Chatka Gońca

Avatar CzarnyGoniec
To prawda.
Kwestia agencji ratingowych jest bardzo wielowątkowa.

Warto jeszcze dodać, że nie są oni wyłącznie biernymi obserwatorami, a w realny sposób wpływają na gospodarkę. Obniżenie ratingu jakiegoś kraju sprawia, że płaci on większe odsetki od długu.

Uważa się na przykład, że obniżenie ratingu grecji w 2009 było gwoździem do jej trumny.

Inna sprswa, że na przykład 2011 obniżono rating Włoch i kraj ten pozwał agentów Fitcha oraz S&P do sądu za działanie na szkodę kraju (uniewinniono ich).
W sierpniu 2011 również obniżono perspektywy dla USA i znów administracja USA publicznie zaczęło krytykować agencje.

Na Wielką Trójkę jest ze wszystkich stron wywierana olbrzymia presja, by nie obniżały ratingów. I przy każdym obniżeniu pojawiają się zewsząd głosy krytyki.
Jeśli chodzi zaś o przeszacowanie ratingów w górę - problem wychodzi na jaw tylko podczas kryzysów, a więc raczej rzadko.
Nic dziwnego, że przy takich warunkach następuje przeszacowanie w górę. Miałoby to miejsce nawet, gdyby ważący w tych agencjach byli krystalicznie uczciwi.

Ale to tylko wierzchołek góry lodowej.
Jeszcze inna kwestia jest taka, że 75% przychodów agencji pochodzi nie od inwestorów, a od podmiotów, które podlegają ocenie (i za tę ocenę płacą).
Przed 2007 występowała praktyka w której firmy zanawiały ratingi i różnych firm i ostatecznie płaciły tej, która przygotowała najbardziej korzystne oceny.

I oczywiście- zawsze lepiej polegać na agencjach, które są skorumpowane i popełniają błędy, niż inwestować po omacku. Analiza wiarygodności firm jest zbyt droga, by inwestorzy mogli podejmować się tego samodzielnie.

Avatar
Konto usunięte
Zatem trzeba założyć firmę ratingową która będzie oceniać wiarygodność firm ratingowych

Avatar opliko95
Wtedy potrzebna się stanie firma ratingowa która będzie oceniać wiarygodność firm ratingowych oceniających wiarygodność firm ratingowych

Avatar
Konto usunięte
Tu już to może nie być tak potrzebne bo władza i ryzyko rozejdzie się po wszystkich szczeblach

Avatar CzarnyGoniec
Podoba mi się trend we współczesnej psychologii dotyczący diagnozy chorób psychicznych.

Kiedyś choroby były klasyfikowane jako podobne jeśli miały podobne objawy (np. depresja i dwubiegunówka W DSM IV są w jednej kategorii, bo depresja to depresja, a w dwubiegunówce występują fazy depresyjne), a w najnowszych klasyfikacjach łączenie w grupy ma swoje źródło w tym w jaki sposób choroba powstaje (np. schizofrenia i dwubiegunówka w DSM V, bo jedno i drugie ma swoje źródło w tych samych genach).

Porównałbym to do tego, jak w biologii przestało się klasyfikować wieloryby jako ryby, bo żyją w wodzie, a zaczęto jako ssaki, bo ewolucyjnie są to ssaki.
...a to w sumie przywodzi mi na myśl to, że w sumie to ptaki są z ewolucyjnego punktu widzenia gadami, bo są potomkami gadów (dinozaurów).

Avatar Mijak
Właściciel
Tylko że o ptakach wiadomo, że są stałocieplne, a w przypadku dinozaurów nie ma co do tego pewności.
I w takim wypadku wieloryby byłyby rybami, podobnie jak dinozaury i ludzie, bo są potomkami ryb.

Avatar CzarnyGoniec
No właśnie nie! I to jest fantastyczne.

Bo "pra-ryby" z których wyewoluowaliśmy nie były tak naprawdę rybami!
To mięśniopłetwy, które kiedyś były uznawane za ryby, a współcześnie są uważane raczej za nadrzędną grupę z której później wyewoluowały dopiero ryby, ambhiby i reptilomorfy (nijak nie wiem jak to się odmienia).

I - tak. My wszyscy jesteśmy "mięśniopłetwi"

Avatar CzarnyGoniec
Ok...
tak jak doczytałem to chyba się pomyliłem i mięśniopłetwowce są uznawane za ryby...

A więc jesteśmy rybami ^_^
(ale gadami i płazami już nie, bo nie wywodzimy się od gadów, tylko od reptilomorfów i synapsydów)

Avatar Bad_Trip
Murzynie, lepiej żebyś mnie stąd wywalił niż miałbyś mnie nazywać tu Naczelnym. Oczekuję zaprzestania bądź bana. I zawolajcie mnie w wypadku kiedy przestanie być modem

Avatar CzarnyGoniec
To udawanie, że kolejne multikonto nie jest twoje nie było śmieszne ani za pierwszym razem, ani nie jest śmieszne teraz.

Dałbym Ci bana gdyby nie to, że mimo wszystko grupka jest raczej liberalna, a ja nie chcę aż tak się rządzić. A przynajmniej nie na razie.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Jak dalej będzie czepiać się wszystkich modów i użytkowników po kolei, to pewnie sam dam mu bana i co najwyżej konsekwencję pójdą na mnie.

Avatar Bad_Trip
I póki tu jestem, ile sil będę próbował jak Wolter merytorycznie przemawiac do ludu przeciwko mozliwosci objęcia władzy przez takiego paskudnego typa jak ty. Jak nie tu to na innych grupach. I dawaj tego bana na moje życzenie chyba że przestaniesz nazywać mnie Naczelnym bądź zrzekniesz się moda

Avatar Bad_Trip
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Jak dalej będzie czepiać się wszystkich modów i użytkowników po kolei, to pewnie sam dam mu bana i co najwyżej konsekwencję pójdą na mnie.
Czepiam się tylko Murzyna i Hejtera bo zostałem przez nich tu prowokowany.

Avatar Koteczek_21
*Wcina nachosy z sosem serowym*

Avatar Bad_Trip
Skończ to wcinac i przyłącz się. Kto milczy, ten się zgadza

Avatar Koteczek_21
Uno momento kolego. Ja jestem po swojej stronie, czyli za nikim. Mnie w to nie mieszajcie.

Avatar
Konto usunięte
Koteczek_21 pisze:
Ja jestem po swojej stronie, czyli za nikim.

XD

Avatar Bad_Trip
Milczysz, czyli się kocie z nimi zgadzasz. Tfu

Avatar Koteczek_21
Ja chętnie bym obraził i ciebie i WZP, ale nie chce mi się

Avatar pan_hejter
I robiąc to, ośmieszyłbyś się tylko. Jak zwykle zresztą.

Avatar Bad_Trip
Kocie, Możesz sobie chcieć jak chcesz ale takimi wpisami nabijasz im zasiegi i jesteś z nimi

Avatar
Lutherek
Koteczek_21 pisze:
Ja chętnie bym obraził WZP

A dlaczego?

Avatar Koteczek_21
Lutherek pisze:
A dlaczego?

Za to, że duża część członków tak naprawdę bez większych podstaw mnie obraża, a zazwyczaj są to poglądy

Avatar Deuslovult
Koteczek_21 pisze:
. Ja jestem po swojej stronie, czyli za nikim..

Avatar
Lutherek
Koteczek_21 pisze:
Za to, że duża część członków tak naprawdę bez większych podstaw mnie obraża.

xD

Avatar
Lutherek
Koteczek_21 pisze:
bez większych podstaw mnie obraża



Koteczek_dwadzieściajeden pisze:
zazwyczaj są to poglądy

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Prawie jakbym czytał Biblie

Avatar Mijak
Właściciel
To może inaczej - czy ktokolwiek tutaj wierzy, że to NIE jest kolejne multikino Naczelnego?

Avatar Burger2004_09
Koteczek_21 pisze:
Za to, że duża część członków tak naprawdę bez większych podstaw mnie obraża, a zazwyczaj są to poglądy

Nie ma to jak obrażać całą grupę na podstawie kilku członków XD

Chociaż piszę to przecież do osoby, która nazywa LGBT anormalnością i najchętniej pozamykałby członków tej społeczności w szpitalach psychiatrycznych przez pojedyncze osoby, które nie zachowują się "normalnie". Na ch*j ja strzępię mój język? A właściwie używam palców.

Avatar Deuslovult
Mijak pisze:
To może inaczej - czy ktokolwiek tutaj wierzy, że to NIE jest kolejne multikino Naczelnego?

Chodzi o koteczka?

Avatar Mijak
Właściciel
Co? Nie, chodzi o Bad_Trip.

Avatar
Konto usunięte
Czy koteczek sam siebie zdisował?

Avatar Bad_Trip
Tadek jest martwy, jeśli akurat to miałeś na myśli

Avatar Architekt_Chaosu
Hehe, ale była beka z Tadkiem na Elarid, hehe.

Avatar CzarnyGoniec
Bad_Trip pisze:
Tadek jest martwy, jeśli akurat to miałeś na myśli
Nie wszystko kręci się wokół Ciebie.
Po prostu znalazłem fajny artykuł

Avatar
Konto usunięte
CzarnyGoniec pisze:
www.tygodnikpowszechny.pl/swiat-nie-jest-matematyczny-157005?fbclid=IwAR2vkVlqbSflPODRzmMu3YsqqhFW0d9Xgzsd45rK0QHOpBlBgWH5i0X7r2g

^
fajne.
Przyjemne o filozofii i o postrzeganiu świata i o matematyce
Fajne, ale mam wrażenie że autor jest nieco ignorancki

Avatar CzarnyGoniec
A ja wręcz przeciwnie.
Wydaje mi się to takim klasycznym streszczeniem ostatnich 60 lat filozofii.

A w czym miałaby się objawiać jego ignorancja? W tym "lekkim" porównywaniu matematyki i literatury?
Może w tym komentarzu dotyczącego tego, że w matematyce wyniki są precyzyjne nie dlatego, że jest lepsza, a dlatego, że jest matematyką?
...to ostatnie w sumie mogło zabrzmieć trochę ignorancko (ale dla mnie nie zabrzmiało)

Avatar pan_hejter
Zła interpretacja propabilistycznego charakteru elektronu.

Avatar CzarnyGoniec
Chyba nie chodzi o to, że elektron jest strukturą matematyczną?

Avatar pan_hejter
A ja zgodze się z tezą Tomasza, ja mam lepsze ogarnięcie fizyki kwantowej niż autor, a ja się za artykuły nie biorę.

Ale do tezy się zgodzę, tylko argumentacja średnia.

Avatar CzarnyGoniec
Tyle, że artykuł nie jest o fizyce kwantowej, tylko o filozofii.
Więc znajomość fizyki kwantowej nie jest niezbędna.

+ ponawiam pytanie, co jest nie tak z tym elektronem? Bo o tyle o ile ja się znam na fizyce kwantowej (nie za dobrze, ale jako-tako) to mi również wychodzi, że elektron nie jest zjawiskiem matematycznym (acz matematycznie wyrażalnym za pomocą rozkładu prawdopodobieństwa).

Avatar Mijak
Właściciel
Myślę, że autor myli się twierdząc, że literackie lub malarskie przedstawienie świata jest "lepsze", niż matematyczne. I że świat bardziej "lubi" być przedstawiany za pomocą środków literackich niż matematycznych. Ja odnoszę zupełnie odwrotne wrażenie. Opis matematyczny jest dużo bardziej precyzyjny i jednoznaczny.

Avatar Litops
Moderator
Zależy, co definiujesz jako rzeczywistość. Jeśli bodźce i wewnętrzne przeżycia, to nie masz racji. Jak całkowity "szkielet" (jakby porównać wszechświat do gry komputerowej) wszystkiego, to masz rację.

Avatar CzarnyGoniec
Mijak pisze:
Myślę, że autor myli się twierdząc, że literackie lub malarskie przedstawienie świata jest "lepsze", niż matematyczne. I że świat bardziej "lubi" być przedstawiany za pomocą środków literackich niż matematycznych.
to nie jest przypadkiem bardziej na zasadzie:
Świat mozna odwzorowywać literacko, ale to nie znaczy, że jest literacki sam w sobie.
Świat można odwzorowywać pastelami, ale to nie znaczy, że jest pastelowy sam w sobie.
Więc fakt, że można go przedstawić matematycznie nie jest dowodem ja jego matematyczność.

+ jako kontrargument na "świat jest metematyczny, nie literacki bo odwzorowanie matematyczne jest lepsze" autir pisze o przetargach stylu literackiego i pastelowego (które nie występują zawsze, ale występują w niektórych przypadkach- tanich jak na przykład odzwierciedlenie plaży i morza, które dużo łatwiej i wygodniej zrobić pastelowo).

Avatar
Konto usunięte
Chodzi o to że autor tam mówi "no ho ho i co nam ta cała matematyka da? Przecież elektron nie składa się z potęg czy plusów xD"

Avatar CzarnyGoniec
Ja to rozumiem tak:
Teza artykułu to "świat jest opisywalny przez matematykę, ale nie jest matematyką".
I przez tenn pryzmat argument o elektronie jest zasadny

I to jest zagadnienie filozoficzne, które nie jest tożsame z "matematyka jest niepotrzebna".

Avatar
Konto usunięte
Jak autor interpretują ją jako znaki to nic dziwnego. Ja ją interpretuje jako logikę

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów