
-Dobra panowei-Hawk- zaczynajcie desant!!! Tempo, już,już!!!-nawalając do hudrowców z działek, a rakiety dalej mają walić w łodzie Hydry.

Avatar Kuba1001
Odwrócił się w kierunku, z którego owe kroki dobiegały.

Avatar Zeromus
Tak więc kontynuje atak

Avatar Skwarek218
Moderator
//Proszę... NIE NAPI**DALAĆ 3 WYKRZYKNIKAMI

Avatar korobov
Moderator
//Ej, to jest dopuszczlne w polskiej ortografii i interpunkcji oraz składni. Jest to jakby potężny krzyk.

Avatar Zygarde
Właściciel
//5 lat potem//
Darkuss;
Minęło pięć lat od ataku na Akademię, teraz masz wybór, albo działać samemu, albo szkolić kolejnych bohaterów.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku