Luźne gadanie

Avatar ZbanowaliMnie
WladcaDemonow pisze:
Skoro nie napisała to najwyraźniej nie może. Chcesz zmuszać ludzi do dyskusji z Tobą? XD


Zaśmieca grupę tym co prawie nic nie wnosi do ogółu dyskusji, więc powinna wyjść -> gdzie wyjście dla mnie to potoczne określenie braku udziału w dalszej dyskusji, jeśli ten udział nic by nie wnosił. Gdzie widzisz problem?

Avatar WladcaDemonow
ZbanowaliMnie pisze:
Zaśmieca grupę tym co prawie nic nie wnosi do ogółu dyskusji, więc powinna wyjść -> gdzie wyjście dla mnie to potoczne określenie braku udziału w dalszej dyskusji, jeśli ten udział nic by nie wnosił. Gdzie widzisz problem?

Co Ci to da tak czy siak? Nie lepiej po prostu zignorować?

Avatar Baturaj
Właściciel
Można zignorować, można powiedzieć to, co powiedział. Wybrał to drugie. Według mnie bez dużej różnicy.

Avatar um_ok
ZbanowaliMnie pisze:
Mogłabyś wyjść lub napisać coś porządnego? To grupa z zasady merytoryczna.

nahh niezbyt

Avatar ZbanowaliMnie
Śmieci na wysypisko. SPAM tutaj mija się z celem.

Avatar ZbanowaliMnie
WladcaDemonow pisze:
Co Ci to da tak czy siak? Nie lepiej po prostu zignorować?


Po prostu wyrażam swoją opinię, na podstawie której ktoś inny może na przykład zabronić postów niemerytorycznych.

Avatar um_ok
Baturaj pisze:
Taki chat.

HM

Avatar ZbanowaliMnie
um_ok pisze:
HM


Ten temat jest częścią grupy, która z zasady ma być merytoryczna. Nie widzę przeciwwskazań aby "luźne gadanie" prezentowało ze sobą jakiś poziom - jeśli coś jest "luźne" nie znaczy że to jakiś SPAM.

Avatar ZbanowaliMnie
W takim razie czekamy na darcusa.

Avatar Baturaj
Właściciel
Tak, czekamy.
Oboje macie częściowo rację. Zbanowali ma rację, że bezsensowny SPAM głupimi tekstami jest słaby, ale Um_ok też ma rację, że na Chacie można sobie na co nieco pozwolić. Bo po to jest.
W każdym razie, na razie granica SPAMOWANIA nie została przekroczona.

Avatar ZbanowaliMnie
Baturaj pisze:
Zbanowali


A może być po prostu Naczelny?

Avatar Baturaj
Właściciel
To TY? Witam Szanownego Pana w skromnych progach grupy :)

Avatar darcus
Po pierwsze, słowo "dzban" miało być i było obraźliwe.
Po drugie, ateizm to nie jest wiara w brak Boga, tylko brak wiary w Boga. Serio, jest różnica.
Po trzecie, nie wyskakujcie mi z tym agnostycznym pie**oleniem, że na brak Boga nie ma dowodów, bo to da się śmiesznie łatwo udowodnić. Przynajmniej tego Biblijnego.
Po czwarte, już od jakiegoś czasu nie jestem ateistą.

Avatar ZbanowaliMnie
darcus pisze:
to da się śmiesznie łatwo udowodnić.


Jak?

Avatar ZbanowaliMnie
darcus pisze:
od jakiegoś czasu nie jestem ateistą.


To jaki jest Twój pogląd na sprawy teologiczne?

Avatar darcus
Śmak. Poszukaj sobie, nawet na Wikipedii jest artykuł o dowodzeniu istnienia Boga. Mnie to nie obchodzi - i taki mam właśnie pogląd na tę całą teologię. Jestem apateistą - uważam, że pytanie o istnienie Boga jest źle postawione.

Avatar ZbanowaliMnie
darcus pisze:
Śmak. Poszukaj sobie, nawet na Wikipedii jest artykuł o dowodzeniu istnienia Boga. Mnie to nie obchodzi - i taki mam właśnie pogląd na tę całą teologię. Jestem apateistą - uważam, że pytanie o istnienie Boga jest źle postawione.


Na Wikipedii nie ma chyba żadnego dowodu który przeczyłby istnieniu Boga chrześcijańskiego.

Avatar darcus
To puste słowa. Odnieś się do tych dowodów.

Avatar ZbanowaliMnie
darcus pisze:
To puste słowa. Odnieś się do tych dowodów.


Wybierz mi jeden, to się do niego może odniosę. Inne postaram się ogarnąć później. Chyba.

Avatar chupacabra001
Baturaj, nie zgodzę się z tym że agnostycyzm jest czymś co nic nie wnosi do życia. Jak na moje oko jest to bardzo ostrożne założenie (nie wiem czy Bóg istnieje, to nie wydaję wyroków). Kiedyś uważałem taką postawę za siedzenie okrakiem na płocie i oznakę słabości, brak zdecydowania... Potem sam byłem agnostykiem. A teraz... Im więcej wiem o biologii molekularnej i matematyce tym bardziej skłonny jestem uznać istnienie jakiegoś Boga.


darcus pisze:
Po drugie, ateizm to nie jest wiara w brak Boga, tylko brak wiary w Boga. Serio, jest różnica


Brakiem wiary w Boga jest również agnostycyzm. Przyjmując zatem Twoją definicję ateizmu to nie ma różnicy między ateizmem i agnostycyzmem...
Ateizm to przekonanie że Boga nie ma ni hu hu, zatem jest wiarą w jego nieistnienie.

darcus pisze:
Po trzecie, nie wyskakujcie mi z tym agnostycznym pie**oleniem, że na brak Boga nie ma dowodów, bo to da się śmiesznie łatwo udowodnić. Przynajmniej tego Biblijnego.


Byś Ty jeszcze chłopie znał Biblię :v I uwierz mi, nie ma takich dowodów. Tylko mi tu nie wyskakuj z tymi "paradoksami" z gimnazjum rodem, bo to gówno a nie dowód...

Avatar Baturaj
Właściciel
Ekhem. No dobra, jedno gówno może być (sam tak tu niedawno napisałem).

Avatar ZbanowaliMnie
chupacabra001 pisze:
Im więcej wiem o matematyce tym bardziej skłonny jestem uznać istnienie jakiegoś Boga.


Zdjęcie użytkownika ZbanowaliMnie w temacie Luźne gadanie

Avatar darcus
"To gówno a nie dowód" - powiedział Chupa i nagle wszystkie argumenty straciły sens.
Ej serio, to że tak powiesz niczego nie zmienia, musiałbyś się odnieść do tych dowodów.
A agnostycyzm od ateizmu różni się dozą pewności.

Avatar ZbanowaliMnie
darcus pisze:
"To gówno a nie dowód" - powiedział Chupa i nagle wszystkie argumenty straciły sens.
Ej serio, to że tak powiesz niczego nie zmienia, musiałbyś się odnieść do tych dowodów.
A agnostycyzm od ateizmu różni się dozą pewności.


Wybierz jeden "dowód", to ja się do tego odniosę. Sądzisz, że mam ochotę szukać samemu? Właśnie ta doza pewności sprawia, że w przypadku ateizmu możemy już mówić jako o wierze. Ateizm ma założenia bez dowodów, więc to wiara -> filozofia języka, podstawy.

Avatar darcus
No tu już zależy jaki ateizm, bo są tacy co faktycznie zakładają bez dowodów. A to jeszcze gorzej niż w ogóle zajmowanie się tym.

Avatar ZbanowaliMnie
Ateizm ogólnie to założenie bez dowodów, człowieku -> dałem Ci wyjaśnienie u góry, a Ty piszesz to samo bez dowodów.

Avatar darcus
Koncepcje tak proste zawsze mają jakieś dowody. Można się kłócić o ich wartość, ale nie istnienie.

Avatar chupacabra001
ZbanowaliMnie pisze:
Zdjęcie użytkownika chupacabra001 w temacie Luźne gadanie


Już kiedyś o tym gadałem z darcusem i seeerio nie mam siły pisać tutaj referatu.

Weź sobie budowę białek, wyżej - najprostszej komórki... Przyjrzyj się mechanizmom które działają w komórce. To jest najmniejszy silnik świata. Tak precyzyjny, że szwajcarski zegarmistrz to przy tym ślepy pijak z parkinsonem. Wszystko idealnie poukładane, na swoim miejscu. Wszystko ma swoje przeznaczenie. Odgrywa jakąś rolę.
Skonfrontuj to z rachunkiem prawdopodobieństwa.
Albo zadaj sobie pytanie - po czym poznać dzieło planu od dzieła przypadku? I skonfrontuj to z takim chłopskim rozumem.
Porównaj też budowę białka do budowy mikroprocesora. Okaże się, że mikroprocesor składający się po prostu w pierdyliona tranzystorów jest znacznie prostszą konstrukcją niż białko, a co dopiero komórka. Dlaczego nie ma naturalnych procesorów?

Kiedyś byłem równie fanatycznym ateistą co darcus. Ci którzy siedzą na tej stronie dłużej to o tym doskonale wiedzą, bo było to jeszcze 5 lat temu. Przełom nastąpił w 2014. Od tamtej pory jestem coraz większym teistą.

darcus pisze:
musiałbyś się odnieść do tych dowodów


No to podaj mi takie dowody. Tylko właśnie ostrzegałem, że walenie "paradoksami" jak "Czy Bóg może stworzyć kamień którego nie potrafi udźwignąć?" to nie jest ŻADEN dowód.

Avatar darcus
Wiesz, mnie tam to lata, jak chcecie dowodów to sami ich szukajcie. Ja tylko mówię, że istnieją.

Avatar chupacabra001
"Ja wiem, ale nie powiem" :P

Avatar darcus
No trochę tak xD

Avatar Baturaj
Właściciel
Co automatycznie dyskredytuje Cię jako dyskutanta - bo nawet nie chcesz nic udowodnić.

Avatar darcus
Po co mam udowadniać coś co mam w nosie?

Avatar Baturaj
Właściciel
No więc dziękuję i koniec dyskusji.

Avatar chupacabra001
Hmm... Zadziwia mnie taka postawa. By mieć tak wylane na tak istotny temat bezpośrednio wpływający na naszą egzystencję...
Darcus, nadal uważasz że szympansy mają lepiej? Że to głupie ale szczęśliwe?

Avatar ZbanowaliMnie
chupacabra001 pisze:
Weź sobie budowę białek, wyżej - najprostszej komórki... Przyjrzyj się mechanizmom które działają w komórce. To jest najmniejszy silnik świata. Tak precyzyjny, że szwajcarski zegarmistrz to przy tym ślepy pijak z parkinsonem. Wszystko idealnie poukładane, na swoim miejscu. Wszystko ma swoje przeznaczenie. Odgrywa jakąś rolę.
Skonfrontuj to z rachunkiem prawdopodobieństwa.
Albo zadaj sobie pytanie - po czym poznać dzieło planu od dzieła przypadku? I skonfrontuj to z takim chłopskim rozumem.
Porównaj też budowę białka do budowy mikroprocesora. Okaże się, że mikroprocesor składający się po prostu w pierdyliona tranzystorów jest znacznie prostszą konstrukcją niż białko, a co dopiero komórka. Dlaczego nie ma naturalnych procesorów?


To że Wszechświat jest skomplikowany, nie dowodzi w żaden sposób istnienia Boga.

Avatar Baturaj
Właściciel
Nie chodzi o poziom skomplikowania, tylko całościowej struktury głównie. I jasne, że nie dowodzi, bo gdyby dowodziło, to istnienie Boga nie byłoby wiarą tylko faktem. Ile razy mam to jeszcze pedzieć.

Avatar chupacabra001
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie jest dowód, a poszlaka. Mimo wszystko uważam tę poszlakę za niezwykle ważną. Na tyle ważną że gdybyśmy mogli ot tak, poprzez odsłonięcie kurtyny dowiedzieć się jaka jest prawda... Mógłbym się założyć o niezłą fortunę że musi za tym stać jakiś stwórca.
No i konsekwencją mojej konkluzji że istnieje jakiś stwórca jest chęć dowiedzenia się czegoś na jego temat... Stąd polecam Biblię:)

Avatar darcus
chupacabra001 pisze:
Hmm... Zadziwia mnie taka postawa. By mieć tak wylane na tak istotny temat bezpośrednio wpływający na naszą egzystencję...
Darcus, nadal uważasz że szympansy mają lepiej? Że to głupie ale szczęśliwe?
No właśnie na tym polega apateizm, że zakłada, iż wpływ tej sprawy na ludzką egzystencję nie istnieje.
Trudno powiedzieć, z tymi szympansami. Ale generalnie... Tak.

Avatar WladcaDemonow
-darcus trolluje
-darcus mówi, że trolluje
-darcus dalej trolluje, co widać
-a wy się łapiecie XD

Avatar
Voldek
Złożoność wszechświata to żaden dowód. Dostrzegamy podobieństwo do budowli które wznoszą ludzie i inne takie pierdoły, ale mylicie kolejność

Avatar ZbanowaliMnie
I tu się mylicie, bo świat nie jest czarno-biały. Ja tam sam jestem ateistą i miałem ochotę tylko skompromitować darcusa, co po części się udało, chwytem dyskusyjnym pomogłem mu wyprowadzić fałszywą tezę o dowodach na nieistnienie Boga chrześcijańskiego, a ten złapał zarzutkę i teraz tylko mogę się odnieść do tych dowodów i go skompromitować, chociaż sam wiem że miałbym gotowe odpowiedzi na te moje rozwiązujące te paradoksy, ale chciałem po cichu aby darcus się potknął. Tak się robi erystykę i retorykę. I w sumie się potknął, bo połknął b8 i skończyło mu się oparcie w tezach.

Trollowanie musi przedstawiać oczywiste zachowania, bo inaczej moglibyśmy uznać że każdy kontrowersyjny wpis to trolling. Darcus się kwalifikuje, ale obrywa własną bronią. I dlatego przyjmujemy jego grę, bo czasem nie ma rzeczy bardziej satysfakcjonujących niż darcus zaorany w grupie takiej jak "Prawdziwi katolicy" xD.

Avatar darcus
No nie wiem, ja tam się nie czuję ani potknięty, ani zaorany xD

Avatar ZbanowaliMnie
darcus pisze:
No nie wiem, ja tam się nie czuję ani potknięty, ani zaorany xD


Nie musisz. Ważne żebyś był zaorany, nieważne od Twych odczuć. To już profit sam w sobie xD

Avatar darcus
Wiesz, sam fakt że postarałeś się mnie zaorać kiedy to mi wisi i powiewa jest na swój sposób zabawny xD

Avatar ZbanowaliMnie
darcus pisze:
Wiesz, sam fakt że postarałeś się mnie zaorać kiedy to mi wisi i powiewa jest na swój sposób zabawny xD



To źle? :)

Avatar darcus
Nie powiedziałem tego.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Baturaj
Właściciel: Baturaj
Grupa posiada 10130 postów, 174 tematów i 165 członków

Opcje grupy Prawdziwi ka...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Prawdziwi katolicy