Podmrok

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mogę mieć. A po co?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Z doświadczenia wiem, że się nie da.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ich pancerze kupują kowale, chronią ich przed ogniem, więc...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jak chcesz wepchnąć mu to do mordy?

Avatar Vader0PL
-Czymś musiał pożreć naszych i mój kawał pancerza. Tylko czekać, aż kogoś chwyci.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- I co później?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Pochodnia czy Magia Ognia?

Avatar Vader0PL
-Dysponujemy tym drugim?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Poniekąd, mam Runy Ognia nałożone na bełty od kuszy. - odrzekł jeden z najemników, a że inni o Magii ani słowem nie wspomnieli to musi być to Wasze jedyne jej źródło.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A masz kuszę?
//Nie, nie zdejmiesz w żaden sposób run z bełtu :V//

Avatar Vader0PL
-Działa tylko po wystrzeleniu?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
- Po trafieniu w cel, więc tak.
Bulwa:
Wasza dumna kawalkada zatrzymała się tuż przed wejściem do jaskini starego Siwozębego, czyli celu tej wędrówki. Cóż, przynajmniej nie straciliście nikogo podczas drogi, poza tamtych pechowym zwiadowcą na samym początku.

Avatar Vader0PL
-Trzeba będzie trafić prosto w otwór bestii.

Avatar bulorwas
-Dalej, ruszamy!
Krzyknął.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
- Mam to zrobić czy sądzisz, że masz pewniejszą rękę?
Bulwa:
I ruszyliście, a choć do pokonania został Wam jeszcze korytarz, to już tutaj czuliście trupy, a dokładniej ich zapach, woń śmierci i rozkładu.
- Nie podoba mi się to. - mruknął Skrel, dobywając pary bliźniaczych kling.

Avatar bulorwas
-Mi też.
Rzekł patrząc w korytarz. Przez swe specyfikacje winien widzieć więcej niż oni wszyscy razem wzięci.

Avatar Vader0PL
-Najlepiej, żeby to zrobiła osoba, która pójdzie za drugą osobą, która zostanie spróbowana wciągnięta.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bulwa:
Odległość jest na tyle duża, że nie określisz wiele, może poza tym, że ta część tunelu wygląda na bezpieczną.
Vader:
- Dobra, który idzie na odważnego?

Avatar bulorwas
Szedł dalej z armią i w razie czego ich zawiadomił. Splótł pociski cienia w razie czego

Avatar Vader0PL
-Gdzie dowódca?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Chrząknął, zwracając Twoją uwagę.
Bulwa:
Do samej wioski szliście bez problemów, a tam... Cóż, jeśli każda skaveńska wiązka to bród, smród i ubóstwo to ta była prawdziwym przykładem nędzy i rozpaczy: Zrujnowane, i w większości spalone, domy i inne budynki, ograbione do ostatniego przedmiotu przedstawiającego jakąkolwiek wartość... Najgorzej jednak było w centrum osady, gdzie widziałeś ogromny stos palonego mięsa, najpewniej Szczuroludzi, nieliczne, bezgłowe ciała, niezwykle okrutnie okaleczone, i kilkanaście tuzinów włóczni wbitych w ziemię, na których grotach wisiały łby zabitych, w wypadku samic i młodych to nawet po kilka lub kilkanaście na jednym. Pośród nich była głowa starego Siwozębego, który przydomek wziął od brody oraz kłów w tej samej, siwej barwie, wykrzywiona może nie bólem, ale niewiarygodnym przerażeniem.

Avatar Vader0PL
-Dziękujemy, że świeci pan dla nas ofiarnością i honorem naszej rasy.
Mówiąc to jasno wskazał, że to dowódca powinien iść jako przynęta.

Avatar bulorwas
-O ku*wa...
Powiedział widząc to.
-Zachować ostrożność.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
- Mnie w to nie wrobisz.
Bulwa:
Skavenom dwa razy powtarzać nie trzeba, nawet przyprowadzone przez Skrela Mutanty dostały małego pietra, więc co dopiero małe, skaveńskie pokurcze? Cóż, zaczęli rozglądać się nerwowo wokół, a do tego zbili się w ciasną gromadkę, czekając na jakieś rozkazy, najlepiej dotyczące natychmiastowego odwrotu.

Avatar bulorwas
-Nie w grupie debile. Jak będziecie stać obok siebie, to bestia człapnie was na raz i nie będzie szansy na ucieczkę.
Rzekł spokojnie.

Avatar Vader0PL
-Ktoś musi, a ja już straciłem element pancerza.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bulorwas:
Dalej robili to samo, bo nie dałeś im konkretnych instrukcji, co mają zrobić zamian zbicia się w jedną masę szczurzego mięsa.
Vader:
- Jak przeżyję, to wypłatę zabitych biorę dla siebie. Jasne?

Avatar Vader0PL
-Inni się zgadzają?

Avatar bulorwas
-Utrzymać odległość 1,5 od siebie ku*wie.
Krzyknął.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bulwa:
Choć niechętnie, rozeszli się i wykonali rozkaz.
Vader:
Owszem, zgadzają.

Avatar Vader0PL
-No więc jest umowa, do roboty.

Avatar bulorwas
-Idziemy.
Rzekł do grupy. Rozglądał się na około.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
- Dobra, gdzie to cholerstwo Cię złapało?
Bulwa:
Nic się przez tę chwilę czasu nie zmieniło, zaś żeby zachęcić Skavenów do pójścia gdziekolwiek, niż do rodzimej wioski, musisz sam ruszyć zawszone cztery litery, żeby dać im przykład i ich poprowadzić.

Avatar bulorwas
-Cioty z was!
Krzyknął idąc do przodu. Splótł pocisk cienia by się bronić.

Avatar Vader0PL
Wskazał właściwy temu kierunek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Czekaliście i czekaliście, a tam nic... Lecz za to zauważyliście potwora, przypominającego monstrualnego kraba, który był Waszym celem, jak biegł prosto na Was z rozdziawioną paszczą i klapiącymi szczypcami.
Bulwa:
Skrel zareagował od razu, idąc razem z Tobą, podobnie jego Mutanci, kilku wojowników i nieco Twoich Skavenów. A pocisk nie wydaje się potrzebny, bo nic Wam chyba nie zagraża.

Avatar Vader0PL
-Strzelać mu w mordę.

Avatar bulorwas
-Nic tu nie ma ku*asiarze!
Krzyknął do swojej armii. Rozejrzał sie jeszcze raz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Kusznik spróbował, pudłując haniebnie, reszta zaś szykowała się do obrony w razie gdyby ten atak zawiódł.
Bulwa:
Zachęceni takim okrzykiem ruszyli do Ciebie tłumnie, a dalsze rozglądanie tylko umacniało Cię w tym przekonaniu.

Avatar bulorwas
-Przeszukać grotę!

Avatar Vader0PL
Sam się przygotował do obrony.
-Jeszcze raz!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Tym razem dostał, a do tego boleśnie i diabelnie skutecznie, gdyż co można poznać po jego reakcji i fakcie, że zaczął się miotać, a przestał szarżować.
Bulwa:
Rozeszli się, a z Tobą pozostał jedynie Skrel i Mutanci, którzy byli zbyt wielcy, aby skutecznie zająć się przeszukiwaniem zabudowań groty.

Avatar bulorwas
-Coś tu do cholery było, nie potwory, bo ku*wa na pal łby nabite. Krasnoludy też nie, bo one mają ten swój "honor" czy jakoś tak. Pozostają, więc koboldy.
Rokminił na szybko

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]