To_masz___Problem pisze:Jeśli konto zostało stworzone po to, żeby sparodiować i wyśmiać jakiegoś użytkownika to mhske, że:
Ale to że pieseczek został zbanowany może być uciążliwe dla większej ilości osób :v
Litops pisze:ale jest mocną przesłanką i uprawnia do uważania tego czegoś za żart tak długo, jak nie pojawią się kontrargumenty.
To, że geneza czegoś była żartem, nie świadczy o tym, że teraz jest to żartem.
CzarnyGoniec pisze:Uuu utylitaryzm
Jeśli konto zostało stworzone po to, żeby sparodiować i wyśmiać jakiegoś użytkownika to mhske, że:
Uciążliwiść dla wyśmiewanego > uciążliwość dla tych, którzy stracili część powodów do śmiechu
pan_hejter pisze:Zakładamy że od początku już jakieś istniały
Nie wyglądałby... Atomy nie mogły by powstać. Świat byłby tylko kupą energii.
darcus pisze:1. Myślę, że miał na myśli "zajmowanie się fizyką kwantową w realu".
Hejter, ku*wa mać
Nie nazywaj matematyki fizyką kwantową w realu
Bo mnie szlag trafi.
To_masz___Problem pisze:Rozpadłyby się.
Zakładamy że od początku już jakieś istniały
To_masz___Problem pisze:
Zakładamy że od początku już jakieś istniały
darcus pisze:Wygląda na to że nie do końca wiem jaki zakres ma fizyka. Ona czasem nie obejmuje wszystkich 4 sił?
Rozpadłyby się.
To_masz___Problem pisze:
Wygląda na to że nie do końca wiem jaki zakres ma fizyka. Ona czasem nie obejmuje wszystkich 4 sił?
opliko95 pisze:
O, dylemat czy matematyka jest podstawą świata, czy tylko sposobem na opisanie go.
Wołajmy Naczelnego...
darcus pisze:
Matematyka to język.
Fizyka to rzeczywistość.
opliko95 pisze:No dobra, a w zależności od definicji może wyjść tak lub tak?
Dla mnie nie, bo nie ma jednej ogólnie akceptowanej definicji matematyki :)
To_masz___Problem pisze:Tak, jeśli przyjmiemy np. definicję formalistyczną, po prostu będzie to język.
No dobra, a w zależności od definicji może wyjść tak lub tak?
maxmaxi123 pisze:
W miarę dobrze. Byłem jedynym facetem, co mi się nawet podobało. Bez podtekstów...
Mijak pisze:
No i to, jak inni cię postrzegają, a jaka jest twoja osobowość, to też bardzo różne sprawy. Owszem, w pewnym stopniu na siebie nawzajem wpływają, ale w ten sposób każdą formę interakcji z innymi osobami można uznać za ograniczanie swojej osobowości.