Księstwo Hobbitów

Avatar Vader0PL
Dowódca
-Postaramy się zadziałać najlepiej, jak tylko umiemy.

Żołnierz
Sama została przy jeńcach, a bardziej przy ich pilnowaniu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Miałbym też do Was prośbę, żebyście wzięli dziś część nocnej warty. Wiem, że wiele wymagam, ale jestem niemalże pewien, że przed bitwą Mroczne Elfy wyślą tu swoich skrytobójców czy szpiegów, aby zinfiltrować nasze siły, więc potrzebuję sprawdzonych weteranów na warcie.

Nie trwało to długo, bowiem pozostawiono ich kilku innym żołnierzom, a Ciebie i resztę Imrahil zwołał na naradę.
- Jestem już pewien, że kwestią czasu jest walna bitwa, gdy przyjdzie odsiecz z Cesarstwa. Dlatego musimy zwiększyć częstotliwość naszych działań, bruździć Drowom, zaproponować Hobbitom wspólną walkę... Ale jest też zadanie, do którego potrzebuję oddziału ochotników, a zajmą się nim oni teraz, jak najszybciej.

Avatar Vader0PL
Dowódca
-Osobiście będę strzegł wyznaczonego mi punktu, sir. Zwłaszcza, że ja i mój oddział mamy wieloletnie doświadczenie w takich sprawach... nieważne, gdzie mamy stacjonować?

Żołnierz
-Zgłaszam się na ochotnika.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Oficer kazał Ci podejść bliżej, wskazując punkt na mapie przyszłego pola bitwy, a później na kolejnej, przedstawiającej obóz.
- Zapamiętaj lub przerysuj, bo nie mam kopii, a rozmieszczenie Ciebie i Twoich ludzi na warcie czy polu bitwy będzie kluczowe.

Skinął głową, a gdy reszta chętnych zebrała się, zaczął tłumaczyć:
- Wasza misja polega na tym, aby przekraść się przez granicę na drugą stronę, do naszej armii, o której wiemy doskonale, że już tam jest lub niedługo będzie, sądząc po gorączkowych przygotowaniach Drowów do obrony. Musicie im powiedzieć, że są tu wciąż żołnierze Cesarstwa, gotowi za nie walczyć i ginąć, a przy okazji powinniście zdobyć też jak najwięcej informacji o armii wroga nad granicą.

Avatar Vader0PL
Dowódca
Pokiwał głową i spróbował sobie to narysować. Jeżeli nie miał czym i jak, to po prostu wpatrywał się w to na tyle długo, żeby w głowie utrwalić sobie szczegółowe obrazy.

Żołnierz
No cóż, to nie będzie bezpieczna misja. Ale była konieczna do utrzymania przy życiu całej reszty.
-Ile mamy czasu przed wyruszeniem?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zawsze miałeś dobrą pamięć, więc wystarczyło zapamiętać, ale prędzej czy później i tak będziesz musiał to przenieść na papier, aby Twoi żołnierze też mieli o tym wszystkim jakiekolwiek pojęcie.

- Ofensywa ruszy lada dzień, a może być też i tak, że Wasze pojawienie się ją przyśpieszy, więc im szybciej wyruszycie, tym lepiej dla nas, żołnierzy Cesarstwa szykujących się do ataku i Hobbitów.

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
To będzie już proste. Po zapamiętaniu powiadomił dowódcę, że skończył.
-Mapa i plan działania zapamiętane, sir. Coś jeszcze mam zrobić?

Ezgi Maura
-W takim razie pozwoli pan, że się przygotujemy i od razu wyruszymy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Modlić się do Pradawnych, bo Pajęcza Królowa definitywnie sprzyja swoim mrocznym wyznawcom. - odparł półżartem, półserio i dał Ci gestem znać, że możesz, choć nie musisz, już odejść.

Skinął głową i odszedł, zajmując się zapewne obmyślaniem kolejnego planu.

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
Kiwnął głową na znak, że rozumie, po czym odsalutował i opuścił dowódcę, żeby wrócić do swojego oddziału.

Ezgi Maura
No cóż, to przygotowała się do misji, korzystając z tego czasu, który jej pozostał.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Gdy tylko wróciłeś, wszyscy otoczyli Cię ciasnym kręgiem, choć nie przepychali się z zadawaniem pytań, dobrze wiedzieli, że powiesz im to, co chcą wiedzieć.

A więc pora ruszać, bowiem jedna z Elfek i dwóch innych wojowników również są gotowi.

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
W odpowiedzi wyciągnął miecz i jego końcem zaczął kreślić głębokimi liniami mapę, przedstawiającą obóz.
-Dzisiaj przypada nam nocna warta. Bądźcie więc czujni, gdyż Drowy mogą spróbować się przedostać myśląc, że będziemy zmęczeni i niezbyt czujni. Pokażmy im, że się mylą... - Spojrzał po ich twarzach i hełmach. Widział w nich przyjaciół, najwierniejszych jakich miał. - Osobiście będę na tej warcie, wraz z wami. Nie zamierzam zmieniać tego, jak was traktuję, chociaż już dawno opuściliśmy las. A jutro rano, przed śniadaniem, przedstawię wam mapę pola bitwy, która również została mi zaprezentowana.

Ezgi Maura
A więc wyruszyli. Ponownie pomoc Elfki powinna być nieoceniona, gdyż najlepiej się znała w sprawach skradania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wszyscy będziemy na tej warcie czy możemy się zmieniać? - zapytał jeden z żołnierzy, niezbyt pewny, czy ta warta będzie różnić się czymś od nich, skoro wydawała się o wiele ważniejsza, niż zwykle.

Owszem, to ona szybko przejęła przewodnictwo nad grupą. Jednakże znalezienie granicy nie było niczym trudnym to tam ciągnęły wszystkie lokalne oddziały Drowów, ich bestii i niewolników, schody zaczynały się dopiero teraz, gdy trzeba było się przekraść na drugą stronę.

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
-Zmęczony strażnik jest nieskuteczny, a na błędy nie możemy sobie pozwolić, więc tak. Będą zmiany. Najczęściej na granicach obozu, gdyż to tam potrzebujemy największej czujności.

Ezgi Maura
Rozejrzała się po okolicy, obserwując jakieś charakterystyczne punkty, które zwracały na siebie uwagę. Pojedyncze drzewo, czy coś innego w tym stylu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dalszych pytań nie było, będą zapewne jutro, nim przystąpicie do bitwy. Więc teraz nastała pora na rozkazy.

Było kilka takich, od właśnie drzew, przez wielkie głazy, na samotnych chatach skończywszy.

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
Więc porozdzielał ich na różne godziny i obszary, samemu przyjmując wartę w północnej części obozu. Proste rozkazy, kto gdzie stoi, czego pilnuje, z kim się zmienia.

Ezgi Maura
Spróbowała ustalić odległość od jednego z większych drzew do najbliższej z samotnych chat. Następnie pochyliła się i przedstawiła swoją propozycję grupce. Odpowiednio cicho, oczywiście.
-Mogłabym spróbować podpalić tamte drzewo, a następnie uciec do chaty. To powinno odwrócić ich uwagę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I w ten sposób połowa oddziału poszła spać, jeść bądź odpoczywać, a reszta w tym czasie dbała o ich bezpieczeństwo, licząc zapewne na to, że jednak ostrożność okazała się zbyteczna i Drowy się nie pojawią.

Nikt nie miał obiekcji co do planu, więc możesz zaczynać.

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
Ostrożności nigdy za wiele, dlatego też kontynuował wartę.

Ezgi Maura
Ruszyła więc dalej już sama, starając się dostać zgodnie z planem do drzewa znajdującego się odpowiednio daleko od reszty jej drużyny.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W Twojej części obozu nic ciekawego czy niepokojącego się nie działo, cisza, spokój, blask księżyca i gwiazd oraz odległy śpiew ptaków w okolicach.

Udało się. Co dalej?

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
Pomimo tego nie zamierzał odpoczywać, a nawet bardziej się skupił na obserwacji terenu. Taka sytuacja byłaby wręcz idealna dla Drowów.

Ezgi Maura
Teraz tylko podpalić to drzewo, co też spróbowała zrobić.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I wątpliwe, żeby jej nie wykorzystali. A może już to zrobili? Przecież drowscy skrytobójcy zasłużenie mają opinię najlepszych morderców w Elarid, a kto wie, czy jakiś nie skrada się właśnie tuż obok, ze sztyletem w dłoni, gotów poderżnąć Ci gardło?

Szło to dość opornie, a przy okazji dostrzegłaś pieszy patrol tuzina Drowów, który również i Ciebie zauważył, ruszając w Twoją stronę.

Avatar Vader0PL
Cerevouils Klof z rodu Przeklętych
Paranoja bywa zła, a dla ochrony własnej miał przecież wysoki kołnierz i hełm, z tych samych materiałów, co reszta zbroi.

Ezgi Maura
I ch*j plan strzelił, pora na taktyczny odwrót.
///Głupie drzewo///

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szkoda tylko, że inni już takiej ochrony nie mieli.

Uciekając, widziałaś i słyszałaś, jak świszczące bełty przelatują bardzo blisko Ciebie, choć Drowy jak na razie haniebnie pudłowały. Jakiś czas później zauważyłaś, że w ich kierunku również pomknęły pociski, małe strzały i kamienie z proc, dość efektywne na bliskim dystansie, spośród wysokiej trawy. W ten sposób cztery Mroczne Elfy padły martwe lub odniosły rany, a kolejni dwaj zginęli, gdy do akcji włączyła się elficka łuczniczka z Twojego oddziału.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku