Nieznany_w_internecie pisze:
-Chce pan patrolować... bez broni? Czuję kandydata do nagrody Darwina. Poza tym, za handel narkotykami i kazirodztwo powinien pan zostać zamknięty na okres dużo dłuższy niż jedną noc. Nikt tu panu nie ufa. Może poza Williamem.
-chcecie mnie aresztować, dobrze chciałem tylko pomóc, ale okey chcę teraz tylko zauważyć kilka spraw, dokładnie takich jak np. to, że są osoby, które BEZWZGLĘDNIE chcą mnie w więzieniu oraz to, iż zabójca lub zabójcy bawią się nami jak chcą. Najlepsze jest te wasze podejście, że niby dlatego, że zrobiłem dużo złych rzeczy w życiu, to oczywiście ja muszę być winny, otóż nie, przyznaję się do błędów przeszłości, ale to nie ja jestem zabójcą, od terach chcę zacząć na czysto, nie będę dealerem, a nawet chętnie pomogą znaleźć tego, przez kogo wy umieracie, a przez kogo ja wyląduje w pierdlu. Ja tylko chcę pomóc, by zacząć nowe życie, tym razem już nie takie złe jak poprzednie. Szanuję waszą opinię, że jestem zbir, łajdak i zło w czystej postaci, ale jestem w tej konkretnej sprawie niewinny, a że bądź co bądź jesteśmy wszyscy w tych samych tarapatach z killerem to chciałem wam pomóc. Zabił moją siostrę, jeżeli to możliwe pozwólcie wykastrować mi tego gnoja, by jej śmierć była chociaż pomszczona.