''Państwo położone w Ameryce Północnej, rozciągające się od Oceanu Atlantyckiego na wschodzie do Oceanu Spokojnego na zachodzie i Oceanu Arktycznego na północy''
Teraz prawie cały kraj stanowią lasy, które zarosły się na przestrzeni lat.
Można tu znaleźć wiele wartościowych rzeczy, jak i również mutanty...

///Właśnie zdałem sobie sprawę, że mamy Kanadę i Toronto.
Uznajmy, że Kanada to ta część kraju, w której nie ma miast i ich okolic ;-;///
BTW: Noble, nie zapomniałeś o czymś?
Na przykład o Karcie Postaci?

#Sly własnie skończył wypróżniać się w zarośniętych przez krzaki i pokrzywy ruinach. Te wyglądały jakby były w takim stanie już przed wojną. Podciągnął spodnie, rozprostował plecy i rozejrzał się po okolicy licząc, że zauważy coś godnego uwagi.#

//Te płotki znajdują się tutaj w jakim celu?
Znajdowałeś się w tej "lepszej" części kraju. Nie było tutaj śniegu, jednak pogoda utrzymywała się zawsze w później jesieni. Przed tobą była polana z kilkoma wozami kempingowymi.

// ruiny? Może kiedyś były tu w jakiś celu teraz to tylko kawałki gruzu.

#Ruszył do Przyczep, wyciągając Eokę i krzemień.. ta cholernie nieporęczna broń jest lepsza niż nic.. nie wiadomo kiedy faktycznie wystrzeli.. Plan miał prosty- Otworzyć każdą koleją przyczepę sprawdzić czy coś w niej jest, zabrać jeśli jest i wrócić do poszukiwania miejsca w którym mógłby zbudować swój "fort"#

Te sześć przyczep się do tego nada, do tego jeszcze ułożenie terenu... no cóż. Chyba miałeś coś przeszukać, prawda?

// narysujesz mi rozmieszczenie tego?

#Wszedł wiec do pierwszej przyczepy z zamiarem przeszukania szuflad i innych skrytek#

///Nie musisz dawać tych płotków ;-;
zapodaj.net/852b1a055caf9.png.html
Znalazłeś nóż myśliwski, kilka konserw i wodę utlenioną. Drzwi do łazienki nie otworzyłeś, gdyż były zamknięte od środka.
//Szlag, powiedziałem "wozy kempingowe", mając na myśli przyczepy kempingowe. No cóż, trze się z tym pogodzić .-.

// płotki stawiam z nawyku kek.


#Zabiera więc wszystko sprawdzając terminy warzniści. Wchodzi do kolejnej przyczepy snujac plan budowy "fortu" i robiąc w głowie listę przedmiotów potrzebnych do budowy:
- Topór bądź siekiera
- zestaw do spawania (maska, rękawice i oczywiście spawarka)
- piła ręczna.

Opcjonalnie:
- młotek
- wiertarka


Następne przyczepy przeszukiwał skupiają sie na znalezieniu rzeczy z listy.#

Kolejna przyczepa była zamknięta, jednak przez okno zauważyłeś, że połowa wozu kempingowego została przerobiona na warsztat. Szanse na znalezienie swoich rzeczy rosną.

#Zachwycony gdy to zobaczył postanowił wedrzeć się do środka:

Jeśli to była kłódka- Strzelił w nią z pistoletu mając nadzieje że rozwali w ten sposób zamek.

Jeśli to był zamek wbudowany w drzwi lub zamkniecie od wewnątrz- wybija okno i wchodzi do wnętrza.#

Wszedłeś do pomieszczenia.
Były tam co najmniej trzy pudła narzędzi, więc warto je przeszukać na początku.

#Tak też Sly zrobił. Postawił pudła obok siebie i otworzył jedno po drugim sprawdzając zawartości. Sprawdza tez czy na stołach nie ma jakichś rzeczy.#

// Możesz mi napisać jak wbiłem do środka? bo nie wiem czy mogę już tam wchodzić drzwiami czy wślizgiwać się oknem

No stole nic nie było. W pierwszym pudle same śrubki, śrubokręty i nakrętki. W drugiej młotek, klucz francuski i ok. 100 gwoździ. W trzecim była wiertarka.
///Przez okno, teraz możesz otworzyć drzwi od środka.

#Narzędzia postawił na stole, pudła wsunął pod. Otworzył drzwi i ruszył do kolejnej przyczepy#

Ta przyczepa akurat nie miała drzwi.
W środku było pusto, nie licząc głowy zombie wbitą w ścianę za pomocą strzały.
Ciało ktoś musiał oddzielić od głowy, więc jest szansa, że jest tutaj gdzieś siekiera.

# Z racji że przyczepa była pusta jedyne co zrobił to usunął z pomieszczenia "ozdobę" i rozejrzał się przy wygaszonym ognisku i okolicy tejże przyczepy.

Jeśli nic nie znalazł rusza do kolejnej.#

///Z tej mapy to właśnie czerwone to ognisko, a żółte to ławki ;-; Bo zapomniałem opisać .-.
Na środku nic przydatnego. Jednak patrząc na wielkość ogniska i ilość wozów kempingowych można liczyć na to, że ktoś ma siekierę.

# Nie widząc niczego godnego uwagi rusza do kolejnej z przyczep#

Ta była w połowie spalona.
Powodem mógł być stos drewna, który wręcz leżał na wozie. I była siekiera, wbita w pieniek.

#Zabiera siekierę i przeszukuje zgliszcza wozu#

Nic przydatnego w niej, niestety.

# Więc rusza do kolejnego wozu#

//To jest wóz nr....
Ten zachował się w najlepszym stanie. I była tam broń myśliwska, jednostrzałowa.

// 4? Konserwy, warsztat, spalony i teraz ten.

#Zabiera karabin powtarzalny i rozgląda się za amunicją i ewentualnie jeszcze czymś#

//Edit: 5 bo jeszcze ta głową

Znalazłeś 5 sztuk.

#Zabiera naboje, opuszcza przyczepę i wchodzi do kolejnej, jednak zostawia broń przy drzwiach.#

Ostatnia była pusta. I to w pełni tego słowa znaczeniu.

#Nieco poirytowany brakiem większej ilości narzędzi, albo chociaz laptopa czy innego przenośnego "zabijaczs czasu" który mógłby sprzedać postanowił pójść do warsztatu i tam zbadać nabój, rozkręcić i sprawdzić czym ma części które były by w sanie zostać ma takowe przerobione#

// chodzi kobkretnie o robienie łusek bez prochu

No cóż... każdy nabój jest nowy, więc raczej nie wymaga jakich specjalnych czynności. I lepiej każdy z nich zachować.

// To zrobiłem dwa czy nie zrobiłem wcale? Po za tym robię domowej roboty nabój a nie kurdebele fabryczną. Tak czy siak prochu nie ma to z tego nie strzelę.

#Zmęczony już poszukiwaniami zjadł jedną z konserw i zamykając się w jednej z tych lepiej zachowanych przyczep postanowił się zdrzemnąć.#

# Nic nie wydarzyło się przez ten czas //przyjemniej nikt mnie nie nie poinformował// Sly ruszył wiec zaraz po przebudzeniu do Lasu wiec nazbierać chrustu na ognisko. Zabrał bron na wypadek spotkania zwierzaka, nieprzyjaznego człowieka.. lub czegoś gorszego#

Znalazłeś sporo małych i suchych gałęzi sosnowych oraz kilka dębowych. Zbieractwo poszło bez przeszkód a w lesie odpowiadała ci jedynie cisza, na wszystkie dźwięki spowodowane przez ciebie.

#Wrócił do swojego dotychczasowego schronienia i zrzucił wszystkie gałęzie na środku miejsca na ognisko. Zdał sobie sprawę że nie ma krzemienia a nie uśmiecha mu się bawić w rozpalanie ognia patyczkami, poszperał wiec po przyczepach w poszukiwaniu zapalniczki, zapałek bądź krzesiwa.#

Znalazłeś jedynie starą maszynkę spirytusową, bez paliwa do niej. Żadnych zapalniczek, zapałek czy krzesiwa.

// To liczę na Vejdera.

#Zrezygnowany ruszył do lasu, postanowił ściąć jak najwięcej drzew które maja średnicę +/- 50 cm i wysokość 2,5 do 3,5 metra.

Ściąłeś 4 takie.

# Ponownie wrócił do obozu najeść się i odsapnąć przed kolejną czynnością: Przytaszczeniem tych drzew do obozu.#

Udało ci się każde z tych drzew dostarczyć do obozu. Teraz warto pomyśleć, jak zrobić palisadę wokół twojej bazy.

#Plan był śmiały, wręcz niemożliwy do zrobienia w pojedynkę. Ale Sly lubił tego rodzaju wyzwania: i.imgur.com/IIFM8Bl.png . Bez Spawarki daleko nie zajdzie jeśli chce uzbroić wozy czy wstawić kraty w okna.. za kilka dni będzie musiał odwiedzić miasto. Tylko musi zdobyć coś na handel..

Albo znaleźć to samemu... co będzie lepszym środkiem, chyba, że chcesz opuścić na dłużej swoją bazę.
///Tak btw: brama w przyczepie? Nie lepiej tam, gdzie nic nie ma?

Vader0PL pisze:
Albo znaleźć to samemu... co będzie lepszym środkiem, chyba, że chcesz opuścić na dłużej swoją bazę.
///Tak btw: brama w przyczepie? Nie lepiej tam, gdzie nic nie ma?

//Swego rodzaju Strażnica. Jak ktoś chce wbić to otwierasz jedne drzwi, przeszukujesz i dopiero drugie otwierasz.

#Po odpoczynku Wszedł do warsztatu. Postanowił zrobić wnyki żeby złapać Kilka mniejszych (lub większych) zwierząt.#

Zależy, z czego chcesz to zrobić.

# Obstawiam że jest tu jakikolwiek drut, rurki czy kawałki drewna.

Zasada pułapki na myszy z tym że większa, dwustronna + kolce (z gwoździ)

Udało ci się skonstruować te rzeczy. Dokładniej w liczbie 3.

# Poszedł w las rąbać drzewa (te same wymiary co ostatnio) przy okazji zastawiając pułapki#

Zastawiłeś wszystkie pułapki i ściąłeś 5 drzew.

#Wraca znów do przczepy spać, uwcześnie zjadając kolację w postaci zawartości kolejnej z puszek, jutro czeka go kolejny dzień pracy#

//ile konserw zostało?

Obudziła cię ogłuszająca wręcz cisza i dziwne uczucie, że ktoś jest w okolicy.

#Leżał tak na plecach wsłuchując się w cisze, miał nadzieję że to tylko umysł płata mu figle, mimo wszystki wymacał jednak broń leżącą obok#

// o sheit ;_;