Pustkowia Dirny

Avatar
Konto usunięte
-Chciałbym o coś jeszcze spytać. Czy kilka z tych mutantów mógłbym ożywić i zabrać że soba? Chcę robić nad nimi badania. Nie będę się nimi posługiwać do zła. Tylko w celach naukowych.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Spojrzał na ciebie z pogardą

- Nienawidzę jakiegokolwiek użytku z mutantów.. ale możesz bylebyś je szybko stąd zabrał . Moi ludzie natychmiast by je zabili .

Avatar
Konto usunięte
Wskrzesil ich tyle ile mógł. Ruszył na koniec miasta tam gdzie zostawił konia. Razem z mutantami powoli jechał do folwarku. Na tyle powoli żeby mutanty nadążały

Avatar Bilolus1
Właściciel
Ruszyłeś a żaboludzie których spotykałeś po drodze do bramy patrzyli na ciebie nieufnie . Gdy wyszedłeś z Dirny zostało wrócić tylko do swojego domu i ci się to udało .

//Zmiana tematu, zacznij//

Avatar FD_God
Przejeżdżał zatem główną ulicą nie wiedząc co ze sobą zrobić i oddając się w pełni losowi.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Jadąc ulicą dostrzegałeś już bramę.. i kolejne miasto przez które będziesz musiał przejechać .

Gdy podjechałeś do bramy usłyszałeś jakiś hałas i ryk a drogę zablokowały ci cztery gigantyczne istoty . Znałeś je, już z twojej nauki . Paladyni musieli wiedzieć coś o tych bestiach . Jeśli same istoty działające ze sobą wzbudziłyby zdziwienie to jeszcze większe spowodowałoby to że biesy miały uzdy.. a trzymały je niewielkie istoty podobne do żab .

Usłyszałeś głos jednej z nich

- Kim jesteś ?!- ton był skrzeczliwy -.

Avatar FD_God
-Paladynem jestem, staram się dotrzeć do Starogrodu gdzie będę musiał powiadomić siły zachodnie o nadchodzących sprawach, powiedzcie mi lepiej po czyjej jesteście stronie... Żaboludzie?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- A tak, Starogród . Wysłaliśmy tam wojsko, potrzebujesz pomocy w znalezieniu wyjścia z Dirny ?

Avatar FD_God
-Dokładnie, kolego. Chcę przeto jeszcze wziąć udział w tej wojnie.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Odsuńcie się !- wykrzyknął na resztę, a biesy rozeszły się na boki -. Proszę za mną .

Wielka bestia ruszyła z zadziwiającą prędkością a reszta za nią .

Avatar FD_God
-No to jedźmy.- Rzekł do siebie, po czym galopem czy cwałem ruszył za biesami.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Żaboludzie obierali dziwne drogi ale widocznie znali się na terenie i po dłuższej chwili zobaczyłeś śnieg.. a dalej jadąc górami sam Starogród przy którym niczym ocean kolorów po horyzont rozpościerały się wojska .

//Kontynuujesz w Starogrodzie, w górach za armią//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku