CzarnyGoniec pisze:Bo?
Mam jednak głębokie przekonanie, że te korelaty nie wyjaśniają dostatecznie dużo.
darcus pisze:Bo widzę, doznaję, czuję, postrzegam świat w pierwszej osobie.
Bo?
darcus pisze:
Jak myślisz, które z nich są właściwe i jak możemy to ocenić?
CzarnyGoniec pisze:Tyle, że twoje widzenie, doznanie, czucie i postrzeganie jest śmiesznie łatwo oszukać. Twój umysł robi to sam sobie, cały czas nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Bo widzę, doznaję, czuję, postrzegam świat w pierwszej osobie.
Mijak pisze:Strasznie egoistyczny ten twój worldview. Wiesz jak się ocenia właściwość postaw? Po ich wymiernych rezultatach.
Myślę, że właściwe są moje, bo gdybym nie uważał ich za właściwe, to bym ich nie przyjął za swoje.
A jak możemy to ocenić? Tylko subiektywnie, bo obiektywnie się nie da.
Znaczy, obiektywie można tylko stwierdzić, które z nich są wewnętrznie sprzeczne - te należy odrzucić - albo które z tych spójnych są mniej lub bardziej skomplikowane.
darcus pisze:No ok, ale nie bardzo widzę co to ma do rzeczy.
Tyle, że twoje widzenie, doznanie, czucie i postrzeganie jest śmiesznie łatwo oszukać. Twój umysł robi to sam sobie, cały czas nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
CzarnyGoniec pisze:A może nie? Skoro tak łatwo cię oszukać, to skąd wiesz, że nie jest inaczej? Pewność jest zgubna.
No ok, ale nie bardzo widzę co to ma do rzeczy.
Mamy sryliardy mechanizmów obronnych do okłamywania samych siebie, ale to nie zmienia faktu, że: widzimy, czujemy, postrzegamy, doznajemy świat w pierwszej osobie
darcus pisze:To ja w tej dyskusji twierdzę, że nie wiadomo.
Skoro tak łatwo cię oszukać, to skąd wiesz, że nie jest inaczej? Pewność jest zgubna.
CzarnyGoniec pisze:
Na moje to darkus jest na tej grupie najbardziej fanatycznym wierzącym. Ma tylko inny obiekt wierzeń
Change my gender
CzarnyGoniec pisze:
Na moje to darkus jest na tej grupie najbardziej fanatycznym wierzącym. Ma tylko inny obiekt wierzeń
Change my mind
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:nie lepiej założyć, że rzeczy podobne do tego co poznaliśmy funkcjonują podobnie, a rzeczy zupełnie inne funkcjonują "nie wiemy jak"?
Jak dla mnie to też jest różnica jakości wiary. Darcus wierzy w najbardziej prawdopodobny obraz rzeczywistości jaki nam się rysuję jeśli uznamy, że wszystko we wszechświecie zachowuję się podobnie do tego co już poznaliśmy.
darcus pisze:wydaje mi się, że robiłem to przez te ostatnie kilkanaście wiadomości.
Wskaż mi rzecz "zupełnie inną". No dalej. I dare you.
CzarnyGoniec pisze:
doznanie istnieje, a wytłumaczenie go jest poza zasięgiem modelu materialistycznego. A przynajmniej na razie.
Skąd się bierze zdolność do doznawania?
Jasne jest, że jeśli wyjmiemy z układu nerwowego kilka nerwów i pobudzimy je prądem to nikt nie poczuje "bólu".
Ale co sprawia, że te neurony w naszym mózgu, te zmiany natężenia elektrycznego, wywołują odczucie bólu?
Od jakiego poziomu można mówić o odczuwaniu? Krzesło raczej nic nie odczuwa, włącznik światła zapewne też nie. Komputer pewnie też. Ale człowiek, szczur, mucha już owszem. Jaka jest różnica w budowie tych istot? Czy różnica jest wyłącznie materialna i da się ją opisać za pomocą różnicy w budowie systemu nerwowego?
Jak to się dzieje, że system nerwowy "buduje" świadomość?
Dla mnie są to ważne, nierozwiązane i być może nierozwiązywalne pytania.
darcus pisze:A to to co? I to ja olewam twoje argumenty?
Mylisz = z =>