Korytarz [PARTER] (3 sezon)

Temat edytowany przez Deuslovult - 18 czerwca 2019, 21:43

Avatar
niemamnietu
Daniel

Próbuje otworzyć drzwi.

Avatar Koteczek_21
Daniel
Otworzyłeś. Ledwo.

Avatar
niemamnietu
Daniel

Wlatuje do sekretariatu.

Avatar
niemamnietu
//Co z Deku? Bo próbuje wlecieć na piętro.//

Avatar kosmiczny_kamien
Kenny
Spojrzał na Kairę, wzruszył ramionami i poszedł za Forsetim

Avatar Koteczek_21
Daniel
Wleciałeś. Żadna filozofia.

Deku
No i doleciałeś na pięterko

//Zmiana tematu w obu przypadkach.\\

Avatar Maks9o
Forseti
Idzie na piętro razem z deku

Avatar Koteczek_21
Forseti
No to idziesz i po dłuższej chwili dotarłeś.

//Zmiana tematu\\

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Kenny
Kaira Aeaelen leci za nimi.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Marta:
Obie dziewczyny ruszyły w stronę pielęgniarki.

Avatar Koteczek_21
Marta
Zanosi razem z nimi oraz pielęgniarką tą dziewczynę, co stała cały dzień przed mapą

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Marta
Dalej w pokoju pielęgniarki. Napisz pierwszy post.

Avatar
niemamnietu
Daniel

Wylatuje z sekretariatu. Szuka Marty i reszty.

Avatar Koteczek_21
Daniel
Widzisz, że ktoś wchodzi do gabinetu pielęgniarki.

Avatar
niemamnietu
Daniel

Leci tam. Żeby tylko zdążyć zanim zamknie drzwi!

Avatar Koteczek_21
Daniel
O dziwo drzwi są jeszcze otwarte. I doleciałeś na czas.

Avatar
niemamnietu
Daniel

Leci tam.

Avatar Koteczek_21
Daniel
No i wleciałeś do pokoju.

//Zmiana tematu\\

Avatar
niemamnietu
Deku

Wchodzi tylnym wejściem, ubrany w strój bojowy, trzymając w jednej ręce czaszkę od Forsetiego, a w drugiej owiniętą w koszulę rękę zombie. Idzie jak nigdy nic szukając schodów.

Avatar Koteczek_21
Deku
Po kilku minutach żmudnego chodzenia znalazłeś.

Avatar
niemamnietu
Deku

- Dobra... - idzie po schodach. Był już tym zmęczony, ale nie może się poddawać, o nie. Jak to było w szkole U.A: "PLUS ULTRA!". A więc będzie "PLUS ULTRA!". Cała ta wyprawa się nawet jeszcze nie zaczęła

Avatar Koteczek_21
Deku
Jak tylko zacząłeś iść po schodach, zauważyłeś, że przybliżasz się do prawej ściany, mimo tego, że ciągle idziesz prosto.

Avatar
niemamnietu
Deku

Zdecydował się iść w lewo, żeby oddalić się od tej podejrzanej ściany.

Avatar Koteczek_21
Deku
Ściana się dalej przybliżała

Avatar
niemamnietu
Deku

- No bez jaj! - porzuca czaszkę i rękę i próbuje wzbić się na górę eksplozjami

Avatar Koteczek_21
Deku
Jak tylko dotarłeś na piętro, zauważyłeś, że wszystko jest na swoim miejscu. Ręka zaczęła się agresywnie wspinać po schodach, a czaszka miała zarysowania i drobne pęknięcie.

Avatar
niemamnietu
//Na co zaczęła się wspinać?//

Avatar Koteczek_21
//Po schodach. Zaraz dopiszę.\\

Avatar
niemamnietu
Deku

No fajnie, zarysował czaszę. Postarał się nadepnąć na rękę, kiedy ta się wspina.

Avatar Koteczek_21
Deku
Kiedy nadepnąłeś na rękę ta ściągnęła twojego buta.

Avatar
niemamnietu
Deku

Depcze ją dalej, żeby się rozpadła. To jest martwe, nie ma prawa być aż tak trwałe!

Avatar Koteczek_21
Deku
Ręka rozdzieliła się na dłoń i resztę. Nagle dłoń wślizgnęła się tobie pod ubrania.

Avatar
niemamnietu
Deku

Ucieka. Musi uciec. To Forseti jest tu od takich spraw, on da radę. Tworzy dwiema dłońmi potężną eksplozję i napędzany tym biegnie po ścianach na górę.

Avatar Koteczek_21
Deku
Najszczersze gratulacje. Wbiłeś się głową w sufit następnego piętra i to tuż przy schodach.

Avatar
niemamnietu
//Czyli, że w teorii jestem na piętrze, tak?//

Avatar Koteczek_21
//Tak. Ale jesteś przy schodach do parteru, co powoduje, że nie jesteś do końca na piętrze.\\

Avatar
niemamnietu
//Ale głowa jest na piętrze to chyba mogę przejść postacią tam, żeby poprosić o pomoc czy coś?//

Avatar Koteczek_21
//Tak. Już piszę, że jesteś na piętrze\\

Avatar
niemamnietu
Daniel

Wyleciał z gabinetu pielęgniarki.

- Dobra, teraz tylko do pokoju. - leci do schodów.

Avatar Koteczek_21
Daniel
Po kilku minutach dolatujesz.

//Możesz odczuwać zmęczenie?\\

Avatar
niemamnietu
Daniel

To leci.

//Tak, mogę.//

Avatar Koteczek_21
Daniel
W połowie drogi zacząłeś odczuwać zmęczenie.

Avatar
niemamnietu
Daniel

No nic, najwyżej położy się i odpocznie w pokoju. Leci dalej.

Avatar Koteczek_21
Daniel
Na ostatnim schodku opadłeś z sił. Całkowicie.

Avatar
niemamnietu
Daniel

Próbuje chwilę odpocząć na tych schodach. Chociaż tyle, żeby móc chodzić.

Avatar Koteczek_21
Daniel
No to trochę sobie poleżysz.

Avatar Koteczek_21
Daniel
No to trochę sobie poleżysz.

Avatar
niemamnietu
Daniel

Zamyka oczy i się nie rusza, kto wie, może zaśnie czy coś.

Avatar Koteczek_21
Daniel
No i zasnąłeś.

Avatar
niemamnietu
//To sobie poczekamy, może ktoś kto nie zna Daniela pomyli go z figurką, którą jest.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku