"To są gwiazdy wielkości miast - a my żyjemy na piłeczce do tenisa"

Avatar Pobozny
W jaki sposób Bóg łamie prawa fizyki i które prawa ? Tylko odpowiedzi bez kręcenia. Przymuję odpowiedź, która wyjaśni konkrety, a nie jakieś masło maślane, bo tak to ja mogę sobie napisać co chcę.

W jaki sposób Bóg łamie prawa fizyki i które prawa

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Sam koncept absolutu przeczy chociażby zwykłej logice.

Avatar Jastrzab03
Pobozny pisze:
W jaki sposób Bóg łamie prawa fizyki i które prawa ? Tylko odpowiedzi bez kręcenia. Przymuję odpowiedź, która wyjaśni konkrety, a nie jakieś masło maślane, bo tak to ja mogę sobie napisać co chcę.

W jaki sposób Bóg łamie prawa fizyki i które prawa

Avatar darcus
A no choćby drugie prawo termodynamiki, bo Bóg jest dobrym demonem Maxwella.

Avatar Kabaczek15
Czy możecie rozwinąć wypowiedzi o tym jak dokładnie są łamane?

Avatar Pobozny
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Sam koncept absolutu przeczy chociażby zwykłej logice.

w jaki sposób ? Nie odpowiedziałeś na żadne pytanie.

W jaki sposób ?





darcus pisze:
A no choćby drugie prawo termodynamiki, bo Bóg jest dobrym demonem Maxwella.




w jaki sposób łamie to prawo ? na jakiej podstawie twierdzisz, że łamie to prawo ? (nie mów mo o tym "dobrym demonie", bo mocne xd jest jak o tym mówisz, xd)






Na to też czekam. Czyżbyście nie potrafili odpowiedzieć ?

Pobozny pisze:
W jaki sposób Bóg łamie prawa fizyki i które prawa ? Tylko odpowiedzi bez kręcenia. Przymuję odpowiedź, która wyjaśni konkrety, a nie jakieś masło maślane, bo tak to ja mogę sobie napisać co chcę.

W jaki sposób Bóg łamie prawa fizyki i które prawa ?

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Absolut nie potrafi przestać być absolutem, więc nie jest absolutem. Opcjonalnie potrafi, więc też nie jest absolutem.

Avatar darcus
Bóg z definicji może zrobić wszystko, więc może zmienić entropię układu izolowanego tak, by była malejąca. To w sposób bezpośredni łamie drugą zasadę termodynamiki.

Avatar Kabaczek15
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Absolut nie potrafi przestać być absolutem, więc nie jest absolutem. Opcjonalnie potrafi, więc też nie jest absolutem.


Może tylko tego nie robi

darcus pisze:
Bóg z definicji może zrobić wszystko, więc może zmienić entropię układu izolowanego tak, by była malejąca. To w sposób bezpośredni łamie drugą zasadę termodynamiki.


Wszechmoc wykracza poza prawa fizyki.

Prawa fizyki stworzył Bóg. A czy programistę ogranicza kod źródłowy programu? No nie

Avatar darcus
Powyższa wypowiedź jest esencją religii. Najpierw domagamy się dowodów, że Bóg nie może istnieć w jakiejś płaszczyźnie rzeczywistości, a kiedy je dostajemy, przenosimy go na inną płaszczyznę. Tak, by Bóg pozostawał zawsze poza naszym zasięgiem. W starożytności Bóg mieszkał na Olimpie, potem w niebie (które starożytni rozumieli całkiem dosłownie), teraz jest poza czasem i przestrzenią, a kiedy pokonamy i te bariery, przeniesie się w jeszcze inne miejsce.

A odpowiadając na twoje pytanie - nie, ale programista nie istnieje wewnątrz programu.

Avatar Pobozny
darcus pisze:
Powyższa wypowiedź jest esencją religii. Najpierw domagamy się dowodów, że Bóg nie może istnieć w jakiejś płaszczyźnie rzeczywistości, a kiedy je dostajemy, przenosimy go na inną płaszczyznę. Tak, by Bóg pozostawał zawsze poza naszym zasięgiem. W starożytności Bóg mieszkał na Olimpie, potem w niebie (które starożytni rozumieli całkiem dosłownie), teraz jest poza czasem i przestrzenią, a kiedy pokonamy i te bariery, przeniesie się w jeszcze inne miejsce.

A odpowiadając na twoje pytanie - nie, ale programista nie istnieje wewnątrz programu.



Ale kto powiedział, że programista (Bóg) jest całkowicie wewnątrz programu (wszechświata), może potrafi do niego wchodzić i z niego wychodzić, skoro jest absolutem.



ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Absolut nie potrafi przestać być absolutem, więc nie jest absolutem. Opcjonalnie potrafi, więc też nie jest absolutem.



*khym*khym* był i jest takie wcielenie i jedna z osób Boskich jak Jezus ; )

Avatar darcus
Pobozny pisze:
Ale kto powiedział, że programista (Bóg) jest całkowicie wewnątrz programu (wszechświata), może potrafi do niego wchodzić i z niego wychodzić, skoro jest absolutem.
Jeśli znasz jakiegoś programistę który wszedł i wyszedł ze swojego programu, to przyznam ci rację.

Avatar Anielka999
Zależy jak rozumiesz wejście i wyjście, ale jeśli potraktujemy to jako otworzenie kodu, wprowadzenie zmiany, zamknięcie kodu, to to ma sporo sensu.

Avatar Kabaczek15
Tylko że programista który jest człowiekiem nie jest w przeciwieństwie do Boga absolutem. To tak jakby porównywać zdolności matematyczne człowieka i rybki akwariowej

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
W sumie programista też nie jest zdecydowanie absolutem. Może dowolnie modyfikować nasze środowisko, ale jego świat ma swoje ograniczenia, oraz do naszego świata może wysłać tylko awatar.

Avatar darcus
Czyli jest ograniczony. I o to chodzi. Nie wierzysz w Boga, tylko w kosmitę ^^

Avatar Pobozny
No ja mam inny punkt widzenia, czyli że Bóg jest w stanie zrobić wszystko, nawet to co jeszcze nie istnieje.

Avatar CzarnyGoniec
darcus pisze:
Bóg z definicji może zrobić wszystko, więc może zmienić entropię układu izolowanego tak, by była malejąca. To w sposób bezpośredni łamie drugą zasadę termodynamiki.
Układ, w którym Bóg zmienił entropie nie jest izolowany. Bo zadziałał na nią Bóg.
Ta-da.

Jak dla mnie to jest szukanie argumentów na siłę

Avatar darcus
CzarnyGoniec pisze:
Układ, w którym Bóg zmienił entropie nie jest izolowany. Bo zadziałał na nią Bóg.
Czyli Bóg jednak nie potrafi zrobić wszystkiego. Na przykład być częścią układu na który oddziałuje.

Avatar CzarnyGoniec
Dobra, czyli znowu sprowadzamy to do kwestii "Jak bardzo Bóg jest wszechmocny? I czy jest wszechmocny na tyle, że może łamać prawa logiki?"

Bo to, co poruszyłeś to kwestia, która w sumie nie jest związana z kompetencjami Boga, tylko z tym, jak my ludzie nazywamy i postrzegamy rzeczy. Jeśli Bóg działa na układ to logiczne, że układ nie jest izolowany. Bo działają na niego siły z zewnątrz - tzn. Bóg.
I żaden problem na gruncie fizyki tu nie zachodzi (poza tym, że są to zjawiska nieudowodnione i nieobserwowalne. Co w sumie może być problemem, ale innej natury)

Nie chcę się wypowiadać w imieniu wierzących, ale ja gdy byłem katolikiem nie miałem z tym jakiegoś problemu, bo przecież nic nie każe nam zakładać, że Bóg musi koniecznie umieć łamać prawa logiki, aby być wszechmocny.

Avatar Pobozny
Równie dobrze może się sam nimi posługiwać, jeśli je stworzył. Nie sądzicie ? To by było logiczne.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ale to nie czyni z niego absolutu. Nadal nie potrafi trwale się ograniczyć, albo bo takim ograniczeniu z tego wyjść. Albo jedno, albo drugie.

Avatar Pobozny
Jezus, to Bóg. Ograniczył się, aby nie być absolutem, a moc tak jakby czerpał od Ojca, którym równocześnie był. Czyli może się ograniczyć, a potem znowu stał się absolutem i jest do teraz

Bóg Ojciec - cały czas jest absolutem.

Duch Święty - to absolut, który jest w naszym świecie. a jednocześnie w tym Boskim, ponieważ jest jednocześnie pozostałymi dwiema osobami Boskimi.


Do tego jako absolut może naginać lrawa, a jako ograniczony słuchać się nich i nimi posługiwać.



Robi wszystko na raz.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Baturaj
Właściciel: Baturaj
Grupa posiada 10130 postów, 174 tematów i 165 członków

Opcje grupy Prawdziwi ka...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Prawdziwi katolicy