Przestrzeń Wewnętrzna

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niedaleko okrętu czekał już szef pirackiej bandy, który odesłał swego podwładnego od razu, gdy podszedłeś.
- Mam informację ze sprawdzonego źródła, że mają się tędy kierować dwa konwoje: Jeden z eskortą, rzecz jasna Federacji, a drugi bez lub ze słabą, ale oficjalnie to cywilni handlarze. Co proponujesz?

Avatar Vader0PL
-To oczywiste, że Federacja straci dzisiaj swój konwój.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Krasnal, jak to miał w zwyczaju, szarpnął się za brodę.
- Niby tak, ale obawiam się tej eskorty, nasz pancernik jest świetny, ale zawsze mogą z nas zrobić jesień Zewnętrznych Rubieży, jeśli rzucą jakieś porządne, nowoczesne okręty... Dasz radę zrobić w miarę dyskretny zwiad? W razie czego zasadzimy się jednocześnie na oba konwoje i łupniemy przynajmniej jeden.

Avatar Vader0PL
Uśmiechnął się łobuzersko.
-Jeżeli pozwolisz, to mogę ruszyć natychmiast.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Spotkamy się na orbicie, a jeśli Wy, chłopcy z Sojuszu, jesteście tak dobrzy, jak mówią, to nie zdążymy się nawet do połowy zebrać, jak wrócicie.

Avatar Vader0PL
-Hah, gdyby tylko January był stworzony do eliminacji, nie do zwiadu... powodzenia wam tam.
Wrócił do swoich, by ich rozbudzić.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szło sprawnie, ale z Orkiem i Krasnoludem miałeś najwięcej trudności, głównie z przyczyn wiadomych...

Avatar Vader0PL
Obudzą się w trakcie. Ważne jest, że większość załogi na nogach.
-Panie i panowie, ruszamy na zwiad. Będziemy obserwować konwów Federacji, więc więcej mocy na to, by nas nie wykryli. Pora zawierzyć systemowi January'emu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Załoga zareagowała olbrzymią euforią, w końcu coś się działo, co było bardzo przyjemną odmianą względem nudy i monotonii patroli, zwłaszcza że w grę mogła wchodzić też walka... Tak czy inaczej, wszyscy bez pytań czy chwili zwłoki pobiegli na swoje stanowiska, szykując okręt do lotu.

Avatar Vader0PL
Sam ruszył na mostek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Załoga była postawiona w stan najwyższej gotowości, podobnie jak cały okręt, o czym Ci zameldowali.

Avatar Vader0PL
Dał więc rozkaz wylotu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opuściliście powierzchnię planety i jej atmosferę, zatrzymując się dopiero na orbicie. Chwilę później ruszyliście dalej, na konkretne współrzędne podane Wam przez piratów.
- Jaki mamy plan? - zapytał jeden z członków załogi mostka, pierwszy oficer.

Avatar Vader0PL
-Przyglądamy się, badamy ich siłę, a później decydujemy z piratami, co robimy. Wszystko w ukryciu, więc warto też podgrzać silniki, by w razie czego uciec.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwali głowami i ruszyli na owe współrzędne. Było na tyle blisko, a okręt był na tyle szybki, że bez problemu trafiliście na miejsce w mniej niż godzinę na napędzie klasycznym, czyli podświetlnym. Niestety, musicie się mocno postarać, żeby Was nie wykryli, bo w miejscu zasadzki ani w pobliżu nie ma niczego, za czym (lub w czym) moglibyście się ukryć.

Avatar Vader0PL
-Oddalmy się trochę i uruchom proces absorpcji.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Twoje rozkazy zostały niezwłocznie wykonane, więc teraz pozostaje tylko czekać.

Avatar Vader0PL
Wierzyć w maszyny Spartens zawsze warto. Głównie dlatego, że nie powiedział jeszcze bratu, że w razie czego ma go pomścić, albo będzie pindą do końca życia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Raczej nie ma co się z tym śpieszyć... Ostatni przegląd i raporty przed pojawieniem się konwoju, co zapewne nastąpi lada chwila?

Avatar Vader0PL
Tak. Więc wprowadził odpowiednie rozkazy, by to zrobili.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak mogłeś się spodziewać, wszystko w normie. Po chwili oficer systemów wykrywania poinformował Cię, że z nadprzestrzeni nadciąga kilka jednostek i kilka minut później rzeczywiście pojawił się konwój Federacji: Fregata eskortowa typu Hunt, dwie korwety typu Flower i cel główny, jakim był zaopatrzeniowiec typu Big Horn.

Avatar Vader0PL
-Przesłać informacje o tym naszym piratom.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ryzykujemy, że wykryją naszą wiadomość lub źródło sygnału, sir. - zauważył oficer łączności, choć jego palce zawisły nad przyciskiem na konsolecie, którego wciśnięcie zainicjuje Twój rozkaz.

Avatar Vader0PL
-Wstrzymaj się więc.
Obserwował sytuację.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie działo się nic niezwykłego, konwój sunął powoli przez kosmiczną próżnię, głównie dlatego, że musiał dostosować swą prędkość do najwolniejszej jednostki w grupie, czyli właśnie zaopatrzeniowca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Na to wychodzi, sir. - powiedział pierwszy oficer i zamyślił się kilka sekund. - Może drugi konwój przybędzie później?

Avatar Vader0PL
-Na tym bardziej mi zależy. Nie chcę, by nasi przyjaciele atakowali cywilów.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Więc jakie rozkazy?

Avatar Vader0PL
-Jeżeli to wszystko, to powiadamiamy naszych i wskakujemy w nadprzestrzeń panowie i panie!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po nadesłaniu wiadomości i otrzymaniu sygnału zwrotnego, że ta została dostarczona i odczytana, jedna z korwet zainteresowała się Wami, oddalając się od grupy.

Avatar Vader0PL
-Już, pora znikać!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niby tak, ale wciąż nie podałeś koordynatów skoku, a i załoga z gwiazd wróżyć nie będzie.

Avatar Vader0PL
//Hm, podać współrzędne geograficzne, czy po prostu NA WSCHÓD? jakie to będzie miało znaczenie?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Bardziej chodzi mi o coś konkretnego, jak tamta planeta czy tam księżyc, sam już nie pamiętam, na której to spotkałeś się po raz pierwszy z Krasnalami.//

Avatar Vader0PL
-Wracamy do pilotów. Raz, raz!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie trzeba im było powtarzać dwa razy i o ile korweta otworzyła do Was ogień, to bez większych efektów, chybiając dlatego, że znaleźliście się w bezpiecznej nadprzestrzeni. W przestrzeni klasycznej pojawiliście się po kilku chwilach, w końcu prędkość była wielka, a odległość niewielka.

Avatar Vader0PL
I dobrze.
-Teraz proszę mnie połączyć ze znajomymi piratami.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie było to trudne, jako iż wyskoczyliście niedaleko ich pancernika, toteż po chwili ukazał Ci się w zmniejszonej skali hologram brodatego kapitana.
- I jak? - zapytał od razu, prosto z mostu, nie tracąc czasu na przywitanie czy cokolwiek innego.

Avatar Vader0PL
-Otrzymaliście od nas informacje? To od was zależy, czy zaczynacie. My tylko pomagamy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Pewno, że zaczniemy, ciekaw byłem tylko, czy jakoś nas wesprzeć jakby co.

Avatar Vader0PL
-Nie jest to okręt do walk, jednakże możemy postarać się uszkodzić silniki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Przydałoby się, nie mamy zbytnio dział jonowych, sam widok, wygląd pancernika i salwa ostrzegawcza robiły swoje na zwykłych handlarzach, tutaj taka sztuczka już nie przejdzie.

Avatar Vader0PL
-Czyli mamy plan.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mamy. - potwierdził Krasnolud i przerwał połączenie, a chwilę później pancernik skoczył w nadprzestrzeń.

Avatar Vader0PL
-Za nimi, raczej wiemy, gdzie się udali.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Podróż ponownie nie trwała długo, ale i tak daliście Krasnoludom wystarczająco dużo czasu, aby zdążyli otworzyć ogień ze swych dział, niszcząc z miejsca fregatę i jedną z korwet, druga zaś próbowała uciec, podobnie jak zaopatrzeniowiec, ale w pogoń za nimi ruszyło osiem myśliwców Grot-230 i cztery myśliwce typu Berdysz.

Avatar Vader0PL
-Za korwetą, strzelać w silniki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Doścignięcie jej nie było problemem, bardziej doskwierała Ci niewielka siła ognia i dopiero skoncentrowanie ognia z wysłanymi wcześniej myśliwcami dało wymierny efekt, a mianowicie pierwsze eksplozje, które wykwitały na pancerzu okrętu. Teraz pozostaje czekać na ewentualne kapsuły ratunkowe i je zniszczyć lub pognać za zaopatrzeniowcem.

Avatar Vader0PL
-Za zaopatrzeniowcem.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 6188 postów, 77 tematów i 32 członków

Opcje grupy Mascoawei [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Mascoawei [PBF]