Litops pisze:
Ale powstrzymanie się przed zrobieniem mu krzywdy już za taki można uznać.
Może, jeżeli uznajemy, że moralność zależy od intencji, a nie od skutków. Ale mam nadzieję, że stepson nie ma takich ciągot. Bo szczerze, jeżeli ktoś ma chęć czynienia innym krzywdy jedynie ze względu na to, że robią coś co jego zdaniem jest nieapetyczne, to polemizowałbym czy jest w ogóle dobrą osobą.
stepson pisze:
Ale dlaczego sugerujesz, że dobrze by było gdybym tolerował w swoim towarzystwie pewne grupy społeczne, chociaż jest to tylko i wyłącznie moja sprawa? Czy przypadkiem nie próbujesz mi narzucić swojego ,,jedynego słusznego'' światopoglądu?
Nie sugerowałem tego. Powiedziałem, że to co robisz nie jest dobre, po prostu jest brakiem zła. Ale dziękuję, że wyłącznie ze względu na sugestię reprezentowania przeze mnie lewicowych poglądów, od razu rzuciłeś we mnie populistycznym hasełkiem "jedynego słusznego światopoglądu".