Tutaj dyżuruje sekretarka, dziwna ale w miarę uprzejma kobieta dopóki się nie zdenerwuje, do niej trzeba się zgłaszać by zapisać do szkoły i po inne sprawy logistyczne. Pokój wygląda mniej więcej tak. Tylko nie ma flag ani polski ani UE i jest jeszcze drukarka i szafa pancerna obok krzeseł.