Duero - Wiriatus

Avatar Kuba1001
zapodaj.net/78aa4a3b42b49.png.html
Legenda:
Brązowy - drogi.
Jasnoszary - Niezagospodarowane w żaden sposób tereny.
Żółty - Pola.
Jasnozielony - Łąki i pastwiska.
Ciemnozielony - Lasy.
Niebieski - Woda.
Czarny - Mostek.
Biały - Studnia.
Pomarańczowy - Chaty wieśniaków.
Ciemnoszary - Kuźnia.
Granatowy - Chata drwali.
Fioletowy - Kopalnia.
Złoty - Magazyn na wszelkie dobra i towary, w tym płody rolne.
Czerwony - Kwatera Wiriatusa, jego doradcy oraz służby.
//Tak, wiem że paint i do tego ch*jowy, ale naprawdę nie umiem i nie lubię w mapy ;-;//
Tych 25 poddanych dzieli się na:
- 1 doradca.
- 1 kowal.
- 1 pomocnik kowala.
- 2 drwali.
- 3 pracowników kopalni.
- 9 chłopów uprawiających rolę, ale znających się również okazjonalnie na wojaczce i pasterstwie.
- 8 chłopów, których jedynym zadaniem jest walka.

Avatar Bilolus1
//Zrób w Inkarnate jak ja ;v

Avatar FD_God
Właściciel
//No, Inkarnate ułatwiłoby robotę :v W dodatku zgaduję, że pożywienie pozyskujesz z pól uprawnych?//

Avatar Kuba1001
//Nie, pola są dla bajeru. Nie chcę mi się w Inkarnate, sam mówiłeś, że może być paint.//

Avatar FD_God
Właściciel
//No może :v To skąd ty te żarcie gromadzisz, chyba nie ze studni.//

Avatar Kuba1001
//No przecież, że z pól ._.
Poza nimi są też pastwiska, na których pasie się bydło, no i ono dostarcza mięsa, skór, wełny, mleka i całej reszty. Jest też las, tam również można znaleźć jakieś owoce, grzyby czy zwierzęta.//

Avatar FD_God
Właściciel
//Tym już ja się zajmę, no to do dzieła. Jeszcze jakbyś napisał ile konkretnie osób do czego odsyłasz :v//

Wiriatus zasiadał swoim pokoju w centrum wioski, z której miał całkiem ładny widok na swoje pola, na których pracowali twoi poddani, jak i łąki które na obecną chwilę świeciły jedynie trawą i mleczami, bo jeszcze żadnych krów czy innych zwierząt nie oswoiliście.

Avatar Kuba1001
//To później, człowieku... Widzisz jaką my mamy teraz godzinę? Ja ledwie odpisy piszę ;-;//
No i to trzeba było zmienić. W końcu był pasterzem nim został wodzem. Tak więc wziął całą swoją broń i ruszył się z domu, aby poszukać swego doradcy.

Avatar FD_God
Właściciel
Długo szukać nie musiałeś, znajdował się bowiem w tym samym budynku w swojej komnacie, gdzie jedynie zapisywał jakieś rzeczy w swojej książce, słysząc jak wchodzisz obrócił się w twoim kierunku.
-Tak, mój panie?- Powiedział odkładając przy okazji pióro do kałamarza.

Avatar Kuba1001
- Cóż, muszę wiedzieć ile mamy złota. Potrzeba nam bydła, a takowe najlepiej będzie gdzieś kupić. - powiedział od razu i bez ogródek, jak to miał w zwyczaju. Czas jest cenny, więc nie lubił marnować go na grzecznościowe formułki lub czcze gadanie.

Avatar FD_God
Właściciel
-Problem jest taki, że jeśli da się je nawet kupić, to nie wiemy od kogo. Najwyżej moglibyśmy głucho szukać czy wzdłuż rzeki nie powstały jakieś wioski. No, a ze złotem krucho odkąd wydaliśmy je na wybudowanie kilku rzeczy, podatki dopiero pojawią się wkrótce.

Avatar Kuba1001
- Zawsze pozostaje handel wymienny, może się uda coś kupić w zamian za nasze towary.

Avatar FD_God
Właściciel
-Jak ktoś będzie miał braki w czymś czego mamy nadto, to pewnie tak. No, ale wypada też kogoś w ten sposób poszukać, Zależy jak będzie im szło z odnalezieniem nas.

Avatar Kuba1001
- Czyli będę musiał się dziś wybrać na poszukiwania, może coś się trafi.

Avatar FD_God
Właściciel
-Na pewno nie radziłbym tego wykonywać samemu, wtedy tylko się prosi o zostanie napadniętym.

Avatar Kuba1001
- Dobrze o tym wiem, w końcu mamy tutaj uzbrojonych ludzi. Wezmę kilku, ale lwia część musi zostać, przecież ktoś musi bronić osady.
//Te sztuki broni to broń dowolna, a więc równie dobrze miecze, jak i włócznie, topory i łuki?//

Avatar FD_God
Właściciel
//Dokładnie, ale tak samo zrób, by starczyło też na narzędzia dla robotników.//
-Oczywiście, o ile pan nie potrzebuje mnie tam ze sobą to zajmę się obroną tego miejsca razem z resztą chłopów.

Avatar Kuba1001
- Dokładnie, więc będziesz dowodzić pod moją nieobecność. Ja tym czasem wezmę kilku uzbrojonych chłopów. Myślę, że pięciu wystarczy.

Avatar FD_God
Właściciel
-To ja najwyżej z resztą będę patrolował czy też obserwował z jakiegoś punktu co się będzie działo w wiosce.

Avatar Kuba1001
- Tak też zrób. Myślę, że wrócimy jeszcze dziś, to będzie krótki zwiad. Na dłuższy ruszymy jutro, o świcie.

Avatar FD_God
Właściciel
-No to życzę panu powodzenia i owocnych poszukiwań. Może znajdziecie coś ciekawego czy też jakąś inną społeczność.

Avatar Kuba1001
- Oby, oby. - powiedział jeszcze i wyszedł, rozglądając się po osadzie.

Avatar FD_God
Właściciel
Cóż, przede wszystkim mogłeś dostrzec pracujących w polu chłopów oraz w innych miejscach. Wypada chyba jakoś ich zagonić po broń.

Avatar Kuba1001
Tak więc zwołał pięciu chłopów, nie miał specjalnych wymagań, choć jeden musiał umieć strzelać z łuku.

Avatar FD_God
Właściciel
To już żaden problem o takie wymogi, zebrałeś 5 gotowych w drogę chłopów, w sumie brakuje im tylko uzbrojenia.

Avatar Kuba1001
Tak więc udał się z nimi do magazynu, by tam każdy sobie coś wybrał.

Avatar FD_God
Właściciel
Tyle, że twoim zadaniem było wybranie dla nich odpowiedniego ekwipunku, w końcu zbroili się pod twoją wizję.

Avatar Kuba1001
Tak, więc temu, który znał się na strzelaniu z łuku przydzielił właśnie łuk oraz kołczan ze stosownym zapasem amunicji.
- A Wy jaką broń preferujecie, panowie? - spytał pozostałych.

Avatar FD_God
Właściciel
-A to obojętnie panie, co do rąk wpadnie to taki sam użytek będzie.- Powiedział jeden, a reszta potrząsnęła głowami.

Avatar Kuba1001
Tak więc mieli wybór spośród maczug, mieczy, włóczni, toporów i tym podobnych.

Avatar FD_God
Właściciel
Dobra, skoro tak bardzo nie chcesz wybierać to każdy wziął po sztuce wyżej wymienionych broni, rzecz jasna po jednej na głowę.

Avatar Kuba1001
No i wziął ich ze sobą, a następnie skierował się z nimi drogą na wschód.

Avatar FD_God
Właściciel
Poza obrębem waszej wioski rozciągała się na główną metę wyłącznie ścieżka i lasy. Nie mniej jednak wkrótce zauważyliście pojedyncze ognisko, a przy nim siedzącego człowieka.

Avatar Kuba1001
I właśnie do niego skierowali swe kroki.

Avatar FD_God
Właściciel
Do najbogatszych to on nie należał, miał jakieś tam ubrania, a jego jedyną bronią był długi kij. Najwidoczniej jadł jakąś zupę, z którą kociołek znajdował się nad ogniskiem.
-O, nieznajomi!- Powiedział lekko się radując, a następnie odłożył drewnianą miskę obok siebie i przetarł sobie twarz. Co, bandyci czy jacyś osadnicy?

Avatar Kuba1001
- Żadni bandyci, spokojnie. - powiedział i wskazał na całą grupę. - Jestem Wiriatus, a to moi ludzie. Przybyliśmy z wioski Duero, niedaleko stąd.

Avatar FD_God
Właściciel
-A, w końcu nie natrafiam na jakichś bandytów, ale kto tam wie czy mówicie prawdę... Nieważne, po co się zapuszczacie poza swoje tereny?

Avatar Kuba1001
- Jedna wioska to za mało. - powiedział i zaśmiał się. - Cóż, szukamy jakichś innych osad, chodzi tu głównie o handel, bo wiele surowców mamy na zbyciu, a brakuje nam, na przykład, bydła. Ja już powiedziałem co tu robię, więc teraz Twoja kolej. Powiedz, co tu robisz, zwłaszcza, że samotna osoba w takiej okolicy to dość niecodzienny widok.
//Ale weź sprawdź PW, zadałem tam trzy istotne pytania, bez których nie mogę wystartować Orkiem ;-;//

Avatar FD_God
Właściciel
-A ja tam nie mogę powiedzieć gdzie inne wioski się znajdują, bo może tego sobie nie życzyć ich przedstawiciel. W dodatku bydło to mało kto ma, a prędzej zedrą z kogoś skórę, niż je oddadzą. A co ja tu robię? Nudzi mnie życie w społecznościach to tak sobie samemu podróżuję i żyję z tego co oferuje las, dziś nawet potrawkę z królika udało mi się upichcić.

Avatar Kuba1001
- Doskonale zrozumiałem i nie będę Cię więcej niepokoić. - powiedział i odszedł razem z resztą. Oczywiście, jeśli tamten mężczyzna zawołał ich lub w jakiś inny sposób zatrzymał, to wrócili.

Avatar FD_God
Właściciel
//A gdzieście odeszli, do swojej wioski czy dalej?//

Avatar Kuba1001
//Dalej, panie. Dalej.//

Avatar FD_God
Właściciel
-Uważajcie tam po drodze na bandytów, mnie nie ruszają, bom i tak biedak, ale was przynajmniej za broń mogą!- Powiedział jeszcze, a następnie podniósł swoją miskę z potrawką i wrócił do jedzenia.

Avatar Kuba1001
Broń wzięli właśnie po to, żeby móc się bandytów pozbyć, tak więc szli dalej.
//Pora dnia?//

Avatar FD_God
Właściciel
//Południe//
Niestety utarta ścieżka dawała o sobie coraz mniej znać przez co zaczęliście poruszać się po terenie, na którym jest tylko las i mnóstwo trawy pod wami. Bandytów czy innych społeczności, ani widu, ani słychu.

Avatar Kuba1001
Postanowił brnąć tak jeszcze kilka godzin, jeśli nikogo ani niczego nie znalazł, to zawrócił grupę z powrotem do wioski.

Avatar FD_God
Właściciel
//To się daleko zapuściłeś na tym krótkim rekonesansie :v//
Przez tych kilka godzin to najwyżej dostrzegliście pojedyncze zwierzęta czy też więcej drzew, wypadało więc zawrócić skoro i tak nic ciekawego nie znaleźliście.

Avatar Kuba1001
No i właśnie zawrócili, a sam Wiriatus był nieco zirytowany takim wynikiem.

Avatar FD_God
Właściciel
Po drodze widzieliście tylko tego samego wędrowca, który o tej porze sobie tylko siedział przy ognisku i odpoczywał, ale najpewniej udaliście się wprost do wioski.

Avatar Kuba1001
No owszem, udali się, lecz zamiast zostać w wiosce postanowił poprowadzić grupę jeszcze kawałek dalej, tym razem w kierunku zachodnim.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar FD_God
Właściciel: FD_God
Grupa posiada 1767 postów, 20 tematów i 8 członków

Opcje grupy Edogarth [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Edogarth [PBF]