Siedziba Księcia Krasnoludów

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wielka forteca i jednocześnie luksusowy pałac. Może tam stacjonować nawet 1000 wojowników, ale większość jest w małych warowaniach rozstawionych po księstwie i starają się utrzymać kruchy pokój.
Obecnie stacjonuje tam zaledwie 70 wojowników, ale świetnie uzbrojonych i wyszkolonych.

Avatar Bilolus1
Baron był dość daleko od twierdzy ale miał ją na widoku, rozbili obóz po długim marszu i chwilę odpoczywali . Miał przy sobie swoich dowódców i Walona

- Mamy jakiś plan ? Czy przypuścimy frontalny atak ?- powiedział wpatrując się w oddalony budynek .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- I wejść prosto pod kamienie z katapult i bełty z kusz? Wolę nie. - skomentował jeden z dowódców i wskazał na machiny i kuszników na murach.

Avatar Bilolus1
- A gdyby tak wywabić stamtąd księcia, albo wejść odpływem..- spojrzał na Walona -. Ty siedzisz jakoś cicho, zakładając że to z twojej inicjatywy tu przybyłem powinieneś mieć jakiś plan .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jak mówiłem mam wiele źródeł informacji. Znam pewny... słaby punkt.

Avatar Bilolus1
- Powiedz nam o nim więcej .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Na tyłach muru jest mały kanał. Ja nim nie przejdę, ale Ty już tak. Wejdziesz nim do zamku, otworzysz bramę, a potem... powinno pójść gładko.

Avatar Bilolus1
- Wezmę ze sobą dwóch najlepszych kuszników do pomocy w cichym przejściu tam .- spojrzał po dowódctwie czy ktoś zgłasza sprzeciw -. W takim razie jeśli nie macie nic do powodzenia wracać do swoich ludzi i przygotować ich do wtargnięcia na teren pałacu


Baron jak mówił wcześniej tak zrobił, złapał za dwóch najlepszych strzelców i ruszył w kierunku miejsca opisanego przez Walona .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Miejsce oczywiście było i jak mówił Walon było dość małe i ciasne. Poza tym... śmierdzi.

Avatar Bilolus1
- Żeby władać trzeba przejść czasem przez szambo..

Wszedł do środka a zapach od razu spowodował to że próbował jak poszczute zwierze znaleźć miejsce którym mógłby uciec .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kanały ciągnęły się jakieś 10 - 15 metrów dalej.

Avatar Bilolus1
W takim razie popędził do końca tunelu i rozpoczął szukanie wyjścia .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szło to opornie, ale szło.
15 cuchnących i pełnych gnoju metrów później byłeś już pod studzienką, którą wystarczyło otworzyć.

Avatar Bilolus1
W takimż razie spróbował otworzyć ową studzienkę ;v .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Otworzyłeś i znalazłeś się na dziedzińcu, który pełen był beczek, skrzyń, wozów itp. Była tam też spora brama.

Avatar Bilolus1
Wyszedłszy na zewnątrz Baron zabrał się za podsadzanie swoich ludzi, gdy wyszli skierował się cały czas kryjąc się za studniami w stronę mechanizmu otwierającego bramę .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mechanizm był w postaci sporego koła, którym trzeba było kręcić, żeby otworzyć bramę.

Avatar Bilolus1
// o ku*wa napisałem za studniami XD, miało być za beczkami :D .

- Wy kręćcie tym kołem, ja przypilnuje drzwi

Jak powiedział tak zrobił, Baron stanął przy drzwiach z toporem gotowym do uderzenia .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Brama powoli opadła. Powoli. A zza rogu wyszło dwóch strażników. Jak na razie Was nie zauważyli. Stali bokiem.

Avatar Bilolus1
Baron sam złapał za koło

- Zabić ich z kuszy i ciała przeciągnąć tu do nas.- powiedział cicho

Jednocześnie wystawił rękę przez okno i zamachał kawałkiem tkaniny - był to umówiony znak że można atakować

Avatar Kuba1001
Właściciel
Brama była jak na razie w połowie drogi. Strażników udało się szybko i sprawnie wyeliminować.

Avatar Bilolus1
- Jeden pilnuj drzwi, drugi pomóż .


Baron naprężył mięśnie i wraz z pomocnikiem zaczęli szybko obracać koło podnosząc bramę .

Avatar Kuba1001
Właściciel
W końcu brama padła z hukiem na ziemię. Twoi ludzie rozpoczęli szturm, a strażnicy do głuchych nie należeli więc zaczęli szykować się do walki. W Twoim kierunku śmignęły pierwsze bełty.

Avatar Bilolus1
Baron wycelował w środek szeregu (jeśli takowy tworzyli) lub większego zbiorowiska wroga włócznię i wypowiedział spokojnie

- Lakis

Po czym odskoczył w bok i ukrył się, zaczął szukać wzrokiem możliwie najbezpieczniejszej drogi do pałacu

Avatar Kuba1001
Właściciel
Większego zgrupowania nie było, ale piorun trafił w beczkę z siarką i smołą co musiało dać... imponujący efekt. Twoi żołnierze już się zbliżają.

Avatar Bilolus1
Przeszedł jeszcze kilka metrów i zaczął uderzać energią w skrzynie, byleby trafić te z których wysypywał się jakiś proch, tudzież widać było wypływający z nich płyn .

-Lakis,Lakis,Lakis...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Włócznia nie naku*wiała pioruna jednego po drugim więc takie ciągłe gadanie nic nie daje. Pierwsi z Twoich ludzi przestąpili bramę.

Avatar Bilolus1
Jako iż nie mógł napi**dalać z maszynowej włóczni to skupił się na swoim celu, wzrokiem zaczął szukać wejścia do pałacu, gdy je zlokalizował starał się znaleźć jak najbezpieczniejszą drogę do owego .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wejście owszem było. A przed nim 10 kuszników z bronią gotową do użycia.

Avatar Bilolus1
Więc postarał się wycelować w środek szeregu włócznię po czym powiedział

- Lakis .

Jeśli nawet trafił w drzwi..to przecież odłamki c: !

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ale kusznicy też nie czekali i wszyscy wystrzelili. Większość bełtów chybiła, ale i tak dostałeś dwa razy w prawą nogę i raz w lewą rękę.

Avatar Bilolus1
W takim razie ukrył się za jakąś ścianą lub czymkolwiek i zaczekał chwilę aż na teren pałacu wtargnie więcej jego ludzi i odwróci uwagę kuszników .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wtargnęli i zaczęli walczyć, ale kusznicy nadal byli na swoich pozycjach, które najwidoczniej mieli utrzymać za wszelką cenę.

Avatar Bilolus1
Lekko się wychyli, tylko na tyle żeby wzrokiem przeskalował pole bitwy, szukał miejsca z którego mógłby bezpiecznie ostrzelać kuszników, lub zejść na pole bitwy i dołączyć do tłumu .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ustawiłeś im się idealnie pod ścianą więc nie miałeś zbytni możliwości manewru. Najbliższy tłum walczących był oddalony o 10 metrów od Twojej kryjówki.

Avatar Bilolus1
Jeśli budynek miał jakiś odstający element, na przykład ozdobę (gargulec) a ozdoba owa była bliżej przeciwnika niźli moich wystawił jedynie włócznię za osłonę i powiedział .

- Lakis

Avatar Kuba1001
Właściciel
To okazało się dobrym ruchem... gargulca jako takiego co prawda nie było, ale trafiła się spora rzeźba, która spadła na głowy trzech kuszników dezorientując lub raniąc pozostałych.

Avatar Bilolus1
Gdy Baron zauważył całe zajście pod brodą całą mordę zakrył uśmiech, wychylił się zza ściany wycelował w środek szeregu pozostałych i powiedział

- Lakis !

Po czym od razu schował się za róg .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tym razem się udało i 5 kuszników wroga już gryzie piach.

Avatar Bilolus1
- Dwóch prędzej się zesra niż coś mi zrobi -. powiedział do siebie po czym wybiegł zza rogu i wycelował włócznię grupkę walczących, oczywiście po stronie przeciwnika -. Lakis .


Po czym natychmiast wbiegł w tłum, wyrywając topór zza pleców i zamach*jąc się nim na jakiegoś odwróconego z gwardii księcia .

Avatar Valkyr1024
Bilolus1 pisze:
Po czym natychmiast wbiegł w tłum, wyrywając topór zza pleców i zamach*jąc się nim na jakiegoś odwróconego z gwardii księcia .

//A ta kochana cenzurka :3
Zamach*jąc, wysłuch*jąc, podsłuch*je... Ciekawe po co to?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Włócznia znów nie wystrzeliła.

Avatar Bilolus1
Więc po prostu wbiegł w tłum i zaczął przedzierać się do drzwi rozpychając ludzi .

Avatar Bilolus1
Więc po prostu wbiegł w tłum i zaczął przedzierać się do drzwi rozpychając ludzi i raniąc ich jeśli trzeba .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po krwawej walce dziedziniec był wasz, ale książę zabarykadował się w pałacu z resztą wojska.

Avatar Bilolus1
Baron przyglądał się bramie, (z czego była wykonana ?)

- Walon ! Żyjesz ty aby jeszcze ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jestem zbyt uparty, żeby umrzeć. - odparł.
A owa brama była z drewna okutego żelazem.

Avatar Bilolus1
Miał nadzieję iż nie wyczerpał nowej zabawki tak szybko, wycelował więc włócznię w bramę i powiedział do swoich ludzi

- Jeśli pie**olnie atakujemy i zdobywamy pałac, brać księcia żywcem. Nie należy do nas a do tego pana -. kiwnął głową w stronę Walona .


- Lakis .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Strzał był, ale nie aż tak mocny. Brama była uszkodzona, ale nadal sprawna.

Avatar Bilolus1
Odczekał chwilę po czym powtórzył zaklęcie . Jeśli bramy nie rozwaliło to powiedział do swoich ludzi

- Zetnijcie jakieś drzewo, zrobimy taran .

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]