Samotnia Wulfgara

Avatar FD_God
Właściciel
//To pierwsze :v//

Avatar Kuba1001
//Liczyłem na to ostatnie ._.//
Dla odmiany skierował się do łaźni, wypada umyć się raz na miesiąc.

Avatar FD_God
Właściciel
Mycie się nawet raz w miesiącu w tych czasach było ewenementem, bardziej ze strony negatywnej. No, ale już przejdźmy do rzeczy, do kobiecej go nie wpuszczą, więc do męskiej się udał i tam jak wiadomo, pełno było golizny.

Avatar Kuba1001
//To średniowiecze, ile razy się niby tam myją? :V//
Poszukał jakiejś szatni, by zostawić gdzieś złoto, broń i odzienie.

Avatar FD_God
Właściciel
//Na ogół korzystano z nich dosyć często, w każdej wiosce była co najmniej jedna łaźnia, więc najpewniej najrzadziej to raz na tydzień.//
Nie było tam konkretniej szatni, a oddzielone miejsce gdzie od razu można było zostawić swoje rzeczy i się wykąpać, wszystko urządzone tak, by nikt nie przeszkadzał czy też próbował coś ukraść.

Avatar Kuba1001
//No fajnie, że mi o tym mówisz, jak zwykle po czasie. Ale w sumie Wulfgar to barbarzyńca, jego rady czyścioszkami pewnie nie byli.//
Zwinął całość w tobołek, złożył w takim miejscu, które będzie dla niego doskonale widoczne i w samym amulecie wkroczył do jakiegoś basenu, czy coś.

Avatar FD_God
Właściciel
//Uznajmy, więc może że kąpał się nieco częściej? :v//
Basen to to nie był, a bala do której pierw musiałeś napełnić gorącej wody. Na szczęście był system wodociągów, który pomagał ją doprowadzać przez co wystarczyło przysłowiowo odkręcić kurek.

Avatar Kuba1001
//Tam miało być rodacy, a nie rady, autokorekta kontratakuje ;-;
Tak, można uznać, że kąpał się częściej.//
I odkręcił, a gdy była już pełna, wszedł do środka.

Avatar FD_God
Właściciel
Ach, gorąca woda, gąbeczka i szereg zapachowych ziół, które miały zabić nieprzyjemny zapach.

Avatar Kuba1001
No to pora ten zapach zabijać solidną kąpielą, oczywiście od czasu do czasu zerkał w kierunku tobołka, aby upewnić się, że nikt mu nic nie podpierdzielił.

Avatar FD_God
Właściciel
Byłeś w zamkniętym pomieszczeniu, więc raczej nie miałeś się o co bać. Wyczyściłeś jedynie swe ciało i mogłeś już wyjść.

Avatar Kuba1001
//Mejbi bejbi Pustynna Włócznia?//
No to wytarł się, ubrał i wyszedł, zabierając złoto, amulet, broń i całą resztę.

Avatar FD_God
Właściciel
Jak to dobrze, że łaźnie są za darmo, no ale teraz co robić jak już się jest czystym?

Avatar Kuba1001
W sumie to chyba nie mógł zrobić wiele poza ruszeniem do karczmy, inne rozrywki niezbyt go obchodziło, żeby chociaż miał komu mordę obić.

Avatar FD_God
Właściciel
Może w karczmie znajdzie się jakiś ochlejmorda, ale takie rzeczy to prędzej wieczorem. No, ale nie mniej skierowałeś się do tej karczmy co ostatnio.

Avatar Kuba1001
Poszukał jakiegoś wolnego stolika.

Avatar FD_God
Właściciel
Wieczoru nie było, więc miejsce było znaleźć łatwo.

Avatar Kuba1001
No i siedział, po prostu siedział, z braku innych rozrywek.

Avatar FD_God
Właściciel
//To niech chociaż powie do której :v//

Avatar Kuba1001
//No do wieczorka, w nadziei, że zejdą się wtedy jakieś bardziej interesujące osoby.//

Avatar FD_God
Właściciel
Cóż, nocą zbierało się coraz więcej osób, ale ku twojemu zdziwieniu część z nich podchodziła do karczmarza, wymieniała z nim parę słów i szła na zaplecze.

Avatar Kuba1001
A jak te osoby wyglądy? Jakiej rasy były? Cokolwiek je wyróżniało od innych gości?

Avatar FD_God
Właściciel
Rasowe elfy, każdy wyglądał na jakiegoś silnego, bądź majętnego. Niewiele się różnili od zwykłych mieszkańców czy też jakichś przyjezdnych.

Avatar Kuba1001
Pozostaje czekać i obserwować.

Avatar FD_God
Właściciel
Cóż, na zaplecze wchodziła jedynie podobna klientela co ostatnio.

Avatar Kuba1001
W takim razie poszedł do karczmarza.
- Co to za typy? - spytał, wskazując na idących na zaplecze lub na samo zaplecze, jeśli tamci już na nim zniknęli.

Avatar FD_God
Właściciel
-Chłopcy na zapleczu walki ludzi i psów oglądają, nieźle niektórzy na tym zarabiają.

Avatar Kuba1001
- Hmmm... Jak rozumiem można się dołączyć?

Avatar FD_God
Właściciel
Ten jedynie lekko zakasłał i wyciągnął na ladę dłoń wykonując nią klaśnięcie kilkukrotnie.
-Dziesięć sztuk złota.- Powiedział już nieco ciszej.

Avatar Kuba1001
Przewrócił oczyma i wręczył mu rzeczoną ilość złota.

Avatar FD_God
Właściciel
-Miłej zabawy.- Powiedział uśmiechając się, a następnie schował rękę ze złotem za plecami.

Avatar Kuba1001
No to pora na zaplecze.

Avatar FD_God
Właściciel
Tam czekały jedynie schody w dół, a po zejściu nimi poczułeś mocną woń dymu oraz alkoholu. Bowiem trafiłeś do podziemnej części karczmy, tej bardziej nielegalnej, gdzie odbywały się regularne walki ochotników oraz psów.

Avatar Kuba1001
No to pora brnąć niżej, aby owe walki zobaczyć lub nawet wziąć w nich udział.

Avatar FD_God
Właściciel
Krąg, w którym bili się mężczyźni był szczelnie otoczony przez oglądających, ale twój wzrost dawał radę przez co nadal mogłeś oglądać walkę. Zaś walki psów działy się za ogrodzeniem.

Avatar Kuba1001
Wolał sprawdzić jak tam walki Elfów i Nordów, psy mniej go interesowały.

Avatar FD_God
Właściciel
Nordowie to zdominowaliby tutejszy ring, więc niestety żaden takowy nie walczył. Za to biło się ze sobą dwóch mieszańców, głównie polegało to na rzucaniu się na siebie i próbie obalenia drugiego czy też czystym zasypywaniem przeciwnika pięściami.

Avatar Kuba1001
Była jakaś inna arena do walki lub miejsce do zapisów?

Avatar FD_God
Właściciel
Przy jakimś stoliku znajdowała się osoba z nadzwyczaj dużą ilością mieszków na nim. Oczywiście zapisywał jakieś rzeczy notatniku przy okazji jedząc pieczone kurze udko.

Avatar Kuba1001
Podszedł do owej osoby.
- Zajmuje się pan zapisami do walk czy tylko podliczaniem zakładów?

Avatar FD_God
Właściciel
-Zajmuję się tutaj na dole wszystkim, ktoś w końcu musi.- Odpowiedział z pełną gębą mięsiwa.

Avatar Kuba1001
- W takim razie zapisy otwarte?

Avatar FD_God
Właściciel
-Jak tak na ciebie patrzę, to sam nie wiem... Jednemu to bez wątpienia napi**dolisz, ale zależy czy dwóm...

Avatar Kuba1001
- Lubię wyzwania.

Avatar FD_God
Właściciel
-To za nie zapłacisz, dwadzieścia sztuk złota za jedną walkę.

Avatar Kuba1001
- A jak wygram to też coś dostaję? Coś poza satysfakcją?

Avatar FD_God
Właściciel
-To co postawili przeciwnicy. Jak uda ci się pokonać dwójkę to wiedz, że ładnie na tym zarobisz.

Avatar Kuba1001
- Ale dwójkę na raz, że walczą razem i współpracują przeciw mnie, czy jednego po drugim?

Avatar FD_God
Właściciel
-Obu na raz, oczywiście. Jednego to nawet nie ma po co dawać, to będzie darmowe złoto dla ciebie.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar FD_God
Właściciel: FD_God
Grupa posiada 3873 postów, 26 tematów i 10 członków

Opcje grupy Belorith [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Belorith [PBF]