niemamnietu
//Przecież ona idzie do Heda, nie do Jordana.//
//Dodatkowo Marta nie jest neko, a dziewczyną-królikiem\\
niemamnietu
//Nie no, Hed to ten śmieszny. Jordan jest weebem.//
niemamnietu
Deku
Wchodzi do sekretariatu.
Deku
Sekretarka wpisując stale coś na komputerze mówi do ciebie
- Co cię sprowadza?
Filizaneczkaherbaty
Alisson
Wbija do sekretariatu.
- Dzień dobry. – Kulturka musi być.
Poczekała aż rozwiążą tę sprawę między tym kimś a chyba sekretarką
niemamnietu
Deku
- No, zapomniałem odebrać klucza do pokoju. Mogę go odebrać?
Deku
- Imię i nazwisko podaj.
Alisson
- Dzień dobry. Proszę zaczekać. Za chwilę się tobą zajmę.
Filizaneczkaherbaty
Alisson
Wyłącza się chwilowo.
Deku
Sekretarka chwilę klika myszką i po krótkiej chwili mówi do ciebie
- Nie mamy cię na liście uczniów.
niemamnietu
Deku
- Niech pani spróbuje w odwrotnej kolejności. W Japonii mówimy najpierw nazwisko, a potem imię, może to dlatego.
Deku
Sekretarka znowu stuka w klawiaturę
- Jak ciebie nie było tak nie ma.
niemamnietu
Deku
- A mogę się w takim razie zapisać? - podszedł do sekretarki
Deku
-Oczywiście.
Podaje tobie dokument, a na nim było napisane
Nowy uczeń przyrzeka, że będzie uczęszczał na zajęcia szkolne, dbał o czystość w szkole i nie będzie dokonywał przestępstw przeciwko innym uczniom, szkole, państwu i całego społeczeństwa istot o nadnaturalnych umiejętnościach.
W związku z monitoringiem, wyraża również zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych. Szkoła, zgodnie z przepisami Unii Europejskiej (RODO), zatrzyma te dane tylko dla siebie i nie będzie ich przekazywać dalej, ani sprzedawać firmom.
.........................................
(podpis nowego ucznia)
.........................................
(podpis sekretarki)
.........................................
(podpis dyrektora/dyrektorki)
[........]
(pieczęć szkoły)
niemamnietu
Deku
Podpisał się jako Izuku Midoriya i oddał kartkę sekretarce.
Deku
Szybkim tempem podpisała się sekretarka. Nie byłeś w stanie zobaczyc jej podpisu. Wrzuciła kartkę do maszyny przypominającej drukarkę i pojawił się na niej podpis dyrektorki. Sekretarka wzięła pieczątkę i ostemplowała dokument, a następnie schowała go do jednej z szuflad. Wyciągnęła spod biurka klucz.
- Proszę, to jest klucz do pokoju numer 34.
niemamnietu
Deku
- Dziękuję. - wziął klucz i skierował się do wyjścia
Deku
- Do widzenia.
Alisson
- Dzień dobry. Co cię tu sprowadza?
niemamnietu
Deku
- Do widzenia. - wychodzi
Filizaneczkaherbaty
Alisson
- Muszę zapisać się do szkoły. – podeszła nieco nienaturalnym krokiem do stolika.
Alisson
- Muszę coś sprawdzić
Daje jej jakiś dokument. Ten dokument to Captha.
Filizaneczkaherbaty
Alisson
Wypełnia ją poprawnie.
Alisson
- To niebywałe, że robot rozwiązał Capthe. Cóż. Wypełnij tylko to
Daje jej inny dokument, a Capthe chowa. Na podanym dokumencie pisze:
Nowy uczeń przyrzeka, że będzie uczęszczał na zajęcia szkolne, dbał o czystość w szkole i nie będzie dokonywał przestępstw przeciwko innym uczniom, szkole, państwu i całego społeczeństwa istot o nadnaturalnych umiejętnościach.
W związku z monitoringiem, wyraża również zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych. Szkoła, zgodnie z przepisami Unii Europejskiej (RODO), zatrzyma te dane tylko dla siebie i nie będzie ich przekazywać dalej, ani sprzedawać firmom.
.........................................
(podpis nowego ucznia)
.........................................
(podpis sekretarki)
.........................................
(podpis dyrektora/dyrektorki)
[........]
(pieczęć szkoły)
Alisson
Sekretarka szybkim ruchem ręki podpisała dokument, wrzuciła go do maszyny przypominającej drukarkę i nadała dokumentowi pieczątkę.
- Będziesz z Izuku w pokoju 34
Wyciąga z pod biurka klucz.
Filizaneczkaherbaty
Alisson
- Dobrze. Dziękuję i do widzenia pani. – wzięła klucze i ruszyła ku wyjściu mechanicznym krokiem
Alisson
- Do widzenia.
Schowała dokument w jednej z szuflad.
Właściciel
Scotty
Wszedł do środka.
- przyszłem zapisać się do szkoły
Scotty
Sekretarka coś zapisywała na komputerze.
- Gdzie są twoje maniery? Najpierw się puka, a potem jeśli pozwolę to się wchodzi i wita.
Właściciel
Scotty
- sorki, wychowałem się w Teksasie - odparł.
Scotty
Pokiwała głową
- Ach, ci Teksańczycy. Skoro się chcesz zapisać to wypełnij ten dokument
Podaje ci dokument. Tekst jego jest następujący:
Nowy uczeń przyrzeka, że będzie uczęszczał na zajęcia szkolne, dbał o czystość w szkole i nie będzie dokonywał przestępstw przeciwko innym uczniom, szkole, państwu i całego społeczeństwa istot o nadnaturalnych umiejętnościach.
W związku z monitoringiem, wyraża również zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych. Szkoła, zgodnie z przepisami Unii Europejskiej (RODO), zatrzyma te dane tylko dla siebie i nie będzie ich przekazywać dalej, ani sprzedawać firmom.
.........................................
(podpis nowego ucznia)
.........................................
(podpis sekretarki)
.........................................
(podpis dyrektora/dyrektorki)
[........]
(pieczęć szkoły)
Właściciel
Scotty
Podpisał się jako "Scotty". Dość koślawo, bo musiał wziąć długopis w dwa, krótkie pazury.
- gotowe - odparł, zadowolony ze swojego dzieła.
Scotty
Sekretarka popatrzyła się na twe pismo, potem na ciebie, potem znowu na pismo i znowu na ciebie i tak kilka razy. Po chwili sekretarka powiedziała
- Nie idzie ci z pisaniem?
Szybko się podpisała się szybkim ruchem ręki, wrzuciła kartkę do maszyny podobnej do drukarki i gotowy dokument zaopatrzyła w pieczątkę po czym go schowała. Wyciągnęła klucz spod biurka
- Mieszkasz w pokoju numer 12.
Właściciel
Scotty
Zabrał od niej klucz.
- dzięki. Skrzydłami nieco ciężko się pisze - odparł, nieco zawstydzony.
Właściciel
Scotty
Uśmiechnął się nieśmiało.
Scotty
- W każdym razie twój pokój jest na pierwszym piętrze. Schody są oznaczone na mapie obok sekretariatu.
Właściciel
Scotty
- dziękuję - ukłonił się lekko, po czym wyszedł na korytarz.
Neira
Rozglądnela się po wnętrzu.
Neira
Zobaczyłaś sekretarkę, która stale coś zapisywała na komputerze. Była również szafka na dokumenty
- Czy to tu można zapisać się do szkoły? - By nie mieć problemów z zapisaniem się, spróbowała przez chwilę udawać niewinną dziewczynkę. Przez klątwę zaczęła się trochę obawiać swoich rodziców, więc wolała się chociaż normalnie zapisać. Później, kto wie...
Neira
Sekretarka zmierzyła cię chłodnym spojrzeniem.
- Tak. Wystarczy to podpisać
Podaje jej dokument zapisu do szkoły, a jej tekst wygląda następująco
Nowy uczeń przyrzeka, że będzie uczęszczał na zajęcia szkolne, dbał o czystość w szkole i nie będzie dokonywał przestępstw przeciwko innym uczniom, szkole, państwu i całego społeczeństwa istot o nadnaturalnych umiejętnościach.
W związku z monitoringiem, wyraża również zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych. Szkoła, zgodnie z przepisami Unii Europejskiej (RODO), zatrzyma te dane tylko dla siebie i nie będzie ich przekazywać dalej, ani sprzedawać firmom.
.........................................
(podpis nowego ucznia)
.........................................
(podpis sekretarki)
.........................................
(podpis dyrektora/dyrektorki)
[........]
(pieczęć szkoły)
Neira niemalże zaśmiała się, kiedy przeczytała ten dokument. Tak, dobre sobie... Podpisała ten papierek, czekając na dalsze instrukcje.
Neira
- Z czego się tak śmiejesz?
- Przypomniałam sobie coś śmiesznego, nie zwracaj na to uwagi - odparła, już się uspokajając. - To co teraz?