pan_hejter pisze:
Prawo godwina po raz kolejny.
Zresztą w jaki sposób to o czym piszesz broni Rozważanie takiej idei?
darcus pisze:
Ty w ogóle wiesz co to jest atakowanie chochoła? xD
darcus pisze:
"Ad hitlerum" to odmiana ad hominem? Ludzie, jak wy się kompletnie nie znacie.
WladcaAwarow pisze:
Ku*wa niech nikt się nie rozmnaża i po kłopocie.
CzarnyGoniec pisze:
Czemu Hitler i nazizm był zły?
> bo zabijano miliony ludzi
> bo dążono do supremacji "rasy" aryjskiej
> bo nazizm był rasistowski
> bo zabijano osoby z wadami genetycznymi, ludzi w psychiatrykach etc
> bo był to system totalitarny
A więc uważam, że odwołania do Hitlera przy okazji któregoś z powyższych mogą być na miejscu.
Natomiast porównanie do Hitlera przy okazji takich rzeczy jak:
> podatki
> budowanie autostrad
> bycie wegetarianinem
> korzystanie z energii odnawialnej
> bycie Niemcem
> noszenie wąsów
> dążenie do zjednoczenia Europy
> cokolwiek innego co robił Hitler i co nie było złe
To jest przykład "argumentum ad Hitlerum", który jest merytorycznie bezsensowny.
Litops pisze:Teraz to dopiero zaatakowałeś chochoła xDDD
A czego? Jest to argument porównujący do osoby, która jest ogólnie postrzegana za wzór do nienaśladowania. Jest to pozamerytoryczny atak na samą osobę, zamiast odnieść się do argumentów lub samego meritum. Nie dość, że rozwinąłeś moją tezę do holokaustu, to jeszcze porównałeś mnie do Hitlera. Upiekłeś dwa niemerytoryczne argumenty na jednym zdaniu.
pan_hejter pisze:To może tobie się powinno zabronić rozmnażania bo nie umiałbyś dziecka wychować, co? Osoby z wadami/chorobami genetycznymi żyją i są szczęśliwe, więc mówienie o tym, że poczęcie takiej osoby automatycznie jest wyrządzeniem jej krzywdy jest po prostu nieprawdą.
Co samo w sobie zamyka się w "Moją wolność ogranicza wolność innych ludzi" bo taka osoba ogranicza wolność swojego dziecka, wiedząc o tym że je skrzywdzi.
CzarnyGoniec pisze:Nie ma takiego dowodu, jest nagroda pół miliona funtów dla człowieka, który wskaże cień dowodu, że Adolf Hitler wiedział o holokauście. Znaczy wiedział albo nie wiedział, ja nie wiem czy wiedział, ale istnieje ogromna możliwość, że nie wiedział. Jest nawet taka wypowiedź Himmlera, który zrobił tę słynną konferencję w Wannsee, która rozpoczęła holokaust. Powiedział zmęczony do swojego adiutanta: "zrobiłem coś strasznego, ale imię Hitlera pozostanie nieskalane”. Z tego można by wnioskować, że on po prostu nie raczył Hitlera o tym poinformować. Przywódca kraju wie tylko to, co napiszą gazety, a w gazetach przecież o tym nie pisano.
Czemu Hitler [...] był zły?
> bo zabijano miliony ludzi
darcus pisze:
To może tobie się powinno zabronić rozmnażania bo nie umiałbyś dziecka wychować, co?
Osoby z wadami/chorobami genetycznymi żyją i są szczęśliwe,
WladcaAwarow pisze:I właśnie dlatego Korwin porównujący UE do Hitlera popełnia argumentum ad Hitlerum, a jego wypowiedź ma przekaz wyłącznie emocjonalny, a nie merytoryczny.
[/img]
pan_hejter pisze:Emm... Ale ty wiesz, że "masa" to nie wszyscy?...
Kłamstwo. Masa ludzi niepełnosprawmych jest nieszczęśliwa z powodu swojej choroby, lub wiąże z nią wiele nieszczęśliwych wspomnień i trudności.
pan_hejter pisze:TY TEŻ. I co, wolałbyś nie żyć? Bo ja tam jestem ostatnio całkiem wdzięczny za to, że istnieję.
(piszesz z żywym przykładem here).
pan_hejter pisze:No pewnie, ja nie potrafię, bo co, bo ty tak mówisz? xD.
Nawet nie potrafisz zrozumieć
pan_hejter pisze:To jest kwestia nie słabości tylko ch*jowego społeczeństwa.
jak człowiek potrafi nienawidzić słabości które zostały mu dane od tak bez powodu, wadliwość która ogranicza go i wychyla poza grupe ludzi, ludzi którzy jeszcze podle ci tą wadliwość wypomną, i to w takim wieku gdzie niewiele rozumiesz i interakcja międzyludzka kształtuje całe twoje życie.
darcus pisze:Chociaż jest pewna korelacja z niepełnosprawnością a mniejszym szczęściem.
Ale ty wiesz, że "masa" to nie wszyscy?
TY TEŻ. I co, wolałbyś nie żyć? Bo ja tam jestem ostatnio całkiem wdzięczny za to, że istnieję.(nie jesteś niepełnosprawny)
No pewnie, ja nie potrafię, bo co, bo ty tak mówisz? xD.To jest kwestia nie słabości tylko ch*jowego społeczeństwa.Mukowiscydoza to tylko przykład chorób, które powodują cierpienie bez wpływu na kontakty społeczne.
darcus pisze:
Teraz to dopiero zaatakowałeś chochoła xDDD
Zaatakowałem TYLKO twoją tezę porównując ją do zbrodni nazistów, a tym samym używając środka stylistycznego jakim jest WY-OL-BRZY-MIE-NIE do wskazania niemoralności twoich tez.
Litops pisze:
Chociaż jest pewna korelacja z niepełnosprawnością a mniejszym szczęściem.
(nie jesteś niepełnosprawny)Mukowiscydoza to tylko przykład chorób, które powodują cierpienie bez wpływu na kontakty społeczne.
Litops pisze:Korelacja to nie przyczynowość.
Chociaż jest pewna korelacja z niepełnosprawnością a mniejszym szczęściem.
Litops pisze:Co ku*wa xD
(nie jesteś niepełnosprawny)
Litops pisze:Super. I istnieją osoby z mukowiscydozą, które są szczęśliwe.
Mukowiscydoza to tylko przykład chorób, które powodują cierpienie bez wpływu na kontakty społeczne.
Ciasteczko_Oreo pisze:Weź przeczytaj to jeszcze raz, mośku.
Wyolbrzymiony przykład = nie to samo = atakowanie chochoła.
Deuslovult pisze:
Jaka dokładnie wada robi z ciebie niepełnosprawnego?
darcus pisze:Świetnie, ale na pewno znacznie zmniejsza szansę na bycie szczęśliwym przez to, że powoduje cierpienie.
Korelacja to nie przyczynowość.Co ku*wa xDSuper. I istnieją osoby z mukowiscydozą, które są szczęśliwe.
Weź przeczytaj to jeszcze raz, mośku.Wyolbrzymiony przykład może, ale nie musi być atakowaniem chochoła. W tym przypadku nie dość, że zaatakowałeś chochoła, to użyłeś ad Hitlerum.
darcus pisze:
Ile lat pracujesz w tej dziedzinie, że posiadasz wiedzę pozwalającą z taką pewnością podać taką definicję, Litops?
Litops pisze:
Taka, która utrudnia, wręcz uniemożliwia funkcjonowanie w jakiejkolwiek dziedzinie życia.
Ciasteczko_Oreo pisze:W sensie, że to nie było ad hominem, bo darcus nie zaatakował Litopsa (np. jesteś jak Hitler/ jesteś tylko dzieckiem, co możesz o tym wiedzieć?) tylko zaatakował tezę Litopsa (pomysły bardzo podobne wprowadzał Hitler i dlatego uważam, że pomysły tego typu są ch*jowe).
?
Litops pisze:No to zabrońmy się od razu rozmnażać nieatrakcyjnym ludziom, bo bycie nieatrakcyjnym też zmniejsza szansę na bycie szczęśliwym xD
Świetnie, ale na pewno znacznie zmniejsza szansę na bycie szczęśliwym przez to, że powoduje cierpienie.
Litops pisze:Ale ja już ci pokazałem, że tak nie jest xDD
Wyolbrzymiony przykład może, ale nie musi być atakowaniem chochoła. W tym przypadku nie dość, że zaatakowałeś chochoła, to użyłeś ad Hitlerum.
Litops pisze:Fałszywy trop.
Ad hominem.
darcus pisze:Znowu atakowanie chochoła.
No to zabrońmy się od razu rozmnażać nieatrakcyjnym ludziom, bo bycie nieatrakcyjnym też zmniejsza szansę na bycie szczęśliwym xD
Ale ja już ci pokazałem, że tak nie jest xDDBo wyolbrzymienie i nadinterpretacja czyiś poglądów, doprowadzająca je do skrajnej, absurdalnej formy nie jest atakowaniem chochoła.
Fałszywy trop.W sensie, że ja czy Ty popełniłeś?
pan_hejter pisze:Pozwól kochanie, że posłużę się moim ukochanym środkiem stylistycznym - wyolbrzymieniem. Jeśli korelacja wskazuje na potwierdzenie jakiejś tezy, to wskazuje na fakt, że bycie mężczyzną powoduje skłonności mordercze, bo większość morderców to mężczyźni. I nie czekam aż Litops wytkniebci ci argumentum ad hominem, albo ty wytkniesz jemu że to wytyka.
Jak mnie tacy ludzie irytują "eee korelacja to nie przyczynowość" nie ale to już wskazuje na potwierdzenie jakiejś tezy.
pan_hejter pisze:Przecież odniosłem się do sedna problemu tam wyżej xD
A teraz unikanie sedna problemu i jedynie ad hominum do kontrargumentanta. Rly?
pan_hejter pisze:No widzisz.
Czy darcus wgl coś wnosi? Oprócz upośledzonej argumentacji?
darcus pisze:Myślisz, że ja nie biorę pod uwagę Twoich argumentów tylko dlatego, że mają błędną argumentację? Po prostu wytykam błędy, byś "dopieścił" swoje argumenty, bym mógł Cię w pełni zrozumieć bez zniekształceń, jakie te błędy wywołują. Wskazywanie dalszych rzekomych konsekwencji jest argumentem równi pochyłej. To, że wprowadzimy takie prawo wcale nie oznacza, że nieszkodliwe cechy będą eliminowane. I brzmiało to jak atakowanie chochoła, bo nie powiedziałeś, że tak później będzie, a po prostu porównałeś mój pomysł z holokaustem, by zamiast wytłumaczyć, czemu jest to błędne moralnie lub praktycznie, wywołałeś u obserwatorów złe emocje skierowane do mnie.
Nie, nie znowu atakowanie chochoła. I owszem, to nie jest atakowanie chochoła. To jest wskazanie konsekwencji argumentacji poprzez dalsze zastosowanie jej logiki. Atakowanie chochoła to by było gdybym atakował tę tezę, a nie tylko ją wskazywał w określonym celu. I tak, ty popełniłeś fałszywy trop. Podobnie jak post hoc. Podobnie jak naukowy analfabetyzm. Podobnie jak wytykanie oponentowi rzekomych błędów w argumentacji i nazywanie tego kontrargumentacją. Podobnie jak błędne rozumienie tychże błędów. Podobnie jak błędne rozumienie celu ich znajomości.
darcus pisze:
Weź przeczytaj to jeszcze raz, mośku.
Ciasteczko_Oreo pisze:
?