Szatan czy powinnyśmy przedstawiać go jako tak proste założenie

Avatar Pitop
Anielka999 pisze:
No właśnie nie, ponieważ wolimy, żeby istniał i uważamy, że raczej istnieje. Nie mamy pewności, ale wolimy wierzyć.

Gdybyście wierzyli, bo wolicie żeby istniał, to wymyślilibyście sobie lepszego boga. Np. takiego, który nie dyskryminuje kobiet, homoseksualistów, który nie miał żadnego narodu wybranego bo tak itd. Ja np. wolałbym, żebym to ja był bogiem.

Avatar darcus
A gdzie magiczne słowo misiu? Tak się przejawia twoja miłość bliźniego?

Avatar Kabaczek15
Jeżeli mi nie wytłumaczysz to uznam twoje stwierdzenie za bezpodstawne. Twój interes

Avatar Anielka999
To, że chcemy aby istniał, nie znaczy, że go sobie wymyśliliśmy. Gdybyśmy go wymyślili, to wymagał by od nas o wiele mniej, a pewnie nic, za to łask zsyłał mnóstwo. No nie, to tak nie jest.

Avatar darcus
Pitop pisze:
Gdybyście wierzyli, bo wolicie żeby istniał, to wymyślilibyście sobie lepszego boga. Np. takiego, który nie dyskryminuje kobiet, homoseksualistów, który nie miał żadnego narodu wybranego bo tak itd. Ja np. wolałbym, żebym to ja był bogiem.
A to ciekawe. Ja bym na przykład wolał Boga który jest awatarem ludzkiego konsensusu.

Avatar Pitop
Anielka999 pisze:
To, że chcemy aby istniał, nie znaczy, że go sobie wymyśliliśmy. Gdybyśmy go wymyślili, to wymagał by od nas o wiele mniej, a pewnie nic, za to łask zsyłał mnóstwo. No nie, to tak nie jest.

Żart polega na tym, że ludzie właśnie chcą, żeby ktoś czegoś od nich wymagał. To nadaje sens życiu i wyrywa z ramion złudzenia bezgranicznej wolności.

Avatar Kabaczek15
Kabaczek15 pisze:
Jeżeli mi nie wytłumaczysz to uznam twoje stwierdzenie za bezpodstawne. Twój interes

Avatar darcus
Kabaczek, w przeciwieństwie do ciebie, nie przyjmuję rozkazów.

Avatar Kabaczek15
Więc twoje wcześniejsze stwierdzenie jest bezpodstawne i niemerytoryczne. Miałem rację. Uciekasz od odpowiedzi, bo nie ma odpowiedzi na twoją korzyść. Amen

Avatar darcus
Nie, uciekam od odpowiedzi bo jesteś chamski i bezczelny, "amen" xD

Avatar Kabaczek15
Ktoś nie ma argumentów hehe

I faktycznie chamskość i bezczelność to nie powiedzenie proszę xD popraw jeszcze koronę na głowie żeby ci nie spadła

Avatar darcus
Ktoś ma ból dupy bo nie chcę wykonywać jego poleceń hehe

Avatar Kabaczek15
Ktoś ma ból dupy bo nie ma argumentów i krytykuje formę hehe

Dobra zakończę te fekamrzawkę i już powiem jaśnie paniczowi "proszę wytłumacz"

Zadowolony?

Avatar darcus
Proszę bardzo. Wiara polega na założeniu które uznajemy za prawdziwe przez wzgląd na osobisty stosunek do niego.
Hipoteza zaś opiera się na założeniu, które wysuwamy tylko po to, by je przetestować i skonfrontować z obserwacjami.

Avatar Kabaczek15
Wiara również nie jest z góry pewna, dlatego chrześcijanie zainteresowani tym tematem również szukają wyjaśnień na różne kwestie wiary i je udowadniają/obalają.

Avatar darcus
Tam nie ma nic o pewności kochanie. Przeczytaj ku*wa jeszcze raz, tylko tym razem ze zrozumieniem.

Avatar Kabaczek15
A co jeśli ateista będzie chciał zobaczyć jak to jest być wierzącym i po przetestowaniu hipotezy że może Bóg istnieje uzna że Bóg istnieje. Co się stało? Udowodnił że hipoteza jest prawdziwa czy co innego?

Avatar darcus
Tylko że wtedy nie będzie w tego Boga wierzył ^^

Avatar Kabaczek15
Ale jak uzna że Bóg jednak istnieje to co się stanie z hipotezą?

Avatar darcus
To hipoteza zmieni się w tezę.

Avatar Kabaczek15
A okej, czyli wiara jego stanie się czym?

Avatar darcus
Chyba już ustaliliśmy, że padające z ust takiej osoby "Bóg istnieje" nie byłoby wiarą.

Avatar Kabaczek15
Ale chodzi że gdyby on uwierzył to nadal nie było by wiary tylko stwierdzenie faktu?

Avatar darcus
Ale on by nie uwierzył, tylko uznał to za prawdę, czego nie rozumiesz? xD

Avatar Kabaczek15
Rozumiem tylko się upewniam

Avatar darcus
Mam nadzieję...

Avatar Kabaczek15
Jutro coś może jeszcze dopiszę

Avatar Kabaczek15
A czy wiara może się przekształcić w tezę czy to niemożliwe?

Avatar darcus
Jasne. Ale do tego najpierw trzeba przestać wierzyć.

Avatar Pobozny
co tu sięlurde dzieje xd

Wierzący pyta się ateisty o zasady działania wiary XD

Avatar Kabaczek15
Nie, o działania tezy i hipotezy

Darcus ma pomerdany system myślowy dlatego pytam go o jego zdanie w sprawie hipotez i też i tych dziwnych przemian żeby potem nie gadał "źle rozumiesz, to nie tak działa, jesteś analfabetą umysłowym"

Avatar Pobozny
Ok, spoko. Ja tam wolę mieć wywalone na te jego wybryki, bo często to są jego wymysły albo ulepszenia lub źle ich używa i dyskutuje o jakimś innym bogu, a nie o tym Bogu, o którym mi z nim dyskutujemy.

Avatar darcus
No fakt. Żeby mówić o tym samym Bogu, musiałbym popełniać te same błędy co wy :v

Avatar Kabaczek15
To działa w dwie strony. Żeby rozmawiać o tym samym o czym ty mówisz my też musielibyśmy popełnić te same błędy co ty.

Avatar darcus
Tyle że ja nie popełniam błędów w kwestii Boga, bo w niego nie wierzę xD

Avatar Kabaczek15
Właśnie błędem (przynajmniej z punktu widzenia wiary) jest niewiara

Avatar darcus
To nie jest w żaden sposób wewnętrznie sprzeczne.

Avatar Kabaczek15
Właśnie jest bo niewiara jest zła w porównaniu z wiarą (oczywiście z tą dobrą, prawdziwą)

Avatar darcus
A to ja nie wiem, powiedz to komuś kto ją przejawia.

Avatar Kabaczek15
Ale temu kto przejawia niewiarę czy wiarę?

Avatar darcus
Jedno i drugie. Chociaż jak ze zastanowić, to w sumie to samo.

Avatar Kabaczek15
No nie to samo. Jak powiem to wierzącemu to przytaknie, a niewierzący nie zareaguje bo nie zrozumie albo uzna to za głupie (jakby co to cały czas mówię o wierze chrześcijańskiej i tylko o niej)

Avatar Pobozny
darcus pisze:
To nie jest w żaden sposób wewnętrznie sprzeczne.



Kabaczek dobrze zaczął, ale trochę źle poszedł dalej.

Jako ateista, nie wiesz o co chodzi w naszej wierze, popełniasz podstawowe błędy w interpretacji czegokolwiek i w przedstawianiu naszej wiary i Boga, w którego wierzymy. Pewnie zapytasz się gdzie je popełniasz... wyprzedzę Cię... WSZĘDZIE gdzie piszesz o Bogu i wierze, ale co do księży masz czasami rację.

Avatar darcus
Okej, wszędzie, czyli...
Bóg może istnieć.
Popełniłem błąd, tak?
No-ope, miśku.
Instant justification for any of my views.

Avatar Kabaczek15
Raczej Pobożnemu chodzi o to iż popełniasz tak wiele błędów że stanowią one bardzo dużą część. Nie są one wszystkich ale jest ich nawet bardzo sporo

Avatar darcus
Ależ to jest naturalne dla osób myślących tak jak wy powiedzieć, że to JA popełniam błąd. W rzeczywistości jedynymi moimi błędami są brak naukowego analfabetyzmu, stosowanie logiki, sceptycyzm i niechęć do poddania się indoktrynacji.

Avatar RudyRydz
W wierze nie ma kszty naukowego analfabetyzmu, chrześćjaństwo nie neguje istnienia zasad fizyki. gw**cisz też słowo sceptycyzm, co ładnie brzmi, ale nie zgodnie ze znaczeniem, i równie dobrze możesz mówić, że po prostu szukasz dziury w całym. Ogólnie słowo logika zastąp nadinterpretacją, czepialstwem o słówka i błędami logicznymi, np. argumentum ad ignorantiam, to będzie spoczko. I jeszcze ta indoktrynacja. To jest śmieszne, biedni teiści, wmawia się im coś na co nie ma dowodów. I w drugą stronę. Biedni ateiści, wmawia im się coś na co nie ma dowodów.

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego nowego roku!

Avatar TheBDQJP
ksiadz cie gw**ci na katechezie xd

Avatar darcus
No widzisz, taka gra w pimponga, ja w jedną mańkę a ty w drugą, obrzucamy się błotem i mięsem wytykając sobie błędy, a tak naprawdę wystarczyłoby trochę pomyśleć i okazałoby się że ani teizm ani ateizm nie mają racji xd

Avatar Kabaczek15
Tak więc co ma rację?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Baturaj
Właściciel: Baturaj
Grupa posiada 10130 postów, 174 tematów i 165 członków

Opcje grupy Prawdziwi ka...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Prawdziwi katolicy