Więzienie R.A.F.T. [Lokacja bliżej nieokreślona]

Avatar Zygarde
Właściciel
-Chodzi mi o tych co tu leżą. Nasz Ryba miał z Fronterinem ścigać drugiego Fronterina.

Avatar korobov
-Najlepiej byłoby ich zabić... Nie pozwolę, by nasze dzieci żyły w niewoli i strachu...

Avatar Zygarde
Właściciel
Symbiot wszedł na ciebie.
-Wtedy znowu będzie nam właził na głowę ten od uniwersów, a może ich wysłać do jednego z uniwersów? Na przykład do tego gdzie nie wyginęły Dinozaury.

Avatar Skwarek218
//Sorry, że mnie nie było, ale byłem poza domem i nie miałem telefonu (nie działał właściwie internet, przez to, że to była jakaś wiocha)

Avatar korobov
Westchnęła.
-Złoczyńcy pie**olą w wzajemnych liniach czasoprzestrzennych ile chcą - jego to nie obchodzi. Kupimy taco w innym wymiarze i robi nam Sąd Ostateczny.

Avatar Skwarek218
Wsiadł do DefenJeta z Rybą i poleciał szukać siebie.
//;-;

Avatar Zygarde
Właściciel
Fronterin:
//To brzmi dziwnie, chociaż w tej sytuacji powiedzenie Fronterinowi "go fuck yourself" nabiera nowego znaczenia//
-No i teraz szukamy, pomyśl, gdybyś był złolem gdzie byś się schował?
Vanetina:
-Albo się nie chwalą. Chociaż na rozmowy z wnukami i dziećmi czasami pozwala.

Avatar korobov
-Tak... No nic, wymiar dinozaurów. Pronto.-otwiera tam portal i ich tam rzuca.

Avatar Zygarde
Właściciel
I wlecieli tam.
-Czyli możemy teraz zająć się ATENĄ.

Avatar korobov
-Sprawdź ostatnie współrzędne wymiarowe skoku.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Ostatnie? Red Skull stąd przeniósł się, do uniwersum Rzymskiego?

Avatar korobov
-Akurat nabrałam ochoty na Garum... A inne? I co on może tam...

Avatar Zygarde
Właściciel
-Jest szansa że ta maszyna wysyła do losowego wymiaru.

Avatar korobov
-Też to wzięłam pod uwagę... To co, Rzym? Innych nie wyśledzimy...

Avatar Zygarde
Właściciel
-Czyli trzeba maszynę ustawić na Rzym. Jeśli się da.

Avatar korobov
Chrząknęła znacząco.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Albo możesz wytworzyć portal.

Avatar korobov
-No...-Wytworzyła go i pokazała, by szedł przodem. Symbiont przekształcił się w purpurową tunikę.

Avatar Zygarde
Właściciel
Hawk przeszedł przez portal. Widzisz że prowadzi on do jakiegoś lasu.

Avatar korobov
Idzie za nim i zamyka portal.

Avatar Skwarek218
-No na pewno nie u swoich rodziców... może w tym magazynie? Chociaż sam nie wiem... jakaś baza RedSkulla? Chociaż... CHYBA WIEM! Skoro jest mną to być może potrafi wejść do naszej bazy...

Avatar Zygarde
Właściciel
Fronterin:
-Sądzisz że on po prostu poleciał do Bazy? Roboty obronne Hawka nie zadziałają bo będą wiedziały ciebie.... A w Bazie jest przeniesiona z Antarktydy maszyna między uniwersowa!
Ryba od razy wystartował Defenjet.
Vanetina:
//Przenoszę//

Avatar Skwarek218
//To ja zawsze prowadziłem, nigga.

Avatar Zygarde
Właściciel
//Uznajmy że tylko włączył silnik a dalej sterowałeś ty//

Avatar Skwarek218
//No to zmień w końcu temat.

Avatar Zygarde
Właściciel
//Przenoszę do Bazy Defenders//

Avatar Zygarde
Właściciel
Carnage:
I kolejny dzień w tym durnym więzieniu, kolejny dzień bez twojego symbiota, chociaż nie, co do tego ostatniego nie możesz być pewny, chyba go wyczuwasz w pobliżu

Avatar Kuba1001
Wiedział, że przyjdzie. Zawsze to wiedział, więc teraz jedynie wyłożył się na pryczy z szerokim uśmiechem, spowodowanym wizjami nieludzkich tortur czyli jego ulubionych) jakie zafunduje strażnikom i personelowi, gdy tylko odzyska swój symbiont.

Avatar Zygarde
Właściciel
Widzisz już swojego symbiota, wpełza przez kratkę wentylacyjną i po chwili pokrywa sobą całego ciebie. Teraz pozostaje zniszczyć szybę. Chyba że ktoś zauważy w monitoringu że masz na sobie symbiota.

Avatar Kuba1001
Najpierw zniszczył monitoring w celi, jeśli takowy był, a później samą szybę, aby wyjść na zewnątrz.
- Wróciłeeeeem! - krzyknął i zaczął śmiać się w swój charakterystyczny, opętańczy sposób, rozglądając się za strażnikami lub personelem.

Avatar Zygarde
Właściciel
I włączyły się czerwone światła oraz alarm. W twoją stronę biegnie kilkudziesięciu żołnierzy. Zaczynają strzelać w twoją stronę.

Avatar Kuba1001
Niewielkie mogło to zrobić na nim wrażenie, acz zagrał z nimi w tę grę, za pomocą symbiontu poruszając się w ich stronę, niczym Spider-Man na swojej sieci, robiąc uniki, aby drugą dłonią rzucać w nich ostre kolce, zmniejszając nie tylko dystans, ale liczbę ewentualnych wrogów. Gdy znalazł się w środku, zmienił obie dłonie w topory, aby zacząć jak najbardziej krwawy i okrutny mord.

Avatar Zygarde
Właściciel
I ich z łatwością zabijasz. Cały czas nadchodzą kolejni i zaczynają w ciebie strzelać działka laserowe które są na ścianach i suficie.

Avatar Kuba1001
Pora przenieść zabawę na nowy poziom: O ile nadal starał się kolcami unieszkodliwić działka, to zaczął też wypuszczać z cel każdego łotra, jaki tam był, poprzez niszczenie szyby.

Avatar Zygarde
Właściciel
I w ten sposób uwolniłeś Doktora Octopusa, oraz jakiegoś kolesia w stroju Deadpoola, tyle że w kolorze niebieskim. (Tak, ten twój najemnik)

Avatar Kuba1001
//Aż mam ochotę na jego soczysty come back.//
Kontynuował, niech się dzieje dzieło zniszczenia.

Avatar Zygarde
Właściciel
Carnage:
I tak zabijasz kolejnych żołnierzy. Wypadało by jakoś uciec z więzienia, na przykład samolotem, albo helikopterem.
Vanetina:
I słyszysz strzały oraz krzyki umierających żołnierzy w akompaniamencie psychopatycznego śmiechu.

Avatar Kuba1001
Może to jeszcze zaczekać, wypuścił kilku pierwszy lepszych łotrów, a następnie ruszył do lepiej strzeżonej części więzienia, aby wypuścić tych najgroźniejszych, niech uganiają się za nimi, a nie za nim.

Avatar korobov
Pokryła się symbiotem i idzie w stronę krzyków.

Avatar Zygarde
Właściciel
Carnage:
Już jesteś w strefie najgroźniejszych. Ogólnie jest chaos
Vanetina:
I widzisz już pierwsze trupy.

Avatar korobov
Idzie dosłownie po trupach.
-Prowadź Echo...

Avatar Kuba1001
Ogólnie go powiększa, wypuszczając wszystkich na wolność.

Avatar Zygarde
Właściciel
Carnage:
I wszyscy wolni.
Vanetina:
I po chwili trafiasz na doktora Octopusa.

Avatar korobov
Bez ceregieli pajęczyna i go przyszywa do ściany. Potem kontrola umysłu.
-Kto pierwszy?

Avatar Zygarde
Właściciel
-Co kto pierwszy?
I dostałaś od tyłu od Rhino. Poleciałaś na jedną ze ścian.

Avatar korobov
Przemieniła się w smoka i rzuciła Rhino w drugą stronę.
-Kto pierwszy uciekł?

Avatar Kuba1001
//Zadam jedno proste pytanie: Jakim cudem Rhino siedzi w pi*****, będąc jednocześnie w Miami?//
Teraz zaczął uciekać z więzienia.

Avatar Zygarde
Właściciel
//
Zdjęcie użytkownika Zygarde w temacie Więzienie R.A.F.T. [Lokacja bliżej nieokreślona]
Ku*wa zapomniałem.//
Vanetina:
Okazało się że Rhino był tylko iluzją Mysterio. Rzuciłaś się na strażnika. I zgniotłaś mu gardło.
Carnage:
Możesz biec w stronę lądowiska i zabrać jakiś helikopter/samolot

Avatar korobov
I Jak nie ryknie, tworzy iluzjś 15 siebie, rozsyła pp więzieniu, po czym szuka...
-Echo, prowadę do Carnage'a.

Avatar Kuba1001
//Heh, wybrnąłeś :V
I ch*j, za przeproszeniem, a nie Carnage, bo niby skąd wiesz, że to jego sprawka? Jakoś nikt Ci nie powiedział, a to co tu robisz, to pie**olony metagejming.//
I tam się udał.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Zygarde
Właściciel: Zygarde
Grupa posiada 12469 postów, 50 tematów i 28 członków

Opcje grupy Marvel [PBF] 2

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Marvel [PBF] 2