Właściciel
-Tak. Jak na razie udajmy się do swoich kwater.
Marcus odszedł w stronę jednego z korytarzy.
- Masz zamiar jechać na upór czy to przeczekać? - zapytał.
- Jak tam chcesz. - powiedział dając gazu.
Właściciel
Wjechaliście w sam środek burzy, na szczęście baza była blisko.
Nie oszczędzając pojazdu jechał w kierunku bazy.
Właściciel
Pojazd nabrał prędkości, przed wami brama.
Konto usunięte
Udał się do wcześniejszego pustego pokoju, który znalazł.
Ostro wyhamował.
- No dobra. To zagadaj do tych w środku, żeby otworzyli bramę.
Właściciel
Michalros
Na drzwiach wisiała już tabliczka z twoim imieniem i nazwiskiem.
Klucz we drzwiach.
Kuba
Brama się powoli otwarła.
-Jedź, już to zrobili.
Konto usunięte
-Ciekawe.
Przekręcił klucz i wszedł do środka biorąc go ze sobą i sprawdzając czy coś się zmieniło.
//Było tu coś oprócz stojaka na broń i łóżka?//
Ruszył więc przez bramę do bazy.
Właściciel
Wjechałeś, a zaraz za tobą zamknięto bramę.
Właściciel
Ubrania, amunicja, mapy... takie tam pierdoły.
Wysiadł z pojazdu zabierając swoje rzeczy.
Konto usunięte
Zaczął szukać ubrań na zmianę, głównie jakiegoś płaszcza i spodni.
Właściciel
Teraz warto znaleźć swój pokój, prawda?
Michalros
Był czarny płaszcz, oraz jeansy.
Czekał chwilę na swojego towarzysza, a kiedy ten miał czas zapytał:
- Ten... Gdzie mój pokój? Jeśli w ogóle jakiś mam.
Właściciel
-1 korytarz, pierwsze drzwi na lewo.
//W tej części mieszka też Michalros :D
//Jakby to powiedział Bilo: Szykuj wazelinę.//
Kiwnął głową i poszedł w tym kierunku szukając swojego pokoju.
Właściciel
Był tam, na drzwiach tabliczka z twoim imieniem i nazwiskiem.
//Wnętrze pokoju wygląda jak u Michalrosa.
Wszedł do pokoju, odstawił broń na stojak i przejrzał skrzynie.
Właściciel
Ubrania, mapy, amunicja i inne pierdoły.
Broń załadował amunicją, jeśli miał miejsce, mapy zostawił i przejrzał ciuchy.
Właściciel
Ubrania na lato, w głównej mierze. Oraz do ochrony przed słońcem.
Właściciel
Ubrania na lato, w głównej mierze. Oraz do ochrony przed słońcem.
Na razie został w tym co ma. Zdjął buty i się położył.
Konto usunięte
Przebrał się w owe ubrania, a pod płaszczem dalej miał kamizelkę z dwoma pistoletami i mapą, którą właśnie wyjął ze skrzyni.Począł szukać jakiejś broni długiej.
Właściciel
Tutaj takowej brak, może w zbrojowni?
Konto usunięte
Na razie odłożył na stojak rewolwer królowej i amunicję do niego.Zostawił przy sobie tylko daktyla, dwa pistolety, hełm, gogle, kamizelkę i ubrania.Teraz udał się w poszukiwaniu zbrojowni.
Właściciel
Zauważyłeś, że przy większości drzwiach umieszczone są tabliczki.
Konto usunięte
Zaczął szukać zbrojowni, czyli tabliczki z napisem "zbrojownia".
Właściciel
Znalazłeś ją, pilnował jej jakiś strażnik.
Konto usunięte
-Dobry, co zrobić bym mógł dostać jaką broń długą?
Właściciel
-Mogę udzielić każdemu jedną broń. Wybierz sobie karabin, strzelbę, czy co tam lubisz.
Konto usunięte
-Jasne.
Wszedł do środka by się rozejrzeć.
Właściciel
A czego tam nie było! Od koloru do wyboru, od zwykłego AK-47, po najcięższe karabiny snajperskie.
Konto usunięte
Rozejrzał się za najcięższym karabinem snajperskim, czyli PTRD.
Konto usunięte
Złapał go oburącz i zobaczył ile amunicji do niego jest w pobliżu, a także czy jest jakaś luneta.
Obudził się i poszedł na obchód bazy szukając stołówki.
Właściciel
Michalros
Lunety brak, za to amunicji w zbrojowni do niego były dwie skrzynki.
Kuba
Znalazłeś ją dość szybko.
Konto usunięte
Wziął obydwie jeśli był to jedyny taki karabin w zbrojowni, a jedną jeśli było coś jeszcze używającego tej amunicji po czym wyszedł starając się nie zahaczyć karabinem o drzwi.
Właściciel
Udało ci się, zabrałeś jedną skrzynkę.
-Masz szczęście, że mamy podpórkę pod ten karabin, inaczej odrzut by cię przewrócił.
Konto usunięte
-Żeby odrzut kogoś nie odrzucił z tej broni musiałby mieć strasznie mocny chwyt.
Złapał za rączkę i za drugą rączkę, która zwykle jest na lufie.
-Dobra, mam coś podpisać czy mogę iść?
Ruszył więc do jakiegoś baru czy innego miejsca, w którym serwują jedzenie.
Właściciel
Michalros
-Wypisz swoje imię i nazwisko przy sprzęcie, który bierzesz.
Podał ci spis broni.
Kuba
Stał tam ktoś na rodzaj gościa od rozdawania racji żywności.