kulujulu pisze:
antysyjoniści: kulturalna dyskusja
antysemici: HEJ KOLEDZY
antysyjoniści: o nie
No sorry tak bywa, nigdy się nieodkleicie od nich tak ja My Nacjonaliści od Hitlera, wszyscy możemy się jednak zgodzić że to dla nas wstyd. Moje powody są bardziej egoistyczne ale również patrzę na to z punktu geopolitycznego. Izrael jak zauważył Koleżka jest lądem U.S.A która przyniosła bliskiemu wschodowi więcej nieszczęścia niż bezpieczeństwa. Czemu tak jest? Stany są w Aliansie z Bezwzględnym Izraelem który chcę zabezpieczyć swoją niepodległość, Saudami którzy chcą utrzymać swój reżim poprzez inwestowanie w wojny z sąsiadami (Patrz Jemen) oraz Turcją która chcę stłamsić Kurdów (Którzy pomimo komunistycznego światopoglądu są mi bliscy ze względu na to że tak duży Naród nie ma szacunku w żadnym kraju). Celem Washingtonu jest moim zdaniem Neo-Konserwatywny Porządek czyli
-Demokracja przyniesiona na Karabinach dla nie sojuszników. Przykładem tego jest Irak
-Zabezpieczenie swoich strategicznych interesów czyli kontrola Ropy. Moim zdaniem główny czynnik radykalizacji muzułman co doprowadziło do Powstania Islamskiego Iranu.
-Obrona Izraela bo U.S zainwestowało w nich całkiem sporo a ich zyski z tej współpracy są wysokie oraz to jedyny "z słuszym systemem" kraj na Bliskim Wschodzie.
Syria, Irak, Iran, Afganistan, Palestyna, Jemen oraz Libia. Nie mówię że ludzie rządzący przedtem czy dziś to anioły ale trzymali minimalny sekularny porządek. A teraz? Burdel i jeszcze raz Burdel. Sam weteran polski z Karbali mówił na po filmie wprost że do Iraku przybyli po ropę a nie po demos i kratos. Ba! nawet cywile go uratowali! Więc takie są moje powody. O i nie wspomnę o tym że takie wojny prowadzą do kryzysu migracyjnego więc raczej jako człowiek anty-uchodźczy wolałbym aby żyli w spokoju w swoim kraju zamiast cierpieć ze strony rebelii fundowanych przez państwa ościenne.
O i zjednoczona Arabia z Socjalistycznymi Reformami i Nacjonalizmem poszła się je**ć dzięki Izraelowi wielkie dzięki.